mój duży syn 4 lata temu wyjechał z domu na studia
musiał wykazać się sporą samodzielnością, bo był daleko i praktycznie jedyna pomoc jaką otrzymywał od rodziców było wsparcie finansowe
i od czasu do czasu słoiki;)
pod koniec studiów już nawet trochę mniej potrzebował kasiory od tatusia
za kilka dni zacznie pracę
wynajął sobie mieszkanie, organizuje przeprowadzkę, w której my siłą rzeczy odległościowej nie możemy mu pomóc
ale radzi sobie fantastycznie
a przy okazji unikamy konfliktów na tle - jestem tfojom matkom i wiem lepiej, jakom patelnię kupić!
chyba żadna strona nie ma problemu z zanikiem pępowiny:))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry:)))
UsuńSłoneczko piękne Wam wysyłam i kawkę zabieram:*
Dzień dobry :)
UsuńAn3czko piję z Tobą :)
Melcia :*
UsuńJa wpadlam na spozniona kawke
UsuńCzesc dziewczyny:)
Cześć Martek:))
UsuńTo ja bierem nastempnom:p
An3czko :*
UsuńAle fajna torebka!! :))
OdpowiedzUsuńPamiontka z Warszawy:)
UsuńMnie się też podoba
UsuńTorebka super!
Usuńno ba!
UsuńBylabys TAKOM MATKOM? I synowom tez bys wybierala? :)))
OdpowiedzUsuńTyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono
Usuńczasem nawet małe wtrącenia są Niepotrzebne
No cóż.
OdpowiedzUsuńTaaa
Się rozgadalasv widzę
UsuńZa dwa tygodnie drugie dziecko wyjeżdża na studia
UsuńNiby z tą pępowiną wszystko wiem i się zgadzam nawet ale smutno trochę:(
jak się ma kolejne dziecko, nie ma czasu na smutek:)
Usuńale jak się nie ma to gorzej
Usuńtego jeszcze nie wiem:p
Usuńja się troche obawiam, że bym sie cieszyła z odzyskanej wolności :pp
Ja myslalam,ze to plakat z Antosia pokoju...:pppppp
OdpowiedzUsuńRybko,ale jajca robisz z tymi torepkami :-)))
No a z synem kwestia samodzielności odcinania pępowiny jest na dobrym etapie,pewnie dziefczyna pomaga mu wybrać patelniem :-)
Dokładnie:)
UsuńAle co z tymi torebkami?
Rybeńko,no bo zaskakujesz z torePkami:-))) wczoraj też w pierwszym momencie placuszek wzięłam za torepkię,a dzisiaj myslalam ze to plakat a tu taka bajerancka torepka :-)))
UsuńJaja Pani normalne :pp
Mój długo nie odcinał, ale jak już odciął, to na dobre. A czasem na złe...
OdpowiedzUsuńDlatego wolę powoli
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA torebeczka jakaś taka dyskotekowa :)))
OdpowiedzUsuńNo:)
Usuńa została weselną?
UsuńJeszcze nie
Usuńale wszystko przed nią; )
Na imprezkę sobotnią się wybieram, pasowała by jak nic :)))
Usuńteż się wybieram i chyba mi też podpasi:)
UsuńMam jeszcze trochę zasu zanim moje dziecię zacznie odcinać pępowine, ale mam w zamiarze nie być matką kwoką ;) zobaczymy co z tego wyjdzie :P
OdpowiedzUsuńZamiar to jedno
Usuńciężka praca to drugie:)
Daj jakieś rady, zacznę od zaraz :)
UsuńTrzymaj się zamiaru!
UsuńA jak nie zechce założyć czapki/ szalika/ bluzy/ rekawiiczek to pozwalaj:)
Taaak, w tym nabieram wprawy coraz częściej, że nie wspomnę o wyborze koloru rajstop, oprawek do okularów, torebek, butów itp. To niemal walka z wiatrakami, więc odpuszczam ;)
Usuńjak się pozwala dziecku na podstawowe wybory, to potem łatwiej jest zaakceptować ich samodzielność w większych
UsuńTaaaaaa........... rzeknem za Futi......
OdpowiedzUsuńjedną odciełam .....ech....
torebka czad!!!!!
Czemu wzdycha? ?
Usuńkto wie kiedy następną odetnę......
Usuńspora różnica wieku miedzy dziećmi to dobra rzecz w sumie ale ja już następnego nie mam:))))
wmuczenta Ci siem może pojawią?
Usuńmały mnie tak pociesza :p
cuś wiem o tym, Rybciu:D
Usuńi co?
Usuńdziała?
działa- wnuczenta sie pojawiajom, czasem nie w porę, ale warto oj warto je mieć: )
Usuń:))
UsuńDzień dobry , ja już odcięłam pępowiny dwie...jakoś tak same odpadły,może dlatego, że jeszcze jakieś młodsze, bezradne w domu są.....no i psy, co do psów to decyduję ja a oni się nie kłócą i nie pyskują ;-)
OdpowiedzUsuńO!
Usuńbo som i zyski znikającego nastolatka z domu :p
Są, są ....jedzenia mniej się kupuje :-p ...szczególnie, jak mlody mężczyzna opuszcza gniazdo.
UsuńWIEM CO MÓWISZ!!!
Usuńdzisiaj ten duży wpada na kilka dni, musiałam kilka ton przydźwigać :ppp
Torebka jak malowanie:))))) Bierem :) ŻonaMietka
OdpowiedzUsuńhola hola
Usuńnie oddajem!!
Super, że macie takie zdrowe podejście do tego. W końcu dzieci wychowuje się nie dla siebie, a wielu rodziców dużo oczekuje od już dorosłych dzieci.
OdpowiedzUsuńUściski :*
Chciałbym w przyszłości być taką Mamą jak Ty i mieć taki dobry układ z dzieckiem. Niestety boję się, że nic z tego nie wyjdzie bo należę do osób, które z byle powodu trzęsą spodniami i martwią się na zapas... więc pewnie o dziecko będę martiwc się jeszcze bardziej i przez to będę uciążliwa matką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Marta.
a jesteś już mamą?
Usuńbo jeśli nie to uwierz, nikt nie wie, jakim będzie rodzicem
a skoro zdjesz sobie sprawę ze swoich s labych punktów to znaczy, że łątwiej Ci będzie nad nimi panować:))
Jestem mamą pięciolatka więc póki co do oceniania pępowiny daleko i mam nadzieję, że jeszcze poprzestawia mi się w głowie i będę mamą kumpelą:)
UsuńMarta
do wszystkiego się dorasta
Usuńteraz musisz być mamą bliską
kumpela to dopiero po wyprowadzce:)
no ja wuaśnie pożegnauam dziecko s plecakiem i tak mie siem jakoś zrobiuo...
OdpowiedzUsuńcienszki ten plecak
i odcioł sobie kawauki kartonu na tabliczki autostopowe
i wzioł szare myduo..
to mydło to dobry znak!!
Usuńnie dźwigauby jakby nie kciau się myć :pp
Katron wziou to da rade
Usuńprzyda się, jak nie będzie miał dachu nad guowom!
Usuńale czemu szare? ma zamiar być pątnikiem? :)
UsuńaLusia :pppppppp
UsuńMoże wie,ze takie najlepsze,a może ma alergiem na insze.
Czy pątnikiem....no nie wiem przecie na Woodstocku był:-)
pszysuau dramatycznego smsa!!! kot mu opszczau kapelusz :p
Usuńon kota wzion na wyprawe???!!!
Usuńkapelusz :p
UsuńZara
Usuńkot był w butach!
U mnie ta pępowina jakaś zawsze strasznie luźna była :)
OdpowiedzUsuńI teraz sobie myślę, że powinnam ją trochę skrócić przy najmłodszej, ale nie potrafię, bo mi się bardzo ta jej samodzielność podoba, chociaż wiem, że też bardzo niebezpieczna jest...
brak samodzielności bywa śmiertelnie niebezpieczna
Usuńmoja koleżanka wyjeżdża na studia razem z synem..
21 lat syn ma...
Znaczy siem chce tesz studiować? ;p
Usuńups...
UsuńA moze kolezanka chce pomieszkac w akademiku z przystojnymi studentami 😉
Usuńuważa że jest niesamodzielny
UsuńJEST!
To chyba troche pozno to dostrzegla.
UsuńI widać, że nie będzie!
Usuńto długa historia i niejednowymiarowa
Usuńnawet rozumiejąc że chce być blisko na początku, jeżeli nie wyjedzie od niego za pół roku, wtedy to już będzie dramat
ona tego wciąż nie dostrzegła moim zdaniem.
UsuńJak spotka wyjątkowo przystojnych studentów to i za pięć lat nie wyjedzie :)
jeden mój były chłopak miał takiego kolegę, który będąc na studiach - jak sie okazało, ie umie herbaty zrobić, a plecki to mu babcia myje... nie widział w tym nic dziwnego. Ot, taki harem bez seksu tylko miał...
jesteś pewna, że bez? :p
Usuńzlituj się!!!!!! z matką i babką?????
Usuńchwała Ci !!! :-) moja mama do tej pory jak przyjeżdzam szykuje słoiki i jak ostatnio jej napomknelam że to chyba juz głupio wygląda (bo stduia skończyłam 10 lat temu ) to sie obraziła.......i wez tu i byc mądry.....
OdpowiedzUsuńups!
Usuńznam mamę, któa chętnie ciągle by szykowała słoiki
35 lat po studiach
Czuje sie pokrzywdzona
UsuńNikt mi nie szykowal sloikow :(
Ło matko Martek, może podeślę Ci słoik ;p
UsuńAn3czka dziekuje za troske. Jestes kochana:)
UsuńNie uzalam sie,ale tak to juz jest,ze niektorzy narzekaja na nadopiekunczosc swoich mam,a sa tez tacy,ktorzy tego nie doznali i troche im zal...
czasem niezwykle trudno jest znaleźć złoty środek
Usuńja sie podziele słoikami chętnie , gosci też staram się zawsze obdzielać :)
Usuńale co złego w słoikach? moja mamci zawsze daje mi jedzenie na wynos, bo uważa, że bez tego nic porządnego nie zjemy :) jest to wyraz jej matczynej miłości i nie miałabym serca odmówić, choć sytuacja jest taka, że to ona wymaga opieki... ale tak się chce odwdzięczyć i bynajmniej nie uważam tego za nadopiekuńczośc i brak odcięcia pępowiny :)
Usuńja wiem wiem, tez nie mam serca ale kurde wole np zeby z nami posiedziala jak jestem a nie w niedziele od rana stoi przy garach bo rosół to i tamto .... zeby dziecko wzielo ... a dziecko stara krowa co sama umie gotowac przecie.....
Usuńoj, znam taki przypadek
Usuńnajwa żniejszy jest obiad
a nie żeby pogadać:((
Pępowina...
OdpowiedzUsuńSzłam z mamą po zakupy. W galerii drzwi obrotowe. Nie wiem o czym moja mama myślała, bo nie bardzo wiedziała co się dzieje, ale my z bracholem przeszliśmy a ją skrobnęło po brzuchu i musiała wejść z następnym rzutem ludzi. My już się śmialiśmy, bo komicznie to wyglądało, ale jak usłyszeliśmy od niej po tym jak weszła "O kurde! Pępowinę mi przytrzasnęło" to ryknęliśmy śmiechem.
Ale tak serio. Ja nadal mam pępowinę w sensie emocjonalnym. Bardzo kocham Rodziców, choć nie umiałabym wrócić do mieszkania z nimi. Taka pępowina chyba jest dobra, co? I odpowiedniej długości?
Dobrego dnia:) Idę po zakupy i wracam do nauki:)
mama to super babka ja widzę :DDDDD
Usuńodcinanie pępowiny nie ma nic wspólnego z końcem miłości
wręcz przeciwnie
pozwolenie na samodzielność dziecka to dowód miłości
i jak widzę, w waszej rodzinie to wspaniale działa
kocham swojego tatę, ale nie zniosłąbym gdyby mi móił, jak żyć
Chyba coś w tym jest, bo nasze relacje z Mamą były napięte dopóki mieszkałam z nimi. Nie miesza się w nic. Wenszyk mówi, że ma przesrane, bo kumple w pracy narzekają na teściowe a on nie może, bo nie ma na co. No to Mamcia stwierdziła, że ona mu może wymyślić historię, którą może opowiedzieć w pracy, żeby nie czuł się gorszy:) A przy każdym spotkaniu mój mąż musi jej opowiedzieć kawał o teściowej. Mama je uwielbia:)
Usuńja tez uwazam ze odkad przestalam mieszkac jest super , pomiajam te sloiki ale jakos sie tak zafiksowala ze za kazdym razem jak jestem musi cos dziecku dawac....nie obrazam sie za wszystkie dobra wsiowe :swojeskie wedliny jajka i inne takie bo to lepsze niz miastowe ale .... no bez przesady :-) , zeby nie bylo zawsze sie odwdzieczam i tez z giftami zjezdzam :-)
Usuń:DDD
Usuńcudne relacje, mój ideał!
ja też miałam napiętą sytuację z rodzicami, dopóki z nimi mieszkałam
chyba za późno się wyprowadziłam po prostu
rodzice też potrzebują przestrzeni
nie chciałabym mieszkać z dorozłymi dziećmi pod jednym dachem za długo
kurcze
Usuńale mogę dać dziecku nowe ręczniki na nowe mieszkanie??
No ba! Jak dziecko nie będzie chciało, to podam Ci mój adres:P I listę rzeczy, które jeszcze możesz mi wysłać:P Służę pomocą:D haha Dobra, zmiatam po zakupy:*
UsuńMożesz
UsuńUfff!
UsuńZafsze miuo dostać prezencik od mamci :)))
Usuńpod warunkiem, że jest to chciany prezencik
Usuńi nie monitoruje się jego dalszych losów;)
A propos chcianych prezencików to mieliśmy w rodzinie broszkę-krążownik, która ofiarowana babci została podarowana cioci i poprzez kolejną osobę powróciła do mnie ;-)
UsuńA przy okazji Kasia moje imię .
Hmmm a niby po co monitorować prezent? :)
Usuńhej Kasia:)
Usuńaneczka, nie znasz tego?
Usuńktos Ci daje okropny garnek, za miesiąc przychodzi i pyta, jak Ci się w nim gotuje?
mamusie są w tym miszczyniami:)
No powiem, że nie znam.
UsuńMamcia trafia z prezentami idealnie, bo w końcu mnie zna jak mało kto :)))
A ja też nigdy nie wpadałbym na to, żeby prezent monitorować:p
Ale człowiek cały czas się uczy;p
niektóym się wydaje, ze skoro tyle czasu i energii poświęcili na kupno prezentu to musi sie spodobać obdarowanemu
Usuńa prezent należy do obdarowanego
i wiadomo, ze sie nie zawsze utrafi
moja córka pod tym względem jest super, 100% asertwności
Z prezentami to zawsze jest niebezpieczne;p
UsuńBo nawet jak jestem przekonana, że raczej powinien się spodobać to wiem, że tak być nie musi, dlatego nie zagłębiam się w dalsze jego losy. Choć nie powiem, że nie jest miło jak się człowiek przekona, że dobrze trafił.
A czasem tak jak napisałaś człowiek się musi nieźle nagłówkować żeby prezent utrafić:p
moja teściowe jest miszczem prezentów....ponieważ ciężko trawię ich rodzinne imprezy z racji hektolitrów wódki, namiętnie obdarowywała mnie kieliszkami wszelkiej maści, na szczęście takimi ze sklepu"wszystko po czy zuote" więć wszystkie już wywaliłam, skończyły się też imieninowe odwiedzinki więć mam spokój.
UsuńSyna ma wyjeżdżająć do innego kraju poprosił o patelnię ;p
:p
Usuńpatelnie som ważne
mój musiau jednom wywalić, bo w podręcznym nie pozwolili przewieźć:D
wtedy jechał busem, ponad dobę:p
Usuńmógł sobie po drodze robic jaja :p
Usuńo to mi przypomina że musze tez patelnie zakupić bo mi teflon sie zerwał w starej a jedna co miałam fajną dałam mamie właśnie :))))
Usuń:))))
UsuńDziewczyny szlag mnie jasny zaraz trafi z tym wiatrem!!!!! Gorąco i wieje taj,ze łeb chce urwać,poniewiera firanką,rolety mi pospadały:-(
UsuńBasiu paudłam od Twoich opisów prezentów od "mamusi -teściowej":-)))nie ma jak kielonki za czy zuote:ppppppp
A ja pytalam syna, czy chce ręczniki, czy potrzebuje pościel, czy przydadza mu sie sztućce. A on chciał lub nie, ale miał wybór. A wiadomo, że na początku nie jest łatwo kupić nagle wszystko, co potrzebne w domu. Bogusia
OdpowiedzUsuńoczywiście, ze najpierw zapytam!
Usuńmoje odpępnione dziecko miało właśnie lądować w Lux
OdpowiedzUsuńzamiast tego, szuka bagażu na Szwajcarskim lotnisku, bo lot odwołany
a bagażu nie może zlokalizować
ktoś się zaczął bić
jaja
No to grubo,jakby to mój Kogut określił...kurcze mam nadzieję,ze szybko znajdzie swój bagaż i jeszcze szybciej przywitasz go w domu
OdpowiedzUsuńHA!
Usuńposłuchał mojej rady, zgłosił zaginięcie bagażu a oni mu rozkosznie powiedzieli, że został juz nadany na jutrzejszy lot:/
fajnie, bo w hotelu mogłyby mu sie przydac rzeczy z walizki
a po drugie, inna paniusia uparcie twierdziła, że ma czekać na bagaż, któy za chwilę się zjawi !!!
czyli nie jest tam jak w szwajcarskim zegarku ;pp
UsuńAle bajzel....ręce opadają :-(
Usuńale juz w hotelu
Usuńhotel ok
a chłopak ma przygodę
tylko brat zrozpaczony:(
Dobry wieczor:)
OdpowiedzUsuńLubie prezenty po ktorych widac,ze sa wybierane dla mnie;)
W odcinam bez bólu, z nadzieja odliczam az ostatnie dziecko pójdzie na swoje:-)
Zjadło mi....mialo byc,ze pępowinę odcinam bez bolu😏
UsuńTotebeczka mi się podobuje ;)