Nie :p planujemy w Polsce byc za rok, jesli wszystko dobrze pojdzie. I jak sie uda, to chcielibysmy nosy poza miedze wychylic.. :)
Poza tym wiedze na przyszlosc - o miejscach wartych odwiedzenia - zdobywa sie glownie od ludzi, ktorzy juz w nich byli. Tak lepiej niz z przewodnikow, wedlug mnie. :) Wiec wykorzystuje okazje. :)
Poza tym we Francji widzialam tylko Paryz i Wersal, i az mi czasem wstyd, ze tak typowo po turysciemu.. ;) Alzacja brzmi duzo bardziej interesujao. :)
Dziekuje Laila, ja bardzo chetnie skorzystam (z Lublina w Bieszczady niedaleko). :)
Tak dosyc optymistycznie na to na razie patrzymy, ale mam nadzieje, ze damy rade. Chce, zeby moja jedyna zyjaca Babcia poznala malenstwo. Bardzo to dla mnie wazne, a czas nie stoi w miejscu. :)
Jakie fajne dekoracje! Gdy odwiedzilismy palac w Neuschwanstein bardzo mi sie podobaly te male a sliczne i miasteczka. Dlatego potem duze, brudne miasta mnie nie zachwycaja. ;)
My akurat w Neuschwanstein mielismy piekna mgle i klimat jak z horroru, ale tez fajnie. :) Ale okolice juz w sloncu i nawet nazwy tych masteczek nie pamietam, bo to bylo tak , ze jechalismy pociagiem, jak pieknie, wysiadamy. :P Ale naprawde fajne klimaty. I jeszcze to byla piekna zlota jesien, czerwone winnorosle, ah, cudnie bylo.
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Ja poprosze duza kawke z cukierem i mleczkiem
UsuńZałapię się na drugą turę kawki?? :)
Usuńalbo coś mocniejszego?
UsuńTola ma imieniny;D
a ja mam zły humor:ppp
Usuńto też Ci się przyda;D
Usuńale jeszcze musze jechać dziś autem ! ech..:pp
Usuńwypić za Ciebie wiśniówki?
Usuńjeszcze trochę mi zostało;D
PIJ!!!:p
Usuńfpadnem w alkoholizm do lata;P
Usuńtrening czyni miszcza po prostu!!:p
UsuńWłaścicielowi fantazji nie brakuje! ;ppp
OdpowiedzUsuńZwariowane tam to trochę wszystko
UsuńCo tak malo tych zdjec? :(
OdpowiedzUsuńA bo ja słabe zdjęcia robię: )
UsuńJak w bajce ten dom😃😃
OdpowiedzUsuńNo!
Usuńmie siem nie podobujom
OdpowiedzUsuńFOCH!
UsuńRzeczywiscie ten dom, ta sciana przypomniala mi bajke, tak jak pisze Margo, "Czerwony kapturek"
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest: )
UsuńRybko ukradneuam tfoja fczorajsza fotke.Przyznaje sie bez bicia.Nie bedziesz zua?
OdpowiedzUsuńJestę dumna:))
UsuńA wiesz jaki jest ciag dalszy?
UsuńNieeee.. ..?
UsuńPoslalam synkowi z podpisem malpka wstydzioch.Dzis rano patrze,a malpka...na tapecie srajfona:)))
UsuńTak mu sie spodobala😀
Ooooooo!!
Usuń💚💚
Ale mnie uśmiechuaś:)))
Widzę, że podróż udana! I śnieg nawet zniknął! ;)
OdpowiedzUsuńTak było zanim dojechaliśmy w Alpy. Zanim zobaczyliśmy śnieg. Tym większy szok że niedaleko dalej był śnieg już
UsuńNas też Alpy zaskoczyły śniegiem...w czerwcu! ;)
Usuńmnie najbardziej zaskoczyły w tym lutym - BRAKIEM ŚNIEGU!!
UsuńW tym wypadku też byłabym zdziwiona! :DD
Usuńi na 1500m mieliśmy plus 10!!
UsuńTo musiały być jakieś oszukane Alpy! ;P
UsuńPieknie! Musze sobie to miejsce zapamietac. :)
OdpowiedzUsuńale chyba w najbliższym czasie w długa podróż nie planujesz się wyrywać??:p
UsuńNie :p planujemy w Polsce byc za rok, jesli wszystko dobrze pojdzie. I jak sie uda, to chcielibysmy nosy poza miedze wychylic.. :)
UsuńPoza tym wiedze na przyszlosc - o miejscach wartych odwiedzenia - zdobywa sie glownie od ludzi, ktorzy juz w nich byli. Tak lepiej niz z przewodnikow, wedlug mnie. :) Wiec wykorzystuje okazje. :)
Poza tym we Francji widzialam tylko Paryz i Wersal, i az mi czasem wstyd, ze tak typowo po turysciemu.. ;) Alzacja brzmi duzo bardziej interesujao. :)
ja bardzo lubię Alzację:))
UsuńKas....za rok? Zaproszenie do Lu nadal będzie aktualne :)
UsuńDziekuje Laila, ja bardzo chetnie skorzystam (z Lublina w Bieszczady niedaleko). :)
UsuńTak dosyc optymistycznie na to na razie patrzymy, ale mam nadzieje, ze damy rade. Chce, zeby moja jedyna zyjaca Babcia poznala malenstwo. Bardzo to dla mnie wazne, a czas nie stoi w miejscu. :)
No i po majówce...
OdpowiedzUsuńwreszcie! :P
UsuńJakie fajne dekoracje!
OdpowiedzUsuńGdy odwiedzilismy palac w Neuschwanstein bardzo mi sie podobaly te male a sliczne i miasteczka. Dlatego potem duze, brudne miasta mnie nie zachwycaja. ;)
Lola,Neuschwanstein robi wrazenie,prawda?Zwlaszcza z pewnej odleglosci.Rewelka.A te miasteczka...Garmisch Partenkirchen-cudny klimat.
UsuńMy akurat w Neuschwanstein mielismy piekna mgle i klimat jak z horroru, ale tez fajnie. :)
UsuńAle okolice juz w sloncu i nawet nazwy tych masteczek nie pamietam, bo to bylo tak , ze jechalismy pociagiem, jak pieknie, wysiadamy. :P Ale naprawde fajne klimaty. I jeszcze to byla piekna zlota jesien, czerwone winnorosle, ah, cudnie bylo.
a ja nie byłam tam!!
Usuńjakby kto pytał - WA mi się zepsuło!!
OdpowiedzUsuńU mnie tesz!!!!
Usuńupdejty robie
Usuńdo dziecka w szkole tekstuje w waznej sprawie rodzinnej
te numerki i pasuordy pilnie potszebne. :PP
skandal!
Usuńchyba wielki brat siem wnerwiu.