środa, 15 października 2025

Czyli warto

 Innyglos w komentarzu kilka dni temu napisała, że dzięki mojej a nawet naszej namolności się zapisała pierwszy raz na mammografię! Jejku, jaką to radość! Naprawdę warto się badać. Kilka lat temu moja znajoma na rutynowej mammo dowiedziała się, że ma guza. Malutkiego, obyło się bez chemioterapii. Jakby urósł większy to kto wie, co by było?

Warto też pisać o innych sprawach. 


W tym sreenie jest bardzo ważna rada, żeby mieć w powiadomieniach z banku informację o takich wypłatach swojego rodzica. Oczywiście nie zawsze to zadziała, bo są rodzice starsi ale bardzo samodzielni i nie zgodzą się na taką kontrolę. Ale warto wziąć to pod uwagę. 

A wszystkim Jadwigom i Teresom najlepszości.

wtorek, 14 października 2025

Błyskawiczny serwis zmywarkowy

 Dedykowane Luszce.  Jak mówiłam, to nudny temat;))

Do zaplanowanej gonitwy w Polsce zawsze mi dochodzi druga gonitwa,  nie zaplanowana. Normalka

Tym razem m.in doszła mi naprawa zmywarki. Największy problem polegał na tym, że musiałam zamówić serwis natychmiast, bo potem by mnie po prostu nie było...

Nie wyobrażałam sobie, że to będzie możliwe, aż tu nagle! Jest taki serwis w Warszawie, dużo kosztuje ale w ciągu 2 godzin od pierwszego kontaktu zmywarka była naprawiona. Dużo mnie to kosztowało, mimo, że usterka była raczej symboliczna. Ale biorąc pod uwagę błyskawiczną interwencję i skutek to jakby się opłacało. 

I kurcze znowu potrzebne moce. Dla Małgosi K, to oczywiste. Ale jest też jeszcze jeden temat. Urodził się wczoraj i jakby obuchem w łeb... Może to nieprawda, więc działajcie!


PRAWIE BYM ZAPOMNIAŁA!!

Wszystkiego najlepszego kochane edukatorki! Dużo cierpliwości i zdrowia, zwłaszcza do rodziców;)

poniedziałek, 13 października 2025

Rybka luksusowa

 Dość przypadkowo lecąc do lux miałam miejsce w klasie business. Złożyła się na to konieczność wykorzystania punktów lojalnościowych i wyjątkowo mała dopłata do tego biletu. Nie mogłam nie skorzystać, zwłaszcza, że leciałam z przesiadką i miałam długi czas do spędzenia na lotnisku. Dopłata była mniejsza niż obiad lotniskowy.

Przyznam, że byłam najarana jak słoń na melony!

Mogłam bezpośrednie dopłaty nadać bagaż (wiozę musztardę sarepską, hellooo!)

W security nie było NIKOGO!

A w samolocie przemiła pani i luksusowe żarełko 



A potem lounge, chyba to po polsku  salonik, błoga cisza, wygodne fotele i wszelkie dobra do jedzenia i picia. 

Nie byłam głodna to ten;)


Kartofle z musztardą, sok jabłkowy i czerwone wino;)))

Użyłam ile mogłam, raz w życiu pewnie. Będę miała o czym wnukom opowiadać 😂😂😂

niedziela, 12 października 2025

Dzień z wnuczkami

 Nie widziałam moich dziewczynek bardzo długo. Z przyczyn niezależnych od nikogo. Bałam się, że będą długo się oswajać ale 1 minuta to chyba niezbyt długo?

Były zabawy w domu, jedzenie domowej pizzy, robienie warkoczy i spacer po parku Cytadela. 





Zawsze chciałam zobaczyć te rzeźby





Było 15 stopni. Tylko nasze dziewczynki nie miały czapek na głowach. Inne dzieci głównie zimowe. Jak będzie 5 stopni to już z domu nie wyjdą chyba. 

sobota, 11 października 2025

14 lat

 11go października roku pańskiego 2011 poszłam na mammografię. Czułam coś w piersi ale było bardziej niż oczywiste dla mnie, że to NIC . Poszłam bo był październik i trochę mnie ten guz pobolewał, niech zobaczą, jak to leczyć. 

Weszłam zdrowa 

Wyszłam z rakiem i umówioną wizytą do lekarza rodzinnego. Radiolog nawet nie zapytał, czy mogę i czy pójdę, zadzwonił za moimi plecami. Tak to w Belgii działa. 

Szok, żegnanie się z życiem, rozpacz. Ciężkie leczenie. Nabieranie nadziei z każdym miesiącem, rokiem. 

Przez te 14 lat dużo się w onkologii zadziało. Przybyło nowych leków. Część schematów leczenia się zmieniło. To naprawdę galopujący postęp. 

Jedno jest niezmienne. Prawie dla wszystkich raków. 

Wczesne wykrycie ratuje życie,  skraca leczenie. Daj szansę Panu Bogu, lekarzom, medycynie. 

BADAJ SIĘ!

piątek, 10 października 2025

Stykając się

 Chyba najważniejszym powodem, dla którego na pytanie, czy wrócisz do Polski, odpowiadam stanowczo NIE jest ochrona zdrowia w mojej ojczyznie. Nie wiem, czy byłoby mnie stać na prywatne wizyty. A korzystanie z NFZ mnie przeraża. Odwiedziłam w ciągu tych dni pracownię holtera i dentystę. Technologia że tak powiem rzuca na kolana i każde się modlić...

Obsługa, stosunek do pacjenta, kurcze blade. Najgorsi są lekarze i recepcjonistki. 

Naprawdę jestem rozpieszczona moimi warunkami leczenia i życzliwością zwyczajną.

Marudzę, wiem...

Jutro będzie o raku. Albo o zmywarce.

czwartek, 9 października 2025

A ja myślałam...

 Że to będzie pobyt bez budzika o naiwna ja...

Dziś miał być luźny dzień ale...

Nie pytajcie🙈

Ale na koniec dnia cudowne spotkanie z dziećmi i wnukiem pod sercem mamusi jeszcze. 3 tygodnie jej zostały. Jakie to jest abstrakcyjne! Urodziłam 3 i ten pierwszy raz to naprawdę był taki niespodziewany bo człowiek naprawdę nie wie, co go czeka. Żadne szkoły rodzenia do tego nie przygotują. 

Nie mogę się doczekać, żeby maluszka już wziąć na ręce ale cóż. Nawet nie mam pewności, że stanie się tak przed grudniem. Życie jest jakie jest i nie wszystko się dostaje w takiej formie o jakiej się marzy.