piątek, 10 października 2014

mam swoje za uszami

jak znam siebie, to kiedyś łatwo przychodziło mi oceniac innych i wiedzieć, jak mają żyć
jakiej szczotki do zębów uzywać, jak często uprawiać seks, na jakie filmy chodzić do kina, ile miec dzieci, jak dobierać buty do ubrania, jak kłócić się z mężem, jak długo karmić piersią, generalnie

JAK ŻYĆ

a teraz do głowy by mi nie przyszło pouczać innych
no i czuję sie bezradna, jak ktos mi mówi, jak powinnam postępować, w co wierzyć, jak spędzać wolny czas, czyli, ze blogowanie jest nie ten tego :PP

no ale może, skoro ja z tego wyrosłam to i dla innych jest nadzieja?









210 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień doberek ;)))

      Kawkie bierem, bo jakoś cza siem obudzić :P

      Usuń
    2. biorę herbatkę
      kawa coś tam wypłukuje, więc z lekka ograniczam:)
      Bużka dziewczyny na dobry dzień;**

      Usuń
    3. dzię dobry:)
      Misiu,i ty Brutusie??zaraza z temi anonimamy

      Usuń
    4. No aż się lękam
      Hej Basiu.
      Zima dopiero przyjdzie a mi się jedyna nalewka juz skończyła
      A taka była dobra
      Chlip Chlip

      Usuń
    5. witam miłe panie.
      wczoraj zachciało mnie siem Kilerów dwóch oglądać i teraz lekkom niedospana. borę dużą kawkę i zbieram się do pracy.

      Usuń
    6. dzię dobry - dziś ból z ucha przeniósł się pod nie! Boli :(

      Usuń
    7. i miśka! przywdziej twarz, nie podobasz mię się !

      Usuń
    8. przez duże m oczywiście, żeby nie było, że ten tego szacunku brak czy jakoś tak ;))

      Usuń
    9. Rybciu,bardzom ucieszona,że smakujom:) generalnie nie podobywały się,że za mocne i mało sluodkie,ale takie to są w każdym sklepie;P
      zua wiadomość jest taka,że w tym roku z powodu mego totalnego nieogarnięcia nie zrobiłam ani jednej:(

      Usuń
    10. a z czego robisz Basiu?
      ja bardzo lubię z pigwy!

      Usuń
    11. maliny,wiśnie,najbardziej lubię z czarnej porzeczki,pigwy nie mam,cytrynówkę lubię,znalazłam przepis na nalewkę z kawy i cytryn,no tylko weny brak;)

      Usuń
    12. cytrynówkę inaczej zwana limonczellą robi moja mama - chyba się jutro napiję za zdrowie mojego taty :)

      Usuń
    13. Basiu, same pyszności!
      moja cioteczka robiła zawsze dereniówkę, ale w tym roku coś nie obrodziło

      Usuń
    14. Basia, ja właśnie zatę brak słodkości najbardziej wielbiłam!
      a nie zauważyłam, że słaba, wrecz przeciwnie :PP
      bardzo mię żal, że się nie ogarnęłaś:((

      Usuń
    15. ja też nie lubię "ulepków" :)
      z pigwy jest cudnie niesłodka!
      a propo słodkości... moje dziecko ostatnio kupiło sobie to takie mleko skondensowane o smaku karmelu, pamiętacie, było coś takiego za naszych czasów... jak tego skosztowałam, to myślałam, że się porzygam... tak jest 45,5% cukru!!!!! i dawaj tu dziecku kieszonkowe!! :(

      Usuń
    16. dziecko musi przejść p[rzez to mleko też!
      ja uwielbiałam kiedyś :PP

      Usuń
    17. Mia nie odbieraj dzieckom smakuff swojego dziecinstwa:))
      o pardonsik zagalopowauam sie w nauczaniu :PP

      Usuń
    18. Basik!Przecież ja nie anonimowa;)
      Przedstawiam się grzecznie, tylko, że przed przedszkolem nie było czasu na logowanie;))

      Usuń
    19. Mia! Lubisz mnie łabędziem?DD

      Usuń
  2. Przestrogi, groźby, moralizowanie, dawanie gotowych rad, pouczanie to typowe bariery komunikacyjne, z których stosowania nic dobrego nie może wyniknąć, prócz złych emocji!
    A złym emocjom mówimy zdecydowane nie!
    Miłego dnia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olguś, piąteczka :*
      Jak każdy będzie patrzył na siebie,a nie na innych, to będzie nam się lepiej żyło. Najczęściej tacy "upominacze" widzą błędy u innych,a u siebie jakby ich nie było.

      Miłego dzionka dziewczynki :***

      Usuń
    2. Olguś - właśnie tak, jak piszesz.
      więc miłego dnia, bez złych emocji wszystkim życzę. i biegnę po kawę.

      Usuń
  3. Ja też nie pouczam nikogo, jak jest mi obojętny.
    Napominam tylko swoich przyjaciół, bo tak trzeba.
    Z jednej strony tolerancja jest OK, z drugiej wygląda to całkiem inaczej.
    Nie chcę z tego "wyrosnąć", chcę mieć dar rozróżniania, kogo jeszcze warto napominać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt nie dał CI prawa do upominania innych ,
      a już na pewno nie tutaj.
      Zmianę zaczyna się od siebie i widzę, że masz z tym problem

      Usuń
    2. Ja delikatnie tylko chcę zauważyć, że to ty mnie upominasz, bo ja nie weszłam z tobą w dialog.
      A skoro jesteś , jak to mówi rybcia "moherem", to co powiesz na słowa" "jedni drugich napominajcie"?

      Usuń
    3. Ja tylko ciekawa jestem skąd mąż pewność że wiesz lepiej od bliźniego swego co robić i jak żyć?

      Usuń
    4. Jakoś tak mam, że reaguję jak ktoś próbuje obrażać innych:))
      Jak chcesz cytować słowa Pisma poczytaj choćby rady Ks.Marcina http://www.marcinkozyra.salezjanie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=59:upominanie&catid=12:przemyslenia&Itemid=3
      i zastanów się, czy o TAKIE napominanie chodzi, bo zdaje się, że opacznie rozumiesz.

      Jak byłam młoda i miałam "fazę" na zmienianie innych (też wzięłam sobie do serca naukę o napominaniu) pewien ksiądz zwrócił mi uwagę po pierwsze o nauce o źdźble i belce, a po drugie, że nie czytamy Pisma w taki sposób, że wybieramy sobie to, co nam pasuje.
      Łatwo wtedy wpaść w pułapkę - z jednej strony jest napisane, że Judasz się powiesił, a w innym miejscu "idź i czyń podobnie"
      Zakładam, że na tym zakończymy dyskusję, gdyż nie jest ani dobry czas, ani miejsce, ani nie masz powodów na ewangeliczne napominanie.

      Usuń
    5. Misia piąteczka
      Kończymy
      Oh Oh jaka piękna pogoda

      Usuń
    6. Rybcia, ja chyba też odpadam i nawet nie próbuję.
      a słońce wielce mnie cieszy, bo planuję dziś pobuszować w ogródku.

      Usuń
    7. He he he
      Ciekawe dlaczego ogarnął mnie rubaszny śmiech

      Usuń
    8. jednych rubaszny, jednych schizofreniczny ;))

      Usuń
    9. Miska ucielas dyskusje przy samej .... rzekuabym
      ale powiem delikatniej
      BRAWO

      Usuń
    10. Szczerze to nie bardzo trafiają do mnie słowa jakiegoś księdza tak samo grzesznego jak i my.Piękną mamy dziś pogodę.Miłego klikania.

      Usuń
    11. to prawda, piękna pogoda dzisiaj dla każdego. dla każdego grzesznika

      Usuń
  4. Od momentu kiedy od ciaglych rad i pouczen zostalam wepchnieta w rog ( juz nie wiedzialam jak mam postepowac , aby wszyscy byli zadowoleni) robie jak JA uwazam ,I dobrze mi z tym.Jakos dziwnie zostalo to zaakceptowane przez DORADCOW i na dzien dzisiejszy jestem nawet bardziej szanowana.:) AnnaR

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo ocenianie, krytykowanie, obwinianie, łajanie, napominanie, stawianie diagnoz to degradujące reakcje, które psują stosunki między ludźmi, często upokarzają i niszczą nas
      fajnie, że umiałaś się z tego wyzwolić :)

      Usuń
    2. Sama jestem z tego dumna.Pozdrawiam Cie Olgo i zycze milego dnia:) AnnaR

      Usuń
    3. To co piszesz mi uświadamia że jak sama zrobiłam się mniej wsxystkowiedzaca to tez przestałam naginac się do oczekiwań innych wobec mnie. Podwójna korzyść

      Usuń
    4. Odkąd moja mama przestała to robić bardzo zbliżyłyśmy się do siebie! A przez tyle lat, kiedy to cały czas słyszałam co robię źle, jak powinnam wychowywać swoje dzieci, jaką powinnam nosić fryzurę, jak nie powinnam się malować, który mężczyzna jest dla mnie właściwy itd złe emocje niszczyły to co może być dobrego w relacji matka-córka...
      na szczęście okazuje się, że nigdy nie jest za późno :)

      Usuń
    5. reguła jest prosta-nie czyń drugiemu co tobie niemiłe,traktuj innych tak jak chcesz być traktowany.....przynajmniej staram się......

      Usuń
    6. Basik! Czy Twoja nalewka dobrze robi na przyrost krwi?
      bo wiesz...miałabym dyspensę:DDDD

      Usuń
  5. Trzeba słuchać swojego wewnętrznego głosu, ale on jest słyszany w ciszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba dotyczy tylko części życiowych. Wybór firanek do pokoju nie wymaga chyba aż tyle skupienia.

      Usuń
    2. siostro :DDDDDDDDDDD padłam! i nie zamierzam powstać:P

      Usuń
    3. w ciszy to ja tylko szum słyszę,he he

      Usuń
    4. Basia :)))
      to tak jak ja - im ciszej tym mi bardziej w uszach piszczy! :)

      Usuń
    5. mój wewnętrzny głos mi mówi, że pora na drugą kawę :))

      Usuń
    6. czy doszuas do tego w kompletnej ciszy droga Olgo?

      Usuń
    7. a jak się czyta blogi w ciszy to się liczy?
      bo mogłabym wyłączyć tiwi

      Usuń
    8. ja przy szumie komputera ;PPP

      Usuń
    9. Lamia, no jak nie jak tak!
      czajnik ino trochę szumiał ;P

      Usuń
    10. rybenka to Ty jeszcze Tv ogladasz????
      oj grzeszyyyysz

      Usuń
  6. witam, poranną porą :)

    moje kochane stare blogowianki, czyśta poszalały ?
    kto jak to, ale Wy już chyba wiecie co trzeba robić po latach ciężkiej orki na blogach ;P
    a więc piękna pogoda, Luszka dojechała, ponoć nawet główną atrakcję, czyli sklepy nocne była zwiedzać w UĆ i dzisiaj czeka na nią 300 tyś łodzian na Pietrynie
    oraz się umówiłyśmy na degustację cynamonu, ewentualnie limonek ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziewczyny, Wy siem cały czas widzita, degustujeta, przytulata...
      ja tesz kcem!
      tęsknię za Wami! serio!!!

      Usuń
    2. a do wakacji tak daleko....

      Usuń
    3. szczęściary!
      a to nie koniec dzisiejszych spotkań :))

      miejcie cudny czas :))

      Usuń
    4. Mia, to nasza wina, że mieszkasz na jakimś zadupiu, zamiast jak porzontny człowiek w Uć ???

      Usuń
    5. ostre, wakacje som cały rok ;P


      Olguś- z kim michalina dzisiaj szaleje ???

      Usuń
    6. viki, dobrze, ze mówisz co mamy robić bo sama widzisz, że nie radziłysmy sobie bez tfoich rad :PP

      Usuń
    7. już za chwileczkę
      już za momencik
      piątek z Aniami
      zacznie się kręcić

      Warszawo drżyj!

      Usuń
    8. to może dobrze, ze mnie tam nie ma?

      Usuń
    9. rybcia, ja sobie uzurpuję TAKIE prawo, bo tak !
      :P
      i zobacz, od razu zrobił się spokój ;PPP

      Usuń
    10. dobrze, że się na blogi nawróciłąś viki :P

      Usuń
    11. no nie?
      byśta nie wiedzieliśta w którom stronem pisać ;P

      Usuń
    12. ale TAKIE wakacje są tylko w wakacje.. :(

      Usuń
  7. ale o co choci? ;PPP

    pienkny dzisiaj dzień, przerysowałam auto jakiejś nauczycielce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeejjjjjuuuu
      jak Dosi trzeba tłumaczyć, to co się dziwić niekórym anonimom?????

      Usuń
    2. Boże
      ja naprawdę tych anonimuf nie ogarniam :PP

      Usuń
    3. może nieogarnięta jesteś ;PPP

      Usuń
    4. Mia - wypraszam sobie
      ja jestem anonimofa!

      Usuń
    5. OLga :*
      jedna TY mnię srozumiałaś :***

      Usuń
    6. Dosia, czy dzień jest piękny, bo zarysowałaś auto ???
      :D

      Usuń
    7. :D
      pozostawiam wolność interpretacji ;P

      Usuń
    8. Dosia, ja jak przerysowałam, to prz\ystojnemu somsiadowi
      nastempnym razem lepiej siem postaraj!

      Usuń
    9. somsiadofi????
      eeeee
      tennnn nooo
      tegoooo
      pozostanem w rejonach szkolnych ;PPP

      Usuń
    10. Dosiu - chyba nie mój?!
      ale rozumiem że przez zupełny przypadek?

      Usuń
    11. Gdyby Twój, to bym napisała, że Rudej, Siostrze mej :)
      To ktoś inny ;PPP

      przez przypadki to się odmienia samochody a nie wymienia, nie ;P

      Usuń
    12. ...kiedyś stanął nad brzegiem....
      lalalalaaaaaa

      Usuń
  8. dzien dobry, dziewczynki :)
    nie mie pouczac, ale jak siem viki wymigasz.... :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucha!
      A Ty co?
      incognito?
      a dzie skorpion?

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. skorpion zostau w domu s Kotom :)

      Usuń
    4. kurdę balans, co gaga napisała ???

      Luszka, nie bój żaby, tym razem nigdzie nie wyjeżdżam
      a co tak długo spałyście dzisiaj ??? ;P

      Usuń
    5. viki
      nie ma znaczenia, co gaga pisze, ważne że się kasuje!!!

      Usuń
    6. no pacz, ja taka stara blogerka, a taka goopia !

      Usuń
    7. dobrze, że ci mufiem co mysleć!!!
      dziękuje chociaż byś odrzekua!!

      Usuń
    8. dziękuję( w tym momencie dygnęłam na siedzonco na fotelu i mało się nie bejnęłam szczekom o blat biurka )

      Usuń
    9. niska jestem, to i odległość szczęki od blatu to zaledwie 2 cm ;P

      Usuń
    10. bosh, dopiero po sniadaniu a jusz 100 komci ;)

      Usuń
    11. tak, typowe uckie- setka i galaretka ;P

      Usuń
    12. no to:
      a teraz idziemy na jednego

      Usuń
  9. jahaha
    niektorzy nigdy nie wyrastaja
    takich kaznodziei z bozej laski slychac co rusz
    dzien dobry
    ps. a blogi moze sa dzieuem tego no diobua?
    ps. zaglosowane juz o czeciej w nocy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mogą być tym dziełem
      ale nie fszystkie :PP
      Lamia, Dosia!!!
      się zadrenalinowałam!!

      Usuń
    2. Rybeńko!
      to na te, co som, to nie fchoć!
      zostań tutaj - to pienkne miejsce :*

      Usuń
  10. Kochane wiecie co? Mam problem. Przez całe życie nurtuje mnie pytanie, które boję się zadać. Wstyd nie pozwala mi go wypowiedzieć. Siedzę i myślę. To myślenie tak intensywne, że pot perli mi się na czole. Nie wiem jak je zadać, bo ktoś może mnie wyśmiać albo co. Ale na bank znajdzie się taki osobnik piszący anonimowo, nie znający mnie, który sam z siebie napisze mi, ze powinnam zapuścić te wąsy a może nawet i brodę.:P Miłego dzionka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak chcesz sie zapytać, jak się przyprawia luckom wontrupkę, to zapomnij!!

      Usuń
    2. mięso mielę ostatnio w sklepie, więc maszynki nie pożyczę :P

      Usuń
    3. Małypsychopato czy tko?
      ostatnio mało mnię w blogosferze, ale widzem, że unosisz siem nad poziomy :)

      Usuń
    4. Dosia odpowiem śpiewająco "Jestem kobietąąą":) Dziewuszki nie o to chodzi... Pytanie brzmi: gdzie kupić świąteczny hamulec do prodiża? Ufff ulżyło mi. Zrzuciłam to z serca i wątroby:) Idziemy z Wenszem po zakupy, bo urlop mamy, więc możemy o! A Wy przemyślcie sprawę;)

      Usuń
    5. :D
      Mała psychopatko :)
      nie dziwię się, że masz problem :PPP

      świąteczny?
      hamulec?
      do prodiża?
      każde słowo z osobna rozumiem, ale w ciągu już nie ;PPP

      Usuń
    6. to jednak będzie pieczeń.... :P

      Usuń
    7. mniemamiż ona ma prodiż na kółkach

      Usuń
    8. Nie mam prodiża, ale zawsze marzyłam o świątecznym hamulcu do prodiża:D Dobra idę sobie, bo znowu się głupawka odzywa:)

      Usuń
    9. juz wiem!
      ty po prostu nie chcesz nic piec na święta!!!

      Usuń
    10. :))) paduam nad tym hamulcem. Ja z okazji swiat bardziej potrzebuje raczej pedauu na gaz.

      Usuń
    11. Jeśli silnik będzie miał odrzutowy, to najlepiej ręczny. Albo taka wajcha jaką mają drezyny. Ale z cicikiem, żeby miło było macać:D

      Usuń
    12. Teraz to już Kochaniutka poleciałaś, nie za dużo jak na jeden raz :p
      Ale oczywiście rozejrzę się gdzie trzeba,może coś odnajdę w temacie :p

      Usuń
  11. dzień dobry, dziefczynki :)))
    oficjalnie ośfiatczam, że odzywam siem dzisiaj po ras pierszy !!!!!

    a temu potszywajoncemu siem to zaras ....

    OdpowiedzUsuń
  12. witam słonecznie,już głosy poszły :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest nadzieja, jasne, że jest nadzieja. Wydaje mi się, że każdy z tego wyrasta. Chociaż to chyba powraca znów z wiekiem. Bo starsze panie też lubią doradzać i wydaje im się, że zawsze wiedzą lepiej.
    Można z tym jednak żyć. Wystarczy mieć dystans i do siebie i do ocen innych ludzi. Trzeba trochę przymykać oko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestraszyłam się
      Musze ćwiczyć z tym okiem bo zbliżam się do wieku w którym może powrócić!

      Usuń
  14. do Kamila
    rozumiem, że skrywanie sie może być forma walki z nieśmiałością czy obawą przed krytyką
    ale jakikolwiek jest powód - trzeba się liczyc z konsekwencjami
    sama po sobie widzę, że o ile dla osób podpisanych jestem wyrozumiałą i miła, to czasem atakuję anonimy albo sobie z nich żartuję, niemiło zresztą
    tak to jest

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. już gnam! :))))

      \o/?\o/?
      ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
      {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
      \~/*
      |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
      (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
      [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
      )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
      [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
      (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

      Usuń
    2. dzieki, biore dwie ;)
      super, fajne dzieci, bylismy na festiwalu filmow krotkometrazowych, czy jak to siem zwie.
      Najgorsze jest to, ze jazda autobusem szkolnym wplywa na mnie usypiajonco i tak strasznie mam ochote sobie pospac, ale wiem, ze dziecko by siem za mnie fstydzilo. ;)

      Usuń
    3. lepiej zasnonć niż rzygać :PP

      Usuń
    4. :PP czujem :PP , ze jusz nigdy wiencej nie poprosiliby mniem o pomoc na wycieczkach. :PP

      Usuń
    5. to byłaby jakas korzyść \:PP

      Usuń
    6. Grześ przedwczoraj był na wycieczce, autokarem..
      wycieczka była cudna - rzygał dopiero p[o obiedzie;/
      Dziś zgłosiłam fakt pogryzienia przedstawiając jako dowód krfafy ślad na pleckach gzuba (od psychopaty jakiegoś, co kciał próbowac luckiego mnieska??)
      Okazało się,że trwają rozmowy, bo dziecko ugryzło już wcześniej trzy razy;/

      Usuń
    7. pamientam, jak przyjechala do nas babcia z innego miasta i przyszla nas odebrac do przeczkola. I przychodzi, a tam fszystkie dzieci maja pogryzione poliki, bo byl taki jeden Mikolaj ktory chyba od dziecka mial sadystyczne skonnosci i chyba mial swoj lepszy dzien. babcia prawie zemdlaua. :)

      Usuń
    8. To ja się przyznam
      Mój A tez kiedyś ugryzł kolegę w przedszkolu
      Ale miał powód!
      Kolega nie chciał go wpuścić bez kolejki na zjeżdżalnie!
      Szczerze mówiąc trochę się śmialismy z uwagi - A pogryzl kolege kolo zjeżdżalni

      Usuń
    9. Ja jak byłam dzieckiem też ugryzłam kolegę:)))
      Graliśmy w bierki i mnie oszukiwał :p
      A moja mama musiała szybko biec do garażu i pędem do szpitala.....

      Usuń
    10. Moja pierwsza uwaga "...ugryzła kolegę w łokieć" No jak mi łokciem przywalił pod żebra to nie widziała. Jak udało mi się oddech złapać, to się odgryzłam. Dosłownie. Ale tata miał ubaw jak to czytał.

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. tak siem nie robi!
      byuyśmy prawie piersze :P

      Usuń
    2. DRUGI POWÓD PISANIA PODANIA!!

      Usuń
    3. tego po chinsku? To pisz co czeba tam dopisac.
      Gaga z Luchom, za wolno tym tramwajem jezdzicie. ;)

      Usuń
    4. A co to fatamorgana jakaś była:p

      Usuń
    5. Olguś coś mnie tu ściemniasz Kochaniutka :p
      Ale niech bendzieeee :p

      Usuń
  17. Prawdziwa blogieraka posty napisane na rok do przodu.nowak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nowak, ze tez nie zal ci swojego cennego czasu.
      idz zobaczyc do slownika co znaczy czas. Moze bedzie jedna definicja.

      Usuń
    2. Nowaczku mam prośbę. Skocz do marketu, połóż swą zacną choć nieco pustawą główkę na wadze i naciśnij przycisk BURAK.

      Postanowiłam Rybeńko, że nie dam się ponieść i nie zejdę poniżej pewnego poziomu. Taka jakaś dobroć się ze mnie wylewa dzisiaj:)

      Usuń
    3. i od razu ukroj kawalek, bo Miska potrzebuje do farbowalania chomika. :P

      Usuń
    4. Coś mnie się dzisiaj buraki uczepiły:D

      Usuń
    5. Lola!a jak ufarbuję to resztę mogę zjeść, bo wiesz - moja lekarka twierdzi, że nie dziwota, że śpię po 12 godzin przy moich wynikach -chciałabym poprawić:))

      aha!Biorę znów sorbifer;)) od dziś! i tak przez pół roku!:)
      Normalnie będę miała żelazne pięści - jak mię to wrufki to bejnę z półobrotu;P

      Usuń
  18. *miało być blogerka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowak,spójrz w lustro i powiedz co widzisz???????????

      Usuń
    2. " ciemność!widzę ciemność" - że tak polecę klasykiem:)))

      Usuń
    3. A dopiero mówiła,że marnujemy czas pisząc tu, a sprawdzanie co piszemy to nie strata czasu ?????

      Usuń
    4. "dzień dobry,zastałem Jolkę?"

      Usuń
    5. Inwigilacja maj Dir. Inwigilacja niejedno ma imię. tym przypadku nosi dźwięczne nazwisko Nowak, choć podejrzewam, że to pseudonim. Nowak nie wie, że autodonosy są lepiej punktowane?

      Usuń
    6. przeciez ona to dziala charytatywnie.
      nie kce ale musi. :P

      Usuń
  19. Wnusio marzy o chomiczku - myślałam, że się uda, ale ma być...czerwony!!!!!
    W cuda wierzę, ale w tym wypadku mam wątpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miska, moze od chce pluszowego? ;)

      Usuń
    2. Wytarzaj chomika w buraczkach- niektórzy tak psy farbują. Burak zdrowy, to się chomik nie zatruje a zanim się domyje Młody zdąży go pokochać:)

      Usuń
    3. psychopato, a nie wie krwi? co z ciebie za psychopata? ;)

      Usuń
    4. nie;/
      ma być żywy i ma być Feluś:))

      Usuń
    5. no to powyzej masz same zdrowe i organiczne rozwionzania.
      Dobrze, ze Felus, a nie Lola. ;)

      Usuń
    6. Grześ dostał bajkę o krówce Loli:DD

      Usuń
    7. :PPP
      ach ta popularnosc. :PP

      Usuń
  20. czy pozwolicie,że miuość wam wyznam:)))

    OdpowiedzUsuń