powinnam dodać - katolicki seks
jak wiecie, jestem wierzącą i praktykującą katoliczką*
ale jak wielu z nas, nie wiedziałam, że w Kościele na wszystko są przepisy, w tym na katolickość pożycia małżeńskiego
znaczy może trochę wiedziałam i oczywiście rozumiem, że trochę tak powinno być, żeby było oczywiste, jakie kościół zajmuje stanowisko w sprawie cudzołóstwa i antykoncepcji
szczerze mówiąc, mimo, że nie czytam wszystkich katolickich publikacji w temacie ani encyklik papieskich, było dla mnie oczywiste, że dla katolika seks, zwłaszcza ten małżeński, to sprawa radosna i nie jest tylko narzędziem do robienia dzieci
nie jest też narzędziem szantażu
ani nie podlega przymusowi, który w tym przypadku trzeba nazwać wprost - gwałtem
i taka też jest wykładnia KK
chociaż nie dla wszystkich...
wysłuchałam kilku konferencji niejakiego inżyniera Pulikowskiego i byłam przerażona tępotą, przestarzałą wiedzą, strasznym językiem, zacofanym podejściem...
ale nie o tym
w ukochanym przez niektórych Polaków radiu toruńskim odbywają się różne audycje
też o seksie, przepraszam, aktach małżeńskich ( podobno nie pada tam to straszne słowo :PPPP)
PO PROSTU PRZECZYTAJCIE KLIK
zwróćcie uwagę, że to nie jest artykuł z GW tylko katolickiego portalu DEON
Najbardziej uderzyło mnie zdanie wypowiedziane przez księdza:
"Jeżeli wyeliminujemy doświadczenie krzyża, czyli cierpienia, to dojdzie do czegoś takiego, że tylko kiedy mam ochotę, to współżyję, a jak nie mam ochoty, to nie współżyję, i wtedy może być bardzo poważny problem".
Nie da sie tego obronić w nauce kościoła, chyba, że się utknęło 100 lat temu
Czasy się zmieniły i tylko jakieś oszołomy i popieprzone umysły mogą cos takiego propagować jako naukę kościoła
Strasznie mnie wkurza, że tak wiele osób w tak złym świetle stawia moją wiarę i że nikt z wierchuszki koscielnej twardo i jasno sie temu nie sprzeciwia
i nie narzekajcie, że to nie o seksie było:ppp
* dlatego też proszę o wyważone komentarze
chodzi mi o to, żeby obśmiać temat a nie wyżywać się na KK
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Hurrrra jest sex. Czasu na większy komentarz brak, cza się szykować do szkółki, żeby znów premier czy moja ministra nie powiedzieli, że mam dużo czasu.. .. A wróciłoby się do łóżeczka, jakiś akt czy cuś tam zrobić 😁😁😉
OdpowiedzUsuńTa ministra...
UsuńEch
To jutro bendzie o seksie, tak ? : p
OdpowiedzUsuńTo Ty napisz a ja opublikuję, tak? :p
UsuńO matko! Trafiłam kiedyś na jakiś skrót z tej audycji. Nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. Czy jaja ktoś sobie robi, czy faktycznie trochę mu się w głowie pomieszało.
OdpowiedzUsuńMoże właśnie z braku seksu? 😜
Jakie to jest powiedzenie...
UsuńGada jak potłuczony??
Dla mnie wstrząsające jest że młodzi ludzie słuchają i wyciągają stąd wnioski dla swojego życia...
I wracają do domu. I masz gwałci żonę bo od księdza usłyszał że ona nie może mu odmówić seksu
Seks małżeński to jest dobra rzecz.Bez zdrad, z wzajemnym szacunkiem, miłością, dbaniem o partnera .żadnego przymusu , a tylko obustronna zgoda i zadowolenie.Czasem tyko trzymnie się za rękę, przytulenie.
OdpowiedzUsuńChciałam w swoim czasie tak mieć, ale klops.Znam jednak takie małżeństwa, dodam,że bardzo nieliczne.
Ja znam sporo takich małżeństw. Rozwodów bardzo mało mam wokół
UsuńNigdy się nie wie do końca jak tam w małżeństwie bliżniego jest.Mój ex uchodził za "porządnego człowieka" dobrego męża i ojca.Kiedy go zostawiłam to winę przypisano mnie.On nachodził mnie w pracy i psuł opinię, chodził na skargę do proboszcza i opowiadał bzdury o kochanku dla ktorego rzekomo go porzuciłam.A to nie byla prawda.Po roku musiałam zmienić pracę ,bo nie dało się tak żyć.
UsuńStraszna historia
UsuńCzłowiek myśli że tylko w filmach takie rzeczy się dzieją
Wiem że nie miana zajrzeć do środka małżeństwa. Mam po prostu takie wrażenie
I na pewno stanęłabym po stronie krzywdzonej osoby
Ja zazdroszczę szczęśliwym małżeństwom, lubię patrzeć jak się zachowują, słuchać rozmów.
UsuńSwoje uważam za szczęśliwe
UsuńChoć czasem na pewno nie chciałabyś słuchać naszych rozmów 🤤😁😉
Ja bym czasem watrobe wyrwala ale zamiienic na nikogo innego bym nie chciala :-)
UsuńI przegryzła aortę
UsuńTak właśnie powinno być, można by jeszcze odgryżć język
Usuńlista tortur może być bardzo długa 🤔
UsuńJęzyka to nie bo mój i tak mało gada 😊
UsuńA z moim sie za dobrze gada:pp
UsuńJa tam niewiele może rozumiem ale dlaczego seks karolicki ma się różnić od zwykłego? Ma być dobrze, uczciwie i z empatia, tak jak w życiu. Po co mieszać do tego jakąkolwiek ideologię ? No ale ja prosta kobieta jestem więc teges.....
OdpowiedzUsuńTeż tak bym sobie myślała
UsuńGdybym nie słuchała takich pokreconych opinii.
To okropne że papież musi pisać encyklikę żeby wszyscy wiedzieli że on uważa że w świetle nauki kościoła mężczyzna i kobieta są sobie równi i że mają godność i że nie wolno stosować przemocy
Tyle, że encyklik prawie żaden zwykły człowiek nie czyta...
UsuńKsiądz przeczyta
UsuńZinterpretuje po swojemu
Albo inny inżynier
I tyle tego
ja nie skomentuje moje zycie sksualne nie istnieje , mam nadzieje zee to prejsciowe……..
OdpowiedzUsuńNo sama widzisz że ksiądz ma rację. Seks ma być nawet jak ktoś nie chce 😉
UsuńRYBO :-))))))
UsuńNO COOOOO???
UsuńJa to bym się od razu zaprzyjaźnila z wibratorem
UsuńA mężowi dmuchaną lalę???
Usuń😉
Seks robota, dmuchana lala to przeżytek 😁
UsuńPardą
UsuńAle ja starsze pokolenie jestę 😎
Dzieci wysysają cała energię....
UsuńOj tam oj tam
UsuńNie zapomnijcie o sobie
O waszym związku
Bo to czasem słabo się kończy
Wiara prywatna a instytucja to dwie różne rzeczy. Współczuję osobom (księżom), którzy wypowiadają takie brednie. Bo myślę, że niejeden z nich był w domu świadkiem przemocy i gwałtu i to jest jego racjonalizacja: że tak musi być (inaczej mógłby zadławić się z zawiści i rozpaczy, że na loterii życia wygrał straszną rodzinę).
OdpowiedzUsuńSwoją drogą powinny być zrobione jakieś badania statystyczne, czy rodziny produkujące księży i zakonnice w jakiś istotny sposób wystają ponad normę. Przyznam, że ja mam wyjątkowe szczęście do księży, których jeden rodzic był nieobecny (śmierć, uzależnienie od alkoholu, dominująca matka) i jestem ciekawa czy to moje subiektywne doświadczenie, czy też statystyka to potwierdza.
Ciekawe
UsuńJa akurat nie mam taiego doświadczenia
Zwykle rodzizny sa bardzo religijne
Choc moga tez byc niewierzące, jak rodzice słynnego księdza Kaczkowskiego
No włąśnie chyba religijność nie ma takiego znaczenia jak to, że rodzina czegoś nie oferuje dziecku. Bo jest w decyzji zostania duchownym podstawowe postanowienie: nie chcę żyć tak, jak moi rodzice.
UsuńCzy to jest oficjalne stanowisko kościoła?
OdpowiedzUsuńSorry nie umiem obśmiać. Bliżej mi do płaczu.
I tak i nie
UsuńMożna głosić takie androny bez żadnych konsekwencji.
Za to Bonieckiemu odbiera się prawo wypowiedzi.
W kościele wiele rzeczy jest tak ujętych że dużo zależy od interpretacji
Jak W każdym kodeksie prawnym
Szczerze mówiąc mi najbliżej do złości
Usuńograniczam cukier !
OdpowiedzUsuńA po co???
UsuńAaa
UsuńJusz wię
Kcesz mieć cierpienie krzyża🤣🤣
bo strasznie gruba jezdem
UsuńTo ja nie ję cukra i też jestę gruba Uuuu!!!
UsuńA ja jem cukier i jezdem gruuuuba !!!
UsuńA ja robię ponczki 😎
UsuńA ja pije wino
UsuńBes cukra
czyli zero kawy :p
UsuńWino bes cukra? Som takie ? Jaka ja guuuupia jezdem 😁 Mela jadę do ciebie . Za ponczki bende Ci dziecko bawić 😁
UsuńNo wytrawne som
UsuńLucha
UsuńGaga bes kawy to jak bez pieluhi na gouwie🤣
Boże tępa dzida jestem . Som z cukrem tym z owoców... chyba czas iść spać bo główką słabo pracuje.... ( niestety sama , monsz na szkolenie pojechał buuu)
Usuńna te kfile pożegnauam siem s jednom uyżeczkom :(
UsuńAle gasić??!!
Usuńo tej porze ???
UsuńNikomu nie kce się gadać!!
Usuńmie siem kce, ino nikogo nima
Usuńja jezdem ale wszystkie spiom
OdpowiedzUsuń