sobota, 18 listopada 2017

zabiłbyś?

kilka razy się zastanawiałam, czy jakabym wiedziała, z całą pewnościa, że wkróce zejdę z tego łez padołu, czy zmieniłabym swoje zachowanie?
nie mówię o spełnianiu marzeń
ale czy np umiałabym popełnić przestępstwo, wiedząc że praktycznie ujdzie mi na sucho?
podono wielu rzeczy nie robimy, bo nam nie wypada, bo nie chcemy siedzieć w więzieniu, ale tzw okazja czyni złodzieja a bezkarność może wpływać na postępowanie

raczej wątpie, żebym zabiła wredną sąsiadkę jednak

macie jakieś kryminalne pomysły??




KLIK KOBIERZYN KLIK



a Żyrfie życzę żeby ten wyjazd był dobry
i wszystkiego najlepszego






90 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie mam zapędów kryminalnych ;)))

    Leć Repo szczęśliwie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym wzięła duży kredyt tylko na siebie i zabezpieczyła rodzinę. I tak wystarczająco dużo banki zarabiają😀I może powiedziała kilku osobom że są idiotami😀
    Jakoś nie mogę sobie wyobrazić żeby móc kogoś skrzywdzić tak fizycznie. Chociaż może... Różne demony w nas drzemią.
    A tymczasem codzienna codzienność: głos i kawa😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiedziałabym jednej wrednej księgowej ,ze jest WIEDZMOM CZAROWNICOM-tyle:-)
    Kilka dni temu Kogut powiedział"Mamusiu ty masz złote serce"....hmmmm próbowałam mu tłumaczyć,ze potrafię byc tez wredna,ze czasami nerwy mnie ponoszą...
    -Jak każdego przeciez,ale jako twój syn,tak cie oceniam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudny ten twój synek😊

      Usuń
    2. Takie słowa usłyszeć od syna to jest coś 😆

      Usuń
    3. Dzięki :-)
      Bylam zaskoczona,wszak my tu dobie jakos strasznie nie slodzimy.Owszem wyglupy zawsze sa :-)

      Usuń
    4. Owocku, az mi sie "slodko" na duszy zrobilo. Masz super syna i powiedz mu o tym.
      Od razu przypomnial mi sie Junior z tamtych lat... pamietam jak mi kiedys w miejscu publicznym wyznal, ze narazie jestem "najwazniejsza kobieta w jego zyciu i nigdy nie chcialby sprawic mi przykrosci". O matko jak ja wtedy walczylam zeby sie nie rozryczec... i do konca zycia tego nie zapomne.

      Usuń
    5. Star:-)Takie piękne słowa zostają wyryte w sercu matki do konca życia.

      Usuń
    6. Dziewczyny, ale slowem klucz w tym wyznaniu bylo "narazie" teraz te role przejela synowa i bardzo mnie to cieszy:)) Opowiadalam jej o tej historii i sie poplakala, ale ona taka placzliwa i wrazliwa jest z natury.

      Usuń
  5. nie bardzo, nauczyłam się odpuszczać ale kiedy już będę nieżywa to nikt mi nie będzie groził "tylko o tym nie pisz" i wszystko co w roboczych pójdzie do publikacji
    haha tylko mi teraz nie pisz "nie mogę się doczekać"

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry, ale mamy cudną przewagę :)
    Nie myślałam o tym ale nie sądzę żebym z okazji zbliżającej się śmierci chciala zaplanować sobie mord 😜

    OdpowiedzUsuń
  7. Zabić? Pewnie!I do tego nie muszę być umierająca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Spoko, co tam jeden mord więcej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Moze oglosilabym kilka prawd;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest to jakaś myśl ktora mi krąży po głowie i woła

      Usuń
    2. A Wy nie robicie tego na codzień??:pp

      Usuń
    3. Chciałabym .ale z sympatii do niektórych hamuje swoje żądze.

      Usuń
    4. :)))jednak na mieście nie rozwieszam plakatów 😂

      Usuń
    5. Taaaaa jak mawiał klasyk

      Usuń
  10. Mord? chyba sama na sobie- tak, to mi łazi po głowie. Czasem jak jadę to wpadnie myśl, że może tak się rozpędzić i...tylko Julka mi szkoda P
    Nawrzucać komuś szczerze? Ależ ja robię to całe życie, i kochają mnie za to, albo wyrzucają ze swojego życia lub z FB ;p

    Ukraść coś? Po co? jak zaraz umrę.

    Fakt, mam włączoną cenzurę na blogu. Niedawno napisałam notkę na pewien temat i jej nie opublikowałam kasując, nie dlatego, że teraz wywołałaby burzę, jakieś pretensje, żal. Nie chciałam aby ktoś bardzo wrażliwy przeczytał ją po mojej śmierci, odniósł do siebie, bo wtedy nie mogłabym już nic wyjaśnić...

    no i wychodzi na to, że kryminały to ja lubię czytać, ale kryminalistką nie zostanę ;D

    Repo,
    dobrego czasu tam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cenzurę na blogu to chyba każdy bloger ma. Ja nawet mam radę parafialną która mi mówi o czym nie powinnam pisać😉

      Usuń
    2. Ja mialam taką ochote wjechac z impetem do rzeki..ale kurka by sie jednak nie zabić:))

      Usuń
    3. A o czym?😂😂😂😂o seksie?

      Usuń
    4. ha! o seksie i alkoholu!

      Usuń
    5. Roksanna bardzo mi blisko do Ciebie:)) A wrecz poczulam sie jak bym odkryla siostre blizniaczke:P

      Usuń
    6. Star,
      czytając Twoje komentarze bardzo często dostrzegam podobieństwo )

      Usuń
    7. Bardzo mi milo Roksanno :****

      Usuń
  11. Pracowitą mam sobotę.
    Do zo wieczorem. I nikogo nie ubijcie;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Kryminalnych zupełnie nie. Ale ryzykowne może już tak. Może skoczyłabym ze spadochronem albo poleciałabym na paralotni :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie. Lubię mieć do siebie szacunek. Za to w marzeniach owszem, przydałby się granat na rozpędzenie towarzystwa wzajemnej adoracji. Parę fajnych opłotowanych terenów w stolicy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Aaaa fakt ,kiedy slysze\widze takiego jednego Antoniego to czuje w sobie rzadze mordu.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W marzeniach widzę, jakby spieprzał. ;D

      I kurdupel.

      A Krycha?

      Usuń
    2. no ja bym ogłosiła sezon na kaczki,
      bo bez niej to wszystko pierdyknie!

      Usuń
    3. roksanna, jestes zbyt wielką optymistką

      Usuń
    4. ale że co?
      ja tam jestem przekonana, że bez kaczego dowództwa, jedni rzucą się sobie do gardeł, a drudzy będą błądzić jak we mgle i drużyna wyleci w kosmos!

      Usuń
    5. to jest system, to jest pewien rodzaj myślenia, powszechny wśród tych ludzi

      Usuń
    6. to prawda, ale prezes trzyma ich wszystkich w kupie, dopóki on jest guru to nikt na niezależność się nie wzniesie, a niektórzy mają ambicje, no i w samej partii są różne frakcje- jedna z nich to rydzykowa. Ja po prostu nie widzę tam nikogo godnego kto by go zastąpił ;) Po drugie prezes ma jedyny cel- władza w jednych rękach, i to mu się udaje. Nie wydaje mi się, żeby komuś z ich partii udało się to powtórzyć, i należy pamiętać jeszcze, ze to jest zjednoczona prawica, nie monolit.

      Usuń
    7. niestety, myślę, że to za płytka konkluzja...

      Usuń
    8. a ja myślę, ze wszystko mija, innymi słowy nic nie trwa wiecznie ;) oczywiście nie myślę, że PIS zniknie z powierzchni politycznej, ale bez swojego guru straciłby na sile.

      Usuń
    9. dzisiaj, kiedy znowu odebrano głos wielkiemu księdzu, dzięki któremu jeszcze mam nadzieję, że Ewangelia będzie goszona a nienawiść zakopana, oczywiście mówię o Bonieckim, ponieważ ufam Bogu, to wierzę, że wszystko dzieje się po coś, że po złych dniach nastapią dobre...

      Usuń
    10. żeby nienawiść została zakopana, to ludzie musieliby nauczyć się słuchać siebie nawzajem, czyli prowadzić dialog. Dziś każdy tylko chce wykrzyczeć swoje racje.
      ale nie da się żyć bez nadziei, że jeszcze będzie pięknie :)

      Usuń
    11. Tez mam caly czas nadzieje, ze "Jeszcze będzie przepięknie,
      jeszcze będzie normalnie...". Ale kiedy???

      Usuń
    12. Roksanna też tak uważam.

      Usuń
  15. Ach skasuj Rybenko podwójną wypowiedź. Dziś piszę z tel i znów mi dubluje.

    OdpowiedzUsuń
  16. Sasiadke powiadasz?Hmmm,dwa tyg temu takie mysli chodzily mi po glowie 😉😜
    A czy bym zabila wiedzac o tym,ze nic mi za to nie grozi?
    Tak.
    Pedofile,mordercy bezbronnych dzieci,gwalciciele-do odstrzalu,bez zadnych skrupulow!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad Twoją sąsiadką też bym się zastanawiała 😉😉

      Usuń
  17. Rybeńka widzę, że zainspirował Cię nasz wczorajszy dialog! 😂😂😂

    OdpowiedzUsuń
  18. Tytul posta jest szowinostyczny..wiec nie wiem czemu plec piekna sie wypowiada :p

    OdpowiedzUsuń
  19. Księdzu Bonieckiemu znowu KK zakazał swobodnej wypowiedzi do mediów :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Odpaliłabym teściową! Ale nie jest warta żadnych emocji. Nawet tych negatywnych. I smażyć się w piekle przez nią też nie warto.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czasami źle zycze niektóry kanaliom, ale żeby zabic, to nie. Tchórzliwa jestem, a zreszta potem siedziec za kanalie?
    I mam jedno przestępstwo na sumieniu (50 lat minęło, przedawnienie!). Maialam moze 9-10 lat, zabralam=ukradlam znajomej krawcowej szpulke czerwonych nici. Ona miala ich calą szufladę, a moja mama nigdzie nie mogla takich kupic. Chciałam zrobić mamie przyjemnosc, a ona kazała mi te nici oddać. Ale wstydu sie najadlam:( do dzis pamiętam. Nie nadaje się na przestepce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też kiedyś zrobiła coś podobnego
      też się nie nadaję:p

      Usuń
  22. Nie potrafiłabym jakiegoś wielkiego przestępstwa zaplanować a tym bardziej go wykonać. No, chyba że w mordę bym komuś w słusznej sprawie dała. Wierze w to Coś PO i moralność mego wnętrza na nic brutalniejszego by sobie nie pozwoliła.

    Żyrafko spełniaj swe marzenia i Wracaj do Nas jak najszybciej ...już tęsknię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no włśnie, trudno walczyć z włąsnym sumieniem

      Usuń
  23. Ja tak strasznie nie lubie nerwowej adrenaliny, ze nie ma mowy abym organizowala takie wyskoki. Chyba ze bym miala swiat/ dziecko/ przyjaciolke uratowac. To moze. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to może nawet bez widma smiecrci mogłabyc uczynić:p

      Usuń
    2. Lola, racja! O dziecko walczylabym jak lwica, do krwi ostatniej, czyli jakis instynkt morderczy mam:)

      Usuń
  24. oglądałam film
    "Dobrze sie kłąmie w miłym towarzystwie"
    podobny jakby di "rzeźni" Polańskiego

    fantastyczny film
    kurcze, moja komórka otwarta dla mojego męża i vice versa
    to chyba fajnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oglądałam, świetny film, nigdy nie zamierzam uczestniczyć w tego rodzaju grach!

      Usuń