Są też wyjątki na szczęście. Mój nauczyciel z LO od WOS-u tak zaszczepił we mnie zamiłowanie do polityki i socjologii, że wybrałem administrację na studia. :) I to co z nami omówił przydało mi się na pierwszym egzaminie poważnym. Musiałem tylko parę rzeczy nowych przyswoić.
Aniu, dla mnie to jakieś podrażnione męski ego, chęć pokazania, kto tu rządzi, ze zwichnięciem kregosłupa, upokorzeniem dziciaka lat 12 włącznie. Padły nawet pomysły o przepraszaniu całego zespołu. Bo śmiała pojechać na szkolną wycieczkę.
Szkoda, że córka nie może grać, ale jeśli musiałaby trenować pod okiem kogoś takiego, to może nie warto? Może nawet jeśli będzie miała przerwę, to znajdzie gdzieś inny klub? Bo jeśliby miała w ten sposób przepraszać, to rzeczywiście byłoby to złamanie jej - jak mogłaby potem czuć się w tym zespole silna i dawać z siebie wszystko? Nie jestem tam na miejscu, więc może nie znam niuansów, ale takie mam odczucie z tego, co czytałam...
Marzycielko - i tu przypomniała mi się moja wychowawczyni z LO. Matura ustna z WOS-u, prowadzący i drugi nauczyciel proponują 5, a ona "skoro panowie tak uważacie..." I to nie był żart.
Przepraszam.
OdpowiedzUsuńPiersza????? :D
OdpowiedzUsuńJednak nie :P
UsuńDzięki za spełnienie prośby. :)
OdpowiedzUsuńa tyle się mówi, że teraz ta młodzież kanapowa ze smarfonami w ręku, a jak chcą trenować to im się kłody pod nogi rzuca- gdzie logika?
OdpowiedzUsuńNo takowej brak.
UsuńKlub uczniowski, więc niby szkoła przede wszystkim, a jednak okazuje sie, że nikoniecznie.
Zly nauczyciel potrafi zabić w czlowieku wszystko.
UsuńNawet w doroslym.a co dopiero w dziecku
Prawda. Nauczyciel w LO zabił we mnie moją miłośc do matematyki. No i tak zostałam polonistką.
UsuńSą też wyjątki na szczęście. Mój nauczyciel z LO od WOS-u tak zaszczepił we mnie zamiłowanie do polityki i socjologii, że wybrałem administrację na studia. :) I to co z nami omówił przydało mi się na pierwszym egzaminie poważnym. Musiałem tylko parę rzeczy nowych przyswoić.
UsuńAle już historyk z tej samej szkoły odwiódł mnie od zgłębiania historii. Zwłaszcza jego 10-12 stronicowe testy z zadaniami z Kosmosu to uczyniły.
UsuńPotrafiła zmotywować, nie ma co!
UsuńPardą na parę chwil (jak mawia Rybka). Muszę swoje poletko w Sieci ogarnąć.
OdpowiedzUsuńwymusił i znika ;p
Usuńidę i ja na zakupy
Sam się jakoś wstawił chyba. Pusty taki.
UsuńJakby co to grubszy jestem. :)
UsuńI już jestem. Wirtualne poletko obrobione. :D
UsuńA gdzie się Rybka zgubiła?
Usuńa zmęczonam dzisiaj
UsuńAha. No to kumam w takim razie.
UsuńRybcia - jekieś szczególne prace/obowiązki czy proza życia codziennego?
UsuńMnie też wkurza. Normalnie aż by się chciało pójść do tego trenera i mu nawymyślać...
OdpowiedzUsuńAnia idz! Ty na pewno zrobisz to tak pieknie ze facet zglupieje😂
UsuńAniu, dla mnie to jakieś podrażnione męski ego, chęć pokazania, kto tu rządzi, ze zwichnięciem kregosłupa, upokorzeniem dziciaka lat 12 włącznie. Padły nawet pomysły o przepraszaniu całego zespołu. Bo śmiała pojechać na szkolną wycieczkę.
UsuńSzkoda, że córka nie może grać, ale jeśli musiałaby trenować pod okiem kogoś takiego, to może nie warto? Może nawet jeśli będzie miała przerwę, to znajdzie gdzieś inny klub? Bo jeśliby miała w ten sposób przepraszać, to rzeczywiście byłoby to złamanie jej - jak mogłaby potem czuć się w tym zespole silna i dawać z siebie wszystko?
UsuńNie jestem tam na miejscu, więc może nie znam niuansów, ale takie mam odczucie z tego, co czytałam...
Marzycielko - i tu przypomniała mi się moja wychowawczyni z LO. Matura ustna z WOS-u, prowadzący i drugi nauczyciel proponują 5, a ona "skoro panowie tak uważacie..." I to nie był żart.
UsuńAniu, też córce tłumaczyłam, że skoro klub w ten sposób jej podziękował za 5 lat ciężkiej pacy, gotowości na każde zawołanie - to chyba nie warto.
Usuńale jednak żal
Usuńżal, że tam tacy ludzie są
UsuńO kurczę ale u mnie wiatr. @_@ Coś chyba zapowiadali na kształt huraganu czy coś. Nie lubię tak zmiennej pogody.
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś wiało. Naweł czapkę na spacerze z psem załozyłam, co jest wydarzeniem wręcz unikatowym.
UsuńA teraz jeszcze pada.
Nie chcę straszyć, ale w tv straszono nadejściem mroźnej zimy. Ale kiedy, to już nie dosłyszałam.
UsuńTa zima jest tak mało zimowa, że szok. Mogłaby już sobie iść.
UsuńKurka mój Internet jest jak z epoki kamienia łupanego. Na starej Neostradzie 128 po kablu lepiej szło niż z Wi-Fi. @@_@@
UsuńO to na pewno. W taką pogodę można szybko coś złapać.
UsuńNo to kumam sytuację.
UsuńJa chyba do jutra mówię. Nie mam siły na ten Internet swój.
UsuńBranoc.
Usuń