Melusiu zrobilabym Ci oklad na czolo z zimnego ręcznika i bylabyś niczym Greta Garbo ,to by pomoglo:-) A serio,to współczuję.......pewnie połóż,jakby co to wpadaj na obiad do mnie:p
Rybeńko,to dopiero szaleństwo:-))) U mnie szaleństwem byl fakt,że autko bylo zaparkowana na ręcznym i tydzień nie jeżdżone...no to sobie wczoraj"pojechalam":p
Margo :p a najlepsze w tym jakże fajnym incydencie był fakt,że wszyscy byli mądrzy "po",mąż"to ty na ręcznym zostawiasz auto?????".....no raczej,skoro.na kursie tak mnie nauczyli a nikt słówkiem nie wspomniał o konsekwencjach. To samo mialam jakiś czas temu z blokadą kierownicy,nikt mnie wcześniej nie oświeci,ani instruktor,ani rodzinka,ze po wyłączeniu auta ruszając kierownica (a chcialam wyprostować)włączy się blokada,myślałam ze zepsulam.Suzi i o mało na zawał nie zeszłam :p A wczoraj wieczorem mąż, że tak powiem na chama ruszał i po 2.probie pojechała uffff....
znam to z początków kariery kierowcy pierwszy raz pojechałam samodzielnie do pracy i gdy wracając zajechałam z fasonem pod cukiernię, żeby kupić wszystkim ciastka zepsuła mi się kierownica i musiałam dzwonić do męża i prosić żeby coś zaradził
Basiu zostawia się,pod warunkiem,ze codziennie jeździsz autkiem...i że nie ma mroziku na dworze... A ja poki co wszystko mam pod nosem i dlatego nie mam potrzeby codziennie jeździć...no i po ponad tygodniu,za cholere nie chciala pojechac,zachowywala się jakby caly czas byla na ręcznym,mimo ze oczywiscie ręczny był zwolniony
Basiu,jakby sie na ręcznym ruszyło czerwone światełko daje po galach,z tablicy rozdzielczej:-)...no a ja 5 razy sprawdzalam czy zwolniłam ręczny,bo ani do przodu ani do tylu nie drgnął.... Prawdopodobnie temperatura tez tu ma znaczenie,teraz noce są zimne,wiec ten zaciągnięty ręczny tez inaczej się zachowuje.W lecie tez się zdarzało,ze parę dni nie jezdzilam a byl na ręcznym i nie bylo problemu.Tak czy inaczej gdyby nie daj Boże tak się którejś z Was zdarzylo,to trzeba na chama mimo oporu sprobowac pojechac,jak juz rusz to za 20-30 metrow jedzie jak zloto
Basiu, dobrze,że zapytałaś, ja zgłupiałam, bo nie wiedziałam o czym Dziefczyny piszom:p .Jeżdżę 30lat i zafsze zaciongam/ renczny/ :-O Pewnie nawet ftedy, jak gdzieś wyjeżdżam,nie wykluczam, że stojał tak na ręcznym nawet i miesionc czasem i ja o czymś takim nie słyszałam(?) ....że hamulec zwolniony-a czyma!! Nigdy mi się tak nie stało.Czuofiek siem uczy caue życie,jednak;) Owocku, to u Ciebie jusz tak zimno? A kiedyś (bardzo,bardzo,dawno) tesz jechałam na rencznym aż się "kurzyło";)
Ajduś,jestem z pd-wschodniej części naszego pienknego kraju,ofszem w nocy jest 4-5 stopni.... No to teraz ja siem dowiedzialam,ze niektore czymaja na rencznym dlugo i nic się nie dzieje...brat mi fyjasnial,ze tam linka jest,na rencznym zaciongnienta,jeżeli tak dlugo jest,to potem takie cyrki siem mogom podziać,bo ta linka nie chce frocic do innego stanu poloszenia:-))))
No to nie ciepuo, ale jeszcze nie mrus. Mosze Twoja samochoda taka z tych wraszliwfszych,ciepuobnych,jakby;) Koleszanka kiedyś pszyfiozua sobie pejżota z Hiszpanii i tenże pejżot nie zapalał jak byuo poniżej -2st Był w kilku warsztatach(w tym oryginalnym Peugota) i nie uporali siem s tym. Po czech zimach,kiedy auto stało a ona zasuwaua w mrosie i zimnie,spszedaua go.
Ajda,francuskie ałtka nie cieszom się dobrom sławom,bo ładne toto,ale chumożaste i czensto sie psuje,to koleszanka miauła za sfoje.... Moja ałtka to Suzi (Suzuki)z Niemcóf sprofadzana,byla na pszeglondzie i orzekli,ze w b.dobrym stanie,cos tam fymienili,ale ona niedawno 6 lat skończyła,to młoda jest i nie pofinna takie psikusy mi robić.:p
Lolku :-)))))) A to wcześniej Rybka dawała wybrańcom cynk o poście?Nie...teraz caly mój świat runął...to ja bralam.Rybeńkę za dobrą,kochaną i sprawiedliwą....a tu takie jaja,idem siem zamknac w sobie,zabieram kieliszek czystej (czystka nie chcem)na ukojenie smutku:p
Owocu, gdzie jest napisane, ze tom kawem czy wutkem pod ladom dawali? :P Pora byla ta sama to jak kazdy madry pies sie wytrenowalam i wiedzialam o jakiej porze przychodzic na napoje. ;)
Siem wytrenowałaś,bo jestes tu od bardzo dawna,a ja przecie dopiero od kilku.miesięcy:-) A fiesz,ja miedzy fierszami umiem czytać,i wyjszło to co wyjszło.:-)) Tak,czy inaczej.zmiany mnie cieszom:p
Rep...tylko,ze ja ręczny zwolnilam a autko dalej robili mnie w konia,ze jest na ręcznym..tak sie dzieje,jak auto jakiś czas stoi zaparkowane na ręcznym,szczególnie kiedy noce są juz zimne.... Ale to dymienie z kół niezle:-)))))
Dlatego zatrzymałam TIRa - wszak prawdziwi mężczyźni nimi jeżdżą - i poprosiłam o pomoc. Pan zajrzał do środka, wysiadł i rzekł : jak pani hamulec spuści, to się dymić nie będzie. I tak się stało !
ale ja miauam migreny, jak angielska krulofa :P Przejszuy, jak zaczeuam brać beta-blokery z powodu zaburzeń rytmu(bo one właśnie jako działanie "uboczne" likfidujom mogreny ;nie, że już zaraz, ale po puł roku najwpierw zuagodniały a potem pojszły w siną dal ....i mosze Melem spotkauy)
Ja z chuopstfa, to nie migreny były, tylko łeb mi napierdalał.
Małżeństwo jest w Zoo i nagle goryl atakuje kobietę. Kobieta krzyczy do męża: Kochanie, ratuj!!! Na to mąż spokojnie odpowiada: powiedz gorylowi, że głowa Cię boli.
Melu,u mnie za parę dni będą zbiory jednego szczepu ,nie wierze,ze po naszym finie,robionym z ofocow z wlasnej winniczki też by Cię bolała :-) No hrabianki miały -Globus -histerikus:-)
Nie ploncze! Choć dzisiaj mi siem wszystko ploncze A najgorsze to jest to, że się czuje jak po jakiejś mocno zakrapianej imprezie I jakie to jest niesprawiedliwe że siem tak czuje!!!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry
UsuńA raczej nie bardzo:/
Obudziłam się z taką migreną, że nie wyobrażam sobie iśc do pracy a nieiśc nie mogę
Melu,od razu procha zażyj,mi pomaga bardzo excedrin migra stop.
Usuń:*
Wzięłam czy excedriny i popiłam kawą
UsuńCzekam na efekty:/
Mel po czech i kafie,to mialabym odlot niczem po "maryśce":pppp
UsuńTrzymaj się:*
Dzień dobry:))
UsuńPoproszem drugom i dziś na tym pefnie siem nie skończy;p
Melcia ;*** oby szybko przeszło.
Takie trzy to na mnie nie działają :p
dzień dobry, w miłym towarzystwie kawa zawsze najlepsza :)
Usuńhm może lepiej bez kofeiny na migrene ? zreszta nie wiem :( , jesień idzie zimno jakoś yyyyy
UsuńOczywiście, że nie pomogło, rozkręciło się na maxa :(
UsuńPrzytrzymuję oko żeby nie wypłynęło
biedna Mela!! :**
Usuń:*
UsuńIdę się położyć
Może obiad sam się zrobi
P.S. ach, och jaka piękna torepka!
nie jest dobrze, ale widzę, że przytomość umysłu zachowana:))
UsuńMelusiu zrobilabym Ci oklad na czolo z zimnego ręcznika i bylabyś niczym Greta Garbo ,to by pomoglo:-)
UsuńA serio,to współczuję.......pewnie połóż,jakby co to wpadaj na obiad do mnie:p
:*
UsuńChętnie wpadnę, tylko żeby nie był dietetyczny i zeby był deserek :)))
O, może byc ten, który proponowałaś mi ostatnio ;)
Taaaa....
OdpowiedzUsuńPierwsza i od razu kawkiem zabieram.:-)
OdpowiedzUsuń(Przecie Olgusia jest zawsze)
Rybeńko,to dopiero szaleństwo:-)))
OdpowiedzUsuńU mnie szaleństwem byl fakt,że autko bylo zaparkowana na ręcznym i tydzień nie jeżdżone...no to sobie wczoraj"pojechalam":p
Haha Owocku,znam takie sytuacje:)))
UsuńMargo :p a najlepsze w tym jakże fajnym incydencie był fakt,że wszyscy byli mądrzy "po",mąż"to ty na ręcznym zostawiasz auto?????".....no raczej,skoro.na kursie tak mnie nauczyli a nikt słówkiem nie wspomniał o konsekwencjach.
UsuńTo samo mialam jakiś czas temu z blokadą kierownicy,nikt mnie wcześniej nie oświeci,ani instruktor,ani rodzinka,ze po wyłączeniu auta ruszając kierownica (a chcialam wyprostować)włączy się blokada,myślałam ze zepsulam.Suzi i o mało na zawał nie zeszłam :p
A wczoraj wieczorem mąż, że tak powiem na chama ruszał i po 2.probie pojechała uffff....
znam to z początków kariery kierowcy
Usuńpierwszy raz pojechałam samodzielnie do pracy i gdy wracając zajechałam z fasonem pod cukiernię, żeby kupić wszystkim ciastka zepsuła mi się kierownica i musiałam dzwonić do męża i prosić żeby coś zaradził
Aga wlewasz mniodzik na serce me,wszak myślałam,że ja tylko takom sierotom byłam:p Z drugiej strony czlek uczy się na błędach.
Usuńto ja caukiem zgupiauam:( nie zostawia się auta na ręcznym???
UsuńOwocku ... ale jak to ja też zostawiam na ręcznym zawsze .... (!)
UsuńBasiu zostawia się,pod warunkiem,ze codziennie jeździsz autkiem...i że nie ma mroziku na dworze...
UsuńA ja poki co wszystko mam pod nosem i dlatego nie mam potrzeby codziennie jeździć...no i po ponad tygodniu,za cholere nie chciala pojechac,zachowywala się jakby caly czas byla na ręcznym,mimo ze oczywiscie ręczny był zwolniony
Misiu,ale codziennie jeździsz,to jest ok,jak najbardziej ręczny mozesz zaciągać:-)
Usuńno hm nie zawsze ..ostatnio pare razy na ponad tydz stalo auto w garazu na recznym :)
UsuńJa tez sobie recznego nie zaluje wiec troche zglupialam po tych nowinkach technicznych :)
Usuńuff...bo zaciongam, ale nie na podwórku czy garażu, zresztą moje autko jeżdzi często, wszędzie mam daaaleko
Usuńi mam taki czujnik ostrzegawczy że ruszyłam na ręcznym, ewentualnie
UsuńBasiu,jakby sie na ręcznym ruszyło czerwone światełko daje po galach,z tablicy rozdzielczej:-)...no a ja 5 razy sprawdzalam czy zwolniłam ręczny,bo ani do przodu ani do tylu nie drgnął....
UsuńPrawdopodobnie temperatura tez tu ma znaczenie,teraz noce są zimne,wiec ten zaciągnięty ręczny tez inaczej się zachowuje.W lecie tez się zdarzało,ze parę dni nie jezdzilam a byl na ręcznym i nie bylo problemu.Tak czy inaczej gdyby nie daj Boże tak się którejś z Was zdarzylo,to trzeba na chama mimo oporu sprobowac pojechac,jak juz rusz to za 20-30 metrow jedzie jak zloto
Basiu, dobrze,że zapytałaś, ja zgłupiałam, bo nie wiedziałam o czym Dziefczyny piszom:p .Jeżdżę 30lat i zafsze zaciongam/ renczny/ :-O Pewnie nawet ftedy, jak gdzieś wyjeżdżam,nie wykluczam, że stojał tak na ręcznym nawet i miesionc czasem i ja o czymś takim nie słyszałam(?) ....że hamulec zwolniony-a czyma!! Nigdy mi się tak nie stało.Czuofiek siem uczy caue życie,jednak;)
UsuńOwocku, to u Ciebie jusz tak zimno?
A kiedyś (bardzo,bardzo,dawno) tesz jechałam na rencznym aż się "kurzyło";)
Ajduś,jestem z pd-wschodniej części naszego pienknego kraju,ofszem w nocy jest 4-5 stopni....
UsuńNo to teraz ja siem dowiedzialam,ze niektore czymaja na rencznym dlugo i nic się nie dzieje...brat mi fyjasnial,ze tam linka jest,na rencznym zaciongnienta,jeżeli tak dlugo jest,to potem takie cyrki siem mogom podziać,bo ta linka nie chce frocic do innego stanu poloszenia:-))))
No to nie ciepuo, ale jeszcze nie mrus. Mosze Twoja samochoda taka z tych wraszliwfszych,ciepuobnych,jakby;)
UsuńKoleszanka kiedyś pszyfiozua sobie pejżota z Hiszpanii i tenże pejżot nie zapalał jak byuo poniżej -2st Był w kilku warsztatach(w tym oryginalnym Peugota) i nie uporali siem s tym. Po czech zimach,kiedy auto stało a ona zasuwaua w mrosie i zimnie,spszedaua go.
Ajda, ja wew marcu będę czydzieści lat kierofcom :)
Usuńmię już minęło :p
Usuńposzłam się zapisać w wieku 19 lat, a pan w biurze do mnie- że mam przyjść jak skończę 17 ;PPP
Usuń:DDD
Usuńd dzis wyglądasz jak nastolatka:)
Jakie Wy dojrzałe kierowniczki jestescie!!!!
UsuńAjda,francuskie ałtka nie cieszom się dobrom sławom,bo ładne toto,ale chumożaste i czensto sie psuje,to koleszanka miauła za sfoje....
UsuńMoja ałtka to Suzi (Suzuki)z Niemcóf sprofadzana,byla na pszeglondzie i orzekli,ze w b.dobrym stanie,cos tam fymienili,ale ona niedawno 6 lat skończyła,to młoda jest i nie pofinna takie psikusy mi robić.:p
A dlaczego szalony? Z okazji ze co?
OdpowiedzUsuńPaździernik wszak to miesiąc specjalny
UsuńBardzo dobra decyzja Rybeńko. Będzie trzeba być czujnym:)))
OdpowiedzUsuńPo prostu wsiegda gatow:)
UsuńNareszcie!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja jestem na nie. Za stara jestem na takie szalenstwa. :P
OdpowiedzUsuńchcem sie spokojnie napic kawy/ wina/ wody/ wodki a nie polowac i polowac. ;)
Lolku :-))))))
UsuńA to wcześniej Rybka dawała wybrańcom cynk o poście?Nie...teraz caly mój świat runął...to ja bralam.Rybeńkę za dobrą,kochaną i sprawiedliwą....a tu takie jaja,idem siem zamknac w sobie,zabieram kieliszek czystej (czystka nie chcem)na ukojenie smutku:p
Owocu, gdzie jest napisane, ze tom kawem czy wutkem pod ladom dawali? :P
UsuńPora byla ta sama to jak kazdy madry pies sie wytrenowalam i wiedzialam o jakiej porze przychodzic na napoje. ;)
Siem wytrenowałaś,bo jestes tu od bardzo dawna,a ja przecie dopiero od kilku.miesięcy:-)
UsuńA fiesz,ja miedzy fierszami umiem czytać,i wyjszło to co wyjszło.:-))
Tak,czy inaczej.zmiany mnie cieszom:p
oj, myślę jak Lola...i co z Olgą, kochana nasza wstaje skoro świt, napoje gorące zostawia, a tu teraz chubił-trafił :(
UsuńStara gwardia lubi stare zwyczaje :)
UsuńA to fakt Mia:))
Usuńczy wy się przypadkiem nie wywyższacie??
Usuńmy tylko se marudzim
Usuńpojechałas ostro siostra! ossa
OdpowiedzUsuńJak szaleć to szaleć:p
UsuńZburzyłaś mój poranny rytułał! Szaleństwo po całości! :P
OdpowiedzUsuńNie no . Rano będą:)
UsuńOby, bo nie będę mogła roboty zacząć bez porannej lektury ;P
UsuńJako nowa się cieszę, bo mam szansę ..może kiedyś...skomentować jako pierwsza ? :)
UsuńA na ręcznym dawno temu przejechałam 20 km aż z kół mi się dymiło:p
Rep...tylko,ze ja ręczny zwolnilam a autko dalej robili mnie w konia,ze jest na ręcznym..tak sie dzieje,jak auto jakiś czas stoi zaparkowane na ręcznym,szczególnie kiedy noce są juz zimne....
UsuńAle to dymienie z kół niezle:-)))))
Dlatego zatrzymałam TIRa - wszak prawdziwi mężczyźni nimi jeżdżą - i poprosiłam o pomoc. Pan zajrzał do środka, wysiadł i rzekł : jak pani hamulec spuści, to się dymić nie będzie. I tak się stało !
Usuńpewnie potem rehotał czy dni :pp
UsuńRepo, paduam:DDD
UsuńA ja dopiero skapowałam ;p
UsuńWidać że mi gufka dzisiaj niedomaga ;p
Ważne, że w ogóle będziesz takowy publikowała.
OdpowiedzUsuńO!!
Usuńuprzedzam tylko, w październiku rakowo będzie!
UsuńTo gorzej; może wyjadę :p
Usuńale dokont?? :p
Usuńa na pszykuat do... końca pańdziernika:p
Usuńaa,
Usuńale obawiam się, że ot chorub nie uciekniesz
zwuaszcza f tfoim zawodzie :pp
noooo
OdpowiedzUsuńteras codziennie bende piersza ! :)))
nie licz na znajomości!!
Usuńna mie mosze liczyc !!
UsuńJejku! I co teraz zrobimy???
OdpowiedzUsuńbędziecie żyć w chaosie :p
UsuńPrzyjdzie przywyknąć...
Usuńnie do takich rzeczy człowiek przywyka
Usuńprawdziwa okazja :ppp
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/judith-leiber-torebka-za-25-tys-zl-okazja-i5700316858.html
okazja! tylko za czynaście tysiakuf!
Usuńchociaż kuriera by dali darmo :PPP
Usuń:DD
Usuńprawda??
licytujesz? ;PP
Usuńa na zrzutkę nie licz, Rybeńko ;P
Usuń:DD
UsuńLiczyłam na prezent:pp
Usuńa torebecka mnie się podobuje, z racji wzorka i kolorka
OdpowiedzUsuńNAuczylam sie rutyny od dziecka
OdpowiedzUsuńi co teraz???
dzien dobry
a w torepce sie cos w ogóle miesci?
Usuńfszystko!
Usuńco potrzebne na randke
chybą, że ktos chce nosic pejcz, to bedzie wystawał:p
Widzę, że zaczęłaś od szarej myszki :))
Usuńtaaa? czyli będzie niespoździanka??? :)
Usuńchyba była :))
Usuńoj tak:))
UsuńFajna torepka!!!Kolor mój ulubiany:-)
OdpowiedzUsuńNo i och,ach,jaka ślyczna:-)
Jak to czy?
OdpowiedzUsuńJednego dnia?!?!
takom mam kuleżankę:)))
UsuńMelodyjka,jak migrena ...a może raczej jak głowa?
UsuńFspułczujem, miauam migreny przez 8-10 lat,koszmarne,czasem czydniofe:/
Zobaczyłam wuaśnie, że nadal Ciem czyma:(
Usuńzatem-niech siem szypko skończy!
ja kiedyś też myślałam, że mam migrenę
Usuńale się okazało,że to tylko mnie łep nap...
bo mam nadciśnienie
ale ja miauam migreny, jak angielska krulofa :P Przejszuy, jak zaczeuam brać beta-blokery z powodu zaburzeń rytmu(bo one właśnie jako działanie "uboczne" likfidujom mogreny ;nie, że już zaraz, ale po puł roku najwpierw zuagodniały a potem pojszły w siną dal ....i mosze Melem spotkauy)
UsuńMela! niech ta migrena idzie sobie precz!
Usuń:*
Jezu, co to było? ;(
UsuńOde mnie tesz poszły, mało wracajom, mam nadzieje, że te moje migreny polazły tam gdzie ludziuf nie ma...
Usuńjak to kiedys skfitowau pewien znajomy " migreny to majom hrabinie, Ciebie po prostu ueb napierdala" :)
Usuńa to dlatego!
Usuńja z chuopstfa :p
:))
UsuńJa z chuopstfa, to nie migreny były, tylko łeb mi napierdalał.
UsuńMałżeństwo jest w Zoo i nagle goryl atakuje kobietę. Kobieta krzyczy do męża: Kochanie, ratuj!!!
Na to mąż spokojnie odpowiada: powiedz gorylowi, że głowa Cię boli.
:-DDD
Usuńalbo
Usuńpytaja faceta, co by zrobił, jakby jego zone napadł lew
nic- odpowiada- sam napadł to niech sam sie broni
szeby nie byuo, mi wprawdzie buenkitna krew siem wypuukaua a miauam kiedys migreny:p - na szczenscie krutko , dzis nawet na kacu mie nie boli :p
UsuńJAK TO??!!
Usuńno wypuukaua !
UsuńTo dziwne, bo ja nawet powąchać czerwonego wina nie mogę, od razu łeb mnie boli!!!
UsuńMela!!
UsuńTo sie PIJE a nie WONCHA!
Luszka , mezalians??:P
Wiedziałam, WIEDZIALAM że tak powiesz!!!!
Usuńciongle szukam diariusza babci :p
UsuńProrok jaki?? :p
UsuńDariusza, Luszko szukasz?? :p
Melu,u mnie za parę dni będą zbiory jednego szczepu ,nie wierze,ze po naszym finie,robionym z ofocow z wlasnej winniczki też by Cię bolała :-)
UsuńNo hrabianki miały -Globus -histerikus:-)
no, ale jakby sie nawonchaua to kto wie??
Usuń:p
Tak, smiejcie się!
UsuńNie lubię ani pić ani wąchać ani oglądać
cusz Melo, nie pasujesz tu ;)
UsuńTak, zauważyłam :)
Usuńoglądać??
Usuńmoże torebuń nie lubiejesz oglondać???!!
Bardzo lubię Twoje torebunie :)
UsuńMela
Usuńplonczesz siem w zeznaniach :p
ja też :)
Usuńlubię
Usuńnie plączę :P
lubiesz i plonczesz:pp
Usuńoj tam, oj tam ;pp
UsuńNie ploncze! Choć dzisiaj mi siem wszystko ploncze
UsuńA najgorsze to jest to, że się czuje jak po jakiejś mocno zakrapianej imprezie
I jakie to jest niesprawiedliwe że siem tak czuje!!!
Teraz to dopiero poplontalam
UsuńMasło mslane wyszlo
Mela, Ty lepiej idź spać
Usuńmiałaś ciężki dzień
:*
wiem, znam to uczucie jak minie migrena:(((
Usuńto ja polecam jakąs popijawe kiedyś
żeby sprawiedliwości stało sie zadość:PP
Olga:* już idę :)
Usuń.
OdpowiedzUsuńkropka kreska
Usuńkropka kreska
fotografia tfego pieska ;)))
Oszczędza litery na wpis jako pierwsza
Usuń:DD
UsuńOszczendzam nowy telefon😉
Usuńlepiej niż oszczendzać NA nowy telefn:pp
Usuńjusz zaczynam :p
Usuńa nie wolisz mie kupić nowom torebuniem??!!
UsuńPrzecież dostałas dzisiaj czy!
Usuńale nie ot Luszki!!
Usuńnie wolem ! ja zua kobieta jestem ;)
UsuńAaaaaaaaa, to po to zalozyłas bloga ;p
UsuńLuszka!! a czy Gaga o tym wie???
UsuńMela, rozryzuaś mię :p
Zawsze chciałam Ciem rozgryżc!
UsuńTyumfujem zatem :)))
uważaj na zemby, żeby siem nie połamali
Usuńa gufka widzem już nie boli?
Boli, ale tak że mogę żyć
UsuńBo tak jak dzisiaj nie bolała mnie nigdy
W szkole wymiotowałam i w domu, później zasnęłam i jest lepiej :))
Głupi łeb!
a ciśnienie ok?
UsuńA tego nie wiem
Usuńtaaa
Usuńpisałam wyżej
też miewałam migreny
okazało się że to nadciśnienie
o wiele bardziej niebezpieczne
sprawdź sobie kochana
Mela!!! :(((
Usuńjak ty to przezylas w szkole? Jak lekcje prowadzilas bez wymordowania uczniow? :(((
Niech idzie ta migra i nie wraca.
Sprawddzę w takim razie
UsuńAle zawsze kiedy mierzę (niezbyt często) jest dobre
Lola to było straszne, ale uczniowie na szczęście co do sztuki żywi! :))
Jeszcze nigdy nie miałam TAKIEJ migreny :(
takiego bólu
Mela :*** jak ja nie znoszem tego bulu łepetyny ot kturego sie wymiotuje, niech idzie i nie wraca
UsuńDzięki :*
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCzy torebunie jednego dnia?
OdpowiedzUsuńszczenściara !!!
:))
Usuńoczywiście, żem szczenściarom:))
Dzień dobry :))
OdpowiedzUsuńDzień dobry Olga :))
OdpowiedzUsuńRybka szaleje !!!
jak obiecała, tak zrobiła :))
Usuńzostawiam ziółka ;)
\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
:)) dziękuję, idę spać
Usuń