miesszkając w Belgii mieliśmy znajomych, z którymi bardzo lubilismy poimprezować
zawsze było wesoło
nawet moja choroba nie przeszkodziła temu
niestety tutaj jest jakby gorzej pod tym względem
bardzo mi brakuje tego belgijskiego wariactwa
jutro mamy mieć gości
bardzo sympatycznych
ale o wariactwie zapomnijmy
ps
Moce Ksenie ślemy!
rzadki widok w Luksie:))
Moce Ksenie:*
OdpowiedzUsuńSkoro nie wariactwo, to zawsze zostaje blogowe Fariactwo:))
Blogowe zawsze Iza:)))
UsuńMOCE lecą!!:*
Moce dla Kseny - zawsze w gotowości.
UsuńMoce !!
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
:))
UsuńDzień dobry:)
Usuńdzień dobry:)
Usuńtu tez widze moc
UsuńMOCE dla Kseny!
OdpowiedzUsuńa Ty Rybenko miło spędzaj wieczór, a jakby Ci fariactwa zabrakło, to zawsze możesz ponadawać z kibla ;PP
To sama powariuj, zmotywuj gosci do malego szalenstwa (moze siem wstydajom?)
OdpowiedzUsuńRaczej kontrolujom
UsuńTo chiba muszom byc nudne jak flaki bez oleju. ;)
Usuńhm
Usuńnawet nie aż tak...
może ja po prostu jestem zbyt szalona?
Rybeńka to co? nawet na stole nie potańczom?w śrotku nocy nie pośpiewajom?fina do akfarjum nie nalejom?
UsuńNie,pofażnie,to na czym polega ta kontrola?
UsuńBojem siem,że np o mnie ktoś by tak pofiedziau,bo jeszcze do niedafna nafet nie piuam/do niedafna-podkreślam!/,ale w zabafie mi nie pszeszkadzauo...
A mosze za krutko siem znacie?
z niektórymi 17 lat
Usuńja ich wszystkich bardzo lubię żeby była jasność
ale czasem tzreba wypić drugi kieliszek wina i na stół wskoczyć
a oni mają insze charaktery
i trudno miec im to za zle
oj tam, jakby wszyscy byli tacy sami to by było nudno nawet po tym stole kicać :)
Usuńprawda?
Usuńi fajnie się spotkać wieczorkiem
ciekawam co zrobimy na kolację
dziś w jednym sklepie nie było co chciałam
a do drugiego nie dojechałam, takie korki i tak ślisko
prafda!
Usuńu nas też w zeszłą sobotę byli tacy spokojni znajomi, ale i tak bardzo ich lubię :) :)
UsuńRybcia ja nie wiem po co ty się drugiego kieliszka czepiasz. Ja tam na stół mogę wskoczyć bez żadnego kieliszka!
UsuńNo jedynie chyba bałabym się czy stół nie trzaśnie:))
to ja siem ciekawiem bardzo, dlaczego nigdy nie fskoczyłaś?????
Usuńprzynajmniej przy mojej obecności!
No s pofodu tego stoła, ofkors:))
UsuńNo s pofodu tego stoła, ofkors:))
UsuńCiekawe jak nasza sunia spała
OdpowiedzUsuńTeż Jestę ciekawa:)
Usuń"Pienknie. Rano mizianko, pszytulanko, spacer i jedzonko"
Usuń:)
Na nowym miejscu,pierwsze sny się sprawdzają,ciekawe czy sunia coś powie Gaguni na ten temat:))
Usuńto sie nazywa dobre wieści:)
Usuńdopiero dziś przeczytałam, obejrzałam. nie obyło się bez chlipania w chusteczkę.
Usuńale pięknie!
pięknie!
UsuńTo ja w temacie:mam pytanie do Fifki i Gaguni-czy Iza może mi przesłać zdjęcia?
UsuńPrzez Waszą piękną historię wróciłam wczoraj do wszystkich moich psów/a było ich sporo,bo 1)długo jusz żyjem 2) psy miałam od 10roku życia/-tzn często wracam,ale wczoraj tak przez cały dzień je wspominałam...Hmm,wierzę,że gdzież tam się kiedyś spotkamy.
aLusia nie czytaj teraz!!! cholera biaue gufno spadło w nocy,dużo,brrrrr,fuj!
może :)
UsuńLucha,dzięki:* Idę budzić Izę:)
Usuńczyli nastąpiła błyskawiczna adaptacja :) :)
UsuńAjda, dzięki za ostrzeżenie!! :) :)
ja też powspominałam wszystkie nasze piesy.... aż mi się płakać zachciało, tak za nimi tęsknię...
Łoj aLusia,jak ja tak się zagłębię w te wspomienia,to ryczę jak bóbr.Ze zdjęciami też różnie bywa-czasem oglądam i jest ok,a czasem jak któryś tak z tego ekranu w oczy mi popatrzy,to koniec...
UsuńA jak popatrzę na Obecnego i głooopia myśl się pojawi,to od razu z oczu mi potok spływa.
I ciągle mam ich wspomienie w dłoniach-pamiętam dotyk sierści,chyba każdego....(?)
Acha,pogodą się nie przejmuj-to taka wiosenna anomalia(już siem topi sresztom) i nie ma więcej padać,bo jutro czeka nas długa droga i ma być sucho!
Usuńno mam nadzieję :)
Usuńz piesami mam dokładnie tak samo!!! nawet pamiętam zapach futerka każdego z nich.... i jak sobie przypomnę jak Tisia nauczyła wszystkie piesy i kota nawet żebrać, że nie można było spokojnie zjeść obiadu, bo było hau-hau-hau-miau :) i kot siedzący w rządku z psami to i śmieję sę do siebie i łzy mi się w oczach kręcą...
Dzień dobry. Zbieram się do pracy. A gdyby mi się tak chciało, jak mi się nie chce, to by było dobrze. Febry nadal na swoim miejscu, ale mniejsze już są. Co dziwne klienci nie uciekają na mój widok. Mam za to okazję do posłuchania opowiadań o wrzodach, kurzajkach, uciętych palcach, ropiejących ranach i tym podobnych rzeczach. Nie no spoko, ciekawie jest:) Miłego:*
OdpowiedzUsuńchcą Cię pocieszyć metodą, że zawsze może być gorzej ;PP
UsuńMały,jakaś odmiana w monotonii pracy;P tfu...oby szybko przeszło:)
Usuńto ja też nieśmiało dopomnę się o moce. o 11 Mama ma wizytę u p. onkolog.
OdpowiedzUsuńRudziaszku,moce lecą! Starczy dla każdego kto tu potrzebuje:****
UsuńRuda, MOCE pędzą!!!!
Usuńmamy tu MOCY całe mnóstwo
:*
Rudziaszku, Z Tobą:**
Usuń:**
Usuńrudziaszku masz jak w banku
Usuńspoźnionam ale trzymam!! :**
Usuńmoce cały czas!
Usuńi co?
Usuńza późno przeczytałam... ale myślałam o Twojej mamie, bo pamiętałam, ę piątek...
Usuńtrochę to wszystko trwało. pani kazała jeszcze na cito zrobić CPR i jakieś tam inne. a na koniec stwierdziła, że żadnej wznowy nie widzi. hurra! jest powód do radości, ale skąd jakiś płyn, skąd powiększenie kontrastującego obszaru, skąd ból? to nie tak, że marudzę. cieszę się, ale....
UsuńRuda,dobre wieści:***
Usuńruda
Usuńlekarz chyba wie , co mówi
a w może to są zmiany zgodne z wiekiem mamy?
Bardzo rozumiem Twoje wątpliwości
ufff...
Usuńchoć wątpliwości rozwiać trzeba, to nie ulega wątpliwości!!
to badanie to chyba raczej CRP miało być.
Usuńbędę namawiała Mamę na wizytę w Warszawie u lekarza, który ją operował. a pani onkolog swoją drogą na marzec wyznaczyła kolejny rezonans.
jeszcze raz dziękuję za wysyłane moce:***
jeśli ktoś ma ochotę na piwo (tylko to mam na kwaterze), chętnie się podzielę.
Ruda! dobre wiadomości :) bardzo się cieszę!!!
Usuńu mojej znajomej opis też brzmiał groźnie, a jednak okazało się, że wszystko jest ok
jeśli masz wątpliwości, to lepiej je rozwiać u innego lekarza, to pewne
ale dziś cieszmy się :)
:*
Ruda
Usuńteż się podzielę:))
cokolwiek
oby s procentami :PP
przepraszam, gdzie ja trafiłam?
OdpowiedzUsuńhę?
UsuńJolka jest?
UsuńJolka pojszua odśnieżać, bo napadało
Usuńno to ją będzie łupało w plecach :)
Usuńna dowód aktualne zdjęcie:)
Usuńniby ładnie...... ale co z tego....
Usuńjak tam plecy, Jolka? ;) uważaj przy tym odśnieżaniu, moj kolega sobie w takich właśnie okolicznościach przyrody załatwił roczne cierpienie z powodu pękniętego i wypadniętego dysku...
ja siem raczej o Jolczynom renkie zamartfiam
Usuńna szczenście połąć do odwalania śniegu mała
choc nie było warto, bo zanim odśniezyłąm juz się zrobiło biało
ta ilość śniegu naprawdę niezwykła tutaj jezd
no tak... ręka to też kicha, coś jakby o tym wiem..
Usuńpada wam za wszsytkie czasy...
ponieważ rok temu nie było śniegu literalnie ANI RAZU to odrabia zaległości
Usuńczyli potwierdza się powiedzenie, że nic w przyrodzie nie ginie :) :)
Usuńgdzieś tam się przechowało na ten rok..
i sypie
Usuńi sypie
i sypie :PP
a u mnie było +7, cały śnieg, jaki jeszcze rano był w ogrodzie, stopniał
Usuńu nas tez pada snieg
Usuńale od razu stopiony ;)
LOLA!!!
UsuńWYBAŁUSZYŁAM GAŁY NORMALNIE
:))
Usuńasz mi siem przypomnial kawal, jak matka z dzieckiem z wytrzeszczem poszua do lekarza. ;)
i?
Usuńprzychodzi matka z dzieckiem z wyczeszczem do lekarza i pyta co ma z tym problemem zrobic
Usuńa lekarz na to
- a, to nic, to trzeba tylko warkoczyk poluzowac.
i chyba poszli do domu poluzowac. :PPP
UsuńOk,on mi ostatnio tak długo wysyła,że Lola zdążyła kawał opowiedzieć:))
Usuńwiem, Ajda, fczoraj mialam to samo. ;)))
UsuńMonsz mufi,że to od tego programu;ale kiedyś mi nie brużdził.
UsuńZa Odrą mieszkam,bo ftedy jusz spauam,jak pytauaś:)
Rybeńko,u nas tesz sypie-a nie miauo!!! A my f podrusz jutro wyruszamy:-O
Ha,ha ,ha nie widziauam tego co napisauaś!! Normalnie telepatja jakaś nas pouonczyua:D:D
UsuńNo tak mijają 3-4min zanim mi wyśle,wrrrr!!
To tak jak czasem przez telefon słyszy się swój głos z opóżnieniem-okropne.A i jeszcze mi obaz skacze więc długo piszę...
:)))
Usuńzakreslem sobie na mapie ;)
mnie wnerwialo jak mi komorka gdy pisalam po polsku poprawiala automatycznie na angielski. Ale dzieko mi pokazalo jak innom klawiaturem na komorkem zauadowac. czasami dobrze miec dzieci. ;)
Przychodzi baba do lekarza z zapalonym papierosem w uchu
Usuń- Co pani jest?
- Słucham żara
u nas do południa topniało, potem padał deszcz a teraz sypie mocno i gęsto
Usuńkompletna popierdółka!
:DD
Usuńa u nas deszcz pada. Nie gęsty, ale wystarczająco upierdliwy
Usuńu nas pada śnieg,gęsty i duży, jakby pierze leciało z nieba:D
Usuńo jasna doooopa!!!!! to i do nas pewnie ten syf dojdzie!!!!
UsuńaLusia jest bajkowo!!!!
Usuńa u mnie jest ulewa!!!!
Usuń"?" miało być o jeden wyżej;)
OdpowiedzUsuńChyba wyrzucę mój progrogram antywirusowy,bo mi strasznie muli;normalnie każdą czynność analizuje,niedługo kuśfa cenzurować będzie:P
i ortografiem poprawiac. :PP
UsuńAjda, a gdzie ty mieszkasz? bo kiedys pytauam, ale jusz chyba nawet po tfoich godzinach urzendowania. ;)
chiba na zachód od nas a wschód od Rybci
Usuńzdaje się się, że u germańskich przyjaciół :)
UsuńJakoś tak to chiba jest:)
UsuńAjda
Usuńa bliżej mnie jak jestem tu czy bliżej mnie jak jestem tam?
No kurcze skomplikofane:jak ja jestem tu i Ty tesz tu,to około 350km /sąsiadki?/
UsuńJa do siebie w Pl mam prawie 700km-ale jak jestem tam i Ty też tam-to wychodzi 300km/liczę do stolycy...nie fiem czy dobrze-od mojej stolicy Wielkiej Polski /
Ajda! to ty orginalnie ze stolicy Wielkiej Polski??
UsuńNo orginalnie s urodzenia,zamieszkania i miłości:)
Usuń350 mówisz
Usuńtrzeba to jakoś przemyśleć:)
Ajda, ziomalko! ;)
Usuń:DD
UsuńWidzisz,to stont ta telepatja :)
A!!! I piosenki podwórkofe!! Pisałam,że musimy z jednego podwórka,chociaż pefnie pół wieku później /Ty oczywiście/
Czeba byuo fczoraj pisać-może byśmy pobiuy te niesamowite historie;mosze wspólna szkoua,pszedszkole....:))
kto wie, moze by siem okazalo, ze ta somsiatka co mnie wnerwia to tfoja ciocia. :P
Usuńjeszcze fszytko przed nami! ;)
Szanse som,w końcu tam caua rodzinka:)
Usuńto tak jak i i u mnie. ;)
UsuńAjda! ziomie;))
Usuńa czemu nikt nie ejst ze Smoczogrodu??? czy to aż tak oryginalne miasto??
UsuńaLusia ja też narzekam na brak fariatek w mojej okolicy:)
UsuńNo i Rybka sie prafdziwego sniegu doczekaua. Czy to nie wariactwo??
OdpowiedzUsuńwlasnie, ciekawe czy Antoniusz siem cieszy.
Usuńchociaz jemu chyba sie marzylo, aby szkole odwolali. ;)
no włąśnie
Usuńale on ma nadzieję, że to jeszcze kiedytś nastompi
i nie pada
i się powoli topi:/
Gaguniu, jak się miewa Fifka?
OdpowiedzUsuńpo spacerku i objatku smacznie śpi :)
Usuńdzień dobry, dziefczynki :)))
dzien dobry Gaguniu. ;)
Usuńpo sniegu spacerowalyscie czy u was sucho?
śnieg jezd ! :P
Usuńczyli gdzie Fifka siknęła to widać ;)
Usuńi ofszem :P
UsuńJak sie juz obudzi to poskrobaj jom tu i ówdzie od Fariatek :)
Usuńskrobiem, miziam, guaszczem :PPP
Usuń:PPP
Usuńfajna jest, co? :))
Usuńpszefajna
Usuńna spacerze ogonek pracuje cauy czas :)
:))))
Usuńnie zmarzła?
Usuńa może ma kubraczek?
nie marznie - wychodzimy na krutko, a potem kocyk :)
Usuńznowu chlip
Usuńchlip chlip
Fidziauam;fidziauam Fifunię!!!
UsuńSłodka i tak jej dobrze z oczu paczy:))
Gaguniu,cudnom masz cureczkem!!!
Ale słuchajcie,to jest piesek,którego kiedyś,ktoś musiał dobrze traktować,bo ja widziałam psa,który bał się wejść do domu,bo czegoś takiego nie znał/był przetrzymywany w kojcu/ i taki pies nie wejdzie do łóżka a jak widać na fotkach,Fifcia dobrze się ma w takiej scenerii.No i dobsze,a gdzie miałaby leżeć! ,,,na podłodze?!
Buziaki w oba uszka:)
i to jest okropne!! z tego co wiem, przybuonkaua siem na poczontku stycznia i jest raczej ufna
Usuńmojom Kotem syn znalazu rok temu 6 stycznie- grzeczna, zadbana, wychowana- buonkaua siem okouo 2 tygodni kouo sklepu (monopolowego oczywiscie:p), jakby ktos siem jej pozbyu w czasie swiont...
Mogą być i święta,jak trzeba wyjechać.Jeszcze gorzej w okresie wakacyjnym-wtedy chyba najwięcej jest porzuceń!! To jest niewyobrażalne,jak można najpierw pieścić,miziać...a potem wyrzucić,wywieżć!
UsuńNasz weterynarz przygarnął psa,którego ktoś(właściciel?) przywiązał za łapę do drzewa.Dzieci go zanlazły i zaniosły do najbliższego gabinetu-lekarz zoperował (niestety amputacja),wyleczył i ...zaadoptował.Pies radzi sobie świetnie( był b. młody)-widziałam go,bo czasem przychodzi z Panem do pracy;) A! to w Pl było.
to bestie :(
Usuńteż mam psa którego ktoś przywiązał drutem do drzewa...zadbany był,znał tylko karmę z paczki,młody ale już dorosły...szczerze mówiąc mam z nim trochę kłopotu,mimo że parę lat już jest
UsuńHe, wchodzę na bloga przez komórkę i paczę cos mi świta że ja już te momenty czytałam a to post byl z zeszłego roku:)
OdpowiedzUsuńFuti,to siem ciesz,że masz śfietnom pamienć! Mnie się już zdarzyło(na razie raz-ale siem zdarzyło),że czytałam rozdzial w książce i na końcu tego rozdziału znalazłam zakładkę z poprzedniego dnia:-O i nic mi nie świtało,że to już czytałam:PP
Usuń:DDD
Usuńa ja i tak pisze w kółko o niczym
to tylko po komciach można się rozpoznać:PP
no ja tego nie napisałam.
UsuńAjda, no nie mogę!!! :)))))
Usuńto pewnie po tej flaszce zerodwa :p
UsuńMia, wszystko przed Tobą :PP
Usuńjaka oszczendnosc, mozna caue zycie jednom ksianszkem czytac. :P
UsuńNo pacz! nie paczauam na to s tej strony;))
UsuńLucha nie po flaszce/nie bywałam tutaj jeszcze/ ale po czterdziestce:PP
OdpowiedzUsuńa zerodwa to dwusetka :p
Usuńale to nadal nie czterdziestka na karku:P
Usuńczterdziestkom na karku to niewiele tu mozesz straszyc :p
Usuńniewielu :)
Usuńczterdziestka? my ty fszystkie tusz przed albo tusz po;P
Usuń"Tusz" po to nie pamiętam kiedy było...he,he,,,,tusz przed to mam cuś innego:P
OdpowiedzUsuńmam nieodparte wrazenie, ze muwimy o prysznicu :pp
UsuńSave water
Usuńshower with a friend
Ajda,jesteś zbyt drobiazgowa;) też jesteś tusz po;P
Usuńa ja bym kciała yc pszed siedemdziesiontkom
Usuńi nie kokietujem
ludzie nie doceniajom
że dozywajom
Jutro impreza
OdpowiedzUsuńpożegnanie męża z czterdziestką:)))
bendziem toasty z Wami wznosic i Sto Lat wouać ;)
Usuńnajlepszego dla Męża :))
Usuńa ja bendem nadawać z kibla:)))
UsuńAleż ty się naimprezujesz z okazji M. urodzin:)
UsuńCiekawe jakie twoje będą ;))
sporo dwusetek siem poleje :)
Usuńno i dwiescie dla Was :*
moje, jeśli będą, to już to wystarczy za świętowanie:)))
Usuńa co to za czarnowidztwo!
Usuńa co to za realizm!
UsuńJa tam nie życzę sobie takich realizmów! Ja chcę się bawić z tobom na tę 50-kę!
UsuńAle ja wiem ty się po prostu boisz, że my się tam wszystkie zjedziemy:)))
Usuńnajlepszego dla męża:)
Usuńze sie zjedziemy i wszystko wypijemy. ;)
Usuńi tego solu tez teraz jej zal, ze na nim zatanczymy. ;)
realizm, realizm...
Usuńdo doopy z realizmem!
każdy z nas może się jutro nie obudzić, ale przecież nie zadręczamy się tym, tylko patrzymy do przodu, prawda? :)
no i na ten stół wskoczyć, to bardzo kusząca perspektywa ;P
o!
przecie siem nie zadrenczam
Usuńtylko doceniam
Sollet;)
to ja zaczynam mysleć o zlocie na to:))
No wiesz, że ja na to jak na lato:))
UsuńJa cię Rybciu straszyć nie będę,ale tom 50 to masz bliżej jak dalej,więc generalnie to bez obawy..dociągniesz;P
UsuńTo też mam przekalkulowane
Usuńdożyje
ale chcę mieć jeszcze siły na te tańce na stole; )
Córka mi ewidentnie dorasta... tatuaże mi pokazuje jakie wchodzą w grę gdy skończy 17 lat...
OdpowiedzUsuńdo tego czasu moda się zmieni ;P
Usuń17??
UsuńLucha myslisz że bedzie za stara?
Usuńna poważnie to wymyśliła ze jak skończy 17 lat, przeciągałam do 18, a wolałabym do 30. Mi się marzy cały czas tatuaż ale jest tyle przeciw że nie zrobię.
Usuńsyna tesz kciau koniecznie tatuasz i jak skonczy 18 to mogem mu skoczyc :p do 18 wyrusu, może zrozumiau, ze to na zawsze i nie ma co se E =mp3 kwadrat tatuować :p
Usuń1 lubi fizykem
2 ale jak byu film E=mc² to wuasnie tak kojarzyu :p
i tą nadzieję mam, że zmądrzeje:)
Usuństarszy miał takiego pomysła...ale kumpel jego który to robi,wybił mu z głowy,przynajmniej na razie;)
Usuńtatuasz powinien byc przemyslany, a trudno o to u gufniaszy :)
UsuńJa po starodawnemu nie lubię tatuaży
Usuńto zupełnie jak ja :)
UsuńJa tesz nie lubię:)
UsuńDobrej nocy Nadobne Nimfy. Spierdzielam spać, bo jutro do pracy:*
OdpowiedzUsuńgasić?
OdpowiedzUsuńJeżeli o mię się rozchodzi to może być
Usuńzostawiem lampkem:))
UsuńJaką lampkę?
Usuńaaaa, takie małe cuś zostawia z oszczęśdności i myśli, zę to wystarczy, zęby się nie nadziać na kanty
UsuńaLusia nie bój się jakoś sobie poradzimy:)
UsuńWszystkie poszły spać to teraz można trochę porozrabiać, meble tu i ówdzie poprzestawiać;)
UsuńNo zaraz,jakie wszystkie?! Popakowałam/tak może 3/4 i bylejak/,zrobiłam sobie kafkem/zbożowom,ofkors/ i zaglondam....a im bardziej zaglondam,tym bardziej nikogo nie ma;jak mówi klasyk.
UsuńDla aLusi:
OdpowiedzUsuńDużo szczęścia i radości,
sprawnych stawów,mocnych kości
Niech Ci słońce zimą świeci,
zawsze ma kto wynieść śmieci.
I niech pieski duże,małe Cię kochają
w karnawale....
póżniej tesz:)))
Serdeczne życzenia urodzinowe
od Ajdy
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńI sruuuu,poszuo-albo bendem pierfsza:))!!!!! albo wyrfauam siem jak ten filip:P
UsuńAle nawet jeśli to nie TEN dzień,to pszeciesz mogem aLusi życzenia zuoszyć,prafda?
Sorry Rybeńka,że się tak rozpanoszyłam,ale dwa razy się wysłało.
UsuńTeraz jusz spadam spać,dobranoc;)
maluśki falstart, ale to ostatnio normalne :))))
Usuńa dobrych życzeń nigdy nie jest zbyt wiele!
zawsze to lepsze nisz zapomnieć tak jak o niektórych ;PPPP
UsuńOj ja bym chętnie też powariował, tak jak to się robiło za dawnych czasów. Ale no właśnie - nie ma z kim :) Wszystkie te moje znajomki to jakieś powściągliwe takie się porobiło, sztywne i w ogóle :) Dobrze, że żonka ma podobne temperamenty i daje się porwać w tango :) Póki jesteśmy młodzi... ;) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń