środa, 6 marca 2019

Przełomowy moment

Moja córka tak naprawdę wyprowadziła się z domu prawie 6 lat temu
Wyjechała na studia do Warszawy
Oczywiście była na naszym utrzymaniu, choć zawsze starała się gdzieś dorobić

Teraz kończy studia, właściwie tylko praca jej została, i długo się nie zastanawiała tylko postanowiła zacząć pracę
Nie miała z tym żadnego kłopotu, firma, którą ja zatrudni bardzo o nią zabiegała
Bardzo jestem z niej dumna

Aleeeee
Przeżywam to
Moją mała córeczka odchodzi w świat!!

Dzwięczy mi w głowie piosenka z filmu, który poznałam dzięki siostrze





Siostra mówi, że tamto nie działa, więc to jest to





Nie zrozumcie mnie źle
Bardzo się cieszę, że jest taka samodzielna
Po prostu muszę sobie popłakać


57 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech się Jej wiedzie! Młodej, pięknej Kobiecie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale ci sie nie dziwie.
    Ja tam regularnie chlipie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chlip, przecież to łzy wzruszenia. Ja też często chlipie ( mamy po prostu oczy na mokrym miejscu ) 😁

      Usuń
  4. Rozumiem, kolejny etap się kończy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez rozumiem, tez chlipalam. Tak to juz w zyciu bywa. Cos sie konczy, cos zaczyna. A kiedy dotyczy naszych dzieci, tym bardziej sklania do refleksji.
    Gratulacje dla corci, oby sie Jej wiodlo w zyciu jak najlepiej!
    Mozecie byc dumni:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. I tak nigdy nie przestanie byc Twoim dzieckiem, poki zyjesz. Jest tylko doroslym i samodzielnym dzieckiem. Zawsze jednak bedzie wracac, najpierw sama, pozniej z wlasnymi dziecmi.
    Nie puakaj zatem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rycz:). No to normalne przecież. Każda z nas rozumie co masz na myśli. I bądź dumna z Dziewczyny.

    OdpowiedzUsuń
  8. brawo i gratulacje, to wielkie szczęście wiedzieć, że dziecko da sobie radę na swej drodze

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego dobrego dla córki na nowej, samodzielnej drodze życia! Niech Jej się wiedzie!
    Rozumiem płacz, pewnie też będę płakać... Kiedyś...
    Na razie doceniam ich dzieciństwo,chwile beztroski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze że mam jeszcze fajnego nastolatka w domu 😊

      Usuń
  10. Rycz Mała rycz 😉
    Taka kolej rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja to jestem zua matka jednak :) Właściwie chyba nie zauważyłam wyprowadzek moich dzieci czy też prac. Może dlatego, że zwłaszcza Ania wchodziła w zarobkowanie stopniowo i nigdy właściwie nie miała takiego "cięcia".
    Za to sama się... wyprowadzam. W piątek jestem umówiona na podpisanie umowy wynajmu mieszkania, 15 marca będzie wolne, mogę odlatywać na swoje. Oczywiście stres, niepokoje, aspergery. Ale chcę zaryzykować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. YEYYEYYEY
      Aniu bardzo bardzo bardzo się cieszę😘😘😘

      Usuń
    2. Aniu, bardzo się cieszę i kibicuję;**

      Usuń
    3. Aniu,
      powodzenia i uwierz w siebie!

      Usuń
    4. Ania trzymam kciuki. Dobrze, że myślisz o sobie. Dasz radę!

      Usuń
    5. Aniu, trzymam kciuki!

      Usuń
    6. Trzymam również, Aniu, kciuki :)
      Ella-5

      Usuń
    7. Aniu, powodzenia!
      Cieszę się i życzę Ci mnóstwa szczęścia! :**

      Usuń
    8. Brawo, Aniu! Niech będzie Ci lepiej! Trzymam kciuki!

      Usuń
  12. takkk... wzruszający ten film

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj rozumiem Cię. Jak moje dziecię odejdzie w świat 🗺 to nie będę chlipać tylko zalewac się łzami😭

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziem Ciem czymiec za uapke

      Usuń
    2. Eve, ja tak samo, jak teraz jedzie na tygodniowy wyjazd to już sobie wyobrażam jak to za parę lat bedzie

      Usuń
  14. Najbardziej ryczałam jak 16-letnia Tuśka we wrześniu pojechała do DM pobierać nauki. Weszłam do pustego pokoju i dotarło do mnie, że już do domu będzie przyjeżdżać tylko na weekendy i wakacje. I tak się stało. Już nie wróciła do nas... Po czterech latach Misiek... Trudno nie ryczeć 😉

    Niech się Twojej córci wiedzie jak najlepiej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najstarszy z bananem na twarzy jechał na studia to nie zrobiło to na mnie wrażenia
      Za to jego brat płakał z pół godziny to ja też płakałam, bo żal mi było małego
      Kiedy wyjezdzala córka ja byłam tuż po leczeniu onkologicznym i w trakcie dużej przeprowadzki i też nie przeżywałam
      Trochę się nawet dziwię że akurat ten moment teraz na mnie tak wpłynął

      Usuń
    2. To chyba znaczy, że nie masz innych większych problemów.

      Usuń
  15. a potem będziesz jeszcze chlipać na ślubie...
    Niby naturalna kolej rzeczy, ale...Tola ma już bilet na 18 marca, wróci potem na ślub(będzie świadkiem) i znów nie wiem kiedy ją zobaczę buuu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja swoją widuję raz na kilka miesięcy. Nie umieram z tęsknoty. Nie jestem aż taką dobrą matką😁

      Usuń
    2. wcale nie, ja myślę, że jesteśmy dobrymi matkami, dajemy korzenie i skrzydła.
      Ja wcale nie marzę o tym, żeby cała czwórka mieszkała ze mną;P

      Usuń
    3. Umiesz człowieka przestraszyć🤤🤤🤤🤤😎😃😁

      Usuń
  16. No to jak juz jestesmy przy wyciskajacych lzy piosenkach :)

    https://www.youtube.com/watch?v=Zi7OXmTmgGg

    OdpowiedzUsuń
  17. ja puakauam, jak Muody wyjeżdżau, ale szybko się przyzwyczaiłam do dobrego i nowego składziku :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie dzieci przybyło😁

      Usuń
    2. no i nowe dzieci chętnie użytkują składzik, do którego nie miały wcześniej wstempu :p

      Usuń
    3. no i potpytuje to moje dziecko, czy wruci tutej, bo mo metrów brakujen;D

      Usuń