środa, 26 maja 2021

Ach, te mamy...

 Trochę się te "mamy" idealizuje w poezji, piosenkach, opowieściach. Czasem sie demonizuje, toksyczna rodzicielka to jakże wdzięczny temat na film, na terapię u psychologa, jest na kogo zrzucić winę za nieudane życie.

Sama będąc wielomatką wiem, że popełniłam i popełniam wiele błędów, mimo, że oddałabym życie za każde moje dziecko bez chwili wahania. Nie jestem ideałem i czasem mi to nawet przeszkadza;)

Życie w poczuciu winy nie jest fajne i nikomu nic dobrego nie przynosi, zatem dzisiaj wznieśmy dobrą herbatką toast za wszystkie mamy, żeby nigdy nie były same, żeby w tych różnych trudnych rodzicielskich momentach zawsze był ktoś obok, na kim można się wesprzeć. Przyjaciel, ciocia, kot. Sunia.



47 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mama to mama. Bardzo mi mojej brakuje, a teraz jakoś szczególnie dojmująco to odczuwam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wczoraj zaszczepiona drugą dawką. Wszystko ok. Dzisiaj egzaminy dzieci z matematyki. Nastroje dobre 💪

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze to uświadomić sobie, że nie ma idealnych matek. Moja popełniała jakieś błędy, a ja inne, swoje. Jednak efekty się liczą, bo i ona, i ja miałyśmy/mamy udane dzieci. Miłego dnia wszystkim! ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja żałuję, że nie miałam lepszych relacji z mamą. Jestem pewna, że gdyby żyła dłużej miałybyśmy na to szansę, bo te ostatnie lata były dobre

      Usuń
  5. jestem jednym wielkim błędem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie! Nawet tak nie myśl! Jesteś wyjątkowa! ❤️

      Usuń
    2. Spójrz na swoje córki. Czy byłyby takie cudowne, gdyby nie ty? Nawet by ich nie było.

      Usuń
    3. Bogusia mądrze prawi!!

      Usuń
    4. Moja emocjonalność i nerwica lękowa była dla nich... obciążająca.

      Usuń
    5. Byłaś najlepszą mamą jaką umiałaś być.

      Usuń
  6. Daleko mi do idealnej matki jak Ziemii do Księżyca. I wiem jedno, dzieci postrzegają nas często inaczej, niż my same.

    OdpowiedzUsuń
  7. Często mysle o sobie ze jestem kiepską mamą, ale z drugiej strony nic, absolutnie nic nie dało mi takiego szczęścia i takiej radości (nerwów tesz 🤪🤯) co moi kłopcy. I 26 maja jest dla mnie jedym z najpiękniejszych dni w roku. Bo ja cała jestem mamą 💕

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasami mam tak bardzo, że zawołam głośno Mamo! chociaż jej nie ma już od wielu lat...ale numeru nie usunęłam. A ja popełniałam inne błędy, jak Ona, ale moja J. mówi, że ja idealna:):) i tego się trzymajmy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać, że miałaś dobrą relację z mamą i teraz masz success z J💞

      Usuń
  9. .. kiedy wracasz, to twoje kroki słyszę na schodach, choćbyś, mamusiu cicho wchodzila, najciszej.. dziś jest twój dzień, lecz kocham cie codziennie, przyjmij tysiąc całusow ode mnie.
    Bardzo ładny wierszyk mówiła dziś wnuczka w przedszkolu,wzruszenie odbiera mi oddech;)
    Fajnie, że ich mam...i kwiaty takie piękne.

    OdpowiedzUsuń
  10. hmmm... a to nie jest jak z dniem kobiet??? i mamą i dzieckiem jest się cały rok...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucha, no pewnie, że tak... ale niektórzy lubią drobne przyjemności, jakieś urozmaicenie codziennej monotonii. Lubię dostawać kwiaty, jakieś drobiazgi.. bynajmniej nie że względu na ich wartość materialna,bo wszystko mogę sobię kupić sama.
      Ale przecież przymusu "świętowania"nie ma;)) Urodzin nie obchodze już od jakiegoś czasu;))

      Usuń
    2. piję do tego, jak bardzo są piętnowane życzenia na dzień kobiet; ja tam uważam, że kwiatek z tej okazji nie jest niczym złym

      Usuń
    3. Ja chyba nie piętnuję?

      Choć kiedyś może
      Teraz też uważam, że każda okazja jest dobra. Jeżeli nie jest przymusem

      Usuń
  11. Ja tez nie pietnuję,dobrych życzen nigdy za wiele..ze tak banalnie powiem.Ani kwiatow,tudzież milych gestow.Na tym chyba polega miedzy innymi tzw.uroda życia:))
    Ale som ludzie,co wszysto majom za złe..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ja bardzo bym nie kciala taka być!!
      Ja bym się chciała cieszyć wszystkim
      Dziś mija synowa przysłała mi życzenia, w imieniu swoim i wnuczki
      Była pierwsza z moich dzieci.

      I znowu mam mokre oczy 😭

      Usuń
  12. Rybko, super synowa!ja to nawet bardziej doceniam takie gesty że strony zięcia niż córki.. chyba,szczególnie, że on już nie ma matki..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja synowa ma wspaniałą mamę. Bardzo się lubimy

      Usuń