piątek, 1 lutego 2019

odkrywam seks na nowo

powinnam dodać - katolicki seks

jak wiecie, jestem wierzącą i praktykującą katoliczką*
ale jak wielu z nas, nie wiedziałam, że w Kościele na wszystko są przepisy, w tym na katolickość pożycia małżeńskiego
znaczy może trochę wiedziałam i oczywiście rozumiem, że trochę tak powinno być, żeby było oczywiste, jakie kościół zajmuje stanowisko w sprawie cudzołóstwa i antykoncepcji
szczerze mówiąc, mimo, że nie czytam wszystkich katolickich publikacji w temacie ani encyklik papieskich, było dla mnie oczywiste, że dla katolika seks, zwłaszcza ten małżeński, to sprawa radosna i nie jest tylko narzędziem do robienia dzieci
nie jest też narzędziem szantażu
ani nie podlega przymusowi, który w tym przypadku trzeba nazwać wprost - gwałtem
i taka też jest wykładnia KK

chociaż nie dla wszystkich...
wysłuchałam kilku konferencji niejakiego inżyniera Pulikowskiego i byłam przerażona tępotą, przestarzałą wiedzą, strasznym językiem, zacofanym podejściem...

ale nie o tym
w ukochanym przez niektórych Polaków radiu toruńskim odbywają się różne audycje
też o seksie, przepraszam, aktach małżeńskich ( podobno nie pada tam to straszne słowo :PPPP)

PO PROSTU PRZECZYTAJCIE  KLIK
zwróćcie uwagę, że to nie jest artykuł z GW tylko katolickiego portalu DEON

Najbardziej uderzyło mnie zdanie wypowiedziane przez księdza:

"Jeżeli wyeliminujemy doświadczenie krzyża, czyli cierpienia, to dojdzie do czegoś takiego, że tylko kiedy mam ochotę, to współżyję, a jak nie mam ochoty, to nie współżyję, i wtedy może być bardzo poważny problem".

Nie da sie tego obronić w nauce kościoła, chyba, że się utknęło 100 lat temu
Czasy się zmieniły i tylko jakieś oszołomy i popieprzone umysły mogą cos takiego propagować jako naukę kościoła
Strasznie mnie wkurza, że tak wiele osób w tak złym świetle stawia moją wiarę i że nikt z wierchuszki koscielnej twardo i jasno sie temu nie sprzeciwia

i nie narzekajcie, że to nie o seksie było:ppp






* dlatego też proszę o wyważone komentarze
chodzi mi o to, żeby obśmiać temat a nie wyżywać się na KK

58 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hurrrra jest sex. Czasu na większy komentarz brak, cza się szykować do szkółki, żeby znów premier czy moja ministra nie powiedzieli, że mam dużo czasu.. .. A wróciłoby się do łóżeczka, jakiś akt czy cuś tam zrobić 😁😁😉

    OdpowiedzUsuń
  3. To jutro bendzie o seksie, tak ? : p

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko! Trafiłam kiedyś na jakiś skrót z tej audycji. Nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. Czy jaja ktoś sobie robi, czy faktycznie trochę mu się w głowie pomieszało.
    Może właśnie z braku seksu? 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie to jest powiedzenie...
      Gada jak potłuczony??

      Dla mnie wstrząsające jest że młodzi ludzie słuchają i wyciągają stąd wnioski dla swojego życia...
      I wracają do domu. I masz gwałci żonę bo od księdza usłyszał że ona nie może mu odmówić seksu

      Usuń
  5. Seks małżeński to jest dobra rzecz.Bez zdrad, z wzajemnym szacunkiem, miłością, dbaniem o partnera .żadnego przymusu , a tylko obustronna zgoda i zadowolenie.Czasem tyko trzymnie się za rękę, przytulenie.
    Chciałam w swoim czasie tak mieć, ale klops.Znam jednak takie małżeństwa, dodam,że bardzo nieliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja znam sporo takich małżeństw. Rozwodów bardzo mało mam wokół

      Usuń
    2. Nigdy się nie wie do końca jak tam w małżeństwie bliżniego jest.Mój ex uchodził za "porządnego człowieka" dobrego męża i ojca.Kiedy go zostawiłam to winę przypisano mnie.On nachodził mnie w pracy i psuł opinię, chodził na skargę do proboszcza i opowiadał bzdury o kochanku dla ktorego rzekomo go porzuciłam.A to nie byla prawda.Po roku musiałam zmienić pracę ,bo nie dało się tak żyć.

      Usuń
    3. Straszna historia
      Człowiek myśli że tylko w filmach takie rzeczy się dzieją

      Wiem że nie miana zajrzeć do środka małżeństwa. Mam po prostu takie wrażenie
      I na pewno stanęłabym po stronie krzywdzonej osoby

      Usuń
    4. Ja zazdroszczę szczęśliwym małżeństwom, lubię patrzeć jak się zachowują, słuchać rozmów.

      Usuń
    5. Swoje uważam za szczęśliwe
      Choć czasem na pewno nie chciałabyś słuchać naszych rozmów 🤤😁😉

      Usuń
    6. Ja bym czasem watrobe wyrwala ale zamiienic na nikogo innego bym nie chciala :-)

      Usuń
    7. Tak właśnie powinno być, można by jeszcze odgryżć język

      Usuń
    8. lista tortur może być bardzo długa 🤔

      Usuń
    9. Języka to nie bo mój i tak mało gada 😊

      Usuń
    10. A z moim sie za dobrze gada:pp

      Usuń
  6. Ja tam niewiele może rozumiem ale dlaczego seks karolicki ma się różnić od zwykłego? Ma być dobrze, uczciwie i z empatia, tak jak w życiu. Po co mieszać do tego jakąkolwiek ideologię ? No ale ja prosta kobieta jestem więc teges.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak bym sobie myślała
      Gdybym nie słuchała takich pokreconych opinii.
      To okropne że papież musi pisać encyklikę żeby wszyscy wiedzieli że on uważa że w świetle nauki kościoła mężczyzna i kobieta są sobie równi i że mają godność i że nie wolno stosować przemocy

      Usuń
    2. Tyle, że encyklik prawie żaden zwykły człowiek nie czyta...

      Usuń
    3. Ksiądz przeczyta
      Zinterpretuje po swojemu
      Albo inny inżynier
      I tyle tego

      Usuń
  7. ja nie skomentuje moje zycie sksualne nie istnieje , mam nadzieje zee to prejsciowe……..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No sama widzisz że ksiądz ma rację. Seks ma być nawet jak ktoś nie chce 😉

      Usuń
    2. Ja to bym się od razu zaprzyjaźnila z wibratorem

      Usuń
    3. A mężowi dmuchaną lalę???
      😉

      Usuń
    4. Seks robota, dmuchana lala to przeżytek 😁

      Usuń
    5. Pardą
      Ale ja starsze pokolenie jestę 😎

      Usuń
    6. Dzieci wysysają cała energię....

      Usuń
    7. Oj tam oj tam
      Nie zapomnijcie o sobie
      O waszym związku
      Bo to czasem słabo się kończy

      Usuń
  8. Wiara prywatna a instytucja to dwie różne rzeczy. Współczuję osobom (księżom), którzy wypowiadają takie brednie. Bo myślę, że niejeden z nich był w domu świadkiem przemocy i gwałtu i to jest jego racjonalizacja: że tak musi być (inaczej mógłby zadławić się z zawiści i rozpaczy, że na loterii życia wygrał straszną rodzinę).

    Swoją drogą powinny być zrobione jakieś badania statystyczne, czy rodziny produkujące księży i zakonnice w jakiś istotny sposób wystają ponad normę. Przyznam, że ja mam wyjątkowe szczęście do księży, których jeden rodzic był nieobecny (śmierć, uzależnienie od alkoholu, dominująca matka) i jestem ciekawa czy to moje subiektywne doświadczenie, czy też statystyka to potwierdza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe
      Ja akurat nie mam taiego doświadczenia
      Zwykle rodzizny sa bardzo religijne
      Choc moga tez byc niewierzące, jak rodzice słynnego księdza Kaczkowskiego

      Usuń
    2. No włąśnie chyba religijność nie ma takiego znaczenia jak to, że rodzina czegoś nie oferuje dziecku. Bo jest w decyzji zostania duchownym podstawowe postanowienie: nie chcę żyć tak, jak moi rodzice.

      Usuń
  9. Czy to jest oficjalne stanowisko kościoła?
    Sorry nie umiem obśmiać. Bliżej mi do płaczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak i nie
      Można głosić takie androny bez żadnych konsekwencji.
      Za to Bonieckiemu odbiera się prawo wypowiedzi.

      W kościele wiele rzeczy jest tak ujętych że dużo zależy od interpretacji
      Jak W każdym kodeksie prawnym

      Usuń
    2. Szczerze mówiąc mi najbliżej do złości

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Aaa
      Jusz wię
      Kcesz mieć cierpienie krzyża🤣🤣

      Usuń
    2. bo strasznie gruba jezdem

      Usuń
    3. To ja nie ję cukra i też jestę gruba Uuuu!!!

      Usuń
    4. A ja jem cukier i jezdem gruuuuba !!!

      Usuń
    5. A ja pije wino
      Bes cukra

      Usuń
    6. Wino bes cukra? Som takie ? Jaka ja guuuupia jezdem 😁 Mela jadę do ciebie . Za ponczki bende Ci dziecko bawić 😁

      Usuń
    7. Lucha
      Gaga bes kawy to jak bez pieluhi na gouwie🤣

      Usuń
    8. Boże tępa dzida jestem . Som z cukrem tym z owoców... chyba czas iść spać bo główką słabo pracuje.... ( niestety sama , monsz na szkolenie pojechał buuu)

      Usuń
    9. na te kfile pożegnauam siem s jednom uyżeczkom :(

      Usuń
    10. Nikomu nie kce się gadać!!

      Usuń
    11. mie siem kce, ino nikogo nima

      Usuń
  11. ja jezdem ale wszystkie spiom

    OdpowiedzUsuń