niedziela, 3 września 2017

tydzień temu w niedziele, czyli jaki ten świat mały


jak zwykle my, rodzina katolicka, w niedziele udajemy się do kościoła
co więcej, nawet na wakacjach szukamy świątyni, ot, taka fanaberia moherowych beretów
nie inaczej było w Grecji
postanowiliśmy rzucic okiem na internet w tej sprawie
i co sie okazało?
że w sąsiedniej miejscowości jest polski ksiądz a w niedzielę będzie msza po polsku!
oczywiście pojechaliśmy
i wiecie co się okazało?
że ów misjonarz, od 47 lat jeżdżący po świecie, w jednej podróży zahaczył o Lux i zna naszych księży:))





88 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko i córko, spoźniłam się :-Oooo
    no i dlaczego jest tak późno ?! znowu późno :(
    Mimo, że nie biegam jestem bardzo zabiegana :P
    Dobrze, że czasem piję herbatę ( a lubię to nieco pocelebrować, w końcu zielona zobowiązuje) to przynajmniej mam czas na wpadanie ;)
    I żeby nie było. zawsze czytam :p
    I powiem dzisiaj, że to prawda Swiat jest mały :ppp
    Dobrej Niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłych spotkań w niedzielę. I dużo czasu i na kawę i na wino!☕🍹

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawa fajna rzecz: )
      I wino!

      Roksa jak dziecko??

      Usuń
    2. Gorączka się utrzymuje. Już mniejsza ale jednak. Bez żadnych innych objawów. Jest apetyt i mnóstwo energii. Ciągle zastanawiam się czy jechać na pogotowie i narazić się na gniew że śmiałam przyjechać. Bo gorączka to nie powód! Czy czekać jutro i iść do pediatry.

      Usuń
    3. Jak nie ma innych objawów to możesz spokojnie poczekać
      Rozumiem że zbiejasz temperaturę?

      Usuń
    4. Oczywiście. Z piątku na sobotę ibuprofen z paracetamolem co 4 godz. Wczoraj już tylko czapki co 8 godz.

      Usuń
    5. Jak daje się zbić to nie jest nic groźnego raczej

      Usuń
    6. Roksa, zdrówka dla Szymka 😚

      Usuń
  4. Rzeczywiście, świat jest mały. Nigdy nie wiadomo kogo i gdzie spotkamy.

    Udanej niedzieli dla Wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłej niedzieli, u nas leje i chyba nie Pr, wstanie szybko :-) Wreszcie wróciliśmy z wakacji więc pędzel czytać i nadrabiać zaległości, żeby coś mnie nie ominęło :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli porodu Meli nie przegapilas to co by Ci mogło umknąć??😎

      Usuń
    2. Lidka, kiedy tym pędzlem nadrobisz zaległości, prześlij jakies obrazy. Będziemy podziwiac:)))

      Usuń
  6. Kiedys na wakacjach, nie w kraju, plynelismy statkiem wycieczkowym i spotkalismy sasiada obejmujacego kobiete (nie zone). Oficjalnie byl w delegacji. Niefajna sytuacja, jak sie zachowac? Bylismy zazenowani, a on... Po powrocie nie wiedzialam, gdzie zwrocic oczy, kiedy sasiad mijal mnie z zona na schodach. Po 2 latach rozeszli sie. Podobno mial wiecej takich "delegacji". Tak wiec swiat jest maly!
    Milej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masakryczna sytuacja!
      Dobrze że nie doniosłas na sąsiada..

      Usuń
    2. Dobrze że się rozstali. Najgorsze to żyć w takim kłamstwie.

      Usuń
    3. Choć znałam parę w której ona zdradzała męża prawie na jego oczach. Obrzydliwe to było. On nic. Przetrwał. Po 15 latach małżeństwa urodzili sobie dziecko i byli szczęśliwi.
      Ja tego nie rozumiem.
      Facet był naprawdę do rzeczy
      A ona suka i k.

      Usuń
    4. Iza, okropna sytuacja! Współczuję

      Usuń
    5. Nigdy nie wiadomo jak się zachować. Mówić czy nie mówić. Brrr😔

      Usuń
    6. Lepiej nie mówić. Ale czasem trzeba.
      Przyjaciółce bym powiedziała. Ale najpierw bym pogadała z jej mężem

      Usuń
    7. W rodzinnym miasteczku mojej Mam, było/ jest takie małżeństwo, gdzie on wychodził z domu, kiedy ona przyjmowała "gachów", oczywiście brała za to kasę. Mieli dwójkę dzieci: dziewczynkę i chłopca. Całe miasteczko wiedziało i pewnie okolice też, a te dzieciaki musiały w takiej atmosferze dorastać. Ona była pięknością miasteczkową, córka odziedziczyła po niej urodę i chyba charakter, bo być może tylko na pozór, ale nie przejmowała się tym co ludzie gadają i dobrze funkcjonowała w społeczeństwie, gorzej z bratem...

      Pewne rzeczy człowiekowi w głowie się nie mieszczą, a się dzieją...ech.

      Usuń
    8. Ech...
      Czytałam kiedyś artykuł o żonach pewnej grupy zawodowej (przemilczę jakiej, żeby nikogo nie urazić), które za wiedzą i zgodą mężów zarabiały ciałem w domach publicznych.
      To były czasy naszej transformacji ustrojowej.

      Usuń
  7. Bry!
    Zimno, szatro i deszcz leje! Jak ktoś ma słońca w nadmiarze to poproszę o kilka promyczków! :)
    Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no mam słońce dzis, o dziwo!
      ale nie wiem, czy chcę sie podzielić
      choć kazanie księdza dzisiaj raczej mnie skłania do uczynków chrześcijańskich:))

      Usuń
    2. Jak dobrze, że są na świecie dobre kazania! :DD

      Usuń
    3. a co?
      doszło słoneczko??

      Usuń
    4. chyba właśnie ode mnie uciekło i popędziło na wschód ;p

      Usuń
    5. Nie doszło, ale przynajmniej zamiar był dobry ;P

      Usuń
    6. ale może zabrakło szczerości?? :p

      Usuń
  8. Świat to taka wiocha z tramwajami. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, nawet u mnie niedługo bedzie tramwaj:))

      Usuń
    2. no ba!
      wycieczki z całego świata będą przyjeżdzać i podziwiać:p

      Usuń
  9. Dziewczynki malinki! Szymek dostał wysypki ( której już nie ma) i śladu po gorączce też nie ma. To raczej trzydniówka😀😀😀 nawet nie wiecie jak mi ułożyło. Proszę o moce żeby gorączka nie wróciła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HA!
      Cudnie:)
      cieszymy sie z trzydniówki!
      Moce lecą!

      Usuń
    2. I ja ślę MOCE!
      I cieszę się z Tobą :)

      Usuń
    3. Ja też sle !!!!
      Nigdy nie miałam do czynienia z trzydniowka

      Usuń
    4. Jak juz byla wysypka to goraczka nie wroci.
      Buziaki dla Szymusia :*

      Usuń
    5. niech szybciutko nabiera sił :)
      a gorączce stanowcze NIE! i to nie ma moc, bo dziś i mnie opuściła ;)
      zdrówko!

      Usuń
  10. Przed momentem pozbyłam się z domu dezertera ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaka jest pewność że pojedzie do jednostki??

      Usuń
    2. :D
      tylko taka, że jednak szczerze mu zależy na sprawności ;p

      Usuń
    3. ucieczki z sanatorium są bardzo ryzykowne

      Usuń
    4. A to nie o zespol chodzi?😲
      Jakby co,to na Armii bylam niedawno😁

      Usuń
    5. Klarka,
      dlatego uciekł pod osłoną nocy

      Usuń
  11. jak ja szczerze nienawidzę być kobietą :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale może za kilka lat polubisz??

      Usuń
    2. Luszka, bardzo mnie ciekawią powody tej nienawiści

      Usuń
    3. 10 dni w miesiącu do bani i jeszcze 3 dni jajkowania, ohyda, a trzeba w tym czasie żyć

      Usuń
  12. kto ma dzieci zaczynające rok szkolny jutro?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja;)
      Nie widze u niego entuzjazmu
      Mnie tez jest żal wakacji

      Usuń
    2. Kogucisko tez zaczyna :-) W klasie 22 laski i 10 chłopaków:-)
      Lekki entuzjazm widzę,bo cos nowego,nawet książkę o podstawie prawa przegladal ....oczywiście absolutnie nie chwale dnia przed zachodem słońca
      Koszule białe wyprasowane ?

      Usuń
    3. Eh, jak ja lubiłam ten początek roku. Wszystko było ładne i nowe, poukładane i pachnące. I chęć do nauki była. I ten dreszczyk emocji kto nowy się pojawi:-) po tygodniu już było normalnie. Miło wspominam szkołę:-)

      Usuń
    4. Ja tez milo wspominam szkole :)

      Koszula wyprasowana! Trza było kupic nowa bo starszy niesamowicie urósł. 11 godzin snu codziennie zrobilo swoje ;p
      Poprosilam go dzisiaj zeby przymierzył tez spodnie ktore kupilam na zakończenie roku . ZA MALE!! I chlopaki jeszcze dziś pojechali dokupić portki do koszuli bo młody "czuł spory dyskomfort" i wygladal po prostu smiesznie 😄😄😄

      Usuń
    5. No i jutro rozpoczecie roku beze mnie ;)
      A poza tym przez to ze wakacje sie kończą będę spala o 3 godziny krócej😱
      Bo jak Olek budzi się o 6 do karmienia to później sobie razem zasypiamy i spimy do 9-10 a teraz trzeba będzie juz po tym karmieniu wstac młodego (starszego) wywalic z lozka do szkoły no i w ogole wstać żeby się wyrobić ze wszystkim

      Usuń
    6. a ja nigdy nie przeżyłam uroczystego początku czy końca roku szkolnego
      tu nie istnieje
      trochę mi tego brakowało na początku

      Usuń
    7. krótsze spanie nie brzmi dobrze!

      Usuń
    8. No nie wiem jak to spanie ogarnąć ;)
      Mały na szczescie daje sie wyspac ale ja chce więcej i więcej ;)
      Spie do 9-10 i po południu klade sie z nim na drzemeczke miedzy kamieniami ;)
      Dzisiaj mieliśmy drzemeczke w czwórkę w jednym łóżku ;pp
      Taka senna pogoda była 😄

      Usuń
    9. to musiało byc piekne:)))

      Usuń
    10. Ja mam :-) U nas duży entuzjazm bo młoda lubi szkole i już od paru dni marudzi że nie może się doczekać. Miód na serce matki.

      Usuń
    11. uuuu
      dziewczynki sa jakieś inne
      moje chłopaki to zgroza...

      Usuń
  13. Jak możecie iść spać jak dobry mecz leci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzisiaj?
      t chyba nie w nogę

      Usuń
    2. Finał mistrzostw świata w siatkówce, w Krakowie, rosja-niemcy :-)

      Usuń
    3. w noge to wiem
      choc po załamce przedwczoraj...

      Usuń