mam takie tendencje
choć prawdziwsze jest stwierdzenie - miałam
do martwienia się na zapas
co by było gdyby
przejmowanie się straszliwe rzeczami, na które się nie ma wpływu to kiedyś była moja specjalność
żegnam bliskiego na lotnisku i drżę czy doleci
na 99, 999999% doleci
cóż zmieni moje zamartwianie się?
wyprodukuje co najwyżej wielką ilość szkodliwych substancji biologicznych w moim organizmie
nie uratuje życia nikomu
świadomie udaje mi się radzić z tym zamartwianiem w 85%
dobra jestem, no nie?
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
nie mogem sie zdecydowac, wino czy herbata? :)
Usuńweź to i to ;))
UsuńWino poproszę, to poważyszę
UsuńLoli:P
Spaaaaać!
Usuńnie mogę pić gorącego... zatruty ząb mnie okropnie boli... w piątek idę do dentysty, nie obejdzie się raczej bez kanałówki... buuu...
UsuńMia, ja się nie mogłam nadziwić, miałam trute i wynerwiane trzy zęby, nic mnie nie bolało, a przecież pamiętam jeszcze z ogólniaka, jak po założeniu "trutki" bolało i bolało!
Usuńmi powiedział, że jak po założeniu trutki będzie bolało, trzeba będzie leczyć kanałowo...shit!!!
Usuńa ja miałam jak pamiętasz leczone kanałowo, a bólu nie było
Usuńciekawe...
pamiętam...
Usuńwłaśnie zjadłam jabłko i chyba się wścieknę!!!!!!!! co za ból!!!!!!!!
Jeśli ząb jest zatruty, to już jest "kanałówka". Fakt już został dokonany. Raczej:)).
UsuńDopiero jak zachorowałam, to zaczęłam się tego uczyć, żeby nie denerwować się aż tak bardzo rzeczami, na przebieg których nie mam wpływu
OdpowiedzUsuńTo chyba jest taki skutek uboczny sytuacji w jakiej jesteśmy :)
Chyba tak:)
Usuńnormalnie jak jeszcze siedze w pociagu o 8:55 a do pracy mam na 9 to sie jeszcze nie marfie:PP
UsuńJa umiem bardzo dobrze komus tlumaczyc, ze nie powinien siem marwic, bo nie warto, bo nie zdrowo
OdpowiedzUsuńale tlumaczenie samej sobie idzie mi duzo gorzej.
A to tak właśnie jest najczęściej
UsuńJestem.
UsuńZ martwieniem się na zapas mam tak samo jak Lola. Najcienzej siebie zreformowac
A to ja mam dokładnie tak samo...
Usuńnie mam takiej cechy
OdpowiedzUsuńczy to źle o mnie świadczy?
To dar od Boga. Inni muszą się tego użyć:)
UsuńCzyli uczyć:)
UsuńMichalina, zazdroszczę...
Usuńja z tych rybowatych ;)))
ja nigdy nie tworzyłam czarnych scenariuszy, na szczęście mam to po mojej Mamie :)
Usuńale niepokój i troska o bliskich jest czymś naturalnym
przecież nawet tu się martwimy, jak kogoś dłużej nie ma
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńmartwię sie brakiem telefonu :P
OdpowiedzUsuńzgubiłam ostatnią działającą ładowarkę
cycki opadają..
a ja zbiłam wyświetlacz, teraz mam aplikacje " pajączek" zamiast wyświetlacza:D
Usuńooo ale chyba martwy pajączek :: bo nie łazi
Usuńno co, kochasz to się martwisz, to naturalne
OdpowiedzUsuńjeśli coś jest ważne to o tym myślimy
ale bez sensu jest siwieć i martwić się czymś, na co nie mamy wpływu bo to się i tak samo rozwiąże dobrze albo niedobrze
oczywiście, że to bez sensu, tak samo jak bez sensu mieć depresję na przykład...
Usuńale ludzie z różną komponentą osobowościową, różną wrażliwością, różnymi doświadczeniami różnie reagują i to nie jest bez sensu, tak po prostu jest...
oczywiście można nad tym pracować
a jak trza znaleźć wyjście a nie wiadomo jak? to jest dopiero zmartwienie...
UsuńDobra! Ja wciąż trochę bezskutecznie z tym walczę...
OdpowiedzUsuńIda, przed Tobą już tylko jasne dni!
UsuńPozbyłaś się złego i teraz myśl już tylko o rekonwalescencji i dochodzeniu do pełnej sprawności :))
:*
znowu się po blogach włóczy :pp
Usuńniech sie wuuczy,wtedy jestem o niom spokojniejsza....
UsuńDla mnie motywem do "odpuszczania" sobie zamartwiania jest teoria że jak się podobno zamartwia na zapas i za bardzo koncentruej na tym to można to przywolac ...wiec odpuszczam . Oczywiście nie calkiem . Odebralam wczoraj wyniki i na pdst 3 zawyżonych parametrow zdiagnozowałam sobie już pare dziadoskich chorób :(
OdpowiedzUsuńMiśka nie diagnozuj się sama, a już z pewnością nie z pomocą internetu!
Usuńi masz rację, w teorii "samosprawdzających się przepowiedni" jest dużo prawdy
Usuńooo tak! internetowe diagnozy są dziwnie monotematyczne... zawsze wychodzi rak...
Usuńo nie!
Usuńczasem wychodzi ciąża :pp
chyba urojona ;)
Usuńciąże też zdiagnozował internet ;P
Usuństan psychiki też diagnozuje internet
Usuńtu jest własnie taka apka :P
tu jest kozetka ;p
UsuńDzień dobry;)
OdpowiedzUsuńA ja mam różnie ,raz sie martwię,raz nie - człowiek małej wiary.
Zapracowanam po pachy
Udało mi się minimalizować zamartwianie się w ostatnich latach dzięki uświadamianiu sobie, że i tak na wiele rzeczy wpływu nie mam. Ale może u mnie to też kwestia zaleczenia nerwicy? Bo zawsze chciałam wszystko maksymalnie kontrolować, zwłaszcza siebie, nawet swoje uczucia, a tego to się już w ogóle nie da.
OdpowiedzUsuńAnia... coraz więcej podobieństw wiedzę między nami :)
UsuńMusimy to omówić przy winku :)
Usuńno jakby nie było wkrótce będziemy miały ku temu okazję ;)
UsuńNo właśnie na to liczę :)
Usuńciekawe, co planujecie?
UsuńHa!
Usuńplanujecie planujecie :)
Usuńchyba knują, nie planują :)
UsuńKNUJCY!
Usuńwłaśnie!!!! i pijaki!!!! bo każdy knujca to pijak!!
Usuńco by tu jutro napisać, żeby nikt na temat nie pisał.....
OdpowiedzUsuńKropkę postaw. Choć jeśli się uprzemy...
Usuńale o co Ci chodzi?
Usuńcoś boli mnie głowa, ciśnienie nie te.
ja ma głowę dziś jakby zamgloną!
Usuńpogoda...
I mię też ze łbem ostatnio ten tego
Usuńja też! od trzech dni! ale wiążę to z tym cholernym zębem!!!
Usuńja wiem : napisz o wyborach prezydenckich , wszyscy maja już tak dość pewnie ze nie podejmą tematu
UsuńMamma Mio co masz za przygody z zębem ?
UsuńMiśko Druga :)
Usuńzapytaj lepiej czego ja nie mam z zębem!!!!
no , mam się też czym pochwalić w temacie...prze....ne z zębami jest , a u mnie końca nie widać tez przygód
Usuńwybory prezydenckie, mówisz?...
UsuńRybo,zbojkotuje wpis!
Usuńzobacz
Usuńa ja miauam nadzieję,że po prostu zachowasz się normalnie
NIE NA TEMAT :pp
no widzisz....można tez o smolensku ale jesteśmy damami z klasą i uszanujemy pamięć.... uśmiałam się jednak ostatnio jak pewien pan w sobote na tvn24 wysłał sms's do prowadzącego Kuzniara chyba z zapytaniem " czy jest gdzieś jakiś schorn w którym można się schować i przeczekać medialną burze pt "smolensk" ? Na co Kuzniar ze stoickim spokojem , krótko i rzeczowo odparł "Nie , za kwadrans zapraszam na spotkanie z naszym gościem z którym będziemy rozmawiać o pomniku....." Etccc Czarny humor , taki ....
Usuńjest wiele tematów, przed któymi nie da się uciec
Usuńa może nie powinno się uciekać?
i media potrafią z niusa z dupy zrobić temat dnia
Rybeńko, napisz o abstynencji ankoholowej :P
UsuńHAHAHAHA
Usuń'
to będzie nastempny temat
też myślisz, że się żadna nie zajonknie w temacie? :p
będzie o czekoladkach ;)
Usuńo czekolatkach może być,nic nie napisze,bo nie lubie;P
Usuńpiersza ! :)
OdpowiedzUsuńnieprawda!! ja!!
UsuńZaraz poleci tym kalectfem!
Usuńno proszę, już same wiecie :) :)
Usuńnie zgadzam siem ! :)
Usuńa to można się nie zgodzić?:p
UsuńaLusia,nie ciskaj się,papira nie masz;P
UsuńNIE MOŻNA SIE NEI ZGODZIĆ
UsuńBASIA, JA CIĘ UKILĘ, ZOBACZYSZ!!!! :)
powiedziauabym "po moim trupie" ale goopio brzmi chyba, no nie? :pp
Usuńnie ukilisz,mam papir:DDD
Usuńi co? Twój papier, jak święta kartka z Koranu Cię ochroni przede mną? :) nie sądzę :) :)
Usuńryba, goooopio, nie sposób się nie zgodzić :)
Nikt nie obiecywał że będzie tylko mądrze:pp
Usuńkalekem byś ukiliła???;P
Usuńto hasło rzeczywiście brzmi żałośnie :) :)
Usuńno coś Ty, kaleka kalekę?? :)
Zamartwianie się na zapas to akurat specyficznie moja specjalność.
OdpowiedzUsuńTen typ tak ma. I procederu nie zaprzestanie.:))
może i słusznie
Usuńzauważyłam, że człowiek któy się nie zamartwia postrzegany jest jak dziwak co najmniej
hę?
Usuńmiauam nadziejem, że nie pzreczytasz
Usuńale wiem, że nie zaprzeczysz :pp
na pewno jako dziwak postrzegany jest ten, który nie narzeka ( znowu ja...)
UsuńJa z kolei zamartwiam sie smutnymi wiadomosciami
OdpowiedzUsuńaz za bardzo... i nie chce by zabrzmialo zle ale kiedy mi to przejdzie??
i dziébry
Usuńod Cię zależy tak naprawdę
UsuńJa też tak mam niestety, zamartwiam się i zamartwiam, bo czasem ciężko zrozumieć ten świat. I wiem,że nie mam wpływu na wiele rzeczy, ale tak mam i nie chce być inaczej.
Usuńprzestac czytac gazety?
UsuńLamuś gazety można przestać czytać, ale musiałabym przestać kontaktować się ze znajomymi i rodziną, bo o nich zamartwiam sie najbardziej,a tak nie idzie zyć.
UsuńKto zgadnie,gdzie jadę?
OdpowiedzUsuńdo szpitala?
UsuńTo w poniedziałek i na caly dzien
Usuńna rantkie :P
Usuńna spotkanie z naczelnom wiedźmom?
Usuńna komisariat, jak Futi :)
UsuńBasiu wygrala masaż
UsuńMoże być w lipcu;)
I Michalina i Futi byla😊
WOW! nareszcie coś wygrauam;)))
Usuńno pszeciesz ja tesz wygrauam !!!
UsuńTy jeździsz na rantki s Michalinom i s Futi ! :)
z babami to żadna randka!:P
Usuńa o gender nie słyszałaś???
Usuńpacz, Basia, i kalece czasem sie trafi :)
Usuńa Miśka to od razu bezeceństwa!!!! z dziewczynami to dopiero jest randka!!!!
A ja tam lubiem randki z babami :P
UsuńBenem musiała chyba bliżej Miśki zajechać,bo tam spore grono :)))
ja tesz uwazam, ze rantki z babami som najlepsze! :))
Usuńna randce, moje drogie, to ja bym chciała POFLIRTOWAĆ!;))
Usuńno kto ci broni? my jestesmy tolerancyjne. ;))
UsuńNo właśnie flirtuj ile wlezie:)))
Usuńa gdzie an3czka?
OdpowiedzUsuńjuż po TK??
Olguś, dzięki za pamięć <3
Usuńwczoraj neurolog dała mi skierowanie na TK z kontrastem, muszę poszukać jakiegoś dobrego terminu, jutro z rana jestem w domu więc telefon w dłoń i będę obdzwaniać wszystkie szpitale.
25 stopni
OdpowiedzUsuńcelsjusza
na zewnątrz
w domu 20
czyli siedze na podwórku I sie grzeję:)
A ja wygrzewam się na balkonie, piękne słońce jeszcze świeci :)
Usuńja nie mam czarnych wzji i nie pisze czarnych scenariuszy. Nie mysle, ze jak wsiade do samolotu to spadnie, bo bym nie fsiadua. ;) nie myslem, ze gdzies za rogiem pojawi sie nieszczescie
OdpowiedzUsuńale jak ktos mi bliski choruje, cierpi, to nie umiem tak sie od tego odciac i powiedziec bedzie pieknie,bo niestety czasami nie jest. I wiem, ze to ze sie tym martwie nikomu nie pomoze, ale nie wiem, moze to jest moja forma wspol-czucia.
ale to co innego
Usuńto jest martwienie się z powodem
komu drugom kawem?
OdpowiedzUsuńLola, pendzem pić z Tobom!
Usuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
:))
Usuńjak Córka?
Usuńja właśnie gadam z synem, po obojczyku ani śladu:)
Usuńczyli pozostając w temacie
Usuńnie ma się co zamartwiać ;)
a ja chyba zeby sie lepije poczuc musze sie wygadac. Wczoraj z wami pogadalam, potem z inna koleznaka na gimnastyce mlodszej i zeszlo ze mnie. Doczytalam, ze obojczyk goi sie 4 tyg, ale tak, ze poprostu przestaje bojec. Tak naprawde do pelnego wygojenia potrzeba roku- dwoch. Wiec jesli za tydzien zobaczy lekarza, to bedzie. OK. Przypomnialo mi sie, ze mam tu blisko lekarza sportowego do ktorego moge w kazdej chwili podjechac i moglabym zrobic przeswietelenia aby zobaczyc czy ta kamizelka dobrze lezy, ale jak ochlonelam, to uznalam, ze bez przesady. Ile moge to dziecko naswietlac? Jak za tydzien zobaczy lekarza to pewnie tez bedzie chcial swieze zdjecia wiec czekam, juz nie panikuje. Starsza uwaza ze juz mniej boli, ze ta kamizelka jest fajna, ze dobrze jej wszystko podtrzymuje i tego sie trzymamy.
Usuńo kawka, poproszem :)))
UsuńI tak Trzymaj, Lola!Niech się goi szybko;*
UsuńLola, to chyba jest właściwe podejście!
UsuńA co do wygadania się, to masz rację. Wygadanie się zawsze pomaga! :)
Moja przyjaciółka (po złamaniu barku) nosiła kamizelkę dwa miesiące, przeszła dwukrotnie cykl rehabilitacji, pełne wygojenie nastąpi mniej więcej po roku
Syna mówi że od razu po zdjęciu ósemki poczuł się zdrowy. I nie miał rehabilitacji. Dużo pływał.
Usuńobojczyk to jednak trochę coś innego niż wklinowane, odłamowe złamanie barku, a przy tym młody wiek też robi swoje
Usuńoj tak!
Usuńto bardzo co innego!!
a nie gorąco bieduli w tej kamizelce? chyba, że u Was jakieś lżejsze materiały używają... bo u nas to same pancerne, można zdechnąć nawet w naszych klimacie
Usuńmój syna miau takiego pajączka, mimo lata, nie miało szansy byc za gorące
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńdzwonili od specjalisty. lekarz wreszcie przejrzal i uznal, ze jest ok. nie bendzie operacji, samo sie wygoi. tak tez mowili inni, ale co specjalista to jednak specjalista. ;)
Usuńnie goronco, bo to czy gumki na krzysz:
Usuńhttps://www.google.com/search?biw=1920&bih=965&tbm=isch&sa=1&q=broken+collarbone+cast&oq=broken+collarbone+cast&gs_l=img.3..0.3899.7163.0.7818.7.6.1.0.0.0.438.1059.0j1j2j0j1.4.0.msedr...0...1c.1.64.img..2.5.1061.wdN37wzpIo4#imgdii=OSG1YGmRMPrUKM%3A%3BOSG1YGmRMPrUKM%3A%3B-ScaXqyX_Tmz1M%3A&imgrc=OSG1YGmRMPrUKM%253A%3B7RThMLFdOceFvM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.physioroom.com%252Fimages%252Fanatomy%252Ffrac_collar_bone_2.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.physioroom.com%252Finjuries%252Fshoulder%252Fcollar_bone_fracture_full.php%3B250%3B144
Lucha, co słychać u nowej koty?
OdpowiedzUsuńjak przestaua uciekać w konty i zaczeua chodzić jak kot- kuleje na tylnom łapkem :) Kota tesz jom chyba kocha, bo ciongle zaczepia uapom :p
Usuńjusz je?
Usuńba! na śniadanie i kolacjem jest piersza! :) i nie muszem pilnowac, ze Kota zeżre! :)))
Usuńa na obiad?
Usuńjak dobrze, ze siem z kotom kochajom
obiat nie jest taki oczewisty, wienc dajem osobno :) jeszcze trochem i siem naumiom ;)
Usuńtenskiem za prawie moim polskim kotem..
Usuńjak ona ślicznie o żarełłko miauczaua!!
bo koty som fajne i miue czasami :p
Usuńfajnie, że się polubiły!
Usuńno... maua paczy na Kotem, ta prubuje jom dyscyplinować :)
Usuńuważam za duży sukces, ze nie muszem sprawdzać najkontszych kontów :p jeszcze trochem czasu, ale nie zauujem :) maua jusz jest w domu :)
oooo
Usuńchlip chlip!
Kocie teraz raźniej będzie z młodszą koleżanką:)
Usuńzawsze mam kłopot z tym, że trudno odróznić tom kotem od tego kota..
UsuńKota jest wyjontkowa
Usuńi zazdrosna :)
dobranoc dziefczynki :*
dobranoc :)
Usuńkoty na noc!
:*
Rudej dawno nie było :(
OdpowiedzUsuńno!
Usuńżyczenia złożyła więc jest , tylko gdzie?
Usuńwłóczy się gdzeiś....
UsuńMOCE potrzebne dla Rudej i Mamy!
UsuńŚlemy z całych sił!!!!
ojoj!!!
UsuńMoce wysłąne!
ale nie lubie!!
dużo mocy
Usuńprzylaczam sie do mocy
UsuńI ja się przyłączam
Usuńdobranoc!
OdpowiedzUsuńhortensje na noc!
Usuń