Kiedy w Polsce ktoś mówi że jedzie na weekend do innego miasta to to nikogo nie dziwi
Ale jak ja postanowiłam zorganizować wyjazd na jedną noc do miejscowości odległej raptem 40km to sama się sobie dziwiłam ;))
Ale tak zrobiliśmy
I było super, zwłaszcza że okolica jest obłędnie atrakcyjna widokowo
Zachęcam do zwiedzania północy Luksemburga!
No. Może bardziej w czasie, kiedy są liście na drzeach;))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Widoki i liście ważne, ale najważniejsze jest towarzystwo!!! :)
OdpowiedzUsuńTak🥰
Usuńno bo jeśli to tylko 40 km to nie ma sensu nocować, chyba że ten wyjazd związany jest z produkcją i degustacją spirytusu
OdpowiedzUsuńAlbo zwiedzanie i degustacja w winnicy. Skoro w domu można być w kilkadziesiąt minut... chyba bym pożałowała kasy 😉😁
UsuńJadę do szkoły 😤
Nic nie rozumiecie!!
UsuńJak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. O kasę ! 🤣🤣🤣
UsuńTo był wyjątkowy dzień. Mąż miał ładne urodziny. Taki wyjazd to dla niego najlepszy prezent.
UsuńCzasem nie trzeba dużo kasy
No może u was noclegi tanie 🤣
UsuńKażdy prezent kosztuje
UsuńCzasem zamiast kolejnej pary kalesonów fajnej jest zafundować sobie noclegu w fajnych okolicznościach
Ja absolutnie nie krytykuję. Ty masz na północ kraju 40 km, czy to twoja wina, że tak blisko 🤣🤣🤣😛😛😛 jeeeeezu kalesony na prezent ? Nigdy ! 😂😂😂
UsuńTo były jedne z najfajniejszych urodzin i fajny pobyt we dwoje
UsuńW sumie pobyt we dwoje niewazne gdzie i jak to bardzo ważne chwile!
UsuńAbsolutnie!
UsuńKalesony to taki prezent dla męża tylko bo dla żony to brrrrr... A wyjazd to prezent dla dwojga 😊
UsuńJa kocham takie prezenty
UsuńBo największym darem jest czas
Wydaje mi się że dobrze zorganizowałam i mąż zadowolony
I ja też;))
Myślałam, że kochasz kupować kalesony 😛
UsuńW moim klimacie to ten tego
UsuńTylko na narty
Chyba tez bym nie nocowala, zwlaszcza, ze mojemu lozku zadne inne nie dorowna. Piechota bym wrocila spac u siebie. :)))
OdpowiedzUsuńEeeeee taaaaaaam
UsuńA zdjęcia gdzie?
OdpowiedzUsuńA poszukam!
UsuńMoże być?
UsuńWidok jak z samolotu!
UsuńWdrapaliśmy się na górę
UsuńNic a nic się nie dziwię. Obudzić się rano z takim widokiem- bezcenne 😀
OdpowiedzUsuńZwłaszcza że następnego dnia jechaliśmy dalej na północ Europy!
UsuńTesz bym tak zrobiua- wyspauabym siem :p
OdpowiedzUsuńOoo!!
UsuńJa to miałam inne plany ale jak tylko przytuliłam głowę do poduszki...🤭
Już powiedziałam mojemu mężowi, że jak już nie będzie nam się chciało podróżować, to będzie znaczyło, że jesteśmy starzy. Póki co, chce się! 😉
OdpowiedzUsuńJa tam może nie jestem wielką podróżniczką
UsuńAle w domu nigdy się nie zrelaksuje
Trzeba wyjechać żeby móc nabrać oddechu
Ja też nie jestem, ale lubię pojechać gdzieś, gdzie jest pięknie. Znam swoje ograniczenia kondycyjne, językowe,finansowe. Ale zawsze da się gdzieś wyrwać.
UsuńJeszcze dodam. Zaszczepiliśmy to zamilowanie swoim dzieciom. Mają mniej ograniczeń niż my, więc dawno nas pobili odległościami i egzotyka.
UsuńTo jak moje dzieci!
UsuńCórka właśnie wróciła z Wietnamu
Ale wszystko dobrze?
UsuńBardzo!
UsuńPomijając jetlag🙃
To uff...
UsuńPrzecudnej urody widoki,choćby u nas w Tatrach:))
OdpowiedzUsuńOj,ja bardzo lubię wyjechać/wyjść z domu,nawet na krótko,np.do kina:))
Myślę jak Bogusia -jak mi się nie będzie chcieć(albo gorzej - nie będę mogła) któregoś dnia opuścić przytulnej skądinąd chałupki,to będzie znaczyć,że ze mną źle:))Poki,co nie ma takich dni,wiec przeklinając "zagonienie z zalataniem"chyba w gruncie rzeczy nie mamy powodow do narzekań.Wlaśnie rezerwujemy wakacje:))
Dobrej niedzieli wszystkim!
My ciągle nie wiemy co z wakacjami
UsuńBuuuuu