kiedy w P zaczyna się rok szkolny?
w Lux 15go września
ale w europejskiej szkole w tym roku jest 3go września
będzie czas się ogarnąć
dziś wieczorem będę w okolicy z dobrym internetem
naturą się nacieszylam
mieliśmy nawet przygody
opiszę niedługo co fajniejsze rzeczy:)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Poczęstuję się kawką,czytam jakby co,tylko tak jak Olgus wspomnialas nastrój trochę podły....
UsuńNasza Mela znowu chora??:((((((
no właśnie
Usuńzmartwiła mnie Mela :(
Cześć Dziewczynki :**
UsuńOwocku nie jestem znowu chora, tylko po kilku "zdrowych" dniach objawy wróciły
To mnie trochę podłamalo, bo nawet nie skończyłam brać antybiotyku
Meluś,może trzeba szukać dalej przyczyn które wywołują te objawy?Z tego co napisałaś swego czasu,lekarz w ciemno przepisal Ci ten antybiotyk.
UsuńMoże urolog?Tak jak kiedyś sugerowala alusia?
Ale teraz biorę antybiotyk według antybiogramu więc powinien być skuteczny. Zresztą dostalam dwa z antybiogramu. Jeden na 5 dni drugi na 15. Na początku myślałam że tylko na piętnaście dni, gdyż lekarz skupił się na dokładnym rozpisaniu go i w ogóle nie zauważyłam że jest jeszcze jeden.
UsuńA zażywałaś ten drugi?Mel,a ten Twoj lekarz nazwał jakoś tę Twoją dolegliwość?Tzn postawił diagnozę?
UsuńNajpierw gralam ten antybiotyk, który lekarz przepisał w ciemno. Później 5 dni już celowany i teraz biorę trzeci też celowany
UsuńMel,bo trzeba brać a nie grać:-)
UsuńSerio,to moze musisz po prostu wziąć do końca i wtedy zobaczysz.Może teraz to takie "echo"tego bólu.Zażyj do końca i zobaczysz,moze jednak przejdzie,moce wysylam i :*
Dzięki :* Może masz rację, tylko że już tak się cieszylam że jest ok. Poczekam, wybiorę do końca i na kontrolę jestem umówiona kilka dni skończeniu antybiotyku.
UsuńAch ten tablet, zawsze coś pokręci, prawda Otwocku? ;))
Prawda :-))Dobrze,ze nie chcialas napisać o staniu w kolejce :-)))))
UsuńBo ja grzeczna jestem ;PPP
UsuńRybko,u nas uroczyste rozpoczęcia powrotu do budy to 1 września.Kogut robi się zielony jak tylko slyszy wyraz "szkoła".
OdpowiedzUsuńCzekam na opowiesci z puszczy.
Znajomi wybrali się w pobliskie lasy, żeby przejść z kijkami trasą odwiedzaną każdego roku. Tym razem zrezygnowali w wejście głębiej w las, po spotkaniu z leśniczym, który opowiedział im, że właśnie w okolicy pojawił się niedźwiedź i świeżutkie ślady jego bytności można znaleźć około 200m od głównej drogi.
OdpowiedzUsuńOlga....:-)) Też bym zrezygnowała na m-cu Twoich znajomych,a gdzie sie wybrali z tymi kijkami?W Bieszczady?
OdpowiedzUsuńBeskid Niski
Usuńw te akurat okolice nigdy niedźwiedź się nie zapuszczał
Swoją drogą..ponoć przy spotkaniu z takim zwierzem,najgorszą rzeczą jest ucieczka... Ale jak się przed nią powstrzymać??? Zeszłabym chyba na zawał....zwłok by chyba nie ruszył :-)
OdpowiedzUsuńPodobno udawanie zwłok to najlepszy sposób ;) ale łatwiej oddać plecak z jedzeniem - to właśnie tym jest zainteresowany najbardziej :)
UsuńA jak się jest na diecie i w plecaku jest tylko woda ?:-))
UsuńTo zostaje tylko sposób na trupa ;)
UsuńCzy ta metoda na "zwloki " dziala rowniez na koty???
UsuńMoze jak padne trupem w kuchni to przestana mnie wreszcie prosic o zarcie...::))) .Moje koty po pol godzinie zapominaja ze juz jadly::)
Gosiu,ja chyba nigdy nie chcialabym mieć kotów,choć to mile w dotyku i mruczy...ale mimo wszystko:-)))
UsuńLeśniczy radził w razie bliskiego spotkania robić dużo hałasu i zmykać!
UsuńNie wiem, czy umiałabym....
Owocku::))
Usuńsprecyzuj co znaczy "mimo wszysko":)))) bo ja w nieswiadomosci , z dziwnymi stworzeniami ,od lat pod jednym dachem.:::))
One nie zapominajom, one majom.nadziejem, ze to my zapomnielismy :p ze jaduy
UsuńTo znaczy majom nas trochem za guupkow:) ;);)
UsuńZa guupkow co dajom jesc od czasu do czasu::))
Owocku! Podpadziocha!!! ;pp
UsuńKoty rules!
Małgosiu, ostatnio się dowiedziałam, że psy mają właścicieli, a koty niewolników ;)))) tak, że ten....
jestem potrujnom niewolniom....:::PPP
Usuńniewolnicom znaczy sie
UsuńSłużoncych!!!
Usuńsłużoncych też!!!!! :))
Usuńjest kilka wersji :))
Usuńtakże taka:
Psy mają włascicieli, koty mają obsługę
albo personel ;)))
Usuńpersonelowi siem placi:)
Usuńmruczeniem
Usuńłaszeniem
barankowaniem :))
dobre przygody co się śmiechem kończą :)
OdpowiedzUsuńDla smutasów
OdpowiedzUsuńPolecam kurację śmiechem ,ktory samoistnie występuje po przeczytaniu ostatniego posta Anuk (blog rak to burak),ta dziewczyna największego malkontenta potrafi zarazić swoim humorem ,do tego zdjęcia :-))))
Jest niemożliwa po prostu! !
UsuńRacja,Rybeńko :* szerokiej drogi
UsuńHello
OdpowiedzUsuńjadę
długo będę jechać
to i tamto po drodze jeszcze
jedź szczęśliwie :*
Usuńmy tu czekamy stęsknieni!
Tak jest, czekamy za Tobą :*
UsuńAkurat; )
UsuńAbsolutnie! ;ppp
UsuńA w ogóle to nawet jedzenie w Polsce to przygoda
OdpowiedzUsuńczekamy
czekamy
czekamy. ....
Mszczę się odstraszając klientów
Usuńoby zemsta kucharza nie była okrutna! ;)))
UsuńI co????
UsuńNajadłaś się?;PPP
Mela
Usuńhttp://smak-zdrowia.blogspot.com/
http://www.sekretydiety.pl/dieta/album-wymiennikow-50kcal/
Olga :) :***
Usuń:))
Usuńhttp://cukrzyca.wieszjak.polki.pl/zalecenia-dietetyczne/269007,Tabele-Wymiennikow-Weglowodanowych.html
http://www.szkolacukrzycy.pl/index.php?div=6&id=155
https://portal.abczdrowie.pl/dieta-odchudzajaca-dla-cukrzykow
Zrobiliśmy dym po podaniu dań
Usuńżeby tej zemsty nie doświadczyć
Olga, jesteś niesamowita :)
UsuńMela, niedługo będzie dwa lata jak zajmuję się domownikiem cukrzykiem. Musiałam się wiele nauczyć i przeczesać internet, to i różne adresy mam.
UsuńA jak mam, to chętnie się dzielę :)
Rybenko, sprytnie ;PPP
UsuńA ja trochę tu trochę tam poczytam :) Szukam po omacku
UsuńFajne te strony od Ciebie :) :*
cieszę się, ze mogłam pomóc :)
Usuńi zdrówka Ci życzę!
:*
Mela, może jeszcze to się przyda
Usuńhttp://www.fitwit.pl/
http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~linkooln/diabetycy/menu_przykladowe_diety.htm
Usuń:**
UsuńCzytam :))
Dobrze ze Rybenka pociagiem nie wraca....
OdpowiedzUsuńA Iza gdzie się podziewa????
OdpowiedzUsuńPo ziółka nie przyszła, na kawę też nie
A do niej dostać się nie mogę:/
Iza pisała kiedyś, że zgodnie z zaleceniami unika przed snem wszelkiego światła, także światła ekranu tableta
UsuńAle mówiła też że jedną kawę może pić ;)
UsuńSię towarzystwo blogowe rozbisurmanilo!
Usuń;ppp
Usuńhttp://chwilenazywania.blogspot.com/
UsuńDziękuję Olga :*
UsuńDługa ta droga
OdpowiedzUsuńale już widać drogowskazy na Warszawę; )
już prawie w domu!
UsuńTeraz dwa dni pakowania
Usuńi wiut do domu
Pogubic się idzie z tymi Twoimi domami ;p
Usuń:pp
Usuńsama się gubię
Kiedy Ty odpoczniesz po tych wakacjach?
UsuńNie wyrobiłabym Twojego tempa ;pp
jak Ci powiem, że znam bardziej zwariowanych??
UsuńTo uwierzę bo też znam ;))
UsuńAle za Tobą nie nadązam ;)
bierem jako ten komplement :pp
UsuńO - i widzisz, nie wpadłaś jeszcze do mnie poznać Lu.... :)
OdpowiedzUsuńnie załamuj mnie!!
UsuńDo mnie narazie nie przyjeżdża no czarna seria jest:P
OdpowiedzUsuńZałóżmy klub ;)
Usuńa jesienia sie tam wyieram :))
Usuńchyba
Do jesieni musi być koniec
Usuńtrzymam za słowo!!
UsuńSzczęśliwej drogi Rybko!
OdpowiedzUsuńdojechałam
Usuńodpoczywam
jutro w miare luźny dzień
pranie
te rzeczy
poniedziałek pakowanie :/
To odpoczywaj przy tym praniu :)
Usuńsocjalizuje się z moim kochanym mężem:))
UsuńPewnie, pranie moze poczekać ;)
UsuńUelkam houm!
UsuńWarto ci prac? W podróży znowu sie wygniecie.
toteż prasowac nie bendem :pp
Usuńcusz
OdpowiedzUsuńśpicie
to i ja idę spać :ppp