piątek, 22 czerwca 2018

noł noł noł

dziś dzień już krótszy będzie niż wczoraj
buuuu
zawsze choć na chwilę ten fakt mnie przygnębia
podobnie jak w grudniu najkrótszy dzień roku mnie rozwesela


chyba przesadzam z pesymizmem
lato dopiero się zaczyna:)

a w ogóle miało być o krabonszczach
ale Mela tylko narzeka, a żeby coś zrobić to nic!
a plaga się pleni, narzeka juz Owocek i Lidka, na te wiewiontka!
za to Mari i Ewa pokazały się od strony lekko sadystycznej w teamcie...

a nawet jakiś artykuł znalazłam klik




76 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak w Europie dzien krotszy to u mnie musi byc dluzszy, zimno mam ale slonecznie.
    No popatrz macie plage chraboszczowa, przeczytalam ten artykul,
    czyli w moich mlodych latkach bylam pozytywna sadystka, nawet nie wiedzialam ze robilam taka dobra robote.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To stary artykuł
      Ale jakoś tak pasuje
      I może ciągle aktualny?

      Usuń
    2. Wygooglowalam ze tegoroczna rojka (rujka) chraboszczy jest slaba, Mela da rade z uzyciem packi,
      jest przewidywana inwazja w przyszlym roku.

      Usuń
    3. Mari, będę tłuc dwoma packami równocześnie 😉

      Usuń
    4. Mela, widze ze jestes przygotowana dobrze to obrony tarasu prze armia pancerna.
      Co dwie packi to nie jedna. Powodzenia!

      Usuń
    5. Ooooo!!! Packuf u mnie dostetek, tylko ze rence dfie mię ograniczajom! ;)
      Dzięki Mari:))

      Usuń
    6. Marigold bylysmy pozyteczne niszczac szkodniki i jeszcze dokarmiajac kury HA!!Kury niosly jajka z wkladka miesna

      Usuń
  3. Tez tak mam, ze mi smutno po przesileniu wiosennym, bo niby lato nadchodzi (dzisiaj 10°), ale dnia ubywa. Siedzialam wczoraz o wpol do jedenastej wieczorem na balkonie i bylo wcale nie ciemno, ksiezyc przyswiecal jak latarka, a ja zegnalam najdluzsza noc, noc Kupaly.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie było jasno ale zimno
      I teraz mam 7 stopni😲

      Usuń
    2. Tez siedzialam wczoraj na balkonie dosc dlugo, patrzylam w niebo i myslalam "o latu", jak moj maly syn mowil, dumalam o przemijaniu. Zal , ze znowu dni beda krotsze... Ale trzeba sie cieszyc z tego, co jest:-)

      Usuń
  4. Tak czułam że te potfory som grozne! Teraz jeszcze zwawiej packom będę wywijać:p
    A zdjęcie ... jak z horroru!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mela, z plaga nie ma zartow, packa to za malo, tu jakas armata jest potrzebna.

      Usuń
    2. Melu Ty jak Ty...ale Likwidator na pewno się z nimi rozprawi😂

      Usuń
  5. Tak tak tak...
    też mam moment smutku..jakby coś już sie kończyło i nie sposób tego zatrzymać

    OdpowiedzUsuń
  6. A w artykule moje regiony😠😬obrzydlistwo...niechbym tylko drzwi nie zamknela w domu,to taki jeden rodzaj tego dziadostwa zaraz sie pcha.Monsz mnie uczulal zeby tego nie zabijac w domu bo śmierdzi,tylko wyniesc na zewnatrz i tam wykonac egzekucje.W mieszkaniu w bloku od lat i tylko w lazience pojawia sie rybik cukrowy,to znowu w domu te krabonszcze😨

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No lubię mieszkanie wolne od insektów i owadów

      Usuń
  7. nie wiem co jest w naszej szkole (nowy, zaledwie 7 letni budynek) ale jeśli wlatują do niego muchy to już nie wylecą, rano trzeba zamiatać zaschnięte trupy!

    OdpowiedzUsuń
  8. No i dzisiaj w Polszy zakonczenie roku szkolnego.Kogut do 2 kl.przeszedl i pomyslec ze za 3 lata bedzie pisal maturę😨

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkim Kogutom, malym i wiekszym, takze paniom nauczycielkom zasluzonych wakacji zycze. Wiem, jak sie na nie czekalo:-)
      Przypomnial mi sie dopwcip:
      Jas wraca do domu ze slabym swiadectwem I mowi do kolegi: Jeszcze tylko wpierdol( sory za brzydkie slowo) od ojca I wakacje!

      Usuń
    2. Mój starszy zaczynając ten rok szkolny był kilkanaście cm niższy 😂Przerosl matkę i teraz musze paczec w górę 😝

      Usuń
    3. Głupio jest patrzeć do góry i krzyczeć na dziecko jednocześnie😉

      Usuń
    4. Izunia dzięki za życzenia. Mam wakacje - więc nie straszne mi nawet chrabaszcze!!!

      Usuń
    5. I my już mamy wakacje i jesteśmy dwiema nogami w II klasie :)

      Usuń
    6. A ciekawe gdzie ja jestem? 🤔

      Usuń
  9. Czyli spędziłam najkrótszą noc w roku w samolocie? O :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mimo wielu drzew kasztanowych - Chrabąszczy w poprzedniej miejscowości naszego życia - nima!!!! Dopiero tutaj - na nowym, zobaczyłam je ponownie. Wywołały duży uśmiech i wspomnienia z dzieciństwa i młodych lat . Lubie je i to bardzo, choć jako plaga pewno nie wszystkich ich życie wzrusza. Bezpiecznych Wakacji Życzymy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może Mela nie przeczyta tego komentarza.....:p

      Usuń
    2. ale ja moge. I nastepna dziewczynka w klubie fajnych wspomnien chraboszczowych.

      Usuń
    3. I po co to Ci to było???😄

      Usuń
    4. A tak tom Carpe lubiłam!!! A łona lubi krabonszcze!!!!!!!
      :p

      Usuń
  11. Z chrabąszczami żyjemy w pełnej zgodzie, nie pchają się do domu, ani na taras. Może dlatego, że dużo drzew wokół i przy nich się gromadzą?
    No wakacje zaczęły się zimnicą, ale to pikuś, bo wciąż u mnie sucho, deszcz nas omija. Dziewczyny apel do WAS o jakieś zaklinanie, modły, tańce szamańskie ;ppp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deszczu, deszczu, bardzo prosze, porzadnie popadaj u Roksanny.

      Usuń
    2. mari :***
      chmurzy się, ale wiatr co chwilę te chmury rozwiewa.
      Jak żyć?

      Usuń
    3. moze w koncu przyjdzie, moze w nocy.

      Usuń
    4. Jutro będzie na pewno gdzieś w pl deszcz. Bo mi to nie pasuje

      Usuń
    5. Toskania to piwnkne jest miejsce😁😁😁

      Usuń
    6. czyli co,
      mam emigrować do Toskanii?
      czemu nie :)))
      dobrze, ze mnie do Chin albo Korei PŁN nie wysyłasz ;ppp

      u mnie znowu słońce się panoszy! Rybka wpadaj do mnie razem z deszczem!

      Usuń
    7. No Toskania jako cel emigracji to raczej nie najgorsze

      Usuń
    8. na emigrację do Toskanii jestem też chętna :)

      Usuń
    9. kompletujemy drużynę :)

      Usuń
    10. Na emigrację nie ( toskanskie wino = alkoholizm u mnie by wystąpił na pewno). Ale wakacje ? Już pakuje walizkę

      Usuń
    11. To i ja sie pakuje, poczekajcie:-) Bede strzegla Marzycielke przed alkoholizmem!

      Usuń
    12. Iza, super:) Bądzie wesoło,ja wina nie lubiem,to mogem oddać komuś poczebujoncemu wiencej.
      I Zimt nie bendzie siem czeba bać, bo co tam za zima, dla nas ;;pp

      Usuń
    13. i zimy nie bendzie.....miało być

      Usuń
  12. A wiecie ze jest zupa z chrabaszczy,
    wlasnie przeczytalam, cos w rodzaju zupy z krabow,
    nawet popularna we Francji (Francja elegancja)
    ha i co Mela na to powie.

    OdpowiedzUsuń
  13. a dla koneserow szaszlyki z chrabaszczy

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mam krabonszczy, za to regularnie na moim balkonie...padają ptaki!
    Ostatnio jakiś wróbelek...chyba zderzył się z szybą balkonową, a teraz dla odmiany siedzi gołąbek - chyba ten z drzewa obok i nie ma zamiaru uciec. Usadowił się pod rowerem Igi i patrzy się na mnie! I co ja mam z nim zrobić???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze zmęczony...Jeśli siedzi osowiały nie dotykaj, może chory ( choć pierwsza myśl była makabryczna- rosół).😁😁😉

      Usuń
    2. Marzycielka! :D :D
      Rosół z gołębia? Tego jeszcze u nas nie serwowano :P

      Nie dotykam, siedzimy razem w komitywie - on po jednej stronie balkonu, ja po drugiej.

      Usuń
    3. Nie jadłaś? Jest bardzo delikatny i polecany dzieciom z alergią . Moi znajomi tylko taki gotują bo dzieci chore mają. Ale to muszą być młode gołąbki

      Usuń
    4. Babcia siostrzen przynosila do szpitala, ponoc b.zdrowy, ale mnie by bylo zal golebia gotowac, przeciez to symbol pokoju:-)

      Usuń
  15. Dziefczynki,
    ugotowałam pierwszy w tym roku bigosik z młodej kfaszonej kapustki!
    pysznie wyszedł!;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o matko! Roksannko, nie przyciągniesz nim jakiś jesiennych klimatów ?
      Ja teraz młodą gotowaną uwielbiam,dzisiaj też ugotuję, jeśli mnie leń osobisty nie zbałamuci ;;)

      Usuń
    2. i nie wiem dlaczego bigos z jesienią czy zimą mi się kojarzy :-Oo

      Usuń
    3. jakby to powiedzieć,
      dostosowałam się do dzisiejszego klimatu ;p
      po tarasie fruwają mi pożółkłe liście...
      młoda mi rośnie w ogrodzie, więc to nie tak, ze z nią skończyłam ;p
      a bigosik delikatny, no i lubię kfaśne! bez śliwek,wina i suszonych grzybów

      Usuń
    4. Ajduś tylko wiesz kapustka bez śmietany i bez zasmażki😉😎

      Usuń
    5. Owocek wiem,że bez zasmażki. O .mietanie nigdy nie słyszałam, raczej ewentualnie pomidory.
      Z tym nie mam problemów,tylko ze słodyczami; wiesz "jak widze słodycze to kwicze a oczy mi świecą jak znicze"-tojestomnie :-Ooo

      Usuń
    6. Ajda🤣powieś sobie fote sławomira tam gdzie masz slodycze...on jest tak oblesny ze nie bedziesz miala ochoty nawet na suchara 🤣

      Usuń
    7. Sławomir (-ten glonojad z "wonsami")gwiazda disco z pola 😁

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. A spoko Rybko,nie stresuj sie 😊

      Usuń