poniedziałek, 22 sierpnia 2022

Nie ma jak własne uszko

 Długo się nam jechało wczoraj. Odwoziliśmy młodych ludzi do Berlina a do tego duży ruch na drogach i jak zwykle pierdylion robót drogowych w Germanii. Chwilowo mam dość samochodu,  czas gdzieś polecieć;)

Wesele było ciekawym przeżyciem. Pan młody i dwóch świadków w kiltach, i przyznam, że w tym przypadku spódnica nie odbiera męskości:). 

Ale ogólnie uważam, że nie ma jak polski styl zabawy, bufetowe przyjęcie dla 80 osób głodnych mocno nie do końca się sprawdza. 

A może już i w Polsce robi się takie wesela ?


23 komentarze:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)

    OdpowiedzUsuń
  2. czy siem f końcu dowię, co s tymi majtami?:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kcesz tego?
      Nie będzie pani zadowolniona buuu

      Usuń
    2. znaczy siem ,byli...
      łeeeee

      Usuń
    3. No i nie lepiej było sobie zostać przy marzeniach?

      Usuń
    4. a jak sprawdziuaś?:ppp

      Usuń
    5. A bo tak siem rozohocili, ze rzucali się po poduodze, zem podglondua!

      Usuń
    6. A ładnie to tak zagladac pod spodnice?:)))

      Usuń
    7. Te spódnice same się podnosiły:))

      Usuń
  3. W PL teraz to ja widze sluby 7 dni w tyg ale jesli chodzi o żarcie to uważam caly czas jest dużo za dużo .... jedna osoba nie jest w stanie zeżreć 4 pelnowartosciowych dan w trakcie jednej imprezy o zakąskach nie wspomne ... a potem to zostaje i jest marnotrastwo
    Dodam ze my ze starym dalej ani ślubu ani wesela :) ale za to kredyt hipoteczny wspólny wiąże chyba dobrze i mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  4. *marnotrawstwo chcialam napisac :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z rożnym doświadczeniem weselnym22 sierpnia 2022 10:13

    Synowe było w dużej części bufetowe. Główny obiad na samym początku podany do stołów wraz z deserem lodowym, a potem to już każdy sam się obsługiwał, choć kelnerzy nie znikli😉 Potem jeszcze kolejne główne danie na ciepło też do stołów podane. A w bufecie zimne i ciepłe potrawy, stół wiejski, oraz tez grill bezpośrednio od kucharza w ogrodzie. Taki misz masz 😉. Bardzo dużo jedzenia zostało. Mam wrażenie, że obecnie dużo mniej się je i pije na weselach.
    Ale (ja byłam lata temu na takim) teraz LP jak była, to po obiedzie przez dłuższy czas nie było nic na stołach. Ani bufetu. I tylko alkohol i napoje. Taka polityka restauracji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja słyszałam, że jak bufet, to musi być więcej jedzenia. Nie wiem, czy to prawda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wiem
      Za to na pewno jest łatwiej weganom i wegetarianom

      Usuń
  7. Dla mnie najważniejsze jest towarzystwo, lubię rozmawiać, tańczyć, śmiać się, "odlotowo"się ubrac😀 Traktuje to jako miła odskocznie od codziennosci... nie sama praca człowiek żyje. Jedzenie (i picie) mają dla mnie drugorzędne znaczenie. Ale nie że siedzę o suchym pysku😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podobnie
      Uwielbiam tańczyć na weselach i trochę byłam rozczarowana, bo ten zagraniczny didżej słabo się sprawdził jak dla mnie

      Usuń
  8. Rozne bywają dzisiaj sluby i wesela i dobrze, bo jest inaczej, ciekawie. Wazne, jak piszecie, zeby bylo fajne towarzystwo i tance (uwielbiam).
    Ja dostalam ostatnio zaproszenie, na ktorym wymieniano, co zamiast kwiatow, ze mozna z dziecmi (co nie jest takie oczywiste, spotkalyscie sie z tym?), ze mozna zabrac male pieski, ze jedzenie roznorodne (dla miesozercow i nie tylko) i ze mlodzi nie zapewniaja noclegow, a mogą doradzic, gdzie znalezc w poblizu (rodzice byli tym troche zniesmaczeni i chcieli pokryc koszty noclegow, ale mlodzi nie zgodzili sie, bo powiedzieli, ze sami chca wszystko zorganizowac).Tak wiec roznie to wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te noclegi często wzbudzają emocje
      Nie każdego organizatora stać, żeby zapłacić
      Trudny temat

      Usuń
    2. Czekająca na czfartek by snuf oglondać22 sierpnia 2022 19:06

      Irminko,
      jak Ci się podobał wczorajszy finał? Ja jestem zauroczona grą Caroline. Szczerze- tak dobrej gry to ja u Igi nigdy nie widziałam jak w tym turnieju u Francuzki.

      Usuń
    3. Pamietam ze na naszym weselu my - biedni jak myszy koscielne- wynajelismy kilka pokojow w schronisku mlodziezowym dla naszych znajomych, mlodych, ledwo po studiach. Pokoje byly kilkuosobowe z lazienka, na tyle zeby sie odswiezyc i zdrzemnac, zaden hotelowy styl. Jeden 6 osobowy pokoj zajela para i nikogo nie wpuscila juz tam, a potem jeszcze narzekali na warunki😳🤣

      Usuń