wtorek, 2 grudnia 2014

znowu dziefczynki:)) plus naukowy punkt widzenia A

Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci w Niegowie
Rodzinka...
dla...
Wierzbowa 4
07-230 ZABRODZIE




RODZINKA V
Koedukacyjna. Pełna niegowskich milusińskich Maleńtasów i Dużych o sercach ze złota.
Tu zawsze (bo jednak przewaga kobietek) zachwycą dziewczyńskie duperelki: spinki do włosów, kokardki, wstążki, opaski, etc...) lub kosmetyki. A może, bo sporo tu "wózkowiczów" komuś zechce się wydziergać getry, żeby nogi Małym i Większym nie marzły? (Wyobrażacie sobie? Wszyscy jedenaścioro, w paskowanych kolorowych getrach? Działo by się, oj działo!)

Tereska (63) chyba od zawsze dzielnie pomagająca w tej Rodzince. Starsza pani. Zawsze cichutka, zawsze ze wszystkiego zadowolona. Włos chętnie zafarbuje, kolczyki założy, ucieszy się pachnącym kosmetykiem, a że zaokrągliła się ostatnio to wszelka odzież dla Tereski w rozmiarze L.
Ewka (25). Opis Ewki będzie bardzo krótki. Ewka da się pokroić za klocki DUPLO.
Agatka (31) i Malwina (29)Dwie panny z dodatkowym chromosomem, które najpierw patrzą spod łebków, a potem rzucają się przytulać! Zawsze razem, do tego takie podobne, że wszyscy traktują je jak bliźniaczki. Przyszywane siostry. Lubią zakładać takie same wdzianka (rozmiar M), lubią razem psocić i łobuzować. Razem występują w imprezach sportowych (Zawodniczki olimpiad specjalnych! Pływaczki! Lekkoatletki!) Malwina gra w tenisa stołowego (dla Malwiny paletki?), Agata śmiga w wodzie (okulary do pływania? Czepek?). Dziewczyny śpiewają i tańczą. Zwłaszcza Malwina bierze udział w konkursach tanecznych i jest podporą domowej orkiestry.
Niewidomą, małą Weronikę opiekunowie nazywają ‘naszą śmiechotką’. Weronika to radość wcielona w ciało małych rozmiarów. Weronika najchętniej poleżałaby pod mięciutkim kocykiem. A do kompletu jakaś grająca zabawka?



A. pyta Ojca swego, - tato, a rok temu jak sami byliście w domu na wczasach to przeżywaliście romantyczną chwilę? ( chodzi niewątpliwe o seks)
tata - no nie pamiętam, czy akurat wtedy, ale wiesz, rodzice nie raz przeżywają romantyczne chwile
no tak, wiem, a z naukowego punktu widzenia to wy przeżywaliście ją co najmniej trzy razy, - odpowiada nie ukrywając dumy ze swojej wiedzy o życiu syn...





200 komentarzy:

  1. to jestem rano :)
    kawy nie ma!!

    wychodzi, ze romantyczna byuam ras :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tylko z naukowego punktu widzenia:p

      Usuń
    2. boli mnie ząb i jeszcze śpię..

      Usuń
    3. Dżizas!
      To jakaś ebola zębówa??????

      Usuń
    4. faktycznie, jakaś fariatkowa ebola zębowa! mi moja siódemka też się daje we znaki!!! w czwartek wizyta!

      Usuń
    5. blogowo synchronizujemy bóle zębowe ;)

      Usuń
    6. Ostrusiu! Ty mnie naucz jak spać z bólem zęba!
      Nigdy mi się to nie udało, co więcej -napieprzał najmocniej, gdy chciałam spać!;/
      współczuje!

      Usuń
  2. Dzień dobry :)
    już jest :)))

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorem dzienkujem jednocześnie. Tylko poczaruj jeszcze jak parzysz. Mosze jakie zaklencie znasz? Ale nie marudzem, biorem co jest i idem lulu.

      Usuń
    2. dzień dobry dziewczynki;)
      Poproszę kawusię:)
      i jabłecznik;D

      Usuń
    3. Nie śpiem:(( zmenczona zasypianiem przyszuam po drugom. Druga jusz musi pomuc na bank!

      Usuń
    4. A tu widzem, sze i s jabłecznikiem moszna. To mam chyba małe wymagania. To Ty Olga zdolna jesteś! Teras wiem, czemu Rybka Ciebie zatrudniua.

      Usuń
    5. Tak solidnego pracownika ze świecą szukać:)))

      Usuń
    6. kafyyy...
      i dzień dobry mroźno ;)

      Usuń
    7. Ja swojom juz piję
      też mamy zimno ale nie mróz

      Usuń
    8. Wypraszam sobie! !!
      Jeden stopień nas plusie i mży!

      Usuń
    9. zaczynam po dwie kawy pic
      na zapas
      to chyba cos nie teges

      Usuń
    10. Aura nastraja
      ja też pije drugą

      Usuń
  3. Lucha, bo sa wcześnie pszyszuaś.
    Rybko, dzienkujem, sze fcześniej.
    A tak fogóle to mauo tych romantycznych chfil nam f szyciu przypada tak liczonc! Jeszcze dodajonc sze romantyczna chfila musi rufnać sie z mauo romantycznym porodem, to tak mi na minus fychodzi.
    Oby dziecie mondre sie myliło f tej kfestii!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze że to tylko naukowa teoria:ppp

      Usuń
    2. więc żeby się dzieci nie zniechęciły i w depresję nie popadły, że to tylko trzy razy w życiu, czas na płynne przejście do tematu antykoncepcji ;))

      Usuń
    3. warti zawczasu sie przygotować na pytania;)
      Ja zawalu o mało co nie dostałam jak Luśka zapytała, czy tata JESZCZE wkłada swojego członka w moją pochwę:)))

      Usuń
    4. A JESZCZE wkładał? ?:ppp

      Usuń
    5. podobno są dwie najgorsze chwile w zyciu człowieka: jak się dowiaduje,że rodzice JESZCZE to robią, a potem jak sie dowiaduje, że dzieci JUŻ to robią :)

      Usuń
    6. ja się z tym zgadzam :PPP
      przede mną to drugie zdziwienie tylko :P

      Usuń
    7. czy to oznacza, że nakryłaś rodziców?

      Usuń
    8. niby nie, ale ponieważ jest tylko jeden juz tylko, to nie mogę ich juz nakryć :PP

      Usuń
    9. nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale chyba koło 12:)

      Usuń
  4. to jest fajne, kiedy rodzice bez rumieńców rozmawiają z dziećmi o seksie i dzieci w swej naturalnej ciekawości pytają o różne sprawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My s menszem od poczontku postanowiliśmy być po prostu szczerzy i bez niedomufień dzieciom na ich pytania otpowiadać. Wienc f saleszności od wieku, pytania ruszne padauy. Najgorsze pytanie było mojego młodszego kilkuletniego syna, który szczerze mi sie zapytau: mamo, a czy Cie bardzo bolało, jak s twojego brzucha wychodziłem? Problem f tym, sze poród był mega bolesny, bo z 3 do 10 rozwarcia doszuam w 45 minut ale w jednym wielkim mega skurczu, wyłam tylko błagajonc o pomoc. Co przed tymi 45 minutami sie dziauo to tesz historia caua. A tu te swidrujące oczka mego kochanego synka? I jak powiedzieć prawdę? Zanim cokolwiek powiedziałam, on dodał, bo ja bym nie chciał, żeby cie bolało. No to ja jusz łzy wzruszenia... Pokłamałam, że bolało, ale tylko troszeczke, tak prawie nic, bo tak sie cieszyłam, że z brzuszka wyszedł. I jak takiego nie kochać???

      Usuń
    2. :))
      Nie ma co epatować przed dziećmi bólem i cierpieniem. Jeszcze się w życiu dowiedzą co to jest. Tak jak przesadzać z opowieściami o seksie. Ja wczoraj musiałam wytłumaczyć dziecku co to jest handel żywym towarem. Nie łatwo było. Nie chciałam zbyt mocno tego opisać.

      Usuń
    3. ale czy odpowiedź "tak synku, bardzo bolało" to epatowanie bólem??
      co innego powiedzieć "tak dziecko, bolało jakby mnie na kole łamano, pamiętasz?? na takim samym jakie oglądaliśmy w sali tortur na zamku Czocha" :))))

      Usuń
    4. A nie wiem:)
      Mama każda wie najlepiej co dla jej dziecka będzie ok

      Usuń
    5. ja czasami mam z tym problem ;))

      Usuń
    6. mizna to nazwac bolem milosci i wtedy wszystko wydaje sie latwe
      w teorii
      :DD

      Usuń
  5. O jakie fajne dziefczynki,znowu mam pomysł
    dobrze,że opisami inspirujesz Rybenko

    dzien dobry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margo, jak czytałam o Agatce i Malwince to pomyślałam o nas i o aLusi ;))

      Usuń
    2. Mnie to aż chwyta za serce z jaką miłością opisuje się te osoby. A większość z nas trochę boi się niepełnosprawności umysłowej.

      Usuń
    3. To nie ja opisuję oczywiście. Ka tylko kopiuje. Licząc na to że jak się dostrzeże żywego człowieka to serce się bardziej poruszy i więcej dobra popłynie

      Usuń
    4. popłynie!! jestem tego pewna!

      Usuń
    5. Duszo bardziej za serce chfyta. A tak bszmi, jakbyś osobiście je snaua.

      Usuń
    6. ja to nie za bardzo umniem pisac tak fogle

      Usuń
    7. Mamma, to która patrzy spode łba? :)

      Usuń
    8. aLusia widać na zdjeciach która:)))

      Usuń
  6. Ostra by była dumna ze sfojego miasta
    chce zmienić baterie w zegarku
    pani powiedziała że poczekam dwie godziny:ppp
    ( to inny zegarek)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. az baterie zaloza???

      Usuń
    2. Że niby tacy zajęci
      zaraz idę i się okaże
      nie będę czekała dwie godziny

      Usuń
    3. u nas na poczekaniu to robią
      jeszcze nigdy nikt nie kazał mi czekać

      Usuń
  7. Jak A. to pieknie nazwal!!
    bedzie z niego romantyk, a to gatunek majacy sie ku wyginieciu
    dzien dobry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę Cię rozczarować
      tego nauczył się pod koleżanki. On raczej bardziej przyziemny jest. Ale fakt że wyznaje mi miłość kilka razy dziennie czyli z odzywałem uczuć nie powinien mieć problemu; )

      Usuń
    2. no to jak spotka odpowiednia dziefczyne to i zwrotow i wyrazem przybedzie:))

      Usuń
  8. Czekając weszłam na kawę. Obok siedzą dwie Polki i rozmawiają normalnym głosem. Ludzie ja nieprzyzwyczajona jestem. Skupić się nie mogę. Może posłucham i jakieś ciekawe rzeczy usłyszę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co to znaczy normalnym guosem?
      tam w Lux szepczom?

      Usuń
    2. Nie o to chodzi
      tu na pewno mnie zrozumiesz
      wszyscy mówią taką samą głośnością a ja słyszę tylko polskie głosy

      Usuń
    3. no tak
      ciekafska natura:))))

      Usuń
    4. rozumiem ale to juz w Irl bardzo mi sie osluchalo ze tak powiem

      Usuń
    5. Aaaa
      a ja najczęściej słyszę cztery inne języki
      mam zegarek:))

      Usuń
    6. Ja mam takom suuchofom wraszlifość. Caua plasza ludziuf, pisk dzieci, szum fal, wszyscy nadajom, a ja nagle polskie suofo sysze! No to dawaj, niby na spacer po plaszy i sa uchem, tfu suofem ide. I snajdujem. Polakuf. W ogromnym tłumie. To ceha jest emigracjii, myślem.

      Usuń
    7. oooo, widzę, że sie dobrze rozumiemy!

      a tez teraz jest bardzo duzo Polaków tutaj, 15 lat temu to bym na pewno się zapoznała z tymi kobietami, taka to rzadkość była

      Usuń
    8. posłuchaj, może plotkują o Twoich znajomych, albo wręcz o Tobie? świat zaskakująco mały jest :)

      Usuń
    9. może opowiadają co przeczytały na blogu ;P

      Usuń
    10. naprawde trzeba uważaćv co się mówi

      Usuń
    11. taaa, nawet w Zimbabwe :) nie wiadomo, kiedy podsłucha koleżanka szwagra żony :)

      Usuń
    12. no, świat jest mały, trzeba wszędzie zachować czujność operacyjną czekisty

      Usuń
  9. witam, koleżaneczki :P
    i trzymajta ludziska kciukaski, bo lecę coś załatwić ważnego ufffff
    :***

    OdpowiedzUsuń
  10. dzień dobry, dziefczynki :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. ja siem cieszem, bo mam paczkem prawie gotowom. I jakie lekkie i jakie mile prezenciki znalazuam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paczki z samej Hameryki
      no no no:))

      Usuń
    2. ale bez kawy i szynki f puszcze. ;)

      Usuń
    3. Wersja dla bogatych czyli:p

      Usuń
    4. :PP
      a jak juz zaczelam robic te paczki to polubilam tych dla ktorych je robie. :)

      Usuń
    5. albo wersja "skąpa ciotka z Ameryki" :) :)

      Usuń
    6. :)) no w sumie tak! kto to widzial takom mauom, lekkom i jeszcze bez zarcie, paczkem wysyluac. ;)

      Usuń
    7. A ja dziś dostałam paczkę z Ameryki!
      I co wy na to? ??

      Usuń
    8. o! na bogato czy na skompo?
      czy torepka? ;)

      Usuń
    9. Ciocia UNRRA z wujkiem US-em przyjechali autobusem! ;)))

      Usuń
    10. Dostałam coś ze szkła
      nazywa się Sun catcher
      czy cuś

      Usuń
    11. http://www.partypeopleinc.com/wp-content/uploads/Fish_Suncatchers_48_5061.jpg

      Usuń
    12. taki co puszcza refleksy?

      Usuń
    13. Ola Nie moge sprawdzić teraz ale dobrze że jesteś i łapią takie rzeczy. Muszę luknac

      Usuń
    14. a ja nigdy nie dostałam paczki z Ameryki....... chyba jestem jakaś gorsza....

      Usuń
    15. A możesz chcesz wysłać?
      Dam adresa:p

      Usuń
    16. ja tesz dam. ;)
      teras w ameryce kryzys. ;)

      Usuń
    17. wysłać nieraz wysłałam, ale żeby dostać to nie ma ofiarodawcy....

      a co Ci, rybcia, wysłać? kakao? szynkę w puszce? :) ooo, a może wypas - ananasa? :)

      Usuń
    18. ooo, gumy balonowe możę? jeszce mi przyszło do głowy :)

      Usuń
    19. piersze orzeszki jaduam z niemiec

      Usuń
    20. a ja już nie pamiętam. Natomiast pamiętam różowe i niebieskie gumy do żucia z Iraku, od wujka..... no i tę ostatnią z paczki najlepiej, co mi ją kuzyna ukradła i zeżarła

      Usuń
    21. wypraszam sobie
      nie mieszkam w Ameryce, choc byuam czy razy

      Usuń
    22. Olga, inne som :)
      ale też ładne:)

      Usuń
  12. Wczoraj A wyszedł później ze szkoły. I mówi ze się spóźnił bo była próba występu
    jakiego występu pytam juz zaniepokojona
    naszego
    a kiedy ten występ? ?
    Jutro
    xxxyyywwrrrgggrrr
    jak to jutro? A o której?
    A nie pamiętam
    ugrtwreeeggrr
    Przecież ci mówiłem
    ( Akurat! !!!)

    No to idę za występ zaraz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :PPPP
      ciesz sie, ze ci powiedzial. ;))

      Usuń
    2. Taaa
      ale pani się nie popisała
      krótki meil by nie zaszkodził:/

      Usuń
    3. myslem, ze to bendzie cos romantycznego :)

      Usuń
    4. ciesz się, że rolę umiał!!!

      Usuń
    5. Czy rolę umiał to się okaże za godzinę
      niestety nie mam wielkich oczekiwań co do tego pokazu
      Rozpuściłam się pod tym względem w poprzednich szkołach

      Usuń
    6. jak go nie zje trema to będzie improwizował :)

      Usuń
    7. a w jakiem jenzyku ten wystemp?

      Usuń
    8. ha!
      we czterech
      najbardziej lubię jak mówi derektor
      zaczyna po kilka zdań na przemian po francusku i po angielsku
      potem po coraz mniej zmienia
      potem jedno zdanie tak, drugie tak, a potem mam wrażenie że mówi słowa w różnych językach w dowolnej konfiguracji

      Usuń
    9. no też jestem ciekawa jak wystep?

      Usuń
    10. powiem tak
      dzieci wszystkie bardzo się starały
      wystąpiły najlepiej jak byo mozna
      ale..
      ale...
      jak się nie ma pomysłu, jak zrobić ciekawy występ w sumie z 250 dzieci to... chyba lepiej nie robić
      nie to, ze katastrofa, ale nodne, dłużej zajmowało wchodzenie i schodzenie ze sceny niż śpiewanie piosenek bożonarodzeniowych ( na tym polegał występ)

      Usuń
    11. może się czepiam, ale jak napisałam, jestem rozpaskudzona, w poprzednich szkołach wystep dziecka to prawdziwe wielkie show
      jestem pewna, że Lola wie o czym mówię

      Usuń
    12. rozumiem
      ale A zadowolony?

      Usuń
    13. A nawet bardzo:))
      przecież jak się chce byc aktorem :PP
      zaśpiewali "cichą noc" w 4 językach, jedną zwrotkę oczywiście

      Usuń
    14. Najważniejsze,że dzieciaki miały frajdę:)))

      Usuń
  13. Jedziemy pociągam, Miśka rży jak kot do sera:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba jak kot do myszy na serze?

      Usuń
    2. u nasz siem mufi " jak gupi do syra"

      Usuń
    3. A ja jadę autobusem i nie mam żadnego sera:))

      Usuń
    4. jak to w fariatkowie, wszystko jest możliwe ;P

      Usuń
    5. myszy nie jedzom syra
      ino czekolade

      Usuń
    6. http://pclab.pl/zdjecia/artykuly/napierala/2012-02-08_-_czekoladowa_mysz/czoko_czoko_01.jpg

      Usuń
    7. widocznie Misi ostała się ostatnia wiśnia na drogę;)

      Usuń
  14. borze liściasty, jaką robie okropnie nudną, nie wdzięczną robotę!!!!!
    a fakt, że mnie znów jakieś przeziębienie bierze nie ułatwia mi skupienia....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aLusia, gdzie Ty jesteś? ;p

      Usuń
    2. fuaśnie !
      kto zgadnie ? :P

      Usuń
    3. taaaa....... dziś do wygrania dwadzieścia walkmenów :)
      no i zapas wody mineralnej na sto lat

      Usuń
    4. dla 20tu zfycienscuf? :p

      Usuń
    5. ale łącznie, nie na łba

      Usuń
    6. ja czekam, asz nagrodom bendom kozaczki firmy relax. ;)

      Usuń
    7. ja mysle i mysle, kcie taaLusia...hmmmm

      Usuń
    8. : ):) taaa, zagadka nie do odgadnięcia, ale się chyba będę zbierać, bo przeziębienie mnie rozkłada...

      Usuń
    9. ja milczem jak grób ;P

      Usuń
    10. aLusia wyłaź już,idź do domu i pod kocyk się schowaj z gorącą herbatą!!

      Usuń
    11. Olga :) :)

      margo, lecę, dłużej tak się nie da!!

      Usuń
    12. no! grzeczna dziefczynka!!

      Usuń
    13. UFFFF
      na skszydeułka uważa!

      Usuń
    14. aLusia cuś na rozgrzewkę zażyj :p

      Usuń
    15. już myślam,że zamarzłaś w drodze do roboty:*

      Usuń
    16. Odległość nie pozwala zamarznąć:)
      Ale wiało tak, że mało w fabrykowy płot mnie nie wcisło :p

      Usuń
    17. co sugerujesz, an3czka? :)

      Usuń
  15. dobry wieczór,pozwólcie,że cichutko przykucnę przy Was
    Rybeńko,wiem,że Ty też "piersiasta",czytanie Was pomogło mi przeżyć ten ostatni rok,zresztą wciąż pomaga:)
    dziękuję,że Jesteście

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj Kasiu :)
      piersiastych nas tu więcej :)
      i fajna ta nasza grupa wsparcia, nie da się ukryć, więc siadaj, pij kawkę i gadaj do woli :)

      Usuń
    2. witaj Kasiu. :) przycupaj cicho albo i glosno ;)

      Usuń
    3. Lepiej krzycz głośno bo cię zakrzyczą:)
      Witaj Kasiu:)

      Usuń
    4. Kasia dobrze trafiłaś:)
      witaj

      Usuń
    5. lepiej nie mogłaś, można nawet powiedzieć :) :)

      Usuń
    6. zawsze marzyłam zeby miec duzę cycki, i proszę, zostałam piersiasta:)))
      Kasiu, jesteśmy my i jesteś Ty:0
      jeżeli ten blog Ci w czymś pomógł choc trochę - to nawet nie wiesz, jak ja się cieszę
      możesz siedzieć w kąciku jak wolisz, ale zapraszamy też do fariactwa
      fspieramy i rozśmieszamy, w skrócie mówiąc:**

      Usuń
    7. Kasiu,my tu różne potrzaskańcy jesteśmy,gadaj z nami,pij kawkę,ja też nie jestem tu od początku a spotkałam,znalazłam najcudniejsze babki pod słońcem:)

      Usuń
    8. O to już nie będę taka ostatnia :p

      Witaj Kasiu :)

      Usuń
    9. tu nie ma ostatnich:)))

      Usuń
  16. nie mogę sie powstrzymać, opublikuje nowego posta z chłopakami:))

    OdpowiedzUsuń
  17. jesteście WSPANIAŁE,dzięki,że mnie przygarnęłyście
    mam nadzieję,że nauczę się z Wami fariatkować bo tak na normalnie to cieszko żyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z nami będzie lżej, juz o tym wiesz
      aha
      juz jest nowy post
      bo jak liczba komentarzy zbliża się do 200 to lepiej napisać nowego:)))

      Usuń