idę dzisiaj do reumatologa
można powiedzieć wreszcie, ale ja wiem swoje
mimo, że boli czasem tak, że wciągnięcie gaci na tyłek jest problematyczne, naciśnięcie guzika w pilocie do telewizora wywołuje łzy, mało się przejmuję "tylko" taka chorobą
nie zazdroszczę lekarzowi
skomplikowany pacjent jestem
leczony już kiedyś tam, gdzieś tam
z historią onkologiczną
niechęcią do leczenia lekami które są niezbędne
Moce
OdpowiedzUsuńTakze dla lekarza:)
MOCE!
UsuńMoce, absolutnie:)))
UsuńMiśka :DDD
UsuńMoce!
Miśka ma rację!
Usuńto ja już nie wiem, kogo bardziej mam wspierać mocami.
Usuńmoże jak lekarz dostanie mocy , to i Rybeńce będzie umiał pomóc ;P
Usuńwięc MOC dla obojga!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Zabieram największy kubeczek kawki z mlekiem.
UsuńDzień dobry 😊
UsuńTo i ja kawkę poproszę.
Dzień dobry :)
UsuńPoproszę mocną :)
dzień dobry.
Usuńśniło mi się, że gdzieś miałam lecieć i nie wiedziałam, gdzie się udać na odprawę. samolot wystartował beze mnie. jakiś sen proroczy czy co?
no ja się ciebie nie spodziewam ;P do lotniska mam tak daleko jak i do ciebie pieszo, tylko w drugą stronę ;))
Usuńciesz sę, ruda, że jeszcze matury dodatkowo nie zdawałaś :) :)
UsuńMoja Mamcia Rybko,tak jak i Ty została zakwalifikowana do tzw.trudnych pacjentów...mam oczywiscie na myśli choroby,których leczenie może i jest wyzwaniem dla lekarzy...
OdpowiedzUsuń(Np.toczeń-leczenie sterydami,u mojej Mamy odpada,bo ma sztuczną zastawkę i ogólnie słabe serce)
Powodzenia Rybko :*
Ja czekam na Olgę z kawami....bo juz od 4 nie śpię,najpierw burza w nocy i mój przestraszony "odważny"Kogut...a potem karetka przed blokiem i moja mloda sąsiadka na noszach...
już podano :)))
UsuńTrzeba sie poddawac leczeniu, a nie poddawac chorobom.
OdpowiedzUsuńSluchac, co wujek dochtor powie i stosowac sie do zalecen, moja droga Rybenko. ♥
A ja może wiem lepiej? ;)
UsuńGuzik wiesz! Masz sie sluchac medyka, bo on wie lepiej. :)))
UsuńPantera na prezydenta!!!
Usuńryba, nie wiesz.
oczywisćie ogólnie wiadomo, że wszyscy Polacy z mlekiem matki wysysają kompletną wiedzę na temat budownictwa, medycyny i polityki, wiec nikt im pieprzył nie będzie, jednak nalegam, abyś zrozumiała, że jesteś tylko skromnym inzynierem i też byś przecież nie chciała, zeby Ci się jakiś konował w mosty wcinał , czy w co tam :) :)
no przecie żartowałam!!
Usuńhmmm......
UsuńNo ja mysle! :ppp
UsuńKurde, ja też mam problem z wierzeniem w zalecenia lekarza. I jestem w czarnej d... bo dzisiaj byłam u endokrynologa i mam kolejne zalecenia i nie wiem czy mam je wprowadzić w życie....
Usuńna tym się nie znam
Usuńale moja koleżanka włąsnie dziś mi orzekla, że bierze leki na tarczycę wg własnego uznania i twierdzi że ma rację i lepiej działają:)
na tarczycę sama?? fiufiufiuuu...
Usuńznam taką, która wcale nie bierze, bo świetnie się czuje mimo że wyniki tarczycy aż krzyczą
No to ja hormonów boję się nie brać, więc je łykam jak gęś - ile trzeba, ale mam inne leki i z nimi tak kombinuję:))
Usuńgdyby ktoś chciał do mnie zadzwonić to ..komórkę zostawiłam w pacy:)
OdpowiedzUsuńTo przynajmniej spać będziesz spokojnie:P
Usuńi tak nie można się do ciebie dodzwonić ;PP
Usuńto tylko taka propaganda -telefon milczy, a jak czasem ktoś zadzwoni to idzie fama, że wciąż;/
Usuńa mnie zakwalifikowano z trudnych do niewygodnych. Na dzień dzisiejszy jestem bez ginekologa :( ot takie życie
OdpowiedzUsuńdzień dobry dziefcynki
taaaa..... a mój umarł, więc w sumie też jestem bez ..
Usuńtakie życie:(
UsuńNikt nie lubi niewygodności, każdy dąży do komfortu.
Może znajdziesz dzięki temu kogoś lepszego? Czasami takie sytuacje przybierają dobry obrót, czego Ci życzę.
no pewnie tak, ale tu mnei jakaś taka niemoc ogarnia jak, nie przymierzając, rybę z tym rzsem :) :)
UsuńZlituj się Rybo nad doktorem!!!
OdpowiedzUsuńMam nie iść? ???
Usuń;PPP
Usuńnie marudziać, tylko grzecznie kiwać głufkom ;P
UsuńGrzeczne kiwanie główkom to najgorsze rozwiązanie. Nie marudzenie, jeszcze gorsze. Porozumienie i otwarte karty wg mnie to najlepszy układ. Powodzenia, bo to dwie osoby muszom nadawać podobnie.
UsuńJa dzisiaj idę do specjalistki, która zaproponowała mi leczenie farmakologiczne dość dziwne, ale logicznie wyjaśniła czemu, w 2012. Nie zgodziłam się i ona to zaakceptowała, nigdy do tego nie wróciła po moich argumentach. Dzisiaj zamierzam wrócić do tematu z TAMTEGO czasu i się zgodzić, jeżeli ona ciągle gotowa jest na takie same ryzyko. Trzy lata moich wszelakich innych prób... Gram w otwarte karty. Teraz jestem gotowa na eksperymenty, które kiedyś nie mieściły mi się w głowie.
Iza, może właśnie nadszedł ten czas.
UsuńDobrze mieć mądrego lekarza!
:*
Dzięki, Olga. Mam zaufanie do tej lekarki ale czasami i b. dobrym lekarzom kończą się pomysły i trzeba niestandardowych rozwiązań, a to wymaga odwagi, pacjenta i lekarza.
UsuńStrasznie niefajny taki ból:(
OdpowiedzUsuńo tak! to już lepiej walnąć się w łokieć, przynajmniej wiadomo że zaraz przestanie
Usuńniekoniecznie. Jeszcze może się rozwinąć stan zapalny :)
Usuńewidemą trudnym pacjentem jest moja mama, ale nie dla lekarza tylko dla samej siebie i dla mnie, bo wszystkie frustracje spuszcza na moją biedną głowę ;)
OdpowiedzUsuńjadę oddać nową pościel, która straszliwie zafarbowała, przyjmą?
OdpowiedzUsuńBasik, jakby nie chcieli przyjąć to daj znać przyjedziemy z odsieczą:P
Usuńpowodzenia :*
Usuńpana od pościeli nie było,pojadę za tydzień... uroki kupowania na wiejskim targu :(
UsuńPowodzenia zatem, może coś na ten ból wykombinujecie.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj też idę do lekarki i jej to aż mi już żal, bo taki nietypowy przypadek jestem.
I tak po Twoim poście pomyślałam, że ciężko być lekarzem takich pacjentów, którym ulżyć w życiu nie można mimo tak zaawansowanej medycyny.
A to mi słuchaj przypomniało o czymś....Podobne dolegliwości reumatologiczne miewa moja mama ciotka i pare innych babów :-) W rodzinnej mej mjescowosci no w zasadzie okolicach od jakiegoso czasu ludzie chcadzaja do znachorki :-) Wiem wiem zaboboniarstwem wieje i ja tez jestem sceptyczna . Niemniej osoba ta Wietnamka z pochodzenia leczy ziołami i wielu osobom pomogła i pomaga tam gdzie lekarze rozkładają ręce ..... I hm nie wiem co o tym myśleć mówiąc szczerze .....
OdpowiedzUsuńWierzę w to, ale to prawie cud takom osobe znaleźć. Chińczyk, który może dopiero zacząć praktykę leczenia ziołami i akupunkturą pod okiem mistrza MUSI 12 lat wcześciej uczyć się pod okiem mistrza. Każde zioło i dawkę dobierać indywidualnie do pacjenta a nie choroby i objawów, itd. 12lat !!! Ile więcej niż medycyna??? I Ci chińscy tradycyjni zielarze pukają się w głowę, gdy ktoś mówi, że na zachodzie to 4 lata i taki sam lek dla każdego.
UsuńPrzegaduję z niespania, ale idzie mi o to, że większość to naciągacze, a wsród nich zapewne są te cenne, jedyne w swoim rodzaju perełki. A czy leczy tylko dolegliwości reumatologiczne czy inne tesz?
Hm z tego co wiem w mojej rodzinei wyleczyła dolegliwości żołądkowe : wrzody nadkwasotę , kuzynka cierpiała na nieprzyswajalność związków pokarmowych też ja wyleczyła , nadciśnienie tez leczy , reumatobóle u mamy .... wszyscy czuja się lepiej , każdy po wizycie dostaje paczke ziół ..... wg mnie placebo tez może działać no ale póki co nie słyzę żeby ktoś na zielarke narzekał
Usuńzaraz placebo...nasza medycyna konwencjonalna to nie taki cud znowu, jedyna mądrość na świecie...ja tam wierzę, że tacy zielarze pomagają
Usuńzaczne jednakowoż od medycyny konwencjonalnej?
UsuńZDECYDOWANIE!!!!!!!!
Usuńw końcu jak idzie wróg to się nie strzela do niego z plastelinowych armat...
tez tak myśle że zielarstwo i gusła jak wszystkie konwencjonalne opcje nie zadziałają
Usuńalbo wspomagająco
Usuńno!
Usuńna następnej wizycie zapytam, czy lekarka ma jakąś wiedzę medyczną np. w sprawie diety?
o o o o o :-)
UsuńSzparagi są niskokaloryczne (18 kcal na 100 g), dostarczają magnezu, potasu, fosforu, kwasu foliowego, a także witamin C i E. Zawierają asparaginę, która wspomaga pracę nerek.
OdpowiedzUsuńPęczek zielonych szparagów umyj i osusz. Odłam zdrewniałe końcówki (pod naciskiem szparag sam pęknie w odpowiednim miejscu). Przełóż szparagi na blachę wyłożoną folią aluminiową, skrop 2-3 łyżkami oleju sezamowego, dopraw solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem, posyp 1 czubatą łyżką sezamu. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st. C z włączonym grillem. Piecz ok. 10 minut, przewracając szparagi 2-3 razy w czasie pieczenia, tak aby równomiernie się zrumieniły. Podawaj jako dodatek do ryb lub grillowanych mięs.
http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,17942746,Jedzenie_na_czasie__Szparagi_z_sezamem.html
mniam!
Usuńuwielbiam szparagi :) :)
Usuńa ten przepis mnie natchnął i błysnęłam w ostatnią sobotę przyniósłszy zamarynowane szparagi i cukinię na grilla - naprawdę były przepyszne, choć wcześniej jakoś nie przyszedł mi do głowy pomysł grillowania szparagów...
No i ten szok, że JA byłam gwiazdą gotowania - no bo wszak grillowanie to rodzaj gotowania, prawda? :) :)
ależ oczywiście!!
Usuńuwielbiam bakłażany z grilla:)
bakłażany i cukinie były dla mnei oczywiste, ale szparagi to nowość :)
Usuńno i dla mnie!
UsuńŻyczę natchnionego geniuszem dochtora, trafnej diagnozy i skutecznego leczenia :)
OdpowiedzUsuńW rckik mają wifi! Oddam czy nie oddam?
OdpowiedzUsuńoddasz!
UsuńNie oddałam, znowu mam leukocyty ponad, być może to stres albo jakaś infekcja się zbiera.
Usuńno stresu to Ci ostatnio nie brakowało?
Usuńfakt, było tego trochę...
UsuńDochtorka bardzo mi się spodobała
OdpowiedzUsuńzleciła sporo badań ( w tym przy okazji pikczer klatki, prawdę o przerzutach do płuc mi powie:
za dwa tygodnie jak potwierdzi co stwierdziła, da mi lek
podobno nie steryd
ale może choróbsko opanować :))))
ja Ci pisałam o leku, który najbardziej mi pomógł? bo nei pamiętam... i nie był to steryd
Usuńcoś pisałaś
Usuńlekarka mi wymieniła ten lek, ale jeśli dobrze zapamiętałam, to to jest cholerne świństwo, chemia w tabletkach
nie wiem
nie odważę się brać przed i w czasie wakacji, muszę być sprawna fizycznie!
to Ci przypomnę - był to Meloxicam Arrow. Ze wszystkich leków pomógł mi najbardziej, i mimo, że mam wrzód żoładka nie zaszkodził na niego, w przeciwieństwie do Olfenu. NIe bój się leków, dużo gorsze są zwyrodnienia - im bardziej pozwolisz na ich rozwój tym gorsza przyszłośc Cię czeka. Niestety ja to widzę na przykładzie swojej mamci, która nie była leczona wcale, bo po pierwsze była, delikatnie mówiąc, niebyt mądra w tej kwestii, po drugie miała złą lekarkę, która pomimo bolesności i zniekształcenia stawów nie umiała rozpoznać choroby. Tera ma powykręcane dłoni, palce ksiązkowe w tzw łąbędzie szyje, bolesność stóp ogromną, odkąd pamiętam, jeszcze w moim dzieciństwie. Jest to w dodatku choroba krocząca - już nigdy się nie cofnie, więc im szybciej się ją wyhamuje tym lepsza przyszłość, z mniej sztywniejącymi i bolącymi stawami. Nie patrz więc na waracje, sracje i takie tam, tylko wreszcie zacznij się porządnie leczyć - jak chcesz, to Ci nagram pocztówkę dżwiękową od mojej mam, gdzie wyzna Ci szczerze, że ogrom jej kłopotów teraz wynika własnie z takich samych zaniedbań - a bo dizeci, bo nie lubię tabletek, bo nie lubie leków wcale, bo mi przejdzie. Jakby mogła cofnąć czas, to wszystko, cokolwiek wtedy jej zalecali, a co olała, teraz by zrobiła.
Usuńno. To mówiłam ja, naczelny agitator medyczny :)
na pewno zacznę się leczyć
Usuńtylko być może kilka tygodni odwlekę początek brania
a może nie
nie mam wątpliwości, że poważna choroba to jest
ryba, wkurzasz mnie. O kilka tygodni to już kilka razy odwlekłas, zawsze Ci sie bedzie wydawało, że to jeszcze nie czas. Nie rozumiem tylko sensu tej zwłoki - co trudnego jest w braniu tabletki lub kilku??? czemu się nie da w wakacje, święta, długi weekend, barmicwę, Święto Szałasów, czy co tam jeszcze wymyślisz?
Usuńbo ona zdaje się użyła nazwy methotrexat
Usuńto chemia w tabletkach
do tego musiałabym się przygotować psychicznie
ale może za daleko stałam i źle usłyszałam??
żona kuzyna brała ten lek, nie ograniczył jej aktywności, a bardzo pomógł
Usuńi dołączę do apelu aLusi, nie zwlekaj, proszę
nie gniewajcie się kochane dziewczyny
Usuńpodejmę decyzję wg mojego odczucia
a te mam teraz różne
nie odrzucę leczenia oczywiście
ale choruję na to świństwo z 7 lat
kilka tygodni mało tu zmieni
a to lek, który na pewno może odebrać aktywność - a ta jest mi niezbędna w najbliższym czasie :/
Rybenko, oczywiście, że to Twoja i tylko Twoja decyzja
Usuń:*
poczytałam o tym leku od aLusi
Usuńhttp://leki.urpl.gov.pl/files/Meloxicam_Arrow_7_5_15_tabletki.pdf
też czytałam o leku aLusi
Usuńwolałabym go, i to bardzo!!
ale niech dochtor zdecyduje
oczywiście, że podejmiesz jak chcesz, jednak będę Ci wiseć nad głową i mędzić - musisz być na to przygotowana :)
Usuńskoro ten lek, który wymieniła Ci nie odpowiada poproś o inny!!! jest całe spektrum, moja lekarka stosuje je wymiennie. Jedne sa mocniejsze inne słabsze, ale llepiej nawet brać ten słabszy niż żaden!!!! Bo to nie jest tylko kwestia tego, że bolą Cię paluszki i i tak będzie zawsze, będzie milion razy gorzej, tylko wtedy już nie będzie odwrotu. A na temat, jak mówiłam, jestem wyjątkowo uwrażliwiona przez mamę - mówisz dokładnie jak ona, a ja mam na świeżo Twój przypadek trzydzieści lat póżniej. Jest PRZEJEBANE, pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo
wiesz co, ja chyba sobie zdaję sprawę z powagi sytuacji
Usuńlek lekki wzięłabym od razu, bez wahania, niestety leki przeciwzapalne nie zawsze działają
jeżeli mam brać coś, co się stosuje w leczeniu onkologicznym, musze się przygotować, bo na razie wizja powyginanych kończyn mnie nie przeraża ani trochę, za to słowo "chemia" wywołuje takie emocje , że nawet ja jestem zaskoczona....
:*
Usuńooookeeeejjj... oddycham do torebki :) :)
UsuńTo JA mam doła
Usuńi JA oddycham do torebki! !!
ja widać towarzyska jestem do bólu :) :)
UsuńDo bólu w stawie chyba:pppp
Usuńw każdym jednym :) :)
Usuńrybenko, uonczem siem w oddychaniu ;)
UsuńaLusia, chyba sobie tom tfojom agitacjem przepiszem. ;)
:) :)
Usuńdobra, znaczy się, jestem :)
Dawki methotrexatu stosowane w reumatologii są znacznie niższe niż dawki stosowane w onkologii, inna jest też częstotliwość podawania leku. Polecam www.urpl.gov.pl/charakterystyki produktów leczniczych stosowanych u ludzi.
Usuńtyle to ja wiem
Usuńpowiedz to moim emocjom, sercu, wspomnieniom, odruchom, psychice
i ten tego
Byłam na rozmowie o pracę, jako przynieś wynieś pozamiataj, rozmowa trwała dwie godziny, dałam cv e której nazwisko wydrukowałam z malej litery, pani w poprzednim zyciu była headhanterem w wielkiej korpo. Ma trójkę dzieci i w niedzielę komunię, nie lubi owoców morza i kaszanki,pracowała w Anglii na zmywaku, w Holandii była opiekunką do dziecka, nie wiem czu to była standardowa rozmowa kwalifikacyjna:))))
OdpowiedzUsuńznaczy pani się pogorszył status życiowy? dobrze zrozumiałam?
Usuńmoże start miałabyś tam niski, ale jak normalną umowę, to i inny psychiczny komfort.. a z czasem mozna awansować :)
Od piątku być może do nowej pracy
UsuńPani rzuciła pracę e korpo i poszła w żywność eko. Cateringową.
Usuńczyli dobrze!
Usuńdiety pudełkowe??
UsuńTaka rozmowa dobrze wróży :))
UsuńTak, coś w ten deseń, oprócz tego ciasta przeróżne, desery itd.
Usuńi to praca przy przygotowywaniu?
Usuńbo nie zdonzy pszesuuchac wielu kandydatuf :p
UsuńLucha, to dobrze, Futro przesuuchana i wystarczy ;p
UsuńPiątek dobry na początek:)
Usuńmoszna zaras otpoczonć po cienszkim tygodniu :p
Usuńtesz mniauam rosmowem o pracem, o lepsze stanowisko :)
nooooo, to ja tu trzymam wszsytkimi kończynami :)
UsuńLuszka, czymiem, czy kcesz zostać derektorkom?
Usuńchce być capo di tutti capi :)
Usuńrzond dusz?
UsuńLuszka trzymam!
Usuńczymam kciuki dziefczynki. :))
UsuńLuszka na minister idziesz?
Usuńaaa, może to o to biega???
Usuńmyslauam, ze minister jusz jestem :p
Usuńaaaa, to jeżeli ci chodzi o premierostfo i prezydendure to ZAPOMNIJ!!!!
Usuńz premierostfa cie wywalim, i Lole obsadzim ;P
Usuńsame rewolty w pracach macie? Futi rzuciła, Miśka grozi, Lucha o awanse awanturuje się, aLusia sie zrywa, hohoho ;P
czy uwierzycie, ze dziś się ZRYWAM z celi o 18 i idę najpierw z koleżanką w długą, a potem na koncert Radka śpiewającego wiersze Poświatowskiej? w samym środku tygodnia!!! tego historia chyba jeszce nie odnotowała... i to musże punktualnie wyjśc, bo ona przyjedzie 18.30, a ja zu fus śmigam do domu w 35 minut
OdpowiedzUsuńcóż za brawura!!!!
Usuńprawda? dokładnie tak samo to odczuwam :) :)
Usuńto ty już zakładaj buty, a nie po blogach się włóczysz!!
Usuńzmiany, zmiany!!! ;p
Usuńfakt, spadam, tym bardziej, że deszczem, kurczaki, straszy, a ja na nogach i bez parasola....
Usuńno to życzcie mi miłego Radka, jeśli mogę się tak wyrazić :)
rewolucje, przewroty :pp
Usuńmiłego :))
UsuńaLusia - baw się dobrze!
UsuńaLusia była dla mnie dziś średnio miua
Usuńniech się średnio bawi :ppp
była zatroskana
Usuńi tak jom lofciam;)
Usuńno bo jak nie kochać aLusi :)))
Usuńi inszych fariatek:)
Usuńmilego Radka, choc pewnie juz sie zaczął
Usuńbył super :)
Usuńchodzenie do lekarzy jest bardzo ważne
OdpowiedzUsuńdziś miałam mieć kontrolę u gina -miała zobaczyć wyniki bad histopatologicznego, ew zakwalifikować na zabieg 27 maja i dać skierowanie do szpitala - w naszej poradni jest raz w tygodniu.I to było wczoraj , a nie dziś!
Zdaje się, że jestem w czarnej dziurze;/
no co ty???
Usuńi co teraz???
jutro zadzwonię do niej,czy jak przyjdę we wtorek to damy radę -wolałabym nie zostawiać na ostatni dzień.A może powie, żebym podjechała do szpitala.Zobaczymy.
UsuńDziś załatwiłam dwóch lekarzy
(załatwiłam, hehe)
jutro neurolog z Tolą - denerwuję się, co wyszło na tym eeg, że aż lekarka dzwoniła!
lekarka przyjechała nie w tym dniu co zwykle,
Usuńczy wyznaczając Ci termin pomyliła daty?
lekarze często denerwują pacjentów bez powodu!!
Usuńwłasnie miałam pisać, że może jakiś kontakt telefoniczny załatwi sprawę
Usuńnieeee
Usuńto ja , dupa blada, pomyliłam dni:(((
Miśka - odstaw te czekoladki!
Usuń:DDD
Usuńkiedy mam parcie na słodkie;DD
Usuńbardzo, bardzo!
Ruda, serca nie masz ;ppp
UsuńRybenko,ponownie przywedrowalam do Ciebie od Idy i wpraszam sie na kawke:)Obiecalam sie charakterystycznie podpisac. polozna Marta:)
OdpowiedzUsuńkawka jest tu zawsze :)
UsuńNic z tego, Marta ;pp
UsuńMimo charakterystycznego podpisu Rybeńka i tak będzie namawiać Cię na konto :))
Marta już to wie:)))
UsuńIdzie w zaparte! widzę!!
Położna tym bardziej powinna wiedzieć, co jest w życiu ważne:)
to jeden z najcudowniejszych zawodów świata!!
Marta
Podpisywanie nie działa, wierz mi
:**
Też szlam kiedyś w zaparte ;pp
Usuńtfoje śfiadectfo jest najważniejsze
Usuńi Ajdy
rzeknij zatem, czy żałujesz??
a gdzie jest Ajda??
Usuń:DDD
UsuńOooo, jakie wielkie słowa :))
Nie żałuję! :))
Olga, właśnie miałam zapytać, czy nie trzeba za Aidą listu gończego wystawić??? :)
Usuńteż już mnie stresuje jej nieobecnośc, Ajdy znaczysię...
UsuńNo dobra nie jestem juz anonimem:)
Usuń:))
Usuńbrawo!
Martek!
UsuńAż się wzruszyłam:)
Buziaki:*
Widzisz jaki masz wplyw ma ludzi:)Nawet jakas fotke z wakacji wstawilam zeby sie lepiej kojarzylo.buzka
Usuńśliczna!!!
Usuń:**
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPomódlcie się dziewczyny, mojej bardzo dobrej znajomej Mama walczy właśnie o życie na IOMie.
OdpowiedzUsuńmówisz i masz
Usuńidę modilć się z dzieckiem
:**
I ja się pomodlę...
Usuń:***
Usuń:(
Usuń:***
jestem
Usuńdzięki dziewczyny
Usuń:***
Usuńmoce płyną.
Usuń