czwartek, 30 sierpnia 2018

schueberfouer

jak co roku zawitało do Lux wesołę misateczko
nie jakieś maleńkie dla cieniasów, tylko wyposażone w sprzęt od patrzenia na któy robi się człowiekowi słabo!!

dziecka tam już trochę poszalały
i jak znam życie, najmłodszy jeszcze będzie szalał


 to taka wielka łapa, buja się i kręci wokół własnej osi



a to głównie tak wisi w powietrzy 100km nad poziomem morza
oraz się kręci wokół osi a wagonik dodatkowo wokół samego siebie

MASAKRA!!!

Dlatego tymczasem jestem w winnym raju



Zapowiada się interesujące






55 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawie jak trening dla kosmonautów ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już lepiej niechby mnie od razu wyrzucili w kosmos :D

      Usuń
    2. No jednak kolejki tam są spore

      Usuń
    3. Znam takich co cały rok czekają na to szaleństwo :)

      Usuń
    4. na tym swiecie jest miejsce i dla kaskaderow i dla bibliotekarzy ja zdecydownie z tych drugich

      Usuń
  3. Jakie to szczescie, ze juz nie musze chodzic na te odpusty, bo od samego patrzenia na karuzele czy inne kolejki gorskie bylo mi bardzo niedobrze, ale dzieci wydoroslaly i zwolnily mnie z obowiazku towarzyszenia im w tych niecywilizowanych wybrykach. Wole takie zielone okolicznosci. Oj, mialaby Toyka gdzie biegac po tych winnicach!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubie wesolych miasteczek, ani malych, ani duzych,
    nawet hustawek nie lubilam,
    uwielbialam skakanke i gre w klasy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie, winny raj bardziej mi się podoba ;)) przepiekne okolicznosci!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margo, jedziemy razem, do winnic. Na tamtych fotach ładne są tylko chmurki :) Kazda karuzela by mnie zabiua ;)

      Usuń
  6. Winnice zawsze wygladaja pieknie,
    najbardziej lubie jak sa w barwach jesiennych,
    ale nawet jak zgubia liscie tez moga byc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej lubię już w butelkach 😆😆😆

      Usuń
  7. Mam nadzieje ze wspaniale wypoczniecie w ten ostatni weekend wakacji /blee jak totstrasznietzabrzmialo, dobrze ze dziecko moje nie czyta bo koniec wakacji to u nas temat tabu/. My wlasnie wrocilismy, byly i winnice i plantacje slodziutkich bananow i wiele innych ciekawych miejsc. Jakby co to polecam szczerze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wladnie, Lidka, mocno gorzysta wyspa? Wszedzie jest pod gorke? Bo sie kiedys przymierzalam i wystraszylam sie o moje kolana.

      Usuń
    2. Bogusiu, niestety na kolana nie polecam (rowniez szczerze). Gorzysa jak diabli, wszedzie jest pod gore. To wyspa wulkaniczna w 80% skladajaca sie z gor (najwyzsze szczyty maja ok 1800 m.). Ale klimat wspanialy, wszedzie zielono i kolorowo od kwiatow. Pyszne jedzenie (ryby i miesko) no i wspaniali, mili i bezstresowi ludzie.

      Usuń
    3. Rybko to rozwaz przy wyborze kolejnej wakacyjnej podrozy. A... zima jest tam ok 17 stopni 😊

      Usuń
    4. Lidka przypomnij gdzie byłaś? Bo moja skleroza nie odpuszcza😁

      Usuń
    5. Na pewno rozważe
      A wina tam są??😉

      Usuń
    6. Na Maderze jest wino Madera. Dziefczyny jedziemy!

      Usuń
  8. Do wesołego miasteczka się nie nadaje. Od samego patrzenia mam zawroty owy. Raz na takie coś wlazlam, z 18 lat temu...nigdy więcej 😝

    OdpowiedzUsuń
  9. ludzie potrzebują adrenaliny, zastanawiam się, czytając te komentarze - kiedy przestaje się lubić takie rzeczy.
    Mnie nigdy nie kręciły, boję się nawet na zwykłym na wyciągu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przestałam lubić mniej więcej w czasie kiedy urodziłam dzieci
      Ale mój mąż ciągle im towarzyszy w wariactwach. Chyba czuje się odmładzony:))

      Usuń
    2. Nigdy nie lubiłam. Po prostu mój błędnik nie poradziłby sobie

      Usuń
    3. Basia ❤Nigdy nie lubiłam. Po prostu mój błędnik nie poradziłby sobie - tak jak Basia ( A ja na drugie imię mam Basia)😁

      Usuń
    4. Na Wu 😁😁😁Miałaś brać udział w konkursie 😁😁😁

      Usuń
    5. Ale nikt nie rozpisał konkursu ani regulaminu ani nagród 😉😋

      Usuń
    6. Oj tam widać, ze wracasz do szkoły😁papierologia . Ja nie mogie, to nie mój blog , a Rybka me imię zna. I Miśka. Ale ja w sumie to prawie żadnych imion waszych nie znam ( ale w końcu RODO 😁😁😁)

      Usuń
    7. Dobra, wyśle do rybki smsa z zapytaniem ;)
      A moje imię nie jezd tajemnicom :)

      Usuń
    8. Mela ? No ciekawe , że nie tajemnica, to kiedy i gdzie ogłosiłaś , no ! 😂

      Usuń
    9. Imieniny obchodziłam miesionc temu! 😋

      Usuń
    10. Ludomiła , Maryna, Ubysława, Julia, Julita... miesiąc temu. A ja razem z urodzinami 😁

      Usuń
  10. Będzie mnie mało na inszych blogach
    Proszem mnie nie wyrzucać!
    Wruce!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ma to jak francuskie wina,
    ja na prezenty kupuje francuskie szampany.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam😀Jeszcze dwa lata temu szalalam z synem w Energylandii. A teraz juz moge tylko z dolu ogladac. Buuu😓

    OdpowiedzUsuń
  13. 100 km npm ? Hę?

    Tosia

    OdpowiedzUsuń
  14. http://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/ofiary-jerzego-zieby-opowiadaja-pod-nazwiskami-o-jego-terapiach,artykuly,432096,1.html?src=HP_Section_2

    o Waszym szarlatanie

    Tosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że ludzie zaczynają coraz głośniej mówić!
      Ale to wszystko za mało...
      W Poznaniu ma się odbyć wielki wykład, bilety po 75 zł
      Zapewne też będzie można kupić książki i szamańskie specyfiki :(

      Usuń
    2. Czytałam
      Mam nadzieję że się skończy pseudokariera pseudodoktora

      Usuń
  15. Twój raj baaaardzoe interesujący, ale...poszłabym do tego miasteczka :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Odpowiedzi
    1. Pisałam wczoraj że się zwolniłam:) jutro idę

      Usuń
    2. No widzisz ja głupia, zakręcona trzymałam wirtualne kciuki. 😁😁😁

      Usuń
  17. Nie uwierzycie
    Ja już w łóżku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też. Jutro goście, więc zabrałam się za pieczenie i gotowanie i siły się skończyły. Dobranoc 😍

      Usuń