Ale ze co? Zarty, ze nie bylo dyni, a jest, czy zarty, ze musze jutro do roboty? Tu jest land ewangelicki w przewadze, wiec nie ma swieta 1 listopada, tak samo na boze cialo nie ma swieta.
Mrozy nocą nie służą dyniom. Gdzieś jestem obok, jakoś tak. Dopadła mnie nostalgia i trzyma w swym uścisku... Ale! Tato nie musi (jeszcze) iść do szpitala, ja wyszłam z pigułami, więc... i najbliżsi przyjadą, więc jaka to wszystko przeżyję...
Oj tak. Czas nostalgii, wspomnień... Pierwszy 1 listopada bez mamy:(kolejny bez taty... Ehhh... A dzisiaj młodsza poszła jako Vampirina na dzień dyni. Na uśmiech też jest czas, posmucimy się jutro.
Zmarli żyją w naszych wspomnieniach... Często wspominam bliskich, rodziców, dziadków. Z czasem pamiętam mniej gorszych chwil a więcej dobrych. I tęsknię.. Bardzo tęsknię...
To swieto , te swieta charakteryzuja sie duzym ruchem na drogach.Wszyskie sklepy , nie mowiac juz o tych ogrodniczych zasypane doniczkami z chryzantemami. Slicznie to wyglada.Znicze owszem, ale nie w takiej ilosci jak w Polsce. Na dodatek 3 listopada te chryzantemy mozna kupc po duuuuzej przecenie i zasadzic sobie w ogrodku ( albo na grobie jesli ktos ma grob w ogrodzie ) .. Moj wisielczy humor dnia …
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
a Rybka f drodze...
UsuńNooo
UsuńTeraz na popasie
Udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńPogody
i smacznej zupy dyniowej ;))
Albo strachy albo zupa
UsuńPięknych francuzkch wrażeń, Rybeńko:))
OdpowiedzUsuńMerci
UsuńTeż odwiedzaja cmentarze i przynoszą chryzantemy. Udanego wyjazdu;) My jeszcze pracujemy
OdpowiedzUsuńA znicze?
UsuńChyba fota miała być... Ja zupełnie nie myślę o dyniach, raczej o cmentarzach i zmarłych.
OdpowiedzUsuńZniknęła jak duch!!
UsuńNo wlasnie, dzie ta DYNIA ???
OdpowiedzUsuńMy mamy dzisiaj swieto, dzien reformacji, a jutro normalnie do roboty :(
Żarty jakieś?
UsuńAle ze co? Zarty, ze nie bylo dyni, a jest, czy zarty, ze musze jutro do roboty? Tu jest land ewangelicki w przewadze, wiec nie ma swieta 1 listopada, tak samo na boze cialo nie ma swieta.
UsuńNo tak
UsuńUświadomiłam to sobie jadł już napisałam
Dynia duch 😊, Miłego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńI jest buch!
UsuńMrozy nocą nie służą dyniom. Gdzieś jestem obok, jakoś tak. Dopadła mnie nostalgia i trzyma w swym uścisku...
OdpowiedzUsuńAle! Tato nie musi (jeszcze) iść do szpitala, ja wyszłam z pigułami, więc... i najbliżsi przyjadą, więc jaka to wszystko przeżyję...
Pięknego francuskiego czasu!
Roksana ten czas sprzyja nostalgii. Ja rowniez lecze sie rodzina..:)
UsuńOj tak. Czas nostalgii, wspomnień...
UsuńPierwszy 1 listopada bez mamy:(kolejny bez taty... Ehhh...
A dzisiaj młodsza poszła jako Vampirina na dzień dyni. Na uśmiech też jest czas, posmucimy się jutro.
U nas wakacje szkolne
UsuńDobrze jest się posmucić
Moja mama wiem że by chciała być wspominana...
Zmarli żyją w naszych wspomnieniach...
UsuńCzęsto wspominam bliskich, rodziców, dziadków.
Z czasem pamiętam mniej gorszych chwil a więcej dobrych.
I tęsknię.. Bardzo tęsknię...
Bardzo ❤❤❤
UsuńTo swieto , te swieta charakteryzuja sie duzym ruchem na drogach.Wszyskie sklepy , nie mowiac juz o tych ogrodniczych zasypane doniczkami z chryzantemami. Slicznie to wyglada.Znicze owszem, ale nie w takiej ilosci jak w Polsce. Na dodatek 3 listopada te chryzantemy mozna kupc po duuuuzej przecenie i zasadzic sobie w ogrodku ( albo na grobie jesli ktos ma grob w ogrodzie ) .. Moj wisielczy humor dnia …
OdpowiedzUsuńCha cha cha
UsuńDobre:))
Dzięki Małgosiu
Kupiłam znicze i zostawiłam w domu
Cóż
Może w niedzielę tradycyjnie pójdziemy na groby żołnierzy
1.11 to jeden z tych ważnych dni, kiedy bardzo,bardzo tęsknię za mym rodzinnym domem.
OdpowiedzUsuńo Boże, do Francji!!!!
OdpowiedzUsuń