Bry! Kupilim se w sobote kawowm machine, ale odmówiłam współpracy w zakresie edukacji związanej z jej obsługom. Dlatego dziś trachnęłam se porannom tureckom. Uwaga - URLOPOWOM!!! Proszem wybaczyć duże litery, ale cieszem siem jak guuuupia :)
Ciesz się na wszystkie sposoby:))) No wiem,jak z tymi nowymi sprzętami bywa....ja też z tych atechnicznych ,się muszem oswajać czas dluzszy z nowościom...tak to zakupiwszy blender,po zrobieniu dwóch "mamyłyg":p...orzeklam bylam,ze sie zepsul i juz mowiulam menszowi ze musi dać do reklamacji.Siem zdziuwiuł,bo to dobra firma..."a na pewno wszystko dobrze założyłaś?"....oczywiscie,ze TAK.....okazalo,ze jednak NIE ....no i blender wcale nie byl popśuty....
Dzień dobry :)) Ja swoją poerwszą piję, mocna, czarna, pachnąca! Mela, jak tam, minęły objawy? O rany, guupi temat do kawy zapodałam ale pozytywnej odpowiedzo oczekujem, to mosze dlatego :)
Ja wczoraj przed północą pootwieralam wszystkie okna i drzwi, żeby ochłodzić. Żadna firanka nawet nie drgnęła i temperatura w domu nie spadła! A najlepsze, że każdy kto do mnie przyjdzie to mówi że mam chłodno w domu ;)
Mel,bo gdybyś przyszla do mnie,to po powrocie do swojego domku,potwierdziłabys innych zdanie,ze masz chlodno...Wczoraj w pokoju w którym śpię mialam 30 stopni.Ja jak tylko slonko zachodzi otwieram balkon i kwatery,usypiam przy wentylatorze...najprzyjemniej jest nad ranem...od 8 sukcesywnie znowu gorąc.Uciekam dzis do galerii z Kogutem a potem do mamy,bo u niej jest klima.
Dziewczyny, u mnie teraz 26 po przewietrzeniu spadła o 2 stopnie, więc rewelacji nie ma, ale u innych goręcej więc dlatego taka reakcja otoczenia, no i mam wysokie pomieszczenia, to może lepiej się żyje w takich? Nie wiem Ale pamiętam jak mieszkałam w bloku i padałam z gorąca
W nowym domu sypialnia, pokój młodego i salon będą od strony północnej więc mam nadzieję że za rok będzie lepiej ;)
Mel,zaraz tam z Rudą będziemy u Ciebie:-))Proszę Cię,26 dla mnie to luksus.... W moim nowym lokum sypialnie mam od wchodu,ale będzie klima wlasnie tam i na dole w salonie,wiec będzie mozna żyć....
Kochane - dziekuję za wsparcie i dobre chęci. niestety, zabieg dziś też się nie odbędzie. jak określił lekarz, nie ma kto Mamy uśpić - urlopy, jakieś zwolnienie. już nawet nie mam siły komentować. jak coś się ruszy - dam znać.
Ruda,jakiś deficyt anestezjologów nastał....Moja jak miala mieć 2 tyg.temu zabieg o 7 rano(planowany)to miala o 13...bo nie bylo anestezjologa... Bądż dobrej myśli,w końcu któryś wróci z urlopu (nie moge uwierzyć.. Ze nie maja nikogo w zastępstwie...:( ..
Ruda normalnie musiałabym brzydko napisać, to jakaś masakra, a wczoraj nie wiedzieli, że są urlopy, nic sobie z ludzi nie robią, a chory niech się denerwuje, a co tam ehh
No podobno podobno , niby coś tak z rana wiało chłodem , w każdym razie chyba po raz pierwszy nie zrzędzę na robote, siedze sobie sama w pokoju klima działa nikt d.... nie truje także ten.....no :-) !
Oj daleko mam do W-wy,zdecydowanie blizej mi w Bieszczady (dwa rzuty beretem):p Mamy jechac na 2 dni na taką wycieczkę do Niedzicy (sobota,niedziela)ale czy da sie wytrzymać te upały?
o, psze pani, ja lamentuję wyłącznie wtedy, kiedy jest gorąc; zimno wyczymię, bo sie mogę przyodziać; lepiej chuchać niż dmuchać - ja się z tym zgadzam!
no bo kurde ja tez pamietam ze jeszcze do niedawna wkółko marzłam (pomijam ze to pewnie tarczycowy objaw tez) i czekalam kiedy sie wreszcie wygrzeje teraz psiocze bo za cieplo
Mia ja zamykam jak grzeje, otwieram jak słońce się chowa, ale już sama nie wiem co lepsze:P Teraz siedzę w cieniu na balkonie i chyba zaraz skoczę pod prysznic, bo się chyba rozpłynę:P
kurczę jakoś mi niedobrze nie wiem, czy cos złapałam od dziecka? czy po metatreksacie :/ szkoda że ni po winie , bo wtedy wiem, że by mi za kilka godzin przeszło :p
Ciekawa strona dla chorych na cukrzycę, albo i dla takich, co chcą schudnąć :) http://menudiabetyka.pl/ http://menudiabetyka.pl/dieta-cukrzycowa/indeks-glikemiczny/
podobny klimat miałam w Indiach - 6 rano, nam już strasznie gorąco, a pan na lotnisku w czapce i PUCHÓWCE!!! do dzis dla mnei jest zagadką skąd ją wytrzasnął :) Panie zaś jeszcze o 10 miały sweterki na sari, jak z nas juzs się lało
jak tak dalej pójdzie, uzależnie się od piwa (smakowego). ostatnio jakoś tylko nim dobrze gasi mi się pragnienie. dobrze, że te moje ulobione maks 2% mają.
Też nie lubię Na upały piję wodę z cytryną albo herbatę, no i kawka obowiązkowo w ilości czy, bo jakoś słabo, a piw i innych napojów jakoś niekoniecznie.
ale praży jak prażyło. U rehabilitantki nie ma klimy, dość duszno, jak mnie wymordowała to naprawdę prawie zemdlałam. Musiałam posiedzieć z głową w dół i wypić dwa kubki wody
Lolus, ja siem wczoraj dowiedziauam, ze kolezanka, ktura urodziua ciut przede mnom ma 2,5 letniom wnuczkem i drugie wnucze w drodze! ciongle jestem w szoku :)
Lola, jak paczem na syna, jaki wysoki i buty dfa numery wienksze od moich, to mam takom samom myśl: za muoda jestem na takie dziecko!!! Przychodzi do nas jego kolega, ktury mutacje zaczoł pszechodzić!!!!
aLusia, wyżej odpowiedziałam Ci na pytanie a Ty mi w końcu powiedz, z czego są łebki tych pinesek? z metalu, silikonu, plastiku?? czy jakoś są zabezpieczone przed wypadaniem? jaka długa jest ich igiełka?
Temat trudny, ale tak jak napisali w artykule byłoby o wiele łatwiej jakby ludzie uczyli się ze sobą rozmawiać. Wszystkiego to nie rozwiąże, ale dużo pomoże.
Rybko,lepiej się teraz czujesz?Ja mam czesto mdlosci przez upał,pomaga woda z imbirem.W tym roku mdlosci zastąpił bol glowy...praktycznie codziennie od południa,pije dużo,zrem witaminy,magnez i jajco... Rybko odprawię czary-mary szamańskie i masz poczuć się lepiej! Kolo bloku z klatki wyszedł taki piekny bialo czarny kotek,chyba uciekl komus bo jak kucnęłam i zawolalam to zamiauczał i przyszedł sie otrzeć o moja nogę,wyglaskalam go,wygladalo ze oswojony ,a jakie piękne futerko miał...
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry
UsuńKawkę bierem:))
An3czko, przysiadę się do Ciebie :)
Usuńdzień dobry.
Usuńcoś chłodnego poproszę.
Bry! Kupilim se w sobote kawowm machine, ale odmówiłam współpracy w zakresie edukacji związanej z jej obsługom. Dlatego dziś trachnęłam se porannom tureckom. Uwaga - URLOPOWOM!!! Proszem wybaczyć duże litery, ale cieszem siem jak guuuupia :)
UsuńDorothea, URLOPOWA smakuje lepiej :)))
UsuńCiesz się na wszystkie sposoby:))) No wiem,jak z tymi nowymi sprzętami bywa....ja też z tych atechnicznych ,się muszem oswajać czas dluzszy z nowościom...tak to zakupiwszy blender,po zrobieniu dwóch "mamyłyg":p...orzeklam bylam,ze sie zepsul i juz mowiulam menszowi ze musi dać do reklamacji.Siem zdziuwiuł,bo to dobra firma..."a na pewno wszystko dobrze założyłaś?"....oczywiscie,ze TAK.....okazalo,ze jednak NIE ....no i blender wcale nie byl popśuty....
UsuńMelcia :*
UsuńAn3czko :*
UsuńJa już po drugiej ławce ;)
;ppp kawce a nie ławce ;)
UsuńMelcia ja właśnie piję następną, ale chyba się roztopię:)))
UsuńDzień dobry :))
UsuńJa swoją poerwszą piję, mocna, czarna, pachnąca!
Mela, jak tam, minęły objawy? O rany, guupi temat do kawy zapodałam ale pozytywnej odpowiedzo oczekujem, to mosze dlatego :)
Iza, minęły w 95 % :) :*
UsuńA Ty nie za wcześnie się obudziłaś?
W sam raz na poranną kawę :))
UsuńCzekam na 100% :*
Taaa...
OdpowiedzUsuńTaaaa....
UsuńTaaaa......ochlodzenie mogę tylko sobie wyobrazić majacząc z upału:-)
UsuńJa juz wczoraj przezywalam ochłodzenie w 27 st......:pp
OdpowiedzUsuńw tej chwili jest 18
Usuńwietrzę intensywnie cały dom
temperatura wewnątrz spadła zaledwie o pół stopnia...
U mię też 18
UsuńA w domu Gorąc! !
Ja wczoraj przed północą pootwieralam wszystkie okna i drzwi, żeby ochłodzić. Żadna firanka nawet nie drgnęła i temperatura w domu nie spadła!
UsuńA najlepsze, że każdy kto do mnie przyjdzie to mówi że mam chłodno w domu ;)
Mel,bo gdybyś przyszla do mnie,to po powrocie do swojego domku,potwierdziłabys innych zdanie,ze masz chlodno...Wczoraj w pokoju w którym śpię mialam 30 stopni.Ja jak tylko slonko zachodzi otwieram balkon i kwatery,usypiam przy wentylatorze...najprzyjemniej jest nad ranem...od 8 sukcesywnie znowu gorąc.Uciekam dzis do galerii z Kogutem a potem do mamy,bo u niej jest klima.
UsuńMela - ja chcę do Ciebie w gości!
Usuńu mnie tak jak u Owocka, wczoraj wieczorem w domu było 28 stopni mimo wieczornych przeciągów. nie da się spać.
Dziewczyny, u mnie teraz 26 po przewietrzeniu spadła o 2 stopnie, więc rewelacji nie ma, ale u innych goręcej więc dlatego taka reakcja otoczenia, no i mam wysokie pomieszczenia, to może lepiej się żyje w takich? Nie wiem
UsuńAle pamiętam jak mieszkałam w bloku i padałam z gorąca
W nowym domu sypialnia, pokój młodego i salon będą od strony północnej więc mam nadzieję że za rok będzie lepiej ;)
Mel,zaraz tam z Rudą będziemy u Ciebie:-))Proszę Cię,26 dla mnie to luksus....
UsuńW moim nowym lokum sypialnie mam od wchodu,ale będzie klima wlasnie tam i na dole w salonie,wiec będzie mozna żyć....
Chorera... mam w chałupie 25... znaczy mam sie nie odzywać, bo zara bedzie nalot???
UsuńDziewczyny zapraszam :)) Ale zanim dojedzie znowu będzie 28 ;pp
UsuńDorothea, co z robiłaś że masz taki "chłód"?;))
Dorcia,to ja,Ruda,Mela będziemy u Ciebie....Kobieto masz istny RAJ:P
UsuńDorotka normalnie jedziemy w ciemno;P
UsuńDobrze, ze futro, a raczej futra mam na podoredziu. :)))
OdpowiedzUsuńWyschnietymi ręcznikami możesz się przykryć jeszcze
UsuńO, i to jest pomysl na miare! :)
UsuńRybeńka uważaj żeby się ręczniki nie połamały:P
UsuńAn3czko :))))))))))
Usuńan3czka - :P :P :P
UsuńJa dziś - mimo upału - mam werwę, bo nic nie muszę - można się spodziewać zakłóceń z mej strony :P
mówią w telewizorze że prądu ma brakowac i żeby ograniczać zuzycie prądu a zatem nie pierzemy nie pieczemy itp :)
UsuńMiśka już od paru dni słyszę żeby prąd i wodę oszczędzać.
UsuńAle jak tu wodę oszczędzać jak taki gorąc:/
Ja tam temu telewizoru nie bardzo wierzem
UsuńOgraniczenia w zasilaniu jest komunikat i zebrał się sztab kryzysowy...teraz tylko by brakowało, żeby prądu nie było buuiu
Usuńu nas przez godzine nie bylo internetu bo nadajnik sie podobno przegrzał wziął....
Usuńoszczędzać nie zawadzi
UsuńNo to myc sie raz w tygodniu:pppppp miejsca w mks na mur zagwarantowane :))))
UsuńTo dziś nowe MOCE dla Mamy Rudziaszka!!!!
OdpowiedzUsuńMoce!
UsuńMoce!!!!
UsuńKochane - dziekuję za wsparcie i dobre chęci. niestety, zabieg dziś też się nie odbędzie. jak określił lekarz, nie ma kto Mamy uśpić - urlopy, jakieś zwolnienie. już nawet nie mam siły komentować. jak coś się ruszy - dam znać.
UsuńMoce!!
UsuńRuda,jakiś deficyt anestezjologów nastał....Moja jak miala mieć 2 tyg.temu zabieg o 7 rano(planowany)to miala o 13...bo nie bylo anestezjologa...
UsuńBądż dobrej myśli,w końcu któryś wróci z urlopu (nie moge uwierzyć.. Ze nie maja nikogo w zastępstwie...:(
..
ruda - czymta się jakoś; z tą niemożnością uśpienia to nie kumam czaczy, jak bum cyk cyk, to nie tak miało być, nie tak.
UsuńRuda....tym bardziej moce!!!
UsuńRuda normalnie musiałabym brzydko napisać, to jakaś masakra, a wczoraj nie wiedzieli, że są urlopy, nic sobie z ludzi nie robią, a chory niech się denerwuje, a co tam ehh
UsuńRudziaszku, MOCE dla Was i mnóstwo cierpliwości!
UsuńOraz MOCE dla lekarzy ze szczególnym uwzględnieniem anestezjologów!!!!!
Moce, bo słów brakuje :*
UsuńRuda, moce potrojne.
UsuńRuda! czym się!
UsuńNo podobno podobno , niby coś tak z rana wiało chłodem , w każdym razie chyba po raz pierwszy nie zrzędzę na robote, siedze sobie sama w pokoju klima działa nikt d.... nie truje także ten.....no :-) !
OdpowiedzUsuńI jeszcze Ci płacą za to :ppppp
UsuńMisia nasyć się tymi "sprzyjającymi okolicznościami przyrody"
:)
Jakby kto byl w Wwie zapraszam do nei na kawke !!! :)
Usuńgdzie?
Usuńbo ja jestem i moge przyjść:))
a ja urlopuję pod wiatrakiem i teszsz mi płacom :D
UsuńBiuro , niedaleko lotniska , ul.Sabały :)
UsuńTo ja mam bliżej od Rybci:))
UsuńZapraszam! :)
Usuńno jednak daleko...
UsuńOj daleko mam do W-wy,zdecydowanie blizej mi w Bieszczady (dwa rzuty beretem):p
OdpowiedzUsuńMamy jechac na 2 dni na taką wycieczkę do Niedzicy (sobota,niedziela)ale czy da sie wytrzymać te upały?
oj dziewczyny pamiętam jak jeszcze bodaj w czerwcu był lamet, że zimno... że kiedy to będzie ciepło itp. itd ;) Polakowi to się nie dogodzi :D
OdpowiedzUsuńo, psze pani, ja lamentuję wyłącznie wtedy, kiedy jest gorąc; zimno wyczymię, bo sie mogę przyodziać; lepiej chuchać niż dmuchać - ja się z tym zgadzam!
UsuńTrzeba o czymś pisać:ppp
UsuńRypciu - no ja nie wiem, czy ja Ciebie jeszcze lubiem, no ja nie wiem... :P
UsuńJoanna, po prostu pogoda to temat rzeka ;pp
UsuńJoanno...o przepraszam,ja od zawsze bylam zdeklarowaną.przeciwniczką upałów,coś niedokładnie blog czytasz:p
Usuńno bo kurde ja tez pamietam ze jeszcze do niedawna wkółko marzłam (pomijam ze to pewnie tarczycowy objaw tez)
Usuńi czekalam kiedy sie wreszcie wygrzeje
teraz psiocze bo za cieplo
Miśka, no ją też marzłam ale już się wygrzalam ;PPP
UsuńJuż wystarczy, dziękuję i proszę o ochłodzenie :)))
Ale przeciez pogoda to najlepszy temat do narzekania, bo czy zimno czy goraco to i tak nikt z nas nie ma na to wplywu a narzekac mozemy wszyscy.
Usuńjak se człek z rana nie ponarzeka to jakiś taki potem cały dzień nabuzowany chodzi ;)
Usuńno to już wzsytko rozumiem..... zarobiona taka jestem, ze ponarzekać nie było kiedy!!!!
Usuńmam pytanie - lepiej mieć pozamykane okna, czy pootwierane? czy jeden juch? ;)
OdpowiedzUsuńRano pootwierane, a teraz po zamykane żeby upalu nie wpuszczać ;)
UsuńMia ja zamykam jak grzeje, otwieram jak słońce się chowa, ale już sama nie wiem co lepsze:P
UsuńTeraz siedzę w cieniu na balkonie i chyba zaraz skoczę pod prysznic, bo się chyba rozpłynę:P
od świtu otwarte na przestrzał
Usuńpotem pozamykane
ewentualnie otwarte okno od zacienionej strony
jak masz klimę to nie otwieraj :)
Usuńkurczę
OdpowiedzUsuńjakoś mi niedobrze
nie wiem, czy cos złapałam od dziecka?
czy po metatreksacie :/
szkoda że ni po winie , bo wtedy wiem, że by mi za kilka godzin przeszło :p
Oj Rybko, współczuję, upał i mdłości ...
UsuńOby szybko przeszło
Rybenko, MOCE ślę!!!!
UsuńRybko :*
Usuńa może od upału ? mnie też wczoraj było mdło całe dopołudnia
UsuńRybko:*
Usuńwłaśnie może to upał?
Usuńzresztą nieważne od czego, niech idzie sobie precz.
:*
:*
UsuńTeż lubiem te jasność, że po winie...bo przynajmniej wino dobre wcześniej było a nie tak o sychym pysku :)
Niech szybko mija!!!
i jak rybenko, lepiej czy gorzej?
Usuńno zły dzień mam i tyle
Usuńoskarżam małe żółte wredne proszki
a to znaczy, ze jutro będzie lepiej
dzis jestem kotem kanapowym:/
czyli zamiast rybenko dzisiaj mowimy ci koteczko ;)
UsuńO!
Usuńa w dodatku pod mojom kanapom jest prawdziwy kot:)))
o! ;)
UsuńFajny? Lubisz go?
Bardzo.
UsuńTo córkowy.
chwilowo się nim opiekuje
Bidul bardzo się stresuje
a poka fotkem.
Usuńpod kanapom suabe osfietlenie do pikczruf jest
Usuńjak wylezie, sfocę
koty nie lubią zmian, rybo kanapowa :)
UsuńJeden Kot na kanapie, a drugi pod, dla towarzystwa... Czym się :))
UsuńCiekawa strona dla chorych na cukrzycę, albo i dla takich, co chcą schudnąć :)
OdpowiedzUsuńhttp://menudiabetyka.pl/
http://menudiabetyka.pl/dieta-cukrzycowa/indeks-glikemiczny/
:)
Usuńpokazałabym ojcu, ale niestety wiem, że to próżny trud...
Usuńniemniej ciekawe.
Olga, jak się nazywał ten blog o zdrowym jedzeniu, który keidyś polecałaś? uciekł mi gdzieś i nie mogę znaleźć
mówisz o tym?
Usuńhttp://smak-zdrowia.blogspot.com/
http://www.fitwit.pl/ile-kalorii/33,0,warzywa
aLusia, pokaż Mu te historie pacjentów:
Usuńhttp://www.cukrzycabezpowiklan.pl/life_with_diabetes.html
czasem trzeba pacjentem wstrząsnąć i uświadomić mu konsekwencje, choćby to był nasz rodzic...
Polary? Na te 32 to futer trza:)).
OdpowiedzUsuńpamiętam swoją pierwszą wizytę w Egipcie. 30 stopni, my się rozpuszczamy, a obsługa przy basenie w polarach, bo to wiosna dopiero.
OdpowiedzUsuńpodobny klimat miałam w Indiach - 6 rano, nam już strasznie gorąco, a pan na lotnisku w czapce i PUCHÓWCE!!! do dzis dla mnei jest zagadką skąd ją wytrzasnął :)
UsuńPanie zaś jeszcze o 10 miały sweterki na sari, jak z nas juzs się lało
jak tak dalej pójdzie, uzależnie się od piwa (smakowego). ostatnio jakoś tylko nim dobrze gasi mi się pragnienie. dobrze, że te moje ulobione maks 2% mają.
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńDziewczyny zimny cydr z lodówki tez jest pychaaaa
Usuńoj, ja akurat nie lubię
Usuńa tak w ogóle to to się piwem nie powinno nazywać ;)
a mi po piwie chce się pić...
Usuńdobrze, że nie lubię
Też nie lubię
UsuńNa upały piję wodę z cytryną albo herbatę, no i kawka obowiązkowo w ilości czy, bo jakoś słabo, a piw i innych napojów jakoś niekoniecznie.
jeszcze 3 pobudki :))) ja dziś zmarzuam :)
OdpowiedzUsuńJak to??? Jak to możliwe?????
UsuńI gdzie tu sprawiedliwość! !
UsuńLuszka zmarzluch z Ciebie:P
UsuńNie ma sprawiedliwości! ;pp
UsuńLucha...ja się tak nie bawię :(
Usuńpo pouudniu do 24 stopni, a rano przygotowana na upauy nie zauoszyuam skarpetek do saudankuf :)
Usuńjutro koniecznie zauusz te z froty! ;)
UsuńLuszka normalnie zazdraszczam:))-
UsuńAle jeszcze trochę i dojadę żeby tesz zmarsnonć:P
mam stopy jak balerony!
OdpowiedzUsuńktoś jeszcze?
znaczy siem sznurkiem poowijałaś;P
Usuńja cała jestem jednym wielkim baleronem
Usuńa ja już prendzej jak topionca suonina:P
Usuńja nie :)
Usuńale praży jak prażyło. U rehabilitantki nie ma klimy, dość duszno, jak mnie wymordowała to naprawdę prawie zemdlałam. Musiałam posiedzieć z głową w dół i wypić dwa kubki wody
ja ja tez niestety :(
UsuńMia, fajne ćwiczenia na ciężkie nogi
Usuńhttp://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,136731,18440124,choroby-zyl-jak-miec-lzejsze-nogi.html
i turlanie piłeczki pod stopą pomaga!
a moje dziecka poszly dzis do szkoly.
OdpowiedzUsuńa ja nawet nie musialam odprowadzac, bo za stare jusz som.
szczęśliwa matka :)
Usuńto teraz masz czas nowego posta napisać? :)
Usuńno nie wiem, troche mnie zauamuje, ze starsza juz do 8-ej klasy. ja jestem za muoda na takie stare dziecko. :PPPP to mnie postarza. :P
UsuńLolus, ja siem wczoraj dowiedziauam, ze kolezanka, ktura urodziua ciut przede mnom ma 2,5 letniom wnuczkem i drugie wnucze w drodze! ciongle jestem w szoku :)
UsuńCzyli jusz mozesz robic czapeczki na szydeuku . :P
Usuńjakby muj syn nie ma z tym nic wspulnego :p
UsuńLuszka, moja koleżanka jest 3 lata młodsza ode mnie i ma 3 letnią wnuczkę.
UsuńNiektórym szybciutko idzie:P
mam tylko nadzieję,że mnie któraś tak szybko nie uszczęśliwi;P
Usuńtrzeba było, Lola, wódki jej dawać, to by się tak szybko nie rozwijała i nie rosła :)
Usuńostatnio myslauam sobie, ze ja w wieku syny to jusz kompletowauam pieluchi i kocyki :) ufam, ze jest bardziej uswiadomiony :p
Usuńmoże go matka uśfiadomiua? ;p
Usuńofszem, powiedziaua, ze sobie nie życzy :p
UsuńLucha, u nas jedna pani wozi starego psa w wosku. jakby co to se koty powozisz. :P
Usuńz makrelom :p
Usuńpies w wosku...
Usuńmadam Tussaud?
broszurki mu podsuwaj jak sie wstydzisz :) :)
Usuńzanim załapałam, że o wózek chodzi to pomyślałam, że to pies z wosku, albo że zakonserwowany w wosku ;)))))
Usuńaaa, muszem pisac poprawniej, ;0 wef wusku. ;)
Usuńa ja przez chwile myslalam,ze madem Tussand tez psa wef wusku wozi. :P
Lola, mimo upału to nie było aż tak wielkie wyzwanie :PP
UsuńLola, jak paczem na syna, jaki wysoki i buty dfa numery wienksze od moich, to mam takom samom myśl: za muoda jestem na takie dziecko!!!
UsuńPrzychodzi do nas jego kolega, ktury mutacje zaczoł pszechodzić!!!!
nie wkurzajcie mnie paploty, bo babciom zostać gdy syn ma 18,5 lat to dopiero stres był :(((
Usuńale za to jaki fajny wnuczek :)))
aLusia, wyżej odpowiedziałam Ci na pytanie
OdpowiedzUsuńa Ty mi w końcu powiedz, z czego są łebki tych pinesek?
z metalu, silikonu, plastiku??
czy jakoś są zabezpieczone przed wypadaniem?
jaka długa jest ich igiełka?
z silikonu, przyklejają sie. Niby nie długie, ale wystarczające, żexby kłuły
Usuńdzięki!
UsuńTrudny temat
OdpowiedzUsuńale ważny
KLIK
Temat trudny, ale tak jak napisali w artykule byłoby o wiele łatwiej jakby ludzie uczyli się ze sobą rozmawiać. Wszystkiego to nie rozwiąże, ale dużo pomoże.
UsuńRybko,lepiej się teraz czujesz?Ja mam czesto mdlosci przez upał,pomaga woda z imbirem.W tym roku mdlosci zastąpił bol glowy...praktycznie codziennie od południa,pije dużo,zrem witaminy,magnez i jajco...
OdpowiedzUsuńRybko odprawię czary-mary szamańskie i masz poczuć się lepiej!
Kolo bloku z klatki wyszedł taki piekny bialo czarny kotek,chyba uciekl komus bo jak kucnęłam i zawolalam to zamiauczał i przyszedł sie otrzeć o moja nogę,wyglaskalam go,wygladalo ze oswojony ,a jakie piękne futerko miał...
Jestem prawie pewna że to Metatreksat
Usuńjest odrobinę lepiej
przespie noc i jutro wrócę do świata żywych
U mnie przeszła burza pogrzmiało, pobłyskało, powiało i ani kropelka deszczu nie spadła.....
OdpowiedzUsuńCH muszą wyłączyć klime, zakaz to zakaz.
OdpowiedzUsuń