środa, 17 lutego 2016

Oh oh ile to ja mam torebek; )

dostałam drogą pocztową kilka nowych torebeczek:)

ale zanim nowe, to muszę jeszcze jedną zapomniana z dawnej dostawy zapodać
zostałą zapomniana przy foceniu
nie przy noszeniu
to taki jeden z ulubionych moich wzorów torebek:))



191 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wiaderku kawke zabieram
      i do pracy zapierdzielam:)

      Usuń
    2. Matko moja,już nie zdążę,to zapewne przez te ciążę,
      Martek wszystko wyżłopała,
      Owocowi nic nie dała :p

      Usuń
    3. Wiadro wziela i zniknela:)

      Kawka w ciazy zakazana;)
      Ty ,meliske pij od rana

      Usuń
    4. Na meliskę mnie nie skusisz,ja o kawce marzę skrycie,ona mi ratuje życie.
      Jedna mała nie zaszkodzi ,
      dziecię zdrowe się urodzi.
      W pierwszej ciąży,też się piło,to mnie jakos nie zabiło:pppp

      Usuń
    5. To meliske wyrzucamy
      kubki kawka napelniamy

      Ja tez w ciazy kawe pilam
      dziecko zdrowe urodzilam
      i co jeszcze jest ciekawe-
      synek bardzo lubi kawe:)

      Usuń
    6. To kubeczki juz napelniam,
      Bo wiadoma prawda stara,
      Picie kawki przed południem,
      Sprawia,ze się czujem cudnie.
      Martku,Tobie tez kubeczek,poczuj siem tez cudnie przecie.
      A syneczek nie za młody,by korzystać z kawki urody?

      Usuń
    7. Kiedys jadac na Chorwacje
      pilam kawke gdzies na stacji
      syn wzial lyka od swej mamy
      i juz w kawce zakochany:)
      Mamus,pyszny jest smak kawki
      lepszy nawet niz truskawki:)
      Teraz czasem ze mna pije
      nic mu nie jest,dalej zyje:)
      Wie co dobre,po mamusi
      kawa zapachem swym kusi

      To Owocku,pijmy kawe
      bez niej zycie nieciekawe!

      Usuń
    8. Skoro żyje,to i memu tez podsunę
      Niech sprobuje,otruć,to się nie otruje
      Prosi nie raz o łyk kawy,
      A ja tez to dla zabawy,
      Mówię ze za wcześnie jeszcze,niech sie mleczkiem delektuje
      No to Mlody mi pyskuje,
      Ze juz inni piją kawę,
      A ja na to ,ze na jawie
      Lepiej aromaty wąchać,niż po kawie gdzies sie plątać :p

      Martku,juz mnie odejszła wena twórcza :-)

      Usuń
    9. ah ah rymy te kawowe
      odebrały moja mowę
      wezme jeden kupek wielki
      na przypadek wszelki

      Usuń
    10. No i Rybka dolaczyla
      bedzie z nami kawke pila

      Ja dzis w pracy nie pracuje
      tylko o kawie rymuje
      W kacie cicho siedze sobie
      i na blogu Rybki skrobie
      Owocku
      twoj Kogutek jest juz duzy
      daj mu kawki,niech mu sluzy:)

      Usuń
    11. Rybka kawe już wypiła
      do roboty wyruszyła
      musi zrobic projekt ważny
      dla odważnych

      Usuń
    12. Chcialam jeszcze porymowac
      ale musze popracowac...

      Usuń
    13. praca jest wymagająca
      i idaje wciąż zająca
      co go złapać bardzo trudno
      lecz bez racy to jest nudno :p

      Usuń
    14. Rybka rymy docenila wzięla kawkę i się zmyla :p

      Usuń
    15. bo pracuje w pocie czoła
      zrobi tyle, ile zdoła

      Usuń
  2. To Ty kolekcjonujesz torebki???
    A dzie buka?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ona jest wydziergana? Czy udaje, ze jest? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się nad tym zastanawiałam! :)

      Usuń
    2. Trudno powiedzieć ale chyba tylko udaje. Maszyna to raczej wydziergala
      ale jest fajna
      lubię takie

      Usuń
    3. identiko moja komunijna w 1976

      Usuń
    4. Ja do komunii mialam uszyty taki woreczek z tego samego materialu, co sukienka. :)

      Usuń
  4. Ładna torebka.Taka komunijno-weselna :)
    W zależności od okazji..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ładna ale troszkem babciowata:-) Rybko za 50 lat dla Ciebie,jak znalazł:-)

      Usuń
    2. Sama w sobie ladna,ale nie w moim stylu:)

      Usuń
    3. Ossa,ja tu podziwiam wszystkie torebeczki Rybci:)
      a sama najchetniej to nosze jakas torebeczke sportowa,a na wyjscie mala czarna

      Usuń
    4. Babciowata???
      Nie widziałam babć z taką torebką:))
      Nie jest to torebka codziennego użytku raczej,przynajmniej dla mnie:p

      Usuń
    5. Margo! A ziemniaków nie kupujesz?
      Zara mnie siostra wyklnie :PP

      Usuń
    6. hahaa!!
      rzeczywiście na ziemniaki "torebki" były podobne ale jednak Ossa nie tak wypasione:)))
      A mnie Rybka z linków pewnie wyrzuci :pp

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    8. Margo,a ja widziałam:-)
      No mnie sie tak kojarzy,choc przecież jest ładna :-)

      Usuń
    9. mało ziemniaków tam wejdzie, niepraktyczna :)

      Usuń
    10. na obiad dla jednego dość:)))

      Usuń
    11. czyli podręczna dla singla :) :)

      Usuń
  5. Anonimowa72-doczytalam wczorajsze pytanie.
    Ja nie mam Hashimoto,niedoczynność ujawnila się w zanizonym wyniku Ft4.
    Ja juz po miesiącu zażywania miałam 1,5 kg mniej,dodam ze staram się w miare przestrzegać zasad dotyczących zdrowego odżywiania.Potem chyba jeszcze kilo zeszlo jak juz bylam w ciąży i caly czas utrzymuje mi sie ta sama waga choc brzuszek robi sie bardziej widoczny.Ja nie ważę mało..a wiec lekarz nie panikuje ze w ciąży do tej pory nic mi nie przybyło.
    Tak,jak napisala Misia przy Hashimoto konieczna jest dieta bezglutenowa.Mysle,ze warto spróbować.
    Trzymam kciuki i pamiętaj,żeby się nie poddawać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam Hashimoto.
      Ograniczam gluten, ale ciągle nie mogę zdecydować się na przejście na dietę pozbawioną glutenu, bo im więcej wiem, tym bardziej mnie przeraża ta wiedza.
      Poza tym zwolennicy diety bezglutenowej uważają, że Hashimotki nie mogę jeść także:
      Nabiału
      Warzyw psiankowatych czyli pomidorów, bakłażanów itp.
      Ryżu
      Pestek dyni, słonecznika itp
      Pić herbaty
      No i jeszcze mnóstwo ograniczeń.
      Wydaje mi się,że trzeba słuchać własnego organizmu.
      No ale ja też jestem gruba, więc może moja opinia jest niewiarygodna...

      Usuń
    2. Myślę,Sollet że ograniczenie glutenu to już duży postęp.
      Żadna dieta nie jest idealna dla każdej z nas,każda jest inna i ma inne potrzeby zywieniowe.
      Dlatego całkowicie sie zgadzam,ze słuchanie swojego organizmu to podstawa. Jeśli go poznamy można się dostoswać do jakieś diety,czy ją zmodyfikować,co ja nieustannie robię:))

      Usuń
    3. Margo ja chyba drugi raz dojrzewam, jak z tym malowaniem wczoraj :))

      Usuń
    4. Sollet:))
      Bravo Ty!!!:D

      Usuń
    5. a ja Margoś, jakoś nie wierzę w ten gluten... sprawa nagle wybuchła wielką modą, a przecież jak ktoś ma prawdziwe uczulenie, to jednak to wie, jak z uczuleniem na pyłki... była już moda na niejedzenie jajek, mleka, masła - a potem moda mija i się nagle okazuje, że nie ma nic zdrowszego niż jajko :) :) no, więc ja sceptyczna jestem

      Usuń
    6. Sollet z ta reszta to niekoniecznie ... inaczej nic byśmy nie mogły jeść , ja maxymalnie ograniczylam gluten , ale nie nabiał np i co najwazniejsze poczulam sie lepiej , przestalam miec wzdecia i problemy jelitowe . Waga pewnie ze jest dla nas kobitek wazna ale ja sie mega ucieszylam jak po prostu zaczelam sie lepiej lżej czuc :) Warto zrobic sobie testy na nietolerancje pokarmowe bo u kazdego sa inne , ja po ciazy sobie napewno zrobie to .

      Usuń
    7. Zgadzam się ze robieniem testów. Problem w tym, gdzie to zrobić. Niestety większość dostępnych jest niestety niewiarygodna. A te bardziej wiarygodne nie są na moją kieszeń

      Usuń
    8. No sa niestety , znajoma robiła w Wwie 1500 zł taki rozsadny podstawowy pakiet , no ja bede sie martwic po ciazy ale chce to zrobic zeby dobrze funkcjonowac

      Usuń
    9. aLusiu zgadzam się z Tobą,jeśli osoba wie,że musi ograniczyć lub unikać glutenu bo będzie się lepiej czuła to powinna się stosować a nie żeby pretekstem do nie jedzenia glutenu była moda.
      absolutnie trzeba się upewnić,że ma się alergię:)
      osobiscie ograniczam węglowodany ponieważ się lepiej czuję,ale to nie znaczy,że ich nie jadam w ogóle,jak wiesz zresztą:))))

      Usuń
    10. Strzeliłam byka, bo przecież wiem, że pisze się przez "h", a nie ja napisałam przez "ch". Ja się nie poddaję. Żal mi tylko tego, że ja na serio niewiele jem, a tyję bardzo szybko. Najgorsze jest to, że o chorobie dowiedziałam w sumie przypadkowo ( wylądowałam w szpitalu z obrzękiem krtani i prawie zaliczyłam zgon i zaczęli szukać przyczyny ), a ponoć mam ją od urodzenia. Wyniki hormonów mam w normie, ale przeciwciała przekroczone kilkadziesiąt razy. Robiłam testy na gluten i nic mi nie wyszło. Jem ten zasrany hormon, witaminę B12,D, lek na obrzęki... jeszcze miałam steryd, ale go olałam... Jak mi jeszcze kardiolog wprowadzi lek na nadciśnienie to zrobię sobie pudełeczko z lekami, co by o jakimś nie zapomnieć. W sumie to pierdoły te moje choroby.

      Usuń
    11. ale upierdliwe te choroby:(

      Usuń
  6. dzień dobry, coś Meli nie widzę, nie słyszę :ppppp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Repo,czekam na nią,niech się wytłumaczy z wczorajszych słów,ze rzekomo chodzę spać po Dobranocce:pppp
      Zołza jedna :))))

      Usuń
    2. ide na pakownię
      z chorymi korzonkami :(

      Usuń
    3. popieram pomysł z L4

      Usuń
    4. Ja też popieram ten pomysł.

      Usuń
    5. odrzucam...premię chcę dostać :p

      Usuń
    6. Żebyś miała na paliwo początkiem marca ? :-)

      Usuń
    7. paliwo i jakiś posiłek by sie zjadło :p

      Usuń
    8. Spoko,bendziem jeść :-)))

      Usuń
    9. Też chcę, też chcę! Dorzucę do paliwa ;)

      Usuń
    10. biorę Cie pod uwagę :)
      znaczy nie w kosztach tylko w podrózy

      Usuń
    11. No pewnie,Laila,niech Cie Repo zabierze :-)

      Usuń
    12. Owocku, a nie chodzisz spać po dobranocce:)))?? Ja czasami chodzę:).

      Usuń
    13. Jestem, jestem
      W pracy dłużej byłam
      Repo pewnie jeszcze śpi a Owoc pewnie już śpi ;pp

      Usuń
  7. Dzień dobry, dziefczynki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Gaguniu;)
      Odprowadzilam gregorka, idę spać.
      Dostaliśmy nowy surowiec śmierdzi jak diabli;/
      Na szczęście robiłam przy tym tylko pół nocki

      Usuń
    2. Miśka, i u mnie śmierdzi ;)

      Usuń
    3. mi też śmierdzi, krem z drogerii :((( czy te drogeryjne muszom tak rypać?

      Usuń
    4. może go zostaw na chwilę otwartego, zeby się przewietrzył? :) lepiej chyba kupować te apteczne...

      Usuń
    5. jest w takiej butelce z dozownikiem, kupuje naturalne w internecie, ale teraz nie ma fajnych promocji i z gupia kupiłam w sklepie, ostatni raz! spróbuję apteczne

      Usuń
    6. nie zjadła, bawi się:D
      aaa, i warczy jak ktoś chce jej zabrać;D

      Usuń
  8. Do wczorajszej dyskusji o imionach dodam dwa jeszcze:
    Gniewko - mama twierdziła, że jak kto w szkole zawoła Gniewko to od razu wiadomo kto. Imię zresztą mi się podoba. Nie wiem tylko jak sprawdza się w dorosłym życiu.
    Świętopełek - ojciec strasznie żałuje,że dał się przekonać do tego imienia. Jak syn dorósł, to powiedział, że ma jego błogosławieństwo na zmianę imienia. Co ciekawe syn nie skorzystał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach Gniewko, syn rybaka mi sie przypomniał ten serial
      I Krzysztof Kołbasiuk w roli głównej

      Usuń
    2. znalazłam u znajomej córki, chłopcy maja imiona : Kajetan, Kasjan i Kilian.

      Usuń
    3. Gniewko podobuje mi się, słowiańskie do szpiku kości
      torebecka tyż urocza

      Usuń
    4. ja narazie sie ciesze ze dalo sie przekonać ojca do Filipa .... uff jeszcze jedno .... trza wymysleć

      Usuń
    5. a ja znam dziewczynę o imieniu Ojcumiła.... w skrócie Ojcusia. Fantazja rodziców wystrzeliła w kosmos :)
      repo, aż się boję myśleć, jak ci biedni chłopcy mają na nazwisko... oby to nie był casus nieszczęsnej Dolores Miednicy...

      Usuń
    6. o borze liściasty a ja myślałam,że Scholastyka ciotki mojego męza to kosmos:)

      Usuń
    7. O matko,rzeczywiscie rodzice zaszaleli:)
      Jako dziecko narzekalam na swoje imie,ale teraz ciesze sie,ze jest takie proste i nieudziwnione;)

      Usuń
    8. A ja mam syna Ziemowita i w szkole też wszyscy go znają, przez co często ma przechlapane.

      Usuń
    9. Często mówią na niego Ziomek
      No to jak już się chwalę to mam też córkę Elizę i Martynę

      Usuń
    10. też pieknie :))
      Takie imiona jak Ziemiowit trudne na zagranicę
      dziewczyńskie się by nadały:))

      Usuń
    11. Kuzynka Ma Mieszka Nikodema i Kajetana
      i w rodzinie jest jeszcze Ziemowit

      Usuń
    12. a ja miałąm babcie Pelę i Florkę:)

      Usuń
    13. a Domicelę ktoś ma ?
      I Teofila i Eugenię ?

      Usuń
    14. moja mama była Eugenia:)

      Usuń
    15. Ja miałam dziadka Floriana; pradziadka Adolfa ,ale nie tego Adolfa :)

      A Martyna ma od bierzmowania Flora ( to tak pod kątem jej zainteresowań biologią, zresztą obecnie jest studentką drugiego roku farmacji)

      Usuń
    16. ciekawe, czy Flora i Florentyna to takie samo imię?
      no i gratulacje dla córki, to bardzo trudny wydział:)

      Usuń
    17. córka mojej koleżanki to Domicela, zwana Domcią :)

      Usuń
    18. mam ciocię Eugenię:)

      Usuń
  9. Słuchajcie .... nie moge bo mnie beirze i nosi , co ta Kiszczakowa wyprawia ? Chce kasy za jakies dokumenty teraz ktore odtajnia ?????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ona twierdzi w RMF, że przyszła oddać, a pewną kwotę zaproponowano jej w IPN
      no i słowo przeciwko słowu
      od wczoraj mnie nosi...

      Usuń
    2. teraz slucham w tv jak sie tlumaczy ze ma koszty utrzymania .... pania z Ukrainy musi oplacic , wnuczki .....

      Usuń
    3. kiszczakowa jest...
      tu cisna mi się słowa jakich nie uzywam
      nie toleruje tej kobiety

      ten Bolek to jak zamach smoleński normalnie
      ktoś nie może przezyć, że Wałęśa przejdzie do historii świata, a wielu nie
      zawistnicy

      Usuń
    4. powiedziała, że mąż chronił bohatera, że dzięki niemu Wałęsa dostał nagrodę Nobla!

      Usuń
    5. co za rukwa pobejana!!!

      Usuń
    6. A dla mnie ważniejsza jest wiadomość, że Andrzej żulawski odchodzi ...

      Usuń
    7. Ojej!
      nie wiedziałam...

      Usuń
    8. też sie trzese ..... kurde baba miala zycie jak w madrycie jak inni jedli kartofle i chleb a teraz sie tlumaczy jakie to ma koszty pogrzebu etc.......... o żesz k...ja p ..... AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

      Usuń
    9. Xawery Ż niedawno stracił matkę z powodu raka, teraz ojciec...

      Usuń
    10. Miska, Tobie nie wolno sie denerwować!
      wdech-wydech
      wdech - wydech

      Usuń
    11. no ale nie moge normalnie no .... jak to Żuławski o bosz :(

      Usuń
    12. a swoją drogą, jak ją raz widziałąm to od razu rzucało się w oczy że jest kompletna debilką
      jakby chciałą sprzedać jakiejkolwiek gazecie to by na pewno zarobiła

      Usuń
    13. t ababa chyba dalej zyje w swoim swiecie gdzie jest KIMS , kompletny brak rozeznania jakiegokolwiek w rzeczywistosci albo ..... przerazajacy tupet :((((((((((((((

      Usuń
    14. mnie już nic nie zdziwi, pamiętacie jak sobie sesję zdjęciową przy umierającym mężu zrobiła
      Ja tylko się boję o Wałęsę, przecież on miał jakieś problemy z sercem...
      W ogóle nie rozumiem, jak można wierzyć takim kanaliom jak Kiszczak, przecież to nie są wiarygodne źródła- tamten reżim był zaiteresowany kompromitacją Wałęsy.
      Ech:/

      Usuń
    15. no chyba jednak sobie ogranicze tv bo coraz to nowe sensacje slysze a to ze jaroslaw wykupil te akta i teraz bedzi emial haka na innych ect etc etc zeby tylko umniejszyc rangi Walesy .... nie na moje nerwy :(

      Usuń
    16. teraz pokazywali jak wracała do domu z synem
      tłum dziennikarzy
      a ta jej twarz! jakby na lekach, albo w ciężkiej chorobie

      Usuń
    17. i Jarosław Wałęsa zajął stanowisko
      przypomina jak spreparowane dokumenty były podrzucone kiedy ważyły się losy Nobla

      Usuń
    18. przeraza mnei do czego sa ludzie zdolni ... niby mam dystans ale sie jednak wzielam i zdenerwowalam ... nic to ide ssie szykowac bo potem do doktorka lece na kontrole

      Usuń
    19. nie denerwuj się Miska, myśl o Sobie i o Maluchach :)

      Usuń
    20. ludzie mali i zawistni zawsze uciekaja sie do kłamstw, oszczerstw i manipulacji

      Usuń
    21. Unikam telewizji jak się tylko da... nie mam na nic wpływu, prędzej na zawał zejdę.

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. przed chwilą w radiu słyszałam....

      Usuń
    2. nie wiedzialam ze chorował , szok .. czlowiek sie pierdolami zajmuje skandalami bo o nich glosno a tu takie newsy :((((

      Usuń
    3. choc to kontrowersyjny był człowiek, to jednak wielki twórca
      a jakie miała piekne zony:)

      Usuń
    4. To prawda, żony Mu się udały

      Usuń
    5. Czy on czasami przez pewien czas nie byl z Weroniką Rossati?

      Usuń
    6. Miśka, a jak niby mamy się zachowywać i czym zajmować, jak nie swoimi małymi/wielkimi sprawami ? Nie ma co przesadzać. Szkoda go jako twórcy, pewnie i jako człowieka dla jego najbliższych. W moich oczach wiele stracił po tym jak zachował się wobec Rosatti - tak nie postępuje Mężczyzna przez duże M tylko najgorszej maści dupek . Zresztą często mamy problem z ustosunkowaniem się wobec ludzi znanych, ludzi wielkich w danej dziedzinie , a malutkich wobec swoich słabości, czy wręcz zwykłych kanalii w życiu prywatnym np. Polański, Woody Alen czy bohaterów wojennych typu Romuald Rajs "Bury"
      Swoją drogą zwykłym ludziom jest łatwiej- mniej wychodzą na jaw nasze grzeszki, łatwiej po nas płakać :P

      Usuń
    7. Oj był,był i dziewczyna długo zapamięta ten związek.Nawet okrutną książkę napisał na jej temat "NOCNIK".Liza

      Usuń
    8. czy ja wiem?
      po wielkich płącze wielu:))

      ja też czasem się wnerwiam, jak ludzi zaraz po śmierci sie gloryfikuje, zwłaszcza tych sławnych

      iluż jest znanych, co powinni w więzieniach po prostu siedzieć, a wystawia im się li tylko laurki

      Usuń
    9. Liza, to chyba jedna z nielicznych książek sądownie zakazana
      ciekawe, czy mozna ja kupić ?

      Usuń
    10. Dokładnie w tej chwili jest objęta sądowym zakazem publikowania ale pierwsze nakłady są w obiegu.
      Okropna książka,wulgarna,napisana strasznym językiem.Jak to się można w życiu pomylić..Liza

      Usuń
    11. no nie ciągnęło mnie nigdy do jej przyczytania, cociaz lubie historie ludzkie prawdziwe

      Usuń
    12. A to ja nic nie wiem o tym nie w temacie jestem kompletnie jeno jako reżysera go znam i przez chwile męża sophie marceau ale tych sensacji nie znałam

      Usuń
    13. aaaa to widzę, że ploteczkami się nie interesujemy :ppp

      Usuń
    14. no fstyd .... w sensie nieeee no jak juz cos glosno na owkandzie jest to wiem , ale jak widac duzo rzeczy nie wiem ....

      Usuń
    15. był też męzem Małgorzaty Braunek a Xawery to ich syn

      Usuń
    16. no juz chyba pisałąm, ze Xawery w niecałe dwa lata drugiego rodzica traci...

      Usuń
    17. tak, pisałaś wyżej Rybko:)

      Usuń
    18. no, bo jeszcze by ktos pomyślał, ze nie wiem, kto z kim i dlaczego :pp

      Usuń
    19. no!!,to by było niedopuszczalne :pp
      skandal normalnie!!:)))

      Usuń
    20. szok i niedowierzanie!!

      Usuń
    21. Gretkowska napisala o nim ksiazke "trans". Niezle po nim pojechala.

      Usuń
    22. o
      nie wiedziałam
      kochana, nowy post juz od godziny
      wiem, wiem, do dwustu było daleko
      ale dzień kota mamy :pp

      Usuń
  11. A ja się cieszę,ze mój ulubiony Krzysztof Globisz wraca do zdrowia :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a szanse były na to marne:)
      wspaniała wiadomość:))

      Usuń
    2. Dokladnie,niedawno rozpaczalam,bo po tym udarze naprawdę byl w kiepskim stanie,ale z pomocą rodziny,znajomych (wiem,ze jakies akcje charytatywne byly organizowane,aby zebrac pieniążki na rehabilitację)stan zdrowia zdecydowanie uległ poprawie:-)

      Usuń
  12. Zmieniajac temat : obejrzałam wczoraj film : Dziewczyna z portretu . Dużo dziwnych jednak emocji we mnie wywołał , niewątpliwie piękny obraz wewnętrznej tragedii ... kobiety uwiezionej w męskim ciele . Polecam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie widziałąm
      dzienks

      Usuń
    2. Tytuł oryginalny Danish girl , ciekawy film

      Usuń
    3. Ja oglądałam program dokumentalny dokladnie o tej tematyce.Bohaterem byl mężczyzna uwięziony w ciele kobiety...to jest naprawdę wielki dramat...

      Usuń
    4. no jest nawet nie wiedzialam jaki ... bardzo dobrze zagral aktor role w tym filmie , Owocku podeslij co to za reportaz chetnie obejrze , siem zainteresowalam tematem

      Usuń
    5. Misiu nie pamiętam tytułu,oglądałam chyba rok temu na tych babskich stacjach, na tvn style ,albo Polsat cafe .Na pewno byl to amerykański film dokumentalny.

      Usuń
  13. Siostra..
    a tak miedzy nami- to jaka torebka ci się marzy? :P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka , którą zgubiłam zanim sfociłam :((((

      Usuń
    2. ale tamta sie znajdzie
      inną wymyśl :P

      Usuń
    3. moja macocha twierdzi, że się nie znajdzie
      została skradziona
      przez syna sąsiadki

      Usuń
    4. to obsesja tej kobiety, któa cenię za to, ze wytrzymuje z moim tatą
      ale jej miłość do spiskowych teorii dziejów mojego domu różwna się tylko miłości pewnych pisowców i blogerów do takich teorii

      Usuń
    5. Słucham se Trójki. Teraz śpiewa Kortez... sama mi noga skacze do tańca:-)

      Usuń
    6. Anonimowa,tam u góry masz całą masę odpowiedzi i podpowiedzi na Twoje wczorajsze pytanie :-)

      Usuń
    7. Bo ja bym kciała torebkę w szpilki!

      Usuń
    8. no ja mam jednom takom co jest i szpilkom i torebkom!!

      Usuń
  14. Oooo, to lecę czytać:). Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zanim zapomnę: przyjmuję życzenia!!!! Dzisiaj Dzień Kota, a a mam 4... No, to zaczynajcie:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak zostaniesz kotem, to ci złoże zyczenia :pp

      Usuń
    2. To wyglaskaj Futra ode mnie :-)

      Usuń
    3. Rybko, zadzwoń do moich! :p
      pozwoliuam im siem dziś obeżreć

      Usuń
  16. O proszę, Owocek się potrafi zachować....
    Rybko, ja w imieniu Dziewczyn, jako ich matka, życzenia przyjmuję!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. same dziewuchy? miałam dwie to się żarły,
      to wymyśliłam chłopaka rudego, ale że miał siostrę... :)

      Usuń
    2. Generalnie się dogadują, czasami któraś którejś spuści manto, ale ja zazwyczaj udaję, że nie widzę:))). Same muszą się dogadać.

      Usuń
  17. Paczcie Melonika nie ma, ajak bendzie nowy post to zaraz siem pojawi. I Zyrafy tesz nie ma,ale w tv pokazywali żyrafy, że muszom je do dotyku pszyzwyczajać, ale nasza to jusz raczej z tych osfojonych;)
    Pefnie dżemie z tym wypientym zadkiem:PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dużo komci, wiem, ale nowy post najwcześniej za godzinę!
      wychodzę!
      lepiej milczcie!!

      Usuń
    2. Hej dziewczynki :)
      Na szkoleniu byłam

      Usuń
    3. Ajda, uderz w stół, a Mel się odezwie :P
      Poczuła się wywołana do tablicy ;)

      Usuń
    4. I czego się nauczyłaś Mela??

      Usuń
  18. ale ja jusz siem tutaj potpinać nie mogem :-O

    OdpowiedzUsuń
  19. Rybko bardzo ładna torebunia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No prosze was! kto tu tle gada? :P

    OdpowiedzUsuń