piątek, 18 września 2015

jak to tutaj bywa

czyli wpisy nie w temacie


czy ktoś wie, kiedy zaczyna się życie?

tydzień, godzina ciąży mile widziane

i dlaczego niektórzy mówią żę wtedy, kiedy zacznie bić serce?
przecież serce jako siedziba duszy to mit!!
nie jest ważniejsze od płuc, mózgu, wątroby





może byc o kfiatku



99 komentarzy:

  1. poddaję się. za poważnie.
    mogę tylko nie na temat.

    OdpowiedzUsuń
  2. kfiatki jeszcze nierozpakowane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie te. jakaś nierozdziewiczona ta torepka. metkem widzę.

      Usuń
    2. aaa, to akurat w kolekcji stan pofszedni :pp

      Usuń
  3. kiedy siem zaczyna zarabiac :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Naukowo serca i duszy sie nie miesza. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciężki kaliber wyjęłas przed 22
    I nie mówię o torebusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no zobacz!

      ale jakby co to kas wina :ppp

      Usuń
    2. A gdzie ona się podziewa?
      Może w pierwszym poscie siedzi?;)

      Usuń
    3. ona za oceanem, to kto za niom nadonzy???

      Usuń
    4. Ło matko nawet nie umiem sebrać myśli f tak pienkny piontkofy fieczur;p

      Usuń
    5. Ja nie! Ona do mnie o Polskiej edukacji po niepolskiemu pisała ;pp
      Kas, jezdes tu? :-)

      Usuń
    6. może jej srece inaczej bije?? :pp

      aneczka!
      zgadzam siem !!
      pienkny!!

      Usuń
    7. A ja oglądam program o tym czy należy zmienić polską edukację...

      Usuń
    8. u nasz tesz :) jemy pomarańcze :p

      Usuń
    9. a ja gfiazdy s balkonu:p

      Usuń
    10. Też lepiej mogłam dinozałry oglądać bo z tego programu dowiedziałam się tylko że trzeba zmienić polski system edukacji;pp Przed oglądaniem nie miałam o tym pojęcia ;)

      Usuń
    11. Podszkoliłaś się Melcia programowo ;p

      Usuń
    12. An3czko, znowu spadające som?

      Usuń
    13. mela
      na pocieszenie Ci powiem, że w lux jest jeden z najgorszych systemów edukayjnych w europie
      popatrz na testy PISA to zobaczysz
      a nakłady mają chyba największe albo jedne z największych
      lokalne szkoły są fatalne!!

      to nie kwestia pieniedzy tylko systemu właśnie

      Usuń
    14. Dziś to ja mogem tylko spadnońć :p

      Usuń
    15. Mela - wszyscy widza, że powinno się wrócić do dawnego systemu, bez gimnazjum, ale teraz już chyba nierealne.

      Usuń
    16. Ja już nie chce o edukacji!!!!!!;ppp

      Usuń
    17. An3czko czymaj się barierki i nie pij tyle;pp

      Usuń
    18. hmm, a ja dla odmiany bym się własnie napiła.

      Usuń
    19. chyba zbyt długą przerwę w pracy miałam. wymiękam.

      Usuń
    20. cały czas mam wrażenie, że z czymś nie nadążam...
      wrzesień zazwyczaj trudny jest. mam nadzieję, że za chwilę będzie lepiej.

      Usuń
    21. Melia przecie ja trześwa jak drut:)))
      Pić to ja jutro bendem :p
      Ruda zabiorem Ciem jutro to siem napijemy:p

      Usuń
    22. Ruda, bo Ty jesteś dobrom nauczycielkom, i każde niedociondnięcie własne ciem uwiera
      i dobrze
      dziecka to docenią!

      Usuń
    23. Aneczko, baw się jutro dobrze :)

      Ruda, ją jestem bardzo poukładana (w pracy;p) i ten pęd mnie dobija
      I też cały czas nie nadązam

      Usuń
    24. Melcia, dzięki :* Taki mam zamiar impreza pracowa i trza zdrowie koty wypić;p

      Usuń
    25. Rybcia - staram się, staram..
      niestety jestem straszną bałaganiarą, wiele rzeczy (za wiele?) robię naraz i czasami mam dosyć tego biegu.

      Usuń
    26. an3czka - ja ostatnio jakoś mało towarzyska jestem. niby chętnie bym gdzieś wyszła, ale jakoś wolę na kanapie pozalegać.

      Usuń
  6. do kas

    rzeczywiście, jestem taką katoliczka co to co tydzien do kościoła chodzi, wierzy w Pana Jezusa, zbawcę
    słucha uważnie co mówi kościół
    ale też pewnym sprawom się sprzeciwia
    nie rozumie
    watpi
    poszukuje
    no i nie potępia
    rozumie sytuacje, kiedy aborcja wydaje sie koboecie jedynym wyjściem z trudnej sytuacji
    ale nie wiem, kiedy zaczyna się zycie
    nie przekonuje mnie bicie serca
    chociaż zaczyna bic juz w 3 tyg życia płodowego, czyli często zanim kobieta zacznie się domyslać, że jest w ciąży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej bym nie mogła siebie opisać w 14 inijkach ;pp

      Usuń
    2. Dla prostego inżyniera policzyc do 14 to bułka z masłem, nie? ;p

      Usuń
    3. dla prostego humanisty to już problem.

      Usuń
    4. Ruda, nie gadaj
      A córka to po kim zdolna? Hę?;p

      Usuń
    5. ojca ma!!!
      i to nie z inwitro dawca :PP

      Usuń
    6. według wersji niektórych to po tatusiu.

      Usuń
    7. Ryba - dopiero do mnie dotarło, że powinnam się obrazić, za córkę zdolną po ojcu. a ja to co?

      Usuń
    8. a tak na marginesie.
      trochę się martwię o Młodą. plakała dziś, że nie da rady. a teraz znowu padła i spi (wiecie gdzie).

      Usuń
    9. Na podłodze przy kominku?;)

      Usuń
    10. aaa, ja to nie wiem, kiedy się pbrażać, bo nie umniem :p

      nasza nauczycielka też móiłą o płączących dzieciach
      za miękko je wychowujemy chyba ...:((

      Usuń
    11. ofkors. z psem na poduszce obok.

      Usuń
    12. Ja przesyłam traumę jak przed wczoraj przyszła do mnie płaczaca matka uczennicy!!!!:(

      Usuń
    13. powiedzmy, że sie domyslam, za co, Futi ;)))

      Usuń
    14. Rybcia - ale ona mnie się w miarę twarda wydawała. chociaz wrażliwa. ale nietrzymana pod kloszem.

      Usuń
    15. czasami pewne rzeczy wydają się oczywiste a wcale oczywiste nie są. hm.
      tak filozoficznie popłyneuam

      Usuń
    16. Ruda, ja też tak o A myslałam
      a bardzo, bardzo przeżywa!!!

      Usuń
    17. Ruda, widzisz sama jaki to przeskok dla dziecka
      Da radę, bo zdolna jest
      Ale od czwartej klasy mój młody nie chodzi do szkoły z przyjemnością, stresuje się

      Usuń
    18. Mela - chyba inaczej zacznę patrzeć na swoje 4 klasy.

      Usuń
    19. Ruda :-)
      Jestem pewna że jesteś fajną nauczycielką :)

      Usuń
    20. Mela - chciałabym być.

      Usuń
    21. Rybenko, ja moze nie praktykujaca, ale w zyciu wiele osob probowalo mi Boga z glowy/duszy wybic, i sie nie udalo, nawet jak probowalam czasem sama ze soba podebatowac na ten temat, to spode lba zawsze w gore patrzylam, czy mi Bog gromow za to nie bedzie zsylal.. wiec odpouscilam. I dylematy mam takie same.. byc moze bardziej samodzielnie sobie zasady wiary interpretuje, ale dylematy co do zycia i ingerencji w nie (aborcja, in vitro, kara smierci, eutanazja) mam.

      Nie wiem kiedy zaczyna sie zycie, i trudno mi sie utozsamic z ktorakolwiek teza.. czy to Kosciola, czy naukowcow..

      Usuń
    22. Rybeńko, życie zaczyna się od połączenia komórek. One dzielą się bardzo szybko, więc są forma życia. Ale do połowy ciąży życie ma inną formę, można w przybliżeniu powiedzieć, że zwierzęcą. Po prostu jest przygotowywane ciało, w które wcielić się ma dusza ludzka, a ściślej mówiąc ludzki duch. On krąży już w pobliżu przyszłej matki i czeka na odpowiedni czas. Mniej więcej w połowie ciąży, kiedy wszystkie organy są wykształcone wciela się ten duch i ożywia ciałko dziecka, matka odczuwa wówczas pierwsze ruchy.
      Wyspana

      Usuń
    23. Wszystko, co ma duszę, może się samo przemieszczać. Nawet taka mucha ma duszę. Ale sednem ludzkiej duszy jest duch, "iskra Boża", która jako nieświadoma siebie była w raju, a na Ziemi ma osiągnąć świadomość.
      Niestety, u większości ludzi duch jest zasypany. Mickiewicz pisał kiedyś:
      "Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy". Duch musi w człowieku się przejawiać, bo tylko ON jest prawdziwym człowiekiem. Dusza to najogólniej otoczki ducha - mental, astral itp.
      Od zwierząt różnimy się właśnie swoim sednem. Sednem ożywiającym zwierzę jest istota, a człowieka duch. Tylko duch jest wieczny. Musi po osiągnięciu dojrzałości powrócić tam, skąd przyszedł, czyli do duchowości, do raju. To poziom,który jest NAD światem, nad materią i nie ulega zniszczeniu. Jeśli zgubi drogę i utknie w materii, to kiedyś razem z nią popadnie w rozkład.
      Zamiast pytać mnie, skąd wiem, to poczytaj sobie choćby w Biblii o ziarnie, które zostało rzucone i miało wydać owoc. Jezus mówił to wszystko ludziom w przypowieściach. Ale niewielu wysilało się, by je pojąć.
      Wyspana

      Usuń
    24. Może nie we wszystkim się zgadzam...ale Twój wpis daje do myślenia,coś w tym jest...
      Pozdrawiam

      Usuń
    25. Ja też pozdrawiam.
      Paradoksem na tym świecie jest to, że niby wszyscy wiedzą, że człowiek urodził się po to, żeby się rozwijać. Ale rozwijają przeważnie intelekt, rozum, czyli to, co jest przemijające. Rozum zasłonił ludziom ducha i zasiadł na tronie, na którym nie powinien siedzieć.
      To jest ten grzech pierworodny, wywyższenie rozumu nad ducha. Rozum ma być narzędziem dla ducha. Jako narzędzie spisuje się świetnie.

      Usuń
    26. Racja,jest modlitwa do Ducha Świętego,aby pokierował naszym umysłem \rozumem

      Usuń
  7. Życie zaczyna się po 40 - tce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym się zgadzam, choc mam nadzieję, ze po 30 :P

      Usuń
    2. niepoprawna optymistka...:P

      Usuń
    3. uzasadniona optymistka!!!
      syna duża 22 lata, od 4 lat daleko od mię
      od kilku tyg ma włąsnoręcznie wynajęte mieszkanie oras pracem :)))

      Usuń
  8. a Kas ni ma
    a dla niej oras pprzez niom dodatkowy post
    oraz Lolem:p

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem na amerykanskim czasie.. mama z Polski zadzwonila, nie wypada nie odebrac telefonu od mamy po godz. 22.. potrafi o niczym pieknie gadac przez godzine..

    No i trzeba bylo szybko kurczaka na obiad zamarynowac, bo musi siedziec w marynacie godzinke..

    doczytuje..

    przepraszam.. widac przeze mnie lepiej wpisow nie popelniac, bo znikam.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Życie się zaczyna, kiedy zakładasz bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaczyna się od początku:))).

    OdpowiedzUsuń