wtorek, 12 sierpnia 2025

Wakacyjne udogodnienia

 Trochę czymś innym jest nocowanie w hotelu jedną noc w długiej podróży a czymś innym jest spędzanie w nim dłuższych czy krótszych wakacji.

Ale kilka rzeczy jest niezmiennie ważnych

Czystość

Praktyczność czyli

Działające urządzenia, kontakty tam gdzie trzeba, prysznic z regulowaną wysokością,  haczyki na ręczniki i miejsce na ubrania, półka pod prysznicem na przybory toaletowe. W pokoju koniecznie działające lampki nocne, w miarę wygodne łóżko, zasłony zasłaniające dobrze okno, 

Podoba mi się sugestia, że ręczniki powinny być w różnych kolorach!

Czy coś pomijam wątek absolutnie niezbędnych rzeczach?


poniedziałek, 11 sierpnia 2025

Widok z okna z podrozy służbowej

 


Kolejny hotel podróżny 

A właściwie małe mieszkanko. Bardzo w porzo, nowe, ładnie wyposażone. I w bardzo cichym miejscu. Fajnie się odpoczywa, zwłaszcza, że można było posiedzieć na tarasie i na świeżym powietrzu bo pogoda sprzyja.

Wiecie co. Nie wiem o co kaman ale w większości hoteli, w których spałam, w łazience nie ma miejsca, żeby położyć ubrania. I zdarza się to i w tanich i średnich i drogich. No kurczaki.

niedziela, 10 sierpnia 2025

4 dni w podroży, 5 dni pobytu

 Nawracam się. Pobylabym dłużej ale nie mogę. Niestety. 

Ale pobiłam jakieś rekordy na pewno. Zaplanowałam łazienkę i kupiłam wszystko do jej wykończenia w 5 dni. A nie było łatwo, po brodzik musiałam jechać pod Warszawę bo mieli długie terminy dostawy, w Leroyu 2 tygodnie. Ale znalazłam ich dostawcę i mogłam w zasadzie od ręki kupić. I to taniej 200zl! Kosztowało mnie za to 2 godziny podróży. 

No i nie oszukujmy się, nie zrobilam tego sama. Pomogły mi dwie przyjaciółki. 

A najlepszy tekst sprzedała mi moja sąsiadka, jak jej się żaliłam, że mam tak mało czasu na decyzje w takich ważnych sprawach. Ona mi na to

A co Ty się przejmujesz! Strzelać z tego nie będziesz!

kurtyna



sobota, 9 sierpnia 2025

Ukradnięty klient

 Rybeńka poszła do urzędu. Mąż był w kontakcie telefonicznym z miłą urzędniczką, w sprawie śmieciowej. Po wejściu do urzędu zadzwoniłam do pani i ona obiecała że zejdzie do mnie za chwilę. I z windy wysiada pani, witamy się, przedstawiamy, każda słyszy co chce usłyszeć. Jedziemy windą z panią Olą, bo ona też na w tym uczestniczyć  w tym wydarzeniu. Hmmm

Wchodzimy do biura. I pani zaczyna mówić jak to mają ciężko w tej archiwizacjii że te 6000 zł to coś tam. 🤔🤔🤔🤔🤔. A ja wiem, że chodziło o 180 złotych...

Od słowa do słowa okazało się, że zostałam porwana!! Na szczęście oddali mnie właściwej pani, która, kiedy zeszła na dół, przywitała się z inną klientkom, zaprowadziła do biura i zaczyna, więc tak jak ustaliliśmy z pani mężem.. Na to ta inna klientka, z jakim mężem, ja nie mam męża!!

Urzędniczka zdębiała. Zaczęła pytać ochroniarzy, czy ktoś pytał o nią.  No nie.  Ale kolega z okienka mówi, że pani z działu Kultury kogoś zabrała na górę chwilę temu🤭😁😁😂

Jak już się spotkałyśmy to tak się śmiałyśmy, że przez dobre kilka minut nie mogłyśmy zająć się właściwymi sprawami🤣🤣🤣

Tak że ten. 

Można zostać porwanym w biały dzień w urzędzie!


piątek, 8 sierpnia 2025

O seksie

 A ty ilu miałeś miałaś partnerów łóżkowych?;))

Jest taka scena w cudownym filmie 4 wesela i pogrzeb, kiedy Andie MacDowell opowiada Hugh Grantowi o swojej seksualnej przeszłości. Oczy niewinnego Granta rozszerzają się do niemożliwych rozmiarów a ja zgubiłam się po 15 kochanku ale sprawdziłam, było ich 33

Jest jeszcze taka ciekawostka związaną z tym filmem i przemianami jakie zaszły od tego czasu. Film wyszedł w  1994 roku. Pamiętacie, jak przyjaciele po śmierci kolegi było zaskoczeni, że on był gejem?? W normalnym życiu na pewno by wiedzieli. Ale to były takie czasy, że czasem lepiej, łatwiej było udawać, że się nie wie. No a w filmie tym bardziej było to delikatnie pokazane.


Jakby ktoś był ciekawy tych ilości seksu to Klik

czwartek, 7 sierpnia 2025

Przymusy

 Justyny komentarz przypomniał mi, jak to kiedy jeszcze mieszkaliśmy w Polsce czuliśmy przymus bywania na obiadkach niedzielnych, a to u jednej rodziny a to u drugiej. Nie było mowy o piżama sunday. Wycieczka za miasto by była jakimś usprawiedliwieniem uniknięcia obiadku ale chęć przeczłapania leniwie dnia już nie. 

Bosheee jak ja odetchnęłam z ulgą po wyjeździe z Polski! Bardzo potrzebuję takiej swojej przestrzeni!

Wiem, że moje dzieci nie czują żadnych przymusów z naszej strony. A mamy bliskie, dobre kontakty, lepsze niż my mieliśmy z naszymi rodzicami.

Zdanie Moniki,  nazwane deserkiem,  "nie da się do końca wydorośleć bez znalezienia swojego miejsca, które jest poza zasięgiem rodziców" bardzo oddaje moje uczucia i moje wydoroślenie.

I bardzo mi dokuczyło zatkanie miasta z powodu zaprzysiężenia Batyra...

Oraz wiśnie to najlepsze owoce świata!

środa, 6 sierpnia 2025

Nie da się wyspać na zapas

 Oczywiście jeśli czeka nas jedna krótka noc to warto poprzednią dobrze przespać. Ale i tak będziemy niewyspani.

Z innymi rzeczami też tak jest. Nie da się np "nabyć" z bliską osobą na zapas. Czasem sobie ludzie zarzucają, że za życia mamy i taty za mało się z nimi spędzało czasu. Ale prawda jest taka, że nawet jeśli byśmy się przykleili do bliskiej osoby to po jej odejściu nie będzie łatwiej. Będzie bolesny brak. Wspomnienia nie pomogą kiedy ma się świadomość najgorszego braku. 

Oczywiście warto jest zadbać o dobry czas. O bycie blisko. Ale to nie wystarczy. 

A żeby nie było tak smutno to oto moje mało szalone pazurki


W rzeczywistości są dużo bardziej błyszczące:)