czwartek, 13 października 2022

Tym razem miałam szczęście

 Piłam kawę w Złotych Tarasach. To bardzo duże i bardzo ruchliwe centrum handlowe w Warszawie. Siedziałam na zewnątrz kawiarni a kiedy wypiłam kawę poszłam do toalety. I tam przy myciu rąk dotarło do mnie, że nie mam komórki! Zostawiłam przy filiżance. Nie mogłam uwierzyć. BYŁA TAM!!

Chyba jestem zakręcona, skoro takie rzeczy mi się zdarzają. I dziękuję Bogu, że się znalazła. Nie jest cenna ani trochę w sensie finansowym. Ale osobistym aż za bardzo...

Czasem się ma szczęście:)

38 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uffff. Nigdy nie zgubiłam telefonu, ale pewnego dnia zniknęły mi wszystkie zdjęcia z karty pamięci. To bardzo, bardzo przykre!

    OdpowiedzUsuń
  3. no ja miałam problem z telefonem ponad tydzień kazał mi podawać hasło do konta google, którego nigdy nie miałam, aż wczoraj dość beznadziejnie włonczyłam i zaskoczyło!!! tylko że ustawienia fabryczne i straciłam wszystkie kontakty zapisane w telefonie i zdjęcia, to masakram była!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. większość osób, z którymi mam codzienny kontakt, to i tak mam na mejlu, czy FB, więc nie będzie problemu, niektórzy będą mieć do mnie sami interes😁 straciłam paru fachowcuf

      Usuń
  4. Nigdy nie zgubiłam telefonu,nigdy nie miałam zbitego ekranu ani porysanej obudowy,nawet nigdy nie utopiłam telefonu w toalecie jak to się bardzo wielu osobom zdarza 🤦‍♀️🤣🤷‍♀️
    Kiedyś uratowałam mamie zdjęcia,bo niby chciała coś zapisać,a wykasowała całą galerię. Odpowiednią aplikacja z neta i prawie wszystkie zdjęcia wróciły
    Tak wiem,jestem inna 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby nigdy nie zbić szybki??!!
      SKANDAL!

      Usuń
    2. Lilijka, bałbym się tak napisać, żeby nie wywołać wilka z lasu. Ale brawo ty. 🤗

      Usuń
    3. A dziękuję Bogusiu 😃
      Mam za to inne ciekawe przypadki nietelefoniczne,że tak powiem... np jak mieliśmy wstawiane drzwi do nowego domu,a było to dzień przed wigilią to przyjechałam na budowę sprawdzić jak to się wchodzi i wychodzi tymi naszymi nowymi drzwiami i wychodząc tymi głównymi nie zauważyłam takiego jakby tunelu przed nimi ,który był potrzebny do zainstalowania czegoś tam baaaardzo ważnego i wjechała mi tam stopa i....🤦‍♀️wyleciałam telemarkiem niemalże wprost w ramiona mojego męża, który stał na zewnątrz. Całe święta prawie do sylwestra byłam na tabletach przeciwbólowych, a na nodze mam ślad do dzisiaj od uderzenia o paletę

      Usuń
    4. Przepraszam ale się uśmiałam!
      Chyba z powodu tego telenamarku🤣🤣🤣

      Usuń
  5. Rybka szczęściara! A o wnusiach nic? Jakieś achy i ochy powinny być! 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wywołuj wilka z lasu🤣🤣🤣

      Mam najmądrzejsze i najsłodsze wnuczki na świecie. A najbardziej wzruszające jest kiedy starsza jak usłyszy płacz malutkiej od razu robi podkówkę i łzy zaczynają jej płynąć...

      Usuń
    2. No cudownie! Tak pisz, to miód na serce. ❤️ Ciekawe kiedy zaczną wojować ze sobą. 😉

      Usuń
    3. Trochę zazdrości też jest, ale raczej widać, że duża czeka, żeby się bawić z małą

      Usuń
  6. dziś wydało mi się, że muj krengosłup ma się lepiej i poszłam na małe zakupy i zdałam sobie sprawę, że przez ponad 2 lata, kiedy chodziłam opierając się o słupy i cokolwiek, może 5 osób się zainteresowało, czy nie potrzebuję pomocy...😑

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani mi proponowała pomoc, wienc słabo jeszcze, reha po TK, mam problem, by nakarmić koty, bo muszę się schylać😂😐ale już nie biorę przeciwbóli, by se spać

      Usuń
    2. Rzucaj w koty tym żarciem!

      Usuń
  7. Powiem tak: za szybko wróciłaś:))).

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciągle szukam telefonu, ale nigdy go jeszcze nie zgubiłam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie jak ja🙈straszne to jest

      Usuń
    2. Bogu dzięki ja też nie zgubiłam
      Choć w Porto nocował w autobusie😅

      Usuń
    3. Ale tez go ciagle szukasz mimo ze jest obok?

      Usuń
    4. A to nie. Tylko czasem, kiedy rozmawiam przez telefon, to go szukam, żeby sprawdzić wiadomości 😅

      Usuń
    5. ja szukam nawet mając go w kieszeni na tyłku

      Usuń
    6. No i ja mam tak samo. Może tak już musi być 🤪

      Usuń
    7. Iga gra…. 🚀

      Usuń
    8. Taaa gra i nie gra bo deszczyk kropi

      Usuń
    9. Dziefczęta dotrfauyście do końca? Z bólem epa, a 3 set śmignou ino

      Usuń
    10. Wiecznie szukam telefonu...

      Usuń
  9. Jestem z tych co utopili telefon w toalecie:)
    A zdjęcia mi też znikają już w drugim telefonie. Zaczynają znikać tuż przed końcem umowy...
    To jest przykre, bo czasem są to zdjęcia dokumentów nie do odtworzenia...
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jaką masz pamięć? No i warto mieć zdjęcia w chmurze

      Usuń
    2. O co chodzi z tym znikaniem???

      Ja upralam raz córce...

      Usuń