czwartek, 20 sierpnia 2015

czwartek

jak tam?
czuc koniec wakacji?


86 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 6 rzond - nadenne ziółka. dzienkujem :))

      Usuń
    2. pij Iza i śpij dobrze :*

      Usuń
    3. kawa jeszcze ciepua? ;)

      Usuń
    4. To ja tez sie napije.Dluzy mi sie ta dniowka w pracy niemozliwie...

      Usuń
  2. Niestety czuć.
    W księgarniach tłok podręcznikowy,
    to znak, że nieuchronnie nadciąga...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a propo księgarni... jestem w-s-t-r-z-ą-ś-n-i-ę-t-a tragedią z Kamiennej Góry!!!

      Usuń
    2. to chyba następny, któremu mózg zryły dopalacze

      Usuń
    3. nawet nie umiem sobie wyobrazić rozpaczy rodziców;(((

      Usuń
    4. Ja nie moglam tego w pierwszym momencie zrozumieć.........wczoraj po tym ataku dziewczynka w stanie ciężkim byla przewieziona do szpitala,ale tam
      zmarła.....Dzisiaj podawali,ze ten facet byl zalamany brakiem pracy...ale zeby targnąć na życie dziecka??????....... .
      ..............

      Usuń
    5. Też mi sie wydaje ze mial zryty mozg przez dopalacze...albo schizofrenię...

      Usuń
    6. dziś słyszę, że to człowiek po studiach, fizjoterapeuta, staż odbywał w szpitalu, bardzo chwalony przez pacjentów
      chwilowo bez pracy
      wcześniej z tą siekierą był w Urzędzie Pracy
      to musi być jakaś choroba....
      a ta dziewczynka urodziła się z poważną wadą serca, przeszła wiele operacji, czekała ją jeszcze kolejna...
      nie mam słów...

      Usuń
    7. a ja jak zwykle nie wiem co sie stało...

      Usuń
    8. aLusia
      http://wiadomosci.onet.pl/wroclaw/kamienna-gora-na-oczach-rodzicow-zabil-dziecko-siekiera-w-czwartek-prokuratura/e7mfs4

      Usuń
    9. Olguś,patrz,jakby te babki z U.P daly cynk na Policję,ze petent lata z siekierą,to może by go zabrali na obserwację.......
      Nie wyobrazam sobie jaki koszmar przechodzą rodzice,tu po prostu brakuje słów..........
      Facet ewidentnie chory....

      Usuń
    10. ale fakt to dopiero szmata
      tabloid

      Usuń
    11. Lamia, a to już od dawna wiadomo!!!

      Usuń
    12. ja się trzymam jak najdalej od tabloidów

      Usuń
    13. Owocu, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam
      powiedzieli coś takiego, że będąc w UP miał siekierę ukrytą w reklamówce
      nie wiem, czy te kobiety ją widziały, czy nie
      jeśli tak, to wyrzuty sumienia je zeżrą :(

      Usuń
  3. Czyźby nadchodził koniec???
    Muszem kalendasz otworzyć :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego w kalendarzu niedadzom :))

      Usuń
    2. w paru już dawali, tyle, ze się nie sprawdziło... choć niektóry w sumie tak... kiedyś Świadkowie Jehowy ogłosili date końca świata, więc tak z kilkunastu sie przejęcło i postanowili spędzić tę ostatnią noc na Babiej Górze. Z tym, że tam jest specyficzny klimat i było srtasznie zimno, więc zamarzli.... tak, że w sumie im się ten raz sprawdziło....

      Usuń
    3. Majom sie nie sprawdziło, ale że kilku Jehowym, to nie wiedziałam :))
      W moim kalendarzu nie piszom o końcu śfiata, to na Babiom na razie nie włażę :)))

      Usuń
  4. Ja nic nie zauwazylam i nic nie czuje w zwiazku z ta sytuacaja :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. no zaszałała Rybenka:))
      Puszcza nauczyła Jom minimalizacji :p

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. u mnie jaskółki nisko latają. podobno wróży to deszcz, ale ja im nie wierzę.

      Usuń
    2. nie wierz Ruda :(
      Futi, ty serce masz dobre ale deszczu nie będzie
      u mnie nie będzie...

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Nie chcesz wracać do szkolyyy????;p

      Usuń
    2. mimo dłuższego urlopu (zwolnienie od 10.04.) jakoś słabo odpoczęłam w czasie tegorocznych wakacji. zdecydowanie za szybko minęły.

      Usuń
    3. bo za dużo było chorób, trosk i stresów!

      Usuń
    4. tez nie chcę!!!! chcę ciepła!!!!!

      Usuń
    5. oj, tak, Olguś. ciężkie to lato było w tym roku.
      ze względu na upały również. nieprzyzwyczajona jestem do takich temperatur. jak tak dalej bedzie szło, trzeba będzie zainwestowac w klimatyzację.

      Usuń
    6. lato było i jest koszmarne tego roku, jedyne co mnie cieszy, to ostani "mój" rok szkolny będzie

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. ja to bym się powygrzewała jak jaszczurka...

      Usuń
    2. Czeba chwilem odczekac, asz suonko siem przewendruje za sosny ;)

      Usuń
    3. a nie można przejśc na drga stronę domku? :)

      Usuń
  9. Rybka donosi, że dziś kolejny piękny dzień, ale noce zimne.
    W puszczy wielka susza
    Uściski śle też :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja czuje. Do mojego dziecka to jeszcze nie dociera. A tak w ogole to czesc dziewczyny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka :)
      miłego dnia Martek :)

      Usuń
    2. Dziekuje Olgus
      Wlasnie zaczelam prace po 3 dniach urlopu.Tobie tez zycze milego dnia:)

      Usuń
    3. Martku,Mlodemu mojemu kupilam książki w antykwariacie,jeszcze poczatkiem lipca,wczoraj kupiliśmy parę brakujących rzeczy do szkoly i poki co nie mowimy o szkole,bo zaraz slysze "piękne"epitety,oraz wywody filozoficzne,ze nic mu ta szkolą nie daje:-)))

      Usuń
    4. Owocku,my podobno dostaniemy ksiazki w szkole(4klasa),wiec w tym roku nam sie udalo.Ja tez z mlodym nie rozmawiam na ten temat bo od razu sie wkurza i mowi,ze mu wakacje psuje.
      Moj tez stwierdzil,ze szkola mu nic nie daje,ze niczego sie w niej nie nauczyl,bo on to juz przeciez dawno umial. Najchetniej to juz by zakonczy edukacje
      Rece opadaja...

      Usuń
    5. Mój też nie chce słyszeć o szkole, uważa że dwa miesiące wolnego to za mało

      Usuń
    6. moja Młoda (4 klasa) też dostanie książki ze szkoły. a część pracowni zostanie wyposażona w tablety ze zgranymi podręcznikami, żeby "szkolne" leżały w domu i się nie niszczyły.

      Usuń
    7. No wlasnie...czesc dostaje za darmo,a czesc musi płacić.Niestety Kogut mój teraz 2 gimnazjum,nie ma tego szczęścia,choć w antykwariatach o polowe taniej to wychodzi.Plus nowe ćwiczenia oczywiscie.
      Martku i Melu czyli prawie wszystkie "dziecka"mają podobne teksty:-)))))
      Największą kosą slynna na cala szkole jest babka od geografii...no sieke robi straszną...U niej zeby mieć 3 to trzeba byc naprawdę dobrym.U Koguta nikt 5 nie mial na koniec,polowa na mierne zdawala...a kolega starszy o rok wlasnie dzis pochwalil sie Mlodemu,ze nie przeszedł,wlasnie mial jedyne na koniec z geografii....Oj jak dzieci jej nie trawią,to starsza babka,moze przejdzie niedlugo w stan spoczynku

      Usuń
    8. ja boję się u Młodej matematyki z wice. wymagająca jest, ale podobno nauczy i nawet 6 stawia.

      Usuń
    9. Ruda,ale Twoja Młoda to szczególnie uzdolnione Dziewczątko,jestem pewna,ze z matmą sobie poradzi,tym bardziej ze babka dobrze naucza

      Usuń
  11. Cześć dziewczyny,
    właśnie wróciłam ze szkoły, po wielogodzinnej konferencji
    to na pewno znak, że to już koniec:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cześć Agnieszko.
      u mnie w szkole ciągle remont. wszystkie graty powyciągałam, bo mam dostać nowe szafki, a tu końca robót nie widać.

      Usuń
    2. a u nas dramat pt. organ prowadzący nie ma pieniędzy, tonie w długach, nie ma na pensje, zabrali dodatek motywacyjny, nie wypłacili świadczenia urlopowego itp.

      Usuń
    3. uuuu, to grubo pojechali :(

      Usuń
    4. u nas motywacyjny też kiedyś cofnęli, ale pensja była zawsze.
      mam nadzieję, że wasz organ się ogarnie i wypłaci wszystkie zaległości.

      Usuń
  12. ja ja lubilam te nowe zeszyty, oufki, kretki i pisaki. Kupowalam jak najfczesniej a potem je codzinnie wonchauam, liczylam i ukladalam i mialam wizjem jak one bendom piknie prowadzone. :P
    a te piorniki chinskie, tosz to bylo dzielo sztuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lola, ją też z tych wąchających przybory ;pp
      Uwielbiałam szkołę. Nie mogłam doczekać się końca wakacji żeby do niej wrócić :)))

      Usuń
    2. Mel,pogięło Cię?Do budy chcialaś wracać?No to teraz se wracasz często :-)))
      Gumki chińskie dupe pachniały i byly dlugopisy zapachowr,czesto wąchane na religii,bo księdzu zawsze skarpety jechały starom mokrom szmatom:-)))

      Usuń
    3. też lubiłam. Piórniki chińskie pachnące gumeczkami... dla samego tego warto było iść do szkoły :) :)

      Usuń
    4. Matko......co to mi wyszło?Miało być ładnie pachniały,mój wstrętny telefon!

      Usuń
    5. I jeszcze były pachnące okładki na zeszyty :)
      Owocu, to właśnie dlatego taki zawód uprawiam ;pp

      Usuń
    6. Miałam jak Ty Lola!
      Uwielbiałam te zapachy!!!
      Chyba do dzisiaj uwielbiam :)))
      Czyli to nie zboczenie?

      A Ty Mela... Suuf brak! Zazdraszczam Twoim uczniom :))

      Usuń
  13. mogę napisać nie na temat?
    No to tak - prawie pobiłam dziś rekord nadgorliwości bo kierowniczka kazała mi skserować cztery stosy papierów i ja je skserowałam dokładnie wszystkie a wiele z nich było dwustronnych czego nienawidzę robić z całego serca bo muszę wypinać na sekretariat gruby tyłek no ale trudno, i taka zadowolona z siebie wróciłam, pół godziny mi zeszło a okazało się, że wystarczyło zrobić ksero samych faktur. I nie mogę pisać u siebie bo ZGROZA ja mam wszędzie czytelników.
    Oraz dziękuję za pozwolenie pisania nie na temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh :)

      ciesz się, że Ci eni wysło jak temu prezesowi - stał biedak koło urządzenia i szukał, gdzie sięwtyka papier. Podszedł asystent i mu pomógł - mianowicie włożył w tę szczelinę niszczarki. Prezes niby zadowolony, ale zapytał -no dobra, to gdzie wychodzą te kopie? :)

      Usuń
    2. w pierwszy dzień wyciągałam WSZYSTKIE kopie po jednej i układałam na zgrabny stosik :D

      Usuń
    3. Klarka :D biurowa robota ci nie służy, ty książki pisz :*

      Usuń
    4. :-))))))) ja najlubie niszczarkem w pracy

      Usuń
  14. Klarko :-))))) gorliwość gorsza od faszyzmu:)))Na pewno kierowniczka zaliczy Ci tę nadgorliwość na plus Weź nie przesadzaj z tym swoim na pewno normalnym siedzeniem...Olbrzymia pupę,to ja widzialam na wyjeździe,zauwazylam ze dużo pan o naprawdę obfitych ksztaltach chwali sie pupami....no nie wiem,czy to fajne,jak ta czesc jest bardziej eksponowana niż twarz :-)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki dziewczynki:******
    Martek jestem w Niechorzu
    Za to net chyba zakopany w piasku;)))
    Ale za to pogoda super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie masz:)Ja juz wyczerpalam swoj limit urlopu.
      Bierz lopatke i do piachu neta odkopac:) albo po prostu wczasy bez wi-fi.Ja zrobilam sobie miesiac przerwy,ale...tesknilam za Wami!

      Usuń
  16. Ja czuję koniec wakacji, nie tylko dlatego, że robi się ciaśniej na ulicach, ale nawet w zapachu. Wieczory pachną jesienią! Zawsze mnie ta pora roku przygnębia i to przygnębienie odczuwam nawet teraz, kiedy jestem jeszcze przed urlopem. To się nazywa przyzwyczajenie:))

    OdpowiedzUsuń