nigdy więcej tyle jdzenia na święta!!
moja mina na wadze bardzo podobna do tej na torebce
ale w sercu rodzinny maj:)
ps. Byliśmy na listy do M3 - moim zdaniem niech oni juz nie robią kolejnych części
Ania M sliczna, ale niedosyt:)))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Biedna Olga, dzisiaj znowu sama kawę parzyla:* :)
Usuńnieprawda,byłam ale dyskretnie :PP do 4.55 fszystko przygotowałam
Usuńnigdzie na świecie nie ma takiej kawy jak od Olgi...czaicie?
UsuńO przepraszam, byłam o 5.03 szybka kawa i z powrotem do łóżka. Przecież wolne mam!😁😁😁😁😁
UsuńNigdzie!!
UsuńI nawet w samo południe smakuje tak samo jak z rana :))
Usuńo ile Fariatki nie wypiją i się człek załapie ;p
A zostalo cos jeszcze?
UsuńI nigdzie nie ma takich miksturek na gardziolko, meliski i innych ziolek jak w czfartym rzontku ❤️
UsuńDzień dobry!!! Moja mina podobna i główka boli ( nie łączcie czerwonego wina i nalewki). Wracam do łóżka
OdpowiedzUsuńNie łączcie!!
UsuńLaczcie tylko drinki z piwem😜
UsuńI co to już po świętach:-( ? Zazdroszczę wszystkim śpiącym i leżącym. Osobiście zbieram manatki do roboty.
OdpowiedzUsuńListy do M 1- rewelacja. Uwielbiam. Listy do M 2- troszkę wymuszone.
Listy do M 3- błagam nie róbcie kolejnej części.
Jestem tu dziewczynki nawet jak nie zawsze coś napiszę :-)
Miło mi
UsuńBo się staram żeby nawet w święta cus no ten tego
Ja na wszelki wypadek nie wchodze na wage, serce mam ostatnio slabe, wiec po co ryzykowac?
OdpowiedzUsuńPrzede mna tydzien wolnego i tydzien byczenia sie do wypeku. Ach...
Bycz sie, mala, bycz!
UsuńCiesz, malenka ciesz:)
Się zważyłam
Usuń.....
Niepoczebnie
UsuńCo zrobić
UsuńWyrzuc wage. Ona klamie.
UsuńWaga na prad sie zepsula wiec przeprosilam sie z taka na sprezyne i co ?I jest mala,ze jak stane to nie wiedzie ile waze bo mi skale brzuch zaslania.Jak sie pochyle to nie moge rownowagi utrzymac i szczalka sie kolysze wiec pomiar jest niewazny.Tylko po pasku od zegarka wiem czy przytylam czy nie
UsuńJa już prawie w pracy, chociaż nie chciało się wstawać :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część Listów podobała mi się, druga też, trzeciej nie widziałam, ale pewnie się wybiorę w ramach samotnego wyjścia.
Mama zrobiła nam świąteczny prezent:) jest dobrze:) wróciła do nas i to w takim stylu, że hohoho:)
To były dobre święta :)
Dobra wiadomosc:)
UsuńAle się cieszę 💚💙💛
UsuńSwietna wiadomosc:)
Usuń🏋️
UsuńMartyna, pięknie no!
UsuńMartyna, bardzo sie ciesze. Najlepszy prezent!
Usuńinaczej: kolejne części niech robią ale mnie ta jakoś nie urzekła...
OdpowiedzUsuńale...
ale.. wiele głosów jest odwrotnych więc..
myśle ze to zależy jaki kto ma nastrój, co komu pasuje.. taki ten świat :)
Całe szczęście: ))
UsuńJak na odmieńca przystało,nie oglądałam nawet M1:D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,ze juz po Świętach hurrrraaaaa:)
Yey!
UsuńJa tez nie ogladalam
Usuńteż nie znam i jakoś nie ciągnie mnie
Usuńchoć Anię M lubię
Ja też mam wolne do końca roku i żadnych planów. Czyli poświąteczna laba...
OdpowiedzUsuńU mnie dni zapełnione
UsuńAle to dobrze
U mnie też zawsze laba w te dni :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRybka, a kto wchodzi na wage w okresie Swiat???
UsuńMozesz zaspiewac:
Nigdy więcej nie patrz na mnie/wage takim wzrokiem,
nigdy więcej nie mów do mnie, ile waze,
nigdy wiecej nie zatruwaj mego zycia,
nigdy więcej mnie już nie karz rosnacymi wciaz liczbami
😂😂😂😂
Usuń😂😂😂
Usuń😂😂😂
UsuńBardzo, bardzo lubię czas między świętami a nowym rokiem :)
OdpowiedzUsuńJa i tak i nie. Potem tęsknię za rutyną
UsuńA ja nie lubie tego okresu. Bardzo nie lubie
UsuńBylo tak pieknie,a tu zaraz musze sie zbierac do pracy i wroce wieczorem
Dobrze,ze jeszcze troche energii zostalo😀😀😀
Wiem Martuś że jak trzeba wrócić do pracy to nie jest fajnie :*
UsuńJa zawsze w tym okresie mam wolne i dlatego lubię
Nie byłam na tym filmie ale Starszy był z klasą i z Panią z okazji Mikolajek. Podobno niektórzy rodzice podnosili alarm że to nie film dla nastolatków, ale pojechali ;)
OdpowiedzUsuńBardzo grzeczny film
UsuńWidzialam 2 czesci, taki "swiateczny " film. Wole niz Kevina, bo polskie realia:)
UsuńKevin też jest git
UsuńPierwszą część Kevina mogłam oglądać kilka razy ale pozostałe już nie bardzo, a teraz to w ogóle, za to obejrzałam dwa jakieś amerykańskie filmy z Mikołajem w roli głównej- wzruszające z przesłaniem. Taki czas!
UsuńWidziałaś moją córeczkę! :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie byłam na filmie, ale za to miałam ja na żywo przedwczoraj, z narzeczonym i dwoma psami :)
W pierwszej części miała tam kawał fajnej roli. A teraz tylko miga na ekranie. A szkoda!
UsuńAniu czy Twoja córka to " córka" A. Dygant i P. Adamczyka?
UsuńTak!
UsuńNa zywo to na zywo i z "dodatkami", to fajnie! Oslodzili Ci czas:)
UsuńA piesy lubią się z Lu?
UsuńBardzo ładna dziewczyna!!! Gratuluję Aniu córki.
UsuńMarzycielko, tak, to moja córka :)
UsuńPiesy z Lu się tolerują, ale bez entuzjazmu.
Widziałam Ją też w Klanie. Ładna !
Usuńhttps://www.siepomaga.pl/zycieslawka
OdpowiedzUsuńŻona Sławka ,Ania pisze blog "Wszystko smaczne"
Pomóżmy im,proszę.
Pomóżmy!
UsuńTak!
Usuń♥
Usuńdawno mię tu nie było...cieszę się że torebeckowa seria wróciua :)
OdpowiedzUsuńodpocznku po świętach wszystkim życzę :)
Basiu kochana jak miło Cię widzieć: )
UsuńWczoraj było o Toruniu i okolicach i dużo o Tobie myślałam: )
Pozdrawiam z Torunia i okolic😘😘😘😘
UsuńBaska sie znalazla. ;)
Usuń:***
buziaki dla Basieńki;**
UsuńNo nie, nie przy jedzeniu...makowca!!! ;p
OdpowiedzUsuńNa wagę wlezę jutro bo się będą pytać- tacy nie wychowani w tych szpitalach!
Ja akurat uważam, że 3 część była lepsza od drugiej i dlatego też wolałabym, aby już więcej nie kręcili ;)
Trochę nie w temacie, ale u mnie ten temat cały czas na tapecie bo w piątek szpital, mam potwierdzoną "plotkę" z wiarygodnego źródła bo najbliższego prezesa, że jednak rybeńko intuicja Cię nie zawiodła.
He???
Usuńprzecież prezes jest jeden, to jakie hę?
UsuńAle jaka plotka??!
Usuńchodzącą na temat zdrowia- miałaś rację, to nie plotka.
UsuńJeżeli to jest to ,o czym myślę ,to przykro.
UsuńTo pewne pewne?
UsuńWiesz, z pewnego źródła. Z DM jest jeden z najbliższych współpracowników partyjnych. Tyle że wiadomo, iż informację mam przez pośrednika, który powiedział, ze to pewne.
UsuńZ drugiej strony w życiu jest jedno tylko pewne...
Ale o jakim organie mówimy?
UsuńKurczę
Niedobrze
Czemu mówicie szyfrem
UsuńNic nie rozumiem
Mela,
Usuńnie wiem...
jakoś mi tak dziwnie było z grubej rury napisać, i mimo wszystko wolałabym aby to nie było prawdą ( wciąż trawię tę wiadomość), a chodzi o to, że pewne źródło potwierdziło skorupiaka u prezesa- trzustki i prostaty.
U tego prezesa?
UsuńPrezes jest tylko jeden
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAle mnie tesciowa zagrzala! Mysli,ze bedzie usprawniac stosunki rodzinne zonglujac naszym synem.Wrrr!Dziecko to nie pilka w grze
OdpowiedzUsuńI tak 2min rozmowy spieprza zajebisty humor
Wdech,wydech,drink🍹(ale tylko wirtualny😜)
A tam sie Martku przejmujesz:-)Luz blues :*
UsuńWiem coś o tym. Nawet nie 2 min. ale minuta 😭😭😭
UsuńListów nie widziałam, żadnej części! Trzecią godzinę składam z dzieckiem lego!!!
OdpowiedzUsuńCytryna zrobiła swoje, waga nie drgnęła po świętach ☺uffffff!!
A co ma cytryna do wagi? Zafalszowuje wyniki? 😂😂
UsuńByć może 😜😜
UsuńW każdym razie mi pobudza metabolizm ☺
Podobno szklanka letniej wody z cytryną wypita w ciągu pierwszej półgodziny po obudzeniu się, załatwia sprawę otyłości.
UsuńFajnie by było roksanko, ale nie wierzę :D
UsuńU mnie nie działa
UsuńU mnie tez nie, albo to jakies niewidoczne golym okiem miligramy. ;)
Usuńdo tego regularne odżywianie ( 4-5 posiłków w odstępie 3 h). Nie jedzenie na 2h przed snem. Na mnie działa. Nie tyję a jem wszystko. I pamiętajmy, ze mówimy tu o otyłości a nie o nadmiarze kilku kilogramów bez zaburzeń oczywiście jakiś hormonalnych związanych choćby z tarczycą.
UsuńZnam kogoś, kto przytył 3okg, odchudzała się prawie nic nie jedząc a i tak przybywało kilogramów, aż w końcu zastosowała regularne odżywianie( za namową dietetyka bez konkretnej diety) i w ciągu roku waga spadła 15kg.
No to może być
UsuńTe 5 posiłków mnie przekonuje
U mnie też działa ta woda z cytryną! Piję letnią, na czczo i zdecydowanie trzyma moją wagę w ryzach!
UsuńAle ze zjesz cale swieta i na to cytrtna i masz wage sprzed swiat?
UsuńMoj M.tez pije wode z cytryna.Na niego dziala.Chudzielec😜
Usuńważyć się należy na czczo po obudzeniu się dla porównania.
UsuńLola, jak ktoś się w ten sposób odżywia przez dłuższy czas to jednorazowe szaleństwa mu nie zagrażają.
aaa i tu cytryna nie gra tak dużej roli jak ta letnia woda.
UsuńMartek, ale myslisz ze to od cytryny? Bo moj chudzielec bez cytryn. :P
UsuńJa jak sie zdrowo odzywiam a do tego cwicze to nawet cyryna nie jest potrzebna. ;)
I zeby nie bylo, miewam dlugi sezon ze pije co rano szklanke wody z polufkom cytryny bo mamy peuno cytryn na drzewie, czasami zeby sie nie zmarnowalo nawet jakies oczyszczania uskutecznialam z soku z cytryn i nie ze nagle spodnie zaczynaja mi spadac. ;)
Ale co komu sluzy. Nikogo nie zniechcecam. Ja poprostu jakies szalonych zmian w organizmie nie zauwazylam. Zauwazam natomiast zmiane natychmiastowa po trzech dniach swiat. :P
każdy z nas ma inną przemianę materii, ale regularność dużo daje. Wiem o czym mówię, bo codziennie budzę się o tej samej porze i w ciągu pół godziny najpierw wypijam szklankę wody bo łykam żelazo a po tym jem choćby pół bułki, następny posiłek dopiero po 3 godzinach ( solidnym najczęściej z ciastem albo czymś słodkim do kawy), nie dopuszczam przerw w niejedzeniu dłuższych niż 5 godzin, ale najczęściej to jest 3h, bo mnie ssie i niedobrze się robi- muszę coś zjeść i najpóźniej jem o 20-21. Tę regularność zawdzięczam pigułom, i waga się trzyma na jednym poziomie, niezależnie co jem i ile. Zaznaczam, ze prawie się teraz nie ruszam, więc spalać kalorii nie mam jak.
UsuńWaga spadła jak nie miałam apetytu i wciągu dnia jadłam mało, więc myślę, ze wszystko zależy też od tego jak duża jest zmiana sposobu odżywiania się.
Lolus,smieje sie,ze to od tych cytryn😜😀Moj ogolnie dba o siebie(basen,cwiczenia,nie je pieczywa,duzo warzyw itp)W przeciwienstwie do mnie😁😜
UsuńMartek, moj to ma takom naturem, ze moze nic nie robic i wszystko jesc a figurem to ma takom ze tylko uczciwych ludzi wnerwia. :P Tesc to samo! Oby moje dzieci mialy to po nich. ;)
UsuńRoksanna, cos w tym jest na pewno. Ja po pierwsze primo to zara po tej cytrynce pilam kawe wiec moze mi sie wymieszalo za szybko :P, po drugie promo nie lubie sniadan, kawa, a jem dopiero po 10-ej, a najbardziej chce mi sie jesc wieczorem. Moglabym caly dzien nie jesc tylko wieczorem. Ale dopoki jem zdrowo jest ok, najgorsze sa takie swieta, ciasta itp. Plus widze ogromna roznice gdy troche pocwicze, cala rozlazlosc sie zbija. Och, tak pisze madrze, moze wreszcie pocwicze. ;) I moze faktycznie sprobuje jesc co trzy godziny. Taki eksterynemt sobie zrobie.
Lola,
Usuńja śniadania jem dopiero od 9 lat, a od roku regularnie. Znam tę niechęć. I wieczorne i nocne objadanie się. Gdy robiło mi się ciasno w portkach to pomagała większa regularność i odstawienie słodyczy ale dopiero od roku ta regularność jest taka zasadnicza.Staram się jeść zdrowo ale ja kocham makarony, pizzę, pierogi, i niestety słodycze. Za to niczego nie słodzę, o! No i fakt, nigdy nie potrzebowałam zgubić więcej niż 3 kilogramy, aby znowu poczuć się dobrze w ulubionych dżinsach ;)
Moje problemy zdrowotne tez wymusily na mnie zmiane diety i cwiczenia i to okazlo sie kluczem, natomist cytrynka pita czy nie jakies rewolty nie wywolywala.
UsuńCo do regularnych posilkow to moj monsz tak wlasnie je. Smiejemy sie ze ma tasiemca, bo jak bierze jedzenie do pracy, tu jogrt na godzine 10 ta, lunch, zagryzka, orzeszki, znowu jogurt. Nikt inny tyle nie szama co on. :P
no nic samo nie zadziała ;D
UsuńTaaaaa
UsuńBoszzz, nigdynieniepoczebowazrzicuc wiecejniz 3 kilogramy... Zazdroszczę :)
Usuńnie licząc dfuch cionż
UsuńMoze roksanna ma tylko cwierc metra wzrosu! ;)
UsuńTo by wiele tłumaczyło!
Usuńha, ha ha
Usuńmam całe 162 i ważę 55-56
tak do 57 dobrze się czuję w swojej wadze
i poza cionżami nie przekroczyłam 60
Czekaj czekaj
UsuńGdzie tu się blokuje wredne chude komentatorki!! !
Nr w
Nie mogę u Ciebie komentować z komórki
A nie mam czasu włączyć kompa
Także tego
fcale nie jestem chuda,
Usuńbo to i tak 5plus od wagi jak byłam ciut młodsza!
no!
i na gębusi jestem okrąglutka ;p
sterydziki???
UsuńJa już chyba tej roksany nie mogę lubić... :D
UsuńMela to jom razem znielubim!!!
Usuńno sterydziki
Usuń:(((
cza mi będzie utyć! tylko jak???;D
Roksanna ja mam Twoje wymiary :D I wzrost i waga! :D Wszystko się zgadza :D
UsuńNa początku tego roku ważyłam 48-49 kilo, ale teraz odrobiłam już :D A buzię zawsze miałam okrągłą, bez względu na wagę :D
Się dobrały !!!
UsuńLaila,
Usuńprzybij piontke :D
i teoria wody z cytrynom uratowana!;p
A ja jestem gruba buuuuuuuu.
UsuńPiontka Roksanna! :D
UsuńMarzycielka
UsuńNie gadamy z chudymi!!!
Absolutnie skarbie!!! Żeby tak porządnych człowieków denerwować. Fstyd 😜
UsuńWóde z cytryna przyniosuam
Usuń🍶🍶🍶🍋🍋🍋
🍻🥂🍹🍹🍷
ja mam tyle co Wy....obie razem!!!
Usuńsiem nie denerfuj wypij!
UsuńMiśka, Tobie pewnie się dwoi w oczach!
I ja w związku z tym Cię kośiam.💝
UsuńIdę najpierw pod prysznic, bo później mogę nie trafić ( od tej 🍋🍋🍋🍋🍋🍋🍋 oczywiście)
UsuńMartek jak zwykle umie się znaleźć!
UsuńRoksanna, ja mama dokladnie tak samo, I z cytryna I waga I regularnoscia posilek, tylko troszke wyzsza jestem Bo mam 166. No I ostatni posilek jem o 19. W ciazy wazylam 64 kg. Przeczytalam ostatnie 20 lat waga ani drgnie. Zanim Rybka mnie tez znielubi to dodam, ze niestety nie znalazlam jeszcze recepty na sily grawitacji 😞
UsuńLidka, ale cale 20 lat tem cytrynkem pijesz? Bo moze taka twoja natura. Moj monsz tak ma bez cytrynki. :P
UsuńPrzelicyzlam z funtow na kg i tez tyle mam tylko 167. Tyle ze u mnie waga sie zmienia w zaleznosci czy cwicze, jem zdrowo itp.
A rybenka to ino kokietuje. widzialam ja, wygrada jak porcelanowa lalka. Wazy jak utyje 36 kg. :P
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń