czwartek, 30 listopada 2017

powróżymy?


Andrzejki dzisiaj

kiedy ostatni raz laliście wosk??
troche nie mam czasu, ale chętnie bym to dzisiaj zrobiła, żeby dziecku tradycję pkazać:)

a ktoś z Was wybiera się na Andrzejki dzisiaj gdzieś?



116 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Grubo ponad dziesięć lat temu!

    OdpowiedzUsuń
  3. ...ostatni raz lałam wosk przez dziurkę klucza ponad 21 lat temu. Spełniły się wróżby.
    I już tego powtarzać nie pragnę...

    OdpowiedzUsuń
  4. Spelniaja mi sie moje sny ,wrozby z kart ale andrzejkowe nigdy sie nie spelnily

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie mogie sie wybrac, bo:
    1. nie mam Andrzeja pod reka
    2. kto by z dziecmi w domu zostal?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam Andrzejki organizowane w szkole w 8 klasie,lanie wosku a potem disco przy muzyce Europe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś to były disco!!

      Usuń
    2. Zgadza sie!!!! Europe,Depeche Mode :-)

      Usuń
    3. Ja tez pamietam szkolne andrzejki. I te pierwsze przytulasy na wolnych kawalkach 😜

      Usuń
    4. Teraz też może być. W domu w słuchawkach; )

      Usuń
  7. Chyba też w szkole:-)

    Wczoraj miałam spotkanie z moją P. Onko. Z dobrą i mądrą kobietą. Nieustannie zadziwia mnie jej pragnienie poznawania nowych metod leczenia. Jest bardzo światowa i otwarta!

    W piątek usg na już:-)
    A resztę będę opowiadała jak się wydarzy. A wydarzyć się może sporo.

    I żeby wam dzisiaj tylko dobre wróżby wychodziły. 💙

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz zaraz
      Nie tak szybko!
      Co dzieje się?!

      Usuń
    2. Zabrzmiało poważnie.
      Dobrze, gdy lekarzowi się chce.
      Trzymam kciuki za dobre wiadomości!

      Usuń
    3. Niech wróżby będą dobre!

      Usuń
    4. Pani doktor nie z wróżby A z badania stwierdza, że jestem zdrowa! Ale dla pewności usg tego czegoś w piersi zrobi. I jeszcze krew chce pobrać na skłonności do komórek nowotworowych. I w poniedziałek na warsztaty zaprosiła. I do psychoonkologa umówiła. I tak bardzo zaopiekowana się poczułam. I że dobrze będzie.

      Usuń
    5. Nie może być inaczej!

      Usuń
    6. Roksa,super,oby takich lekarzy bylo jak najwięcej!!Kciuki trzymam za pomyślne USG.

      Usuń
    7. przy takim lekarzu człowiek od razu sie uspokaja, wiem to na pewno!
      Roksa, to jutro relacja!

      Usuń
    8. Roksa,
      trzymam kciuki!!!

      Usuń
    9. Roksa kciuki zaciśnięte! Czekam na relację! <3

      Usuń
  8. Lania wosku ze szkoly nie pamietam, pamietam tylko z imprez Andrzejkowych z akademika, ale to bylo prawie 100 lat temu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja rok temu z dzieckami w szkole wrozylam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wózek 😜
      Żartuję 😉
      Ale za to wieczorem zrobiłam sobie wrozbe z testem ciazowym i wyszły dwie kreski 😁😁

      Usuń
    2. Naprawde 😁
      Na drugi dzień następny i proszę...dwie kreski śpią w łóżeczku 😁😄

      Usuń
    3. Przypomniało mi się że w mojej pierwszej ciąży wprawdzie były już te testy domowe ale moja lekarka zleciła badanie krwi w kierunku ciąży. Czekało się na wynik z tydzień

      Usuń
    4. Oesu, ja zaciazylam za krola Cwieczka! Ginekolog mogl stwierdzic ciaze organoleptycznie w 6. tygodniu, a testow zadnych nie bylo. Dopiero przy trzecim dziecku juz tutaj przetestowalam sie.

      Usuń
  10. Ja sie wybieram- do Dentysty :P

    OdpowiedzUsuń
  11. otwórz najbliżej leżącą książkę na 30 stronie i odszukaj 10 linijkę, to właśnie będzie Twoja wróżba na dziś
    to pisałam ja, czarownica z kotem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. typów siedliskowych lasów obrazuje rys....
      ale jak sie jest w robocie to sie nie liczy raczej?

      Usuń
    2. ogólnie sama idea ras to dość nowa koncepcja i jeszcze dwa

      dość na czasie, bo to książka o kotach :DDD

      Usuń
    3. W niedzielę rano Małcużyński z Ruanem odwiedzają Barbarę Sadowską, by uzupełnić newsa

      Usuń
    4. Głębokie jary, poszarpane wzgórza sięgają chmur, wiją się dymy...

      Usuń
    5. "Przeszedl mnie dreszcz"

      Usuń
    6. więc interpretacja taka - Martek - wyjątkowy seks, Olga - wycieczka w Bieszczady, rybenka - zaproszenie na galę Bloger Roku 2017, Lucha - spotkanie Ku-Klux-Klanu :o, ossa - zabawa w Czerwonego Kapturka

      Usuń
    7. zjawa!Straszna,bladozielona...Wychodziła z Upiornej Kapliczki!

      hahaha

      Usuń
    8. Miśka -nie idź tą drogą!

      Usuń
    9. Klarka sex powiadasz😁Hmm...to chyba pozamalzenski,bo maz wyjechany 😉😜

      Usuń
    10. a kto to powiedział że do seksu trzeba dwojga

      Usuń
    11. Klarka :)))
      Książka o Wandzie Rutkiewicz, a cytat o Himalajach :)))
      Bieszczady też góry!! No!

      Usuń
    12. Ale ja nie chce tego zaproszenia!

      Usuń
    13. rybka to może się nie spełni

      Usuń
    14. ufff!!!

      zastanawiam, jaki kształt powinien byc w wosku żeby cień przedstawiał zaproszenie :PP

      Usuń
    15. no ale jak z wosku, z cytatu wynika

      Usuń
    16. chodzi mię to o to że jakbym przypadkiem dziś lała wosk to co musi wyjść żeby potwierdzić Twojom wróżbem? Bo jak sie potfwierdzi to chyba musi coś jest na rzeczy?:pp

      Usuń
    17. a nie możesz lać spirytusu np?

      Usuń
    18. "co idzie w parze z duzymi mozliwoscimi nawiazania fizycznych kontaktow seksualnych ". Hmmm..

      Usuń
    19. EVA:DD
      wygrywasz!!

      Klarka, ja mam spirytusu za mało, tyle co na faworki!!

      Usuń
  12. zacznijmy od tego że teraz ciężko o wosk. Gdzie można kupić kto wie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u pszczelarza :))
      i w sklepach eko można spotkać woskowe świece

      Usuń
    2. Ano. A ja już planuję na wieczór zabawy z dzieckiem!

      Usuń
    3. mąż zaplanował zabawy z kims zupełnie innym:PP

      Usuń
  13. Ostatni raz to w szkole,wieki temu:)
    Wczoraj syn miał mieć dyskotekę w szkole, ale stwierdził, że woli iść na zajęcia plastyczne,bo chcę skończyć maskotke dla siostry pod choinkę. Udał mi się mój smyk:)
    A dzisiaj zasniezone, dojechać do pracy nie mogę... Ehhh...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnego masz synka :)
      A moj wczoraj robil w szkole za DJ-a :) Puszczal muze na dwoch szkolnych dyskotekach. Wrocil zachwycony,bo dzieciaki i mlodziez nie podpierali scian😉

      Usuń
    2. Martyna jakie to miłe!

      Martek Wow!!

      Usuń
  14. Ja mam nadzieje ze jak sie przebije przez snieg po pracy to bede mialam chociaz czas zobaczyc dzieci zanim zasna ....

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. A co Cię w tym tak cieszy??:))

      Usuń
    2. jak lekarz super i tylko po skierowanie do okulisty to tak.

      Usuń
  16. o rany, nawet nie pamietam kiedy, chyba gdzies w paleozoiku...

    OdpowiedzUsuń
  17. Niedawno lałam wosk, z 2 lata temu i wyszło, ze wyjade daleko i sie spełniło. jestem wyjechana i pozdrawiam goraco!

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja raczej ani wosku ani imprezy, dziecię wyklulo chyba ospe :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ooo... Lepiej teraz, w sumie nic wielkiego w planach nie mieliśmy. I nawet na razie nie marudzi.

      Usuń
    2. uuuuu
      to jak ospa zaatakuje z temp. prawie 40 st. dorosłą osobę w upalne lato z dwójką dzieci, w tym jedno półroczne, a jak ta osoba wróci do żywych to własna menża zarażony ;p

      Usuń
    3. brzmi jak mroczne wspomnienie:P

      Usuń
    4. Ospa brrrr starszy zachorował dzień przed swoją I Komunią Św. Zaraził młodszego i moja koleżankę , która broniła pracy mgr i była starościną roku więc trochę na głowie miała. Ja za to w wieku 30 lat rożyczka 40st gorączki i opuchnięte całe ciało, nie mogłam się zmieścić w ubrania😁. A wracając do tematu oj wrożylam chyba 100 lat temu. 😁

      Usuń
    5. miałam operację nogi, wróćiłam ze szitala, kompletnie niechodząca, we czwartek, w piatek okazało się, że mój 5ciolatek ma ospę ana dodatek w poniedziałek przychodzili wymieniać piec CO a był luty....

      Usuń
    6. miałam taką traumę, że jak Aliś do mnie zadzwoniła, ze jej synowie mają świnkę, a dopiero co wrócili od nas, bo byli na feriach, to Mam w nocy obudziłam pytając sie czy chorowałam na świnkę, bo tą ospą zaraziła mnie córka sąsiadki ;)

      Usuń
    7. cha cha cha
      a chorowałaś?
      bo ja tak, w wieku 18 lat!!!

      Usuń
    8. chorowałam :)
      A moje dzieciaki wg Rodzinnej przeszli tak słabo objawowo, za to oboje mieli mononukleozę w wieku już pełnoletnim

      Usuń
    9. moje juz byly szczepione, najstarszego syna doszczepiałam odpłatnie na świnkę

      a cięzko przechodzili mono?

      Usuń
    10. Tuśka tak, i to przed maturą, Misiek dużo lepiej

      Usuń
    11. moja córka miałą z 16 lat, wtedy lekarz nie rozpoznał, ale ponieważ pamiętam, jaka była słaba i wiadomo, że przeszła, to musiało byc wtedy

      Usuń
    12. ospe mialam w sredniej szkole ale lekko przeszla nawet na zwolnieniu nie bylam a rozyczka w wieku 26 lat z takimi bolami stawow ze szklanki herbaty nie moglam utrzymac , pilam przez rurke

      Usuń
  19. pamietam Andrzejki z laniem wosku w podstawowce. :)

    a mlodsza idzie na bal szkolny, winter wonderland i 2 chlopca ja zaprosily, ale ona przeciez w zyciu, za nic w swiecie, nie pojdzie w kupopcem. :P a tym bardziej z dwoma :PP

    OdpowiedzUsuń
  20. Zaraz przyjdzie do mnie PT, ale wosk- jako córka pszczelarza posiadam takowy- został na wsi, więc raczej wróżyć nie będziemy, za to dzieci własne poobgdujemy;p ;
    Ostatnie lanie wosku pamiętam z podstawówki, jako te z wróżbami związane; bo tak, to często lałam wosk- raz hucznie, że cała babcina kuchnia do malowania a najpierw skrobania- jako ta pomocnica pszczelarza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bym zabiła wnuczkę chyba!

      Usuń
    2. moja babcia chciała zabić ale mojego tatę, który się na mnie darł a do mnie mówiła: Zazulko nic się nie stało ;p Zaczytałam się i nie zauważyłam, że się zrobiło siwo od dymu, a wosk na kuchni węglowej kipi i strzela

      Usuń
    3. czyli cud, że wszyscy przeżyli:p

      Usuń
  21. Ostatni raz lałam wosk chyba w podstawówce!!! teraz leję tylko wodę ;P
    Mój małż zagrał już dwie imprezy andrzejkowe w ostatni weekend. W andrzejki zazwyczaj ( jeszcze jak byłam sprawna) pracowałam, jak i w sylwestra! W końcu pracować musiał ktoś, żeby bawić mógł się ktoś inny :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Klarka ma rację
    zamiast wosku naleję sobie wina:p

    OdpowiedzUsuń
  23. W ramach wróżb andrzejkowych po raz drugi dzisiaj wzięłam najpierw miotłę, by zwalić tony śniegu z krzewów, drzewek itp. A potem łopatę, by odgarnąć na odmianę tony śniegu z wjazdu... W dupie mam takie andrzejki:).

    OdpowiedzUsuń