Taki kilkudniowy pobyt w pl to zawsze wariactwo
Się przyzwyczaiłem
Następnym razem jak tu przyjadę, to już z mojego nowego domu będę ruszać
Ciągle nie mogę uwierzyć w przeprowadzkę tym bardziej, że co chwilę wyskakują jakieś kwiatki
A raczej kaktusy
Dwa dni temu np malarz stwierdził, że nie może nam pomalować w tym terminie tego co musimy...
Cieszcie się weekendem
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Fachowcy jednakowo niesłowni na całym świecie??
OdpowiedzUsuńLudzie to ludzie. Różnic terytorialnych brak
UsuńTrza bedzie samemu chwycic za pedzel? :o
OdpowiedzUsuńJa byłam gotowa!
UsuńAle mąż - o nie! Fachofca pragnie
Gdybym miała grzebać w ogródku fachowców, którzy spartaczyli robotę, nie zdążyli, nie umieli, naduzywali czy też w ogóle się w terminie nie pokazali, to zabrakłoby mi ogródka 😊 Czego oczywiście Tobie nie życzę!
OdpowiedzUsuńDlatego nawet nie bardzo mi ciśnienie skoczyło
UsuńSzkoda zdrowia, tylko spokój może nas uratować
OdpowiedzUsuńZennnnnnn
UsuńA co ciekawe ten weekend też jest długi w Luxemburgu tzn.wczoraj tu też było święto 🤔
OdpowiedzUsuńNo oczywiście
UsuńDlatego jestem tu;)
Z tego powodu nie cierpię remontów- nigdy nie kończą się w czasie zaplanowanym i zawsze koszty są wyższe od tych założonych.
OdpowiedzUsuńI nie w temacie, bo już mnie to nęka od kilku dni. Marigold zniknęła (może komentuje gdzieś u Was?), i się martwię tą nieobecnością. Mam nadzieję, że może jakiś wyjazd albo odwyk od blogów...
Faktycznie
UsuńTrzeba u pantery sprawdzić może?
Kurczę
Patera też nie wie
Usuń😒 trochę to niepokojące...
UsuńMoże się odezwie jak zobaczy nasze wpisy?
Usuńoby,
Usuńchoć ja mam stu procentową pewność, że u mnie od jakiegoś czasu nawet nie czyta...
Ojej....
UsuńNie lubię....
Od jakiego czasu roksanko?
UsuńRzeczywiście niepokojace 😔
Co najmniej 10 dni, ale jak odpalę laptopa to sprawdzę
Usuńte 10 dni to na 100%, ale być może nawet 3 tyg. choć to już mi jest trudno zweryfikować.
UsuńRoksano, szacun za uważność.
UsuńMiejmy nadzieję, że Marii gdzieś wyjechała i wkrótce wróci.
Niech!!!!
UsuńMari milczy juz dluzej niz 10 dni, tak mi sie wydaje... Martwi mnie to! Oby sie odezwala! Moze gorsze dni, jak u kazdego.
OdpowiedzUsuńMari, daj glos-czekamy, kochana!!! Prawda, dziewczyny???
Wiem, ze miala kontakt mailowy z Izą I. Moze uda mi sie do Izy jakos dotrzec. Spytam, czy do niej sie odzywała ostatnio i dam znac.
UsuńLiczymy na Ciebie!
Usuń