Mont Saint Michel zawsze wyobrażałam sobie na ponuro
że chmury, wiatr, mgła i tajemnica
no i rzeczywistość spełniła moje wyobrażenie
co gorsza, od góry do parkingu postanowiliśmy dojść na piechotę, zamiast skorzystać z nawetki
no i z każdym metrem więcej padało
a to kilka kilometrów jednak trzeba dojść
byliśmy tak przemoczeni, że nawet mój biustonosz był mokry
ale nikomu z nas nie zepsuło to humoru:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
To się nazywa radość życia! :)
OdpowiedzUsuńA ta nawetka to nie wiem co to
OdpowiedzUsuńPierwsze slysze!
UsuńAcha, wrocilam! Cieszysz sie, czy nawet nie zauwazylas? :))
zauważyłam i sie cieszę:)
Usuńa czy Rybka to nie wiem:p
Taki autobus co krąży cały dzień między punktem A a punktem B. Nie znam polskiego słowa nna to. Po angielsku szutle
UsuńNawetka to taki autobus ktory jezdi w kolko i wozi ludzi tam i z powrotem. Moze byc miedzy dworcem a lotniskiem albo tak jak tu miedzy parkingiem i "obiektem".
UsuńMałgosia razem pisałusmy: )
Usuńha ha ha to sie nazywa koordynacja::))
Usuńno bo wiesz.... ja tam za duzo czasami nie mam do powiedzenia ale jak juz cos wiem to ho ho ! musze sie podzielic wiedzom::)))
UsuńPantera. Ja się cieszę. Bo już się martwiłam
UsuńTransport wahadłowy można użyć chyba
UsuńI do tego człowiek się czegoś nauczy:-)
UsuńNo to ciesze sie, ze Ty sie cieszych, bo juz sie martwilam, ze sie nie cieszysz. :)))
UsuńNo jak nie jak tak!
UsuńGdybym nie była w podróży to albo bym opitolila
Albo co!!!
Ale klimaty :)
OdpowiedzUsuńSpełnienie marzeń :)
Fajnie co nie?
UsuńTakie przygody zapamiętuje się najbardziej ☺☺
OdpowiedzUsuńI o to chodzi! :)
Usuńi tu się muszę zgodzić! ;)
UsuńZazdroszcze, niesamowite miejsce, musze tam jechac:) Sprawdzilam, ode mnie 785 km:)))
OdpowiedzUsuńRzut beretem można powiedzieć: )
UsuńRobi wrażenie...
OdpowiedzUsuńNo i deszczowa przygoda będzie zapamiętana! :)
Cudnie :) ja takich przygód jak najwięcej doświadczać lubię. Moi bliscy o mnie mówią ,, jak taka spontaniczna przygoda to tylko z tobą" Fakt :) Zawsze coś namieszam by było ciekawie.
OdpowiedzUsuńgrunt to śmiech, słońce w sercu i radość, a pogoda wtedy najmniej straszna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
A mądrze mówi, mądrze :-D
UsuńImponujaca budowla, robi niesamowite wrazenie nawet na zdjeciu a co dopiero na zywo, woda niemal ze wszystkich stron dodaje tajemniczosci.
OdpowiedzUsuńTo ten, ktory jest dostepny jedynie w czasie odplywu?.. piekny.. tez bym tak chciala.. :) niech nawet pada, jak tak tam pieknie.. :)
OdpowiedzUsuńa dzisiaj nawet nie pada:)
Usuńchyba jak wrócę do domu to będe tydzień odpoczywać:pp
OdpowiedzUsuń:DD
Usuńbo po wakacjach należy się urlop ;ppp
zdecydowanie!
Usuńzwłaszcza ze dużo jeździmy
Zazdroszczę! Co tam mokre cycki.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza jak niewielkie; ))
UsuńCzytam super książkę
OdpowiedzUsuńKiedyś o niej napiszę