wtorek, 10 kwietnia 2018

stolik zajechał cały i zdrowy

choć niestety, okazało się, że ma jedną wadę, widoczną, której nie zauważyłam
ech...
zobaczymy, co się da z tym zrobić



a jeszcze taką sobie mapionkie czyli pamiontkie!! przywiezłam
ciekawe kto pierwszy zgadnie co to?



no i mija osiem lat od katastrofy smoleńskiej
dziś najbardziej jestem sercem z rodzinami osób tam zabitych, które nie sympatyzują z obecną władzą
bo mam wrażenie, że w tej katastrofie zginęli tylko krewni i znajomi kaczki  królika












87 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojęcia co to jest mapionka?!
    To na zdjęciu wygląda jak bez???

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaraz zwymiotuje. Na odsloniecie pomnika-plagiatu zostaly zaproszone te wazniejsze polegle rodziny, reszta zginela w wypadku, wiec ich nie zaprosili.
    Stoliczek cacuszko, ale co to mapionka?

    OdpowiedzUsuń
  4. juz 8? Pamietam jak szlam z Tadeuszkiem po bulki , kwitly magnolie ,a na ladzie w piekarni lezal brukowiec z informacja o Tej katastrofie - jakie to bylo nierealne i przerazajace i jakie smutne , ze "rzad" z takiej ludzkiej tragedii szopke i posmiewisko . mapionka mnie intryguje - co to jest - prosze o oswiecenie :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez bez bez

      To dramat co zrobili z tą katastrofą...

      Usuń
  5. To co ja widzę to są szuflady w stoliku? To gdzie damy nogi?
    Też nie wiem co to mapionka.
    Oj dzisiaj się będzie działo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie mój mąż też od tego zaczął!!
      Ale trudno
      Miał być ładny A nie praktyczny
      A szuflady są bardzo fajne!!

      Usuń
    2. Stoliczku nakryj się 😁A gdzie ta wada? Schowałaś ją do szuflady?😂

      Usuń
  6. Stolik piekny!
    Mapionka??. . 🤔

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dziekuje za moce! Nie jest dobrze, ale czasu trzeba...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mapionka,hmm... a moze to wazon?

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubie takie wczesne galazki, jak zaczynaja puszczac listki albo i kwiatki, wlasnie w domu w roznych zmyslnych wazonach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bałam się, czy uda mi się je przewieźć, dwa dni podróży, ale tak, udało się
      zobaczymy, do jakiego stopnia się rozwinie:)

      Usuń
  10. Mój telefon znany jest z tego że gada co chce ale małpiatka i bez????

    OdpowiedzUsuń
  11. Stolik bardzo urodziwy :)
    Ja swojego też długo szukałam, ale miał być praktyczny, a nie być ławą rozkładaną i podnoszoną. Najbardziej chodziło o to, żeby wygodnie na kanapie można było zjeść przy nim, więc musiał być wyższy niż standardowe stoliki kawowe. I ciut większy od poprzednika. Znalazłam w sieci, miał dwa wymiary, zamówiłam ten wyższy i...przyszedł niższy ;) Byłam akurat w szpitalu i OM sam się rządził (malowanie i takie tam) i oddał panu do przeróbki, który też nam robił nową komodę. Wyszło dobrze i stolik służy :)

    Przez moment widziałam jak prezes składał wieniec i chwilę stał przed zdjęciem pary prezydenckiej i tak się zastanawiałam, czy on ma jakieś wyrzuty sumienia?
    A co do artykułu, przerażające jest to, że wciąż władza generuje bałagan, chaos, bylejakość...nie uczą się na błędach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie uczą się!
      zagłosowałabym na taką partię, któa w swoim programie by miała walkę z tym bylejakostwem!!

      Usuń
  12. Ja też bardzo prosze o moce dla mojej babci...

    OdpowiedzUsuń
  13. Artykul przeczytalam, straszne, czyli wypadek przez balagan, rozne niedopatrzenia.
    A tyle lat szukaja winnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TO WSZYSTKO JEST W RAPORCIE MILLERA!!
      tylko strasznie trudno przyjąć to do wiadomości, wyciągnąć wnioski i konsekwencje!!

      Usuń
    2. mari,
      to było wiadomo od samego początku, a przynajmniej najbardziej prawdopodobne jeszcze przed ustaleniami, co się potwierdziło- raport Millera.
      Tak naprawdę to Macierewicz rozdmuchał teorię spiskową, budował przez lata swoją pozycję w partii, zyskał swój elektorat...Prezes dał się podejść, ale tu się nie dziwię, bo śmierć brata bliźniaka, choroba matki...Dziwię się, że tak długo to trwało...ale to już była czysto polityczna kalkulacja.

      Usuń
    3. Ja myślę, że tu zadziałał ten sam mechanizm co w sytuacji samobójstwa najbliższej osoby
      mimo ewidentnych dowodów bliscy szukają wytłumaczenia innego, że to zabójstwo, hipnoza, takie tam..

      Usuń
  14. Bez :) Też dzisiaj podziwiałam wracając ze szkoły :)

    A stolik ładny, teraz niech się nakryje czymś na wieczór ;) Bo jak go nie opijemy to się rozpadnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez ! opicia nie ma picia? :pp

      Usuń
    2. Nie wiem co masz na myśli, ale na wszelki wypadek nie zgadzam się :P

      Usuń
    3. a co to za negatywne podejście do życia!!:pp

      Usuń
    4. kto tam wie, w co Ty chciałaś mnie wrobić :P

      Usuń
    5. może tylko w niewinny bez??:p

      Usuń
    6. Jak tak, to mogę przystać :P

      Usuń
  15. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23246063,zywe-tarcze-macierewicza.html#MT

    i jeszcze to

    swoją drogą ciekawe, co nasza pewna blogerka teraz myśli o Antonim i jego matołectwie?

    OdpowiedzUsuń
  16. a u mnie pada deszcz
    i 10 stopni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie 18 stopni,
      ale coś wcześniej przez pięć minut padało, pewnie burza przeszła bokiem...
      a u Melci,
      pewnie bua, czyli był deszczyk

      Usuń
    2. Buła czyli Mela jest głodna 😁

      Usuń
    3. Burza czyli;)
      Ale w sumie też przeszła bokiem :)

      Usuń
    4. Trochę tylko zahaczyła o moją okolice, zrzuciła mi suszarkę z praniem z tarasu i sobie pojszla

      Usuń
    5. No, ale mogło być gorzej.
      Pamiętam jak 11 sierpnia, dwa dni przed porodem, była taka burza i wichura że garaże, trampoliny i inne cuda fruwały po ulicy

      Usuń
    6. Położne mówią że w czasie dużego wiatru i pełni mają wiele rodzących

      Usuń
  17. Nie mogę się podpiąć ;)
    Wtedy bardzo nie chciałam rodzić, nie podobała mi się ta burza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cha cha
      Jakbyś miała coś do powiedzenia
      tyle PO TERMINIE!!

      Usuń