czwartek, 17 września 2015

nieporozumienia

czytanie ze zrozumieniem czasem jest bardzo trudne
czasem wystarczy jedno słowo, żeby zmienić sens całej wypowiedzi
ostatnio przydarzyło mi się coś podobnego
przyjaciółka przysłała mi informację, że jej syn miał wypadek samochodowy, bo jakis jeleń wyskoczył mu w nocy na drogę
cóż
ja od razu założyłam, że to jakis dureń wyjechał z jakiejś ulicy czy cuś, jako, że osoba jadąca po mieście ma niewielkie szanse na spotkanie z dużym zwierzem na drodze

a po kilku dniach dotarło do mnie

TO NAPRAWDĘ BYŁ JELEŃ
albo inny łoś!!!




auto do kasacji, ale chłopak cały i zdrowy



139 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry :)
      Ziółka na ból gardła poproszę

      Usuń
    2. Mela!! gardło :((
      zdrówka Ci życzę!!!!
      może herbata z imbirem (w dużych ilościach)
      mnie pomaga w takich wypadkach

      Usuń
    3. Dzien dobry
      Mela,zdrowka i oby cie nie rozlozylo
      Milego dnia dziewczyny
      Ja zbieram sie do pracy

      Usuń
    4. Dzięki Dziewczynki :)
      Jak wrócę zrobię sobie herbatkę z imbirem, ale wrócę ok 17, bo mam zastępstwo w świetlicy
      Muszę się jakoś przemęczyć, a lekarz powiedział że mam sobie wybić z głowy anginę :( Ja sobie wybijam ale co zrobię skoro angina tak mnie lubi

      Usuń
    5. Dzień dobry:)))

      Ja poproszę kawkę i tak jak Melcia coś na gardełko, bo imprezka w sobotę muszę się szybko wyleczyć:)

      Usuń
    6. Zdrowia dziewczyny! !

      Nigdy nie miałam anginy

      Usuń
    7. Dzięki Rybeńko:*

      Ja anginy miałam za dziecka dość często, spędzałam całe wakacje nad morzem, bo lekarka mówiła, że to pomaga, a jak wracałam to pierwsze co to mnie angina dopadała.
      A teraz to chyba nie angina, ale jakiś zarazek mnie dopadł;p

      Usuń
    8. u mnie w klasach dość sporo nieobecnych. wirusy szaleją.
      dziewczyny - zdufka:*

      Usuń
    9. Aneczka i jak tam gardelko?
      Ryba, to jest po prostu przegięcie żeby nigdy nie mieć anginy! Ja na razie tylko ból gardła mam, do anginy nie dopuszczę; pp Miałam już kilka razy w tym roku
      Ruda, u mnie w klasie wszyscy chodzą, tylko pani taki słabeusz :/

      Usuń
    10. ja jak choruje to od razu z przytupem!!

      Usuń
    11. Zapomniałam ;pp
      Ale myślałam że na anginę to wszyscy chorują ;)

      Usuń
    12. z moich dzieci tylko syn jeden
      raz

      Usuń
    13. ja też nie chorowałam, Młoda również.

      Usuń
    14. O!

      są jakies skłonności do anginy chyba

      Usuń
    15. Melcia, no niestety bolawe ;p
      Ostatnio jakoś czasu mi na wszystko brakuje, nie ma czasu na chorowanie:)

      A jak tam u Ciebie, lepiej?

      Usuń
    16. Ja łapię od dzieciaków w szkole, mam słabą odporność
      An3czko, nie wiem sama czy lepiej, muszę pomyśleć a nie ma czasu;)

      Usuń
  2. Mezu mojemu trafil sie dzik, puknal go i nawet sie nie zatrzymal, zeby poszukac i dzika na kolacje, i zderzaka, ktory odpadl. Na szczescie ubezpieczalnie placa za wypadki z dzikimi zwierzetami, szkoda tylko zmarnowanej dziczyzny... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :DD
    no teraz łosie biegają sobie po centrach miast i to dość często nawet!!
    widziano także kangura!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Taak,kangur biegal w mojej okolicy.
      A w Zakopcu widziano rodzine niedzwiadkow:)

      Usuń
    2. Martek, widziałam tego kangura w tv :))
      pisałam tu niedawno, ze w Beskidzie Niskim pojawił się nowy niedźwiedź i to sporych rozmiarów
      a na FB widziałam filmik na którym widać jak niedźwiedź podchodzi do drzwi balkonowych, od wewnątrz skacze na szybę tych drzwi kot, no i niedźwiedź odchodzi dość przestraszony :)
      no ale to nie w Polsce

      Usuń
    3. Olgus naprawde widzialas tego kangura w tv? :)
      Ja sie dowiedzialam od taty,ze trwaja poszukiwania kangura bo uciekl wlascicielowi. Ale trzeba przyznac,ze imie mial oryginalne;)

      Usuń
  4. Kangur biegał w Holandii , u nas namiętnie dziki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Polsce dziki to norma
      ale jeleń na asfalcie to już raczej nie

      Usuń
  5. Znam sytuację, kiedy chłopak zderzył się z jeleniem, jadąc na pisemną maturę. Wpadł na salę w ostatniej minucie przed zamknięciem.
    Mega stres!
    Ale zdał :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On chcąc uniknąć zderzenia zjechał w bok i uderzył w drzewo. ..

      Usuń
    2. Rybko....cale szczęście,ze uszedł z życiem....

      Usuń
    3. ten o którym piszę, wjechał do rowu

      Usuń
    4. Olguś,ten o którym napisałaś,też miał super szczęscie....Ja przed chwila wrocilam autem z rehabilitacji (dalej pięta)..i dziadek na składaku jechał pod prąd moim pasem...no juz mialam zatrąbić ale wjechal na chodnik.
      Albo....centrun miasta ruch jak w ulu,korek...bo kobitka jechala sobie centralnie ulicą.Rece mnie opadają...jezeli nie muszę-nie jeżdżę,wole piechtę,ale czasami musze przedostać sie z punktu a do b samochodem..

      Usuń
    5. Zdaje się, że zgodnie z nowymi przepisami rowerzysta może jechać pod prąd
      Trzeba by to sprawdzić

      Usuń
    6. miało tak być, ale nie wiem, czy już obowiązuje

      Usuń
  6. Syn kolezanki naprawde miał szczescie Rybenko. Podbno takie wypadki ze zwierzetami sa bardzo niebezpieczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy to wiemy
      pewnie na długo będzie miał traume

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Najważniejsze
      ale najadl się strachu
      samochód się przewrócił. ..

      Usuń
  8. Dobrze, że chłopakowi nic się nie stało:)

    U nas nagminnie dziki spacerują, nawet przychodzą już na osiedle pod bloki, no i jeszcze można spotkać lisa, ehh wszystko się ciśnie do cywilizacji ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas w centrum miasta zdarzają się sarny

      Usuń
    2. O na sarenkę to bym pokukała:))))

      Usuń
    3. Aneczko, ostatnio pod rower by mi wpadła ;)
      Ale to ja weszłam na jej teren bo jechałam leśną drogą

      Usuń
    4. Melcia, Ty uważaj, bo takie zderzenie może być niebezpieczne.

      Usuń
    5. Eeee, jak mnie zobaczyła to się wystraszyła ;pp

      Usuń
  9. A torebeczka bardzo mnie się podoba, taka zadziorna!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu ktoś ma temat:pp

      Usuń
    2. Torepka taka pod latarniem:ppp
      Rybko,ale uwielbiam jak nas zaskakujesz torebubiami :-)

      Usuń
    3. Owocku s rana takie skojarzenia;p

      Usuń
    4. An3czko :-) Skojarzenia takie som niezależne od pory :-)
      Mam nadzieję,ze Rybka siem nie obraziuła na mnie,przecie to wszystko żarty som :-)
      A ja jestem zdechnięta przez @..

      Usuń
    5. Pszeciesz na zartach siem znamy:p

      Ale dalej nie kumam...zdechniętą przez @?

      Usuń
    6. Olaboga....okres inaczej nazywając...:-))czyli @

      Usuń
    7. aaaaaaaaa
      @ to mail :)))

      Usuń
    8. A ja mysałąm, że jakąś małpę masz na myśli :pp

      Usuń
    9. Owoc testujesz nas czy co? ;p

      A ja pomyślałam, że dostałaś złą wiadomość;p
      Ale, że okres nigdy bym nie wpadła:))))

      Usuń
    10. No wiecie co? Żeby nie wiedzieć że @ to @? ;pp

      Usuń
    11. Melcia grabisz sobie ;p

      Tylko bolące gardełko Cię ratuje:***

      Usuń
    12. chya jom juz nie oli, skoro gada i gada:p

      Usuń
    13. Rybka, rzeczywiście jakby lepiej ;)
      A3neczko :*

      Usuń
    14. Nawet nie zauważyłam że Ci zżera, bo Ty często tak piszesz że mam wrażenie że jakiś test na inteligencję nam robisz ;ppp

      Usuń
    15. Czyli że nas nie sprawdzałaś?????

      Usuń
    16. Chyba zamknę się w sobie :p

      Usuń
  10. Dzień dobry, a torebeczka z pazurem jakby ( i to niejednym ) :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzien dobry Kasiu:)
      nie wiem, czy bym z nia gdzies poszła, ale do kolekcji - jak dostał :)

      Usuń
    2. no przecież nie raz mówiłaś, że ich nie użytkujesz lecz kolekcjonujesz :)

      Usuń
    3. Ale ciągle są tacy co mnie pytają czy ja z nimi chodzę i jak często :)

      Usuń
  11. Od 2 października w kinach film o Magdzie "Chemia"......

    OdpowiedzUsuń
  12. No to tulaj bom się sdenerwowaua. No.

    OdpowiedzUsuń
  13. cuś dużo tych wypadkuf i stłuczek, się drży jak ma się dziecko zmotoryzowane :(((

    OdpowiedzUsuń
  14. gdyby człowiek wiedział, że spotka jelenia, to by siedział w domu :)

    dobrze, że się nic nie stało

    a swoją drogą to takich "jeleni" jak w pierwszym skojarzeniu mnóstwo na drodze!
    ostatnio takiego spotkałam
    wjechał mi na rondzie ciężarówką przed maskę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matko...nic tylko wydrzeć takiego barana przez okienko w ciężarówce i mu nakopać do d.....

      Usuń
    2. zahamowałam :)
      ale ponieważ jechałam z całym wesołym autobusem, to nawet teatralnie za mocno przyhamowałam, a później odbyła się lekcja wychowawcza o nieodpowiedzialności kierowców, o ograniczonym zaufaniu i o tym, że jeśli ktoś jest dorosły, to też popełnia błędy. Czasami z premedytacją. A ponieważ pan z tira zrobił to specjalnie cały czas patrząc mi w oczy, z szyderczym uśmiechem biłam mu brawo.
      Dzieci na szczęście zrozumiały - bo to brawo mogło być mylące, ale ostre hamowanie odczuły

      Usuń
  15. bywa :-)))) swoja droga dużo tych zwierząt ostatnio na drogach dlatego lepiej zwalniać na wszelki wypadek

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój zięć zderzył się z dzikiem - miska poszła, dzik uciekł.
    Dobrze, że skończyło się na strachu, ale chłopak pewnie będzie miał stracha;/

    OdpowiedzUsuń
  17. A to swiadczy o tym, ze politayka czlowieka jest coraz bardziej inwazyjna w stosunku do srodowiska naturalnego.. przejmujemy ich tereny, to potem nie dziwota, ze nam wyskakuja pod kola..

    Nam pare lat temu wyskoczyla sarna pod kola.. drzwi od strony kierowcy do wymiany, na szczescie tylko.. rok temu mnie wyskoczyla sarna, ale udalo sie zahamowac, i na szczescie nikt mi w tylek nie wjechal..

    Kolezanka siostry, au pair w Stanach, w czasie pierwszego miesiaca pobytu u host rodzicow zderzyla sie wlasnie z losiem.. duuuza trauma, nie dosc, ze dziecko pierwszy raz daleko od domu, to jeszcze od razu kraksa..

    Coz, mozna jedynie dziecko najlepiej jak sie umie przygotowac do niebezpieczenstw czyhajacych na drodze (tych przewidywalnych)..

    Dobrze, ze chlopak caly i zdrowy. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. UFFF...ważne, że chłopak zdrowo z tego wylazł

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochane, bardzo proszę o moce. Mamę właśnie zabrali na salę operacyjną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudziaszku!
      MOCE dla Mamy
      i dla Ciebie!!!
      od kilku dni myślałam o Was, co tam, czy już po wszystkim...

      Usuń
    2. Rudziaszku :*

      Usuń
    3. niestety. niby wszystko szło ku lepszemu, dziura zaczynała się zalepieć, powietrze nie wchodziło, ale przyszedł kaszel (jeden z lekarzy sprzedał kilku osobom jakiegoś wirusa) i wszystko się sypnęło. dziś zapadła decyzja, że trzeba otworzyc i próbować załatać w inny sposób.

      Usuń
    4. przesyłam siły i moce

      Usuń
    5. takie zespolenie będzie chyba skuteczniejsze!
      :*

      Usuń
    6. Ruda,wysyłam moce,biedna ta Twoja Mama..tyle wycierpiala,trzeba wierzyć,ze ten zabieg spowoduje poprawę.
      :*

      Usuń
    7. dzięki za moce.
      Mama po zabiegu. podobno lekarze byli zdziwieni, że taka mała dziurka, a tyle problemów. miejmy nadzieję, że od tej pory będzie już tylko lepiej.

      Usuń
    8. Ruda, niech sie goi i wraca do zdrowia.

      Usuń
    9. Ruda z Mocami przychodzę :*

      Usuń
    10. Ruda, oby było już tylko lepiej !!!!!!
      Moce dla Mamy:*

      Usuń
  20. Czy ta torebka wydaje odgłosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rok temu była podobna, w innym kolorze

      Usuń
    2. http://wymuszonyblog.blogspot.com/2014/10/jak-wyglada-nowy-skuteczny-lek-w.html

      Usuń
    3. tesz pamientam tom torepke ;)

      Usuń
    4. znam tylko ze zdjencia! :)

      Usuń
    5. znamy sie tylko z widzenia, la la la ;)

      Usuń
    6. a z czego są te dinksy latające,niemetalowe ??>))

      Usuń
    7. ale f kturej torepce?
      f sumie wszystko jedno
      z plastyku

      Usuń
    8. w tej na zdjeciu w dzisiejszym poście :)
      aaaa z plastiku ! to cicha torebka :))

      Usuń
    9. aaa, tak!
      a mam w zanadrzu torebke ciężką i głośną:)

      Usuń
    10. jutro nie będzie torebki, za to długi tekst, chyba pobije swój rekord słów:ppp

      Usuń
    11. No co Ty Rybka? To będę musiala nastawić budzik na wcześniejszą godzinę żeby posta przeczytać?;pp

      Usuń
    12. jutro mam na 8:55. może zdążę przed pracą.

      Usuń
    13. Szykujcie się!
      Szkoda że nie umiem lepiej pisać i nie oddam całej grozy sytuacji:))

      Usuń
  21. Mogiem nie w temacie?
    Mam kawałek dla Olgi naszej za przepyszną kawę,która nam od rana niestrudzenie zaparza :)Numer nie jest zwiazany z kawą,ale mam nadzieję,ze podejdzie
    OLGA FOR YOU :)
    https://www.youtube.com/watch?v=nN0uSZ8xNcs

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miłe nawet!
      I brzmi :)
      I podoba się :)
      Owocku, dziękuję :*

      Usuń
    2. Proszę bardzo :-)
      Cieszy mnie,że się podoba
      Do usług.:-)

      Usuń
    3. zawsze dla Magdy znalazłaś jakieś perełki...

      Usuń
    4. Dzięki Olguś...to prawda,Magduszce wiele moich propozycji bardzo się podobało,podobna wrażliwość.....ech...ta Nasza Magduszka.................
      .....

      Usuń
    5. To mi przypomniało jak pewnego dnia Magda dopasowala piosenki do czytaczy....
      bardzo celnie!

      Usuń