Jakkolwiek to zabrzmi
Ostra to zwerbalizowala
to było najpiękniejsze pożegnanie jakie widzislyśmy
było poruszające do trzewi
Natalia Sikora łamiącym się głosem zaśpiewała piosenkę
testament
Z kwiatów wyrósł Monte Everest
zaświecila się lampka od was
z różowymi tulipanami
......
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Gorąca, pachnąca, MOCNA :)
Usuń.......
OdpowiedzUsuń....
Usuń.......
Usuń.........
Usuń....................
OdpowiedzUsuńMoce dla Mamy Rudej!
OdpowiedzUsuńMoce
UsuńMoce mocne są
UsuńMoce!!!
Usuńśle moce ♥
Usuńdziękuję, niestety akcja odwołana - zepsuty sprzęt. następny termin za miesiąc. a jakby było mało, to tacie skradziono saszetkę z dokumentami, kluczami, kartą... przecież piątek 13 był w zeszłym tygodniu.
Usuń:((
UsuńTo przykre..
UsuńAle co masz do piątku trzynastego...;)
w piątek trzynastego przyklepała się decyzja o mojej operacji... ale w sumie to nei wina tego piątku, od dawna było to wiadome w sumie..
UsuńMagda zostawiła nam ważne przesłanie KLIK
OdpowiedzUsuńZostało przeczytane nad Jej grobem
UsuńMarqueza uwielbiam do wielu lat więc tekst znałam - do Magdy i jej "misji" pasuje doskonale. Dziękuję, że tam byłaś i także w moim imieniu pożegnałaś Magdę.
Usuń100 lat samotności...jest u mnie na honorowym miejscu...
UsuńPrzesłanie niezwykłe...nasza kochana Magduszka...juź mam wszystko rozmazane.....
zaczytywałam się G.G. Marquezem w liceum. pamiętam wiele wspaniałych myśli. chyba nadszedł czas na powrót.
UsuńWiesz, Rudziaszku, że pomyślałam o tym samym. Czas na powrót:)
UsuńI ja myślałam o tym samym
UsuńTeraz z inną dojrzałością pora wrócić do tych stronic :)
RUDA, JA TEŻ W LICEUM!! :) i też wciąż chcę wrócić, tylko czasu tak brak i tyle książek, których jeszcze nigdy nie czytałam ;)
Usuńo wszystkim pomyślała... była już gotowa na odejście ;-(
UsuńDziękuję, że mnie zabrałaś
OdpowiedzUsuńPiosenka taka że brak słów
Przesłanie znałam ale nabrało nowego znaczenia
Zapomniałam napisać że ktoś przepięknie grał na trąbce
OdpowiedzUsuńPożegnanie godne królowej:)
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała. ..
UsuńWzruszyło mnie to, że Natalia Sikora zaśpiewała tę piosenkę dla naszej Magdy...
UsuńMagda sama wybrała ten utwór...
UsuńGest Natalii piękny
Chcecie powiedzieć, że Natalia śpiewała na żywo dla Magdy?!
UsuńTAK!
Usuńniesamowite :)
UsuńPięknie i z sensem,tak jak żyła..
OdpowiedzUsuńCzuje jakbym tam była....a cały calutki dzień chodziła za mną piosenka Edyty Gepert "Zamiast"....dziś już tylko te dwa wersy ...nie mogę się ich pozbyć:
OdpowiedzUsuń"I ciągle mam nadzieję, że...
Że chyba wiesz, co robisz, Boże..."
:-*
trudno dostrzec sens...
Usuńno.... :( :( :(
Usuńwłaśnie z powodu niemożności przeniknięcia tego sensu i celu często zdarza mi się wątpić...
Usuńciezko, bardzo ciezko... wole myslec, ze to zle sily, a nie Bog.
Usuńnaszych znajomych dziecko (siostra tego chlopca z ktorym sie podwozimy do szkoly) wczoraj mialo operacjie bo wykryto u niej guza gdzies przy szyi. Dziewczynka ma 1,5 roku, mama w ciazy, a tu tyyyle stresu, tyle lez, niech to sie chociaz dobrze skonczy, bo ja naprawe nie pojmuje. :((((
:((
UsuńMialam na mysli piękną,staranną,sensownie zaaranżowaną oprawę tej smutnej uroczystosci.Bo sytuacja jako taka sensu zadnego nie ma.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOlga- masz zastepstwo z gage ?
Usuńw końcu bliźniaczki!
Usuń"I ciągle mam nadzieję, że...
OdpowiedzUsuńŻe chyba wiesz, co robisz, Boże..."
Właśnie o tym też pomyślałam
/M.
A ja teraz siedzę na podłodze ma polskim lotnisku. Ładuję sobie komórkę. Miałam odlecieć pięć godzin temu. Także tego.
OdpowiedzUsuńRybeńko, Ojczyzna nasza nie chce Cię wypuścić czy co?
Usuńzaćmienie ..... i polska organizacja siadła
Usuńposiedzieć z Tobą?
Usuńposiedzę z Tobą :*
Usuńczy to ze względu na strajk Lufthansy?
Usuńteż się przysiadam.
Usuńraczej obstawiam łódzkie lotnisko :(
UsuńRybenka mówi, że to jakaś usterka
Usuńponoć za pół godziny ma być odlot
wrrrr, jak ja nie lubie takich usterek. ://///
Usuńno lepiej, że ją odkryli przed startem!
Usuń:((
UsuńTaaaa tylko że na tej podłodze siedziała 7 godzin! Po 4 godzinach snu...
Usuńczy to byl lot polskim LOTem? kiedys siedzielismy caly dzien w wawie czekajac na lot do Poznania. Juz bysmy na pieszo doszli, ale nie powiedzom czy wlasnie czesci zamawiajom przez interent i pani 5 razy dojedzie w tym czasie PKP czy tylko srupkem dokrencom, oleju dolejom i lecimy. Jak ja sobie dziekowalam ze laptopka wzielam to dzieci siem cieszyly, ze tyle bajek mogom pod rzad ogladac. ;) dopiero jak jeden podrozny czecie piwo skonczyl, smialosci nabral i zaczal awanturem robic, ze on z Kanady na pogrzeb jedzie to rach ciach ciach i jusz fsiadamy. ;)
Usuńnie, to był Ryanair
UsuńRybka już na ziemi, teraz dalej w drogę...
UsuńOlga :)
UsuńDziękuję za ciepłą lampkę.
OdpowiedzUsuńZ tulipanami.
Różowymi.
Tak sobie przypomniałam wczoraj ten wiersz... bo co można napisać sensownego?
OdpowiedzUsuń"Chciałbym opisać najprostsze wzruszenie
radość lub smutek
ale nie tak jak robią to inni
sięgając po promienie deszczu albo słońca
chciałbym opisać światło
które we mnie się rodzi
ale wiem że nie jest ono podobne
do żadnej gwiazdy
bo jest nie tak jasne
nie tak czyste
i niepewne
chciałbym opisać męstwo
nie ciągnąc za sobą zakurzonego lwa
a także niepokój
nie potrząsając szklanką pełną wody
inaczej mówiąc
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry"
Niechże ktoś da znać jak Ryba dojedzie do domu bo sie martwie tu :( :( :(
OdpowiedzUsuńJeszcze chwila
Usuńjezdem
UsuńI juz cie nie ma! Do łóżka!!!
Usuńuffff
Usuńkiedy muszę posta na jutro wypocić
UsuńBLOGA PROWADZE!!
:PPP
Usuńuelkam houm. ;)
ach te obowiązki...
UsuńO nazzej nocy wspólnej to moze jednak nie pisz..;)
Usuńja tu bloga mam!!
Usuńparafrazujac
nie mufcie Ostrej, ale właśnie o tym piszę :pp
UsuńLamia!!
UsuńPADUAM!!
No i jeszcze szczegóły podaj to js jutro wpadnę do grobu
UsuńO!
Rybeńko daj znać jak dotrzesz do domu
OdpowiedzUsuńJak nie padnie w drzwiach
Usuń( odgrażała się, że wcześniej)
Jest! Dotarła żywa..
Usuńno!
Usuń:*
Usuń:-*
UsuńNasz dzielny Anioł zasługiwał na to, po tak ciężkiej walce... tylko pusto i cicho...i smutno...
OdpowiedzUsuńCzekam na posta...
UsuńA tu nic...
Pustka drażniąca
ZA CICHO
UsuńZA SMUTNO
Jeszcze tu jestes???
Usuńczy mię się zdaje, czy ktoś mie z wuasnego bloga wygania???
Usuńidę
już jestem w piżamce:)
Idz!
UsuńW końcu ostra jestem!
Raczej chcialabys byc ;P
UsuńDzięki za info ossa
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się niektóre martwiły o mnie
OdpowiedzUsuńWidocznie tak miało być
odpoczywaj :*
UsuńNo, dobrze że już jesteś :)
UsuńDobrej nocy
Nooo ,odczytalam wprawdzie od razu ale sie mnie w komorce haslo i login zresetował
UsuńOdpoczywaj zatem :) :-*
niektóre w cichości sie martwiły...
Usuńdobrze,że jestes,odpoczywaj:*
o niektóych cichych to ja dobrze wiem
Usuńa poza tym to nie było sie czym martwić
duża dziewczynka daje sobie radę
a przestała bać się latać jakoś tak wtedy kiedy sobie uswiadomiła, że jest śmiertelna
Ale o niektórych może nie wiesz... ;)
UsuńZ pewnością o wielu nie wiesz rybenko ...
Usuń;))
UsuńA moze jednak wiesz :) Dobrze, ze jestes :) Mleko i miod dzieki Tobie ... dobrego wiosennego dnia
UsuńJest jakas kawa????
OdpowiedzUsuńjest
Usuńz cukrem ?
nocnymarek
Tylko z mlekiem;)
Usuń