Kiedy się przyznałam znajomym że brakuje mi eucharystii to z zaskoczeniem zauważyłam że niektórzy byli niemal oburzeni
I wiem że kilka osób będzie mną rozczarowanych bo podejmuje pewne ryzyko i idę na mszę świętą
Wszystkie środki ostrożności będą zachowane a ja będę jedynym uczestnikiem
Nawet nie wiecie jak się cieszę!!
Biadole że mnie nie rozumieją
Ale jak kuzynka mi napisała że normalnie bez maseczek chodzą do kościoła i przyjmują komunię na rękę to strasznie mnie to poruszyło
Tak to jest z tym zrozumieniem...
Wszystkiego najlepszego dla Monik!!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Troche jednak martwie sie o Ciebie, ale skoro tak byc musi...
OdpowiedzUsuńChodzę do sklepu
UsuńNa rehabilitację
To chyba dużego ryzyka nie ma
W Lux B mało mamy zachorowań teraz
A bardzo chce:))
Tak jak napisałaś: chodzisz w różne miejsca, więc nie przesadzajmy. Idź i się nie martw !
UsuńJa się nie martwię
UsuńJa się cieszę jak głupia😃
I bardzo dobrze. Ja jak poszłam pierwszy raz, to mi łzy plynely
UsuńJa Cię bardzo rozumiem i cieszę się razem z Tobą:)
UsuńPłynęły te łzy..
UsuńMasz rację, trudno. Moje zdroworozsądkowe podejście każe mi powiedzieć, że nie rozumiem, po co dodatkowo ryzykujesz. Ale... z drugiej strony wiem, że to jest dla Ciebie bardzo ważne a zarazem zdaje sobie sprawę, że mój umysł tego nie ogarnia, bo dla mnie pójście do kościoła już od lat nie jest mi do niczego potrzebne gdyż sama postanowiłam wykluczyć się z tej wspólnoty już dawno temu. Więc myślę, że zupełnie nie mam prawa oceniać. Ale już ludzi, którzy "muszą spotkać się z rodziną na majówkowym grilu" to nie dość że nie rozumiem to jeszcze szczerze potępiam.
OdpowiedzUsuńJa to bardzo dobrze rozumiem
UsuńGdybym nie miała wyboru i tylko moja tutejsza polska parafia by była dostępna to nie chodziłabym do kościoła . I nie pozwoliłabym rodzinie. Tam na ich stronie internetowej promuje się takie indywidua jak ksiądz Oko.
Mam szczęście bo kościół doktórego trafiłam to oaza miłości do Boga i ludzi. Wiem że brzmi górnolotnie. Ale to tak jest w rzeczywistości
Nie mam poczucia że się narażam
Ale , że ryzykuje ? Pisze, że będzie sama w kościele. Lizać ławek nie będzie, księdzu rzucać na szyję też nie ( nie zalecam 😁). Już na spacerze jest bardziej niebezpiecznie 😊
UsuńDodam że sama sobie biorę komunię z talerzyka
UsuńJeśli stworzone są bezpieczne warunki i człowiek ma takie przekonanie i potrzebę...
OdpowiedzUsuńOcenianie czyichś potrzeb z własnego punktu widzenia kończy się najczęściej niezrozumieniem.
A w sumie każdy w gruncie rzeczy tak robi ...
UsuńKażdy patrzy wg siebie
No ja tej kuzynki nie rozumiem...
Znaczy rozumiem jej potrzebę komunii do ust. Ale nie pojmuję że nie widzi że w ten sposób naraża nie tyle siebie co innych...
Tak. To w sumie naturalna rzecz. Bo w ocenianiu trzeba mieć jakiś punkt odniesienia ;)
UsuńMyślę też, że zagrożenie każdy ocenia indywidualnie i podejmuje pewne kroki w zależności w jakich okolicznościach się znajduje.
Czasem nie starcza wyobraźni, a czasem jest jej zbyt dużo i człowiek wszędzie widzi zagrożenie...
Tak sobie myślę, że dla wielu postronnych osób moja decyzja wyjazdu z domu to szczyt ostrożności i himalaje strachu, ale zrozumie ją tylko ten, kto wie jak wygląda nasza z OM codzienność. Moja obecność, jakby to nie zabrzmiało dziwnie, to byłaby dodatkowym obciążeniem... Pytanie tylko, jak długo tak wytrzymamy...
My też podjęliśmy odważna decyzję o spotkaniu z wnukami po 2 miesiacach. I wynika ona nie tylko z tesknoty, ale i checi pomocy. Dla kogoś może to niezrozumiałe, dla nas trudne, ale tak zdecydowaliśmy.
UsuńJa się nie dziwię ani tobie Roksana
UsuńAni tobie Bogusiu
❤❤❤
Bogusiu, nie wiesz jak bardzo mi źle, że nie mogę pomóc córce, która w tak trudnym czasie zmieniła pracę na bardziej odpowiedzialną i pracochłonną (przychodzi wcześniej, wychodzi później, żeby posprzątać bajzel po poprzednim kierowniku), na dodatek na niewdzięczną, bo ludzie wielu zmian nie rozumieją, szczególnie jak coś się od nich wymaga i muszą więcej płacić.
UsuńJeszcze ten strach, że żyje w stresie, że powinna być już na badaniach na genetyce, że...ech...
Myślę, że w obrębie rodzin każdy dobrze zna sytuację i minimalizuje to zagrożenie na tyle ile może. Tak jak Ajda u mnie napisała, że dobrze mieć poczucie iż się podjęło słuszną decyzję.
Ja też Was doskonale rozumiem..ech co za beznadziejny czas..
Usuńsiem pszyznam, że na spacerze s suniom f parku, gdy nikogo nima, to ssuwam maseczkie s nosa!
OdpowiedzUsuńNie może być🙈🙈🙈
UsuńTo ja się przyznam że mam tak dziwnego syna że nie ściąga maseczki nawet w lesie a u nas nie ma takiego obowiązku żeby cały czas mieć🙄
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA szkoda!!
Usuńphi, ja chodzę codziennie do orki, i do tego jeżdżę autobusem z przesiadką, a w orce pełno ludzi i połowa nie ma maseczek czy rękawiczek, jeździmy windami, otwieramy drzwi klamkami, jemy przy jednym stole.
OdpowiedzUsuńDo tego robię zakupy i załatwiam swoje sprawy. Gdybym czuła potrzebę pójścia na mszę to bym może nie poszła tylko dlatego, aby nie pozarażać innych.
Ja nie mam kogo zarazić
UsuńByły 3 osoby
Dystans
Ostrożność
Ty na pewno nikogo byś nie zaraziła ale ja to całą procesję ;)
UsuńNo właśnie...
UsuńU mnie w gminie decyzją wójta do 17.05 przedszkola i wszystkie oddziały przedszkolne zamknięte!
OdpowiedzUsuńA jednak!!
UsuńTo chyba mądre!
Bardzo mądre! Podobno też rodzice prosili żeby nie otwierał. Myślę, że na wsi łatwiej o opiekę.
UsuńNie sądzę, żeby 6 maja jakieś się otworzyły, bo ewentualne przygotowanie placówek też musi potrwać, a też nie wiadomo jak zareagują rodzice. To jest ogromna odpowiedzialność samorządowców.
UsuńI dobrze, że to nie jest nakaz otwarcia...
U mnie prawdopodobnie otworzą, okiczne wszystkie zamknięte a nas trzymają w niepewności
Usuńale jak to? dziś jeszcze nie wiesz, czy w środę wracasz do pracy?
UsuńNie wiem roksanko, a bardzo bym chciała 😔
UsuńChciała wrócić, czy chciała wiedzieć?
UsuńWiedzieć
UsuńU moich tez przedszkole nieczynne.
OdpowiedzUsuńnie widziałam wnuczki ponad 2 miesiące,codziennie z nia rozmawiam,ogladam nowe zdjęcia,ale to przecież nie to samo:)Wydaje mi się,ze bardzo przez ten czas urosła,zawsze należała do wyższych dzieci w grupie... niewiadomo,co z jej ewentualna zerówką po wakacjach..ech,płakać mi się chce z bezsilności.
Wiem,że inni mają gorzej,wieksze problemy..,ale w żaden sposób mnie to nie pociesza.
O
Trudno żeby Cię pocieszało nieszczęście innych!!
UsuńTo bardzo trudna sytuacja i rozumiem jak bardzo Ci ciężko
ja syna widziałam ostatnio 23 lutego (chlip), gdzieś po drodze Tata przywiózł mie coś do jedzenia, Mamę już też słabo pamiętam😐 Niech to się jusz skończy (chlip)
Usuńw dodatku mam RWE kulszową, bo przeciesz się cieszyłam, że wracam do roboty i zobaczę ludzi, których nie ma w pracy i przepracowałam cały tydzień😣 fak
UsuńA nie jesteś na urlopie??
Usuńno nie i nie wiem, jak to będzie, pocieszam się, że dle mnie to ciut martwy sezon i nie jestem niezbędna, ostatnio ambitnie zrobiłam sporo, co zazwyczaj mam na wiosnę😑
UsuńA męczysz rwe?
UsuńLeczysz 🙈🙈🙈🙈
Usuńtak, zmieniłam leki, jak nie pomogom, to idę na zaszczyki
UsuńOjojoj
UsuńTo paskudna dolegliwość
Czytam, że w moim województwie Kuria zezwoliła na indywidualne Pierwsze Komunie Święte- w małych kilkuosobowych grupach.
OdpowiedzUsuńHmmm
UsuńTo niby dobrze
Ale czy potem nie bezie przyjęć w rodzinach??
tego to nie wiadomo, ale u mnie na wsi rodziny się spotykają...Ostatnio widziałam jak do pewnej babci przyjechały z okolicy wnuki- siedmioro. Patrząc po wieku, musiały z rodzicami, wszak majówka. I trzeba się pochwalić na fejsie...
Usuńano właśnie
Usuńczyli te komunie dadzą kolejny pretekst do spotkań w większym gronie rodzinnym
to nie jest dobrze...
szczególnie że w naszym kraju, w przeciwieństwie do większości w Europie, pandemia nie słabnie...
UsuńDokładnie!!
UsuńW większości państw wirus był szybciej i dopiero teraz słabnie. Myślę, ze jeszcze trochę na spadek musimy poczekać.
UsuńA w Lux bardzo wyraźny spadek
UsuńI od 11go wyraźne rozluźnienie
FRYZJERZY!!!
Lecę do Lux do fryzjera!
UsuńNa miotle?
UsuńZapraszam
UsuńRównież spotkać się możemy na legalu spotkać
Tak, na miotle jedynie mogłabym. 😄
UsuńPrivate Jet jeszcze morze pomóc ;))
Usuń