czwartek, 5 czerwca 2014

poczucie tymczasowości

to jest takie uczucie, które nie opuszcza mnie od 2 lat 7 miesięcy i 25 dni
cokolwiek dzieje się w moim życiu, zastanawiam się nad kontekstem czasowym
niedługo mam 23 rocznicę ślubu
nic takiego
ale oczywiście zastanawiam się, czy chociaż do 25 uda mi się dożyć?

nie ma godziny,żeby mi tego typu myśl przez łeb nie przemkła

widzę, że jednakowoż azaliż przemykają rzadziej
troszkę rzadziej





a to serce z torebki to dla syna, który dziś trafia Oczko:)
niech mu życie pięknym będzie:)




196 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/? \o/?
    (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>
    ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[*
    {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry :-)

      kafkie zabieram,a może nawet twie !

      Dziewczyny wielkie dzięki za wczoraj :))))

      Usuń
    2. Witam Stylistki Funeralne :P

      kawkę biorę, a nawet cy
      Olguś:***

      an3czko, polecamy się :)

      Usuń
    3. Viki, to brzmi jak zaproszenie do umierania ;PPP

      Usuń
    4. dzień dobry:)
      za kafkem dziękuję Olguś:*
      aneczka:*

      Usuń
    5. Tzn ja sie Funeralistkom nie czuje, bo nie mam talentu, ale myslom ekonomicznom tudziez w burzy muzgow chetnie pouczestnicze:))

      i kafe biore

      Usuń
    6. Mamma, no ineteresik musi się kręcić ;P

      Usuń
    7. Mamma, no niestety wszyscy takie zaproszenie dostaniemy.

      Ale jak na razie to myślę,że nawet jeszcze to drzewo z którego ma być papier na to zaproszenie nie wyrosło :-D

      Dziewczynki słoneczko pięknie świeci, cudny dzień, poniżej dzieci się rodzą i to jest piękne :))))

      Usuń
    8. odpowiadając jeszcze na wczorajsze:
      :) :) :) star - nazwa cacuszko :)

      viki - dałaś czadu! dałaś czadu!! :) ale już widzę to rozżalenie na obliczu przedsiębiorcy :) :) to rozmarzenie, że niechby nas tak pierdyknęło te 45 stopni tak z miesiąc chociaż :) :)

      Usuń
    9. aLusia dzieki za uznanie, bo sie az spocilam przy mysleniu:))))
      Biere kafe i dzialam, bo dzis mus do pracy a ja jakas jeszcze dupiasta jestem.

      Usuń
  2. Najlepszego dla Syna i dla Ciebie Rybenko :*
    miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkiego co najlepsze dla syna Rybeńko!!
      Olgo, czystka masz??

      Usuń
    2. Rybciu serdeczności i szczęscia dużo dla Ciebie i Syna!!!
      :**

      Usuń
    3. STO LAT, STO LAT ... śpiewam :-)

      Szczęśliwości i dużo miłości dla Syna,Rybenko piękny dzień :-D

      Usuń
    4. serdeczności dla syna i jego mamy:***

      Usuń
    5. czystek w piątym od góry
      bo Lamia już siemienia nie pije ;)

      Usuń
    6. ja juz pije normalne napoje

      Usuń
    7. dołączam do życzeń :)))

      Usuń
    8. Ja tez, ja tesz... dolonczam znaczy siem.
      Najlepsieszego dla Rybci, syna i calej rbykofej rodziny!!!!

      Usuń
  3. ach Ty moja Rybenko.
    Trzymam kciuki za syna i za Ciebie
    Myśli niech pomykają, gdzieś na bardzo dalekiej orbicie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam taką cudną perspektywę w grudniu
      ale na razie to dla mnie za daleko

      Usuń
    2. Może jakieś czary, co zaczarują duszę ?

      Usuń
    3. dusza to spryciula
      wie więcej niż powinna :-)

      Usuń
    4. "W moim wieku ( stanie ) nie robi sie tak odległych planów, ja nie kupuje nawet zielonych bananow" :) - cytat z filmu Hotel Marigold - warto obejrzeć:)

      Usuń
  4. ewka!
    nie martw się!
    te stylistki cmentarne mają brainstorming ale zaraz wrócą i będą się droczyć jak zwykle :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. naprawdę Rybeńko??
    jak ja miałam depresję, to w ogóle nie mogłam myśleć o przyszłości, bo dla mnie każdy plan na przyszłość, nawet tę najbliższą, podszyty był paniczną myślą "ale czy ja jeszcze wtedy będę żyła??"
    pamiętam jak sobie myślałam "chciałabym dożyć przynajmniej do czasu, kiedy Młody pójdzie do szkoły"...
    udało się ;))
    teraz absolutnie nie mam takich myśli, jedynie czasem, jak obuchem w łeb, wali mnie myśl o szaleńczym upływie czasu!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no naprawdę
      tylko to nie depresja ale jakoś tam realne patrzenie sytuację
      nie lubie tego uczucia ale chyba nauczyłam się z nim żyć

      Usuń
    2. a ja kiedyś więcej planowałam,teraz mam różne zawirowania i nie wybiegam w przyszłość. Za to jestem pełna podziwu dla mojego 84 letniego Taty,który potrafi mówić o planach za 3 albo 5 lat:) Pewnie trochę pól żartem pół serio ale uczę się tego od Niego

      Usuń
    3. wiem, że nie masz depresji ;)
      moja depresja wynikała po części z niezdiagnozowanej choroby i spekulacjach na co to ja tak naprawdę jestem chora...
      biorąc pod uwagę moją naturę, byłam pewna, że to coś co mnie wkrótce zabije!!

      Usuń
    4. Margo, życzę Twojemu Tacie co najmniej setki!!! i myślę, że z takim podejściem, to on jest w stanie to osiągnąć!! tak wiele przecież zależy od naszego nastawienia!

      Usuń
    5. Mia to prawda,nasze psychiczne nastawienie potrafi wiele zdziałać na dobre:)
      ale jest też odwrotnie jak sama piszesz negatywne nastawienie i depresja Cię zaskoczyła,to bardzo podstępna choroba.
      Też mam nadzieję,ze Tata jeszcze trochę pożyje:))

      Usuń
    6. Temat przemijania zawsze ciężki Rybenko, ja też mam takie myśli jak Ty, a jak popatrzę na swoich rodziców i pomyślę ile im jeszcze zostało....ehh

      Margo uściski dla Taty :)))
      Moi rodzice podchodzą do tego tak jak Twój Tata, ciekawe czy to przez to, że zbliżone roczniki czy kwestia charakteru i poczucia humoru?

      Usuń
    7. Margo! oczywiście, że to co mówisz jest prawdą!!! nasze psyche i soma są nierozerwalne, tylko nie każdy zdaje sobie z tego sprawę!! a zaniedbania psyche powodują zaburzenia w soma i odwrotnie!!
      ech, ile ja się o tym naczytałam :)

      Usuń
    8. Margo,tylko zazdrościć taty;)

      Usuń
    9. moja ciocia w wieku 94 lat jeszcze miała bogate plany na przyszłość i to ją trzymało w dobrej formie
      zmarła mając 96, gdyby nie upadek i powikłania, pewnie spokojnie przekroczyłaby setkę :)))

      Usuń
    10. Margo ucauj Tate urodzinowo ode mnie
      mam nadzieje ze kiedys z krzaczka razem agrestu sprobujemy:))))

      Usuń
    11. Olga, no na coś trzeba umrzeć ;)

      sto lat dla Taty)

      Usuń
    12. Basiu:**

      Lamia pojemy pojemy,szkoda tylko,ze nie w tym roku:(
      I to jest przykład,ze jednak trzeba planować przyszlość:))

      Olga ,brat mojego Dziadka,żył 98 lat,też w dobrym zdrowiu

      Usuń
    13. Aneczko,myślę,że to roczniki,to bardzo silni z pozytywnym podejściem do życia ludzie:)
      Znam sporo osób z tego rocznika + - .i aż się żyć chce patrząc na ich zapał. Trzeba wziąc pod uwagę to,że najważniejsze aby w tym wieku dopisywało zdrowie.
      Czyli zdrowia dla naszych RODZICÓW jak najwięcej!!

      Usuń
    14. mój Tato nie należy do ludzi tryskających optymizmem, za to jego brat, zupełne przeciwieństwo, zaczął 93 rok i jest bardziej sprawny fizycznie niż Tato

      Usuń
    15. niesamowite.... ja w ogóle mam czasem wrażenie, że przedwojenne roczniki to takie solidniejsze dużo były :) jakieś lepsze, bardziej przeselekcjonowane geny

      Usuń
    16. aLusia zgadzam sie z Tobą w rzesz i wzdłuż,jakby mocniejsze fundamenty mają....
      Jak bark kochana???

      Olguś optymizm jest przereklamowany,ja należę raczej też do ponuraków ale dobrze mi z tym i pewnie Twojemu Tacie tez:)

      Usuń
    17. Margo!
      Prawdziwy pesymista nie może byc Fariatkom :PP
      czyli zaliczam cie do umiarkowanej optymistki:)

      Usuń
    18. no aż takom pesymistom to nie jeeesteeeem :P
      ale umiarkowanie to lubię to słowo,ładne :))

      Usuń
    19. Ja z Margo z tych średnio zaawansowanych optymistów;) ale my przeca prawie bliźniaczki:*
      tato,rocznik'30 ,miał ciężkie,pracowite życie,ale nawet gdy juz nie musiał pracować nie oszczędzał się,a niedziele spędzał na rowerze odwiedzając krewnych,znajomych,to jak teraz żyje,to zupełne zaprzeczenie jego natury,ale on tego nie wie....

      Usuń
    20. mysle Margo ze Ty tez masz ten gen dlugowiecznosci

      Usuń
    21. A kocham mojego tescia, bo jest taki jak ja:))) Wspanialy to wymyslil. Moj Tatek (tak go nazywam) w przyszlym miesiacu skonczy 87 lat i mowi do mnie "wiesz jak juz bede stary.....".
      Normalnie go KOCHAM za to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    22. moja teściowa wstydziłą ię przyznać, że jej syn ma ponad 50 lat, uważała że toją bardzo postarza - w ogóle nie wygląa na swoje 82

      Usuń
    23. Moj tesc ma mniej zmarszczek niz moj maz.
      Ale tez moj maz ma mnie za zone, a to juz wszystko tlumaczy:))))

      Usuń
    24. to ja się dziwie matce męża mego - ma mnie za synową, :P

      Usuń
  6. serce dla syna pikne
    ale co tam jeszcze jest: dfa pfie przed impresom?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-DDD
      teraz się przestraszyłam :-)

      Usuń
    2. nic się nie bój
      po impresie, to najwyszej piórka bendom trochem potargane
      a pafi mosze być nawfet fiencej ;PPP

      Usuń
    3. to jak ja się mam nie bać???

      Usuń
  7. Oczko brzmi cudnie!
    Najlepszego dla Syna i jak to slusznie zauwazyla pewna madra blogerka - Rodzicow.

    monopolu na 'ile mi jeszcze zostalo' sobie kochana nie rob, tu my fszystkie nie unikniem.
    :**

    OdpowiedzUsuń
  8. rybciu, Sto Lat Szczęścia dla Synusia :*

    OdpowiedzUsuń
  9. to raczej Ciacho a nie Oczko:) Pomyślnych wiatrów dla Młodego! ostra

    OdpowiedzUsuń
  10. samych najlepszości dla Syny i Jego Rodzicuf :***

    dzień dobry, dziefczynki :)))

    czfarta czy pionta ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzień dobry Gaguniu:)
      pszypominam,że ty zawsze najpierwsza:)

      Usuń
    2. normalnie jaka kokietka :))

      Usuń
    3. oh, jaki wdzięk w tym kokietowaniu:))

      Usuń
  11. Mialam taki moment raz w szpitalu, jeszcze przed diagnoza, jeszcze na etapie kiedy balam sie ze to mzoe byc rak pluc, co oczywiscie byloby gorsze od mojej lymphomy, chocby z powodu, ze konieczna bylaby operacja.
    To byl moment, bo zaraz sobie wytlumaczylam, ze przeciez Wspanialy co wlasnie wyszedl zeby przespac sie w domu i znow do mnie wrocic moze wpasc pod samochod i tyle go bede widziala....
    Tak sie wystraszylam perspektywa wypadku Wspanialego, ze zapomnialam o wlasnej ewentualnej smierci.
    I wtedy dotarlo do mnie, ze wszelkie myslenie o smierci za zycia jest po prostu strata czasu i energii... jedno jest pewne, wszyscy umrzemy.
    Kazdy kto sie urodzil, musi umrzec, wiec po kiego licha o tym myslec.
    Rybcia jak Cie nachodza takie mysli to im powiedz zeby sobie poszly w mandu mac, bo Ty zyjesz i nie masz czasu na glupie myslenie...
    O!! Tak im powiedz!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Star!
      Ty masz wielką rację!
      ale
      ale
      nie każdy ma taką silną konstrukcje psychiczną jak Ty:/
      większość ludzi nie umie o t tak, pstryknąć palcami i goopie myśli idom precz
      ja bardzo ciężko nad sobą pracuje, a i tak nadchodzą chwile, kiedy nie daję rady

      Usuń
    2. parę dni temu na przejściu dla pieszych koło mojego domu kierowca wjechał w matkę, która szła z córką na majówkę
      na szczęście przeżyły, ale z pewnością nie przypuszczały, że w tym dniu nie wrócą do domu
      nie znasz dnia ani godziny
      goopie myśli mają to do siebie, że natrętnie wracają, ale trzeba się z nimi zmierzyć, choć masz rację Rybciu, że czasem trudne to bardzo
      ale dajemy radę jakoś
      podobno "moc w słabości się doskonali"

      Usuń
    3. tak czy siak, nie da się myślom powiedziec po prostu - idźcie sobie
      to wielka praca
      przynajmniej dla mnie

      Usuń
    4. pewnie, że się nie da

      Usuń
    5. A probowalas medytacji, bo mnie wlasnie medytacje nauczyly jak kierowac swoim mysleniem. Oczywiscie, ze czlowiek nie ma wplywu na to, ze mysl sie pojawia. Ale ma wplyw na to co z nia zrobi.

      Usuń
    6. modlitwa jest moją medytacją i pomaga oczywiście

      a u ciebie Star najważniejszy jest charakter myślę:-)

      Usuń
    7. Mowisz, zem taka charakterna? :D:D

      Usuń
    8. jesteś ciekawisz mię:)))
      mój optymizm przy twoim podejściu to galopujący pesymizm

      Usuń
  12. Najlepszego dla najstarszego Oczka w guowie Mamusi)
    gratulujem udanego parcia, tylko czemu tak rano? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wolałąbym raniej
      im wcześniej tym krócej :P

      Usuń
    2. ja wieczorem- miauam cauy dzień na oglondanie telewizji :p

      Usuń
    3. oglondauam ALFa na wideło cauy dzień- Muody zapamientau, bo tesz sobie robiu maratony z ALFem :)

      Usuń
    4. nie żartujesz?
      Alfa kocham, ba de łej

      Usuń
    5. pytamy o stan na dzisiaj, nie 19 lat fstecz, no nie? :p

      Usuń
    6. 20! :) mamy zbieżne poczucie humoru po prostu :)
      dziś o 18ej gastroskopia i powiedzom, co jeszcze
      a ja douonczam do grona rehabilitantek! bo z habilitacji jednak rezygnujem :p ale mam siem zaszczepić pszeciw żółtaczce :[

      Usuń
    7. kurcze, ja liczę lata jak mojej curce, a przecie łona młdsza

      Usuń
    8. jak pisałam to pytanie, to przeszło mi przez myśl, czy nie uściślić :)
      Luszka, trzymam kciuki, za wszystko :)

      Usuń
    9. 11 lat temu już miałam skierowanie na operację cieśni nadgarstka, zrobiłam wszystkie trzy szczepienia przeciwżółtaczkowe, a w między czasie okazał się rak i szczepienia były jak znalazł! nie musiałam marnować czasu przed operacją :)

      Usuń
    10. może to dziwne, ale tutaj, ani w Belgii nikt nie pyta o te szcepienia :/

      Usuń
    11. a to ciekawe
      Star nam może powie jak to jest za oceanem

      Usuń
    12. Jak zyje tu 30 lat to jeszcze mnie nikt nie pytal czy i na co bylam szczepiona. Z wyjatkiem szczepionki przeciwgrypowej, ktora oni proponuja a ja systematycznie odmawiam:)))

      Usuń
  13. No jak to 21, a tu ani grama alkoholu nikt nie podal!
    Czy to fszyscto przes ten biznes funeralny?

    Najlepszego dla syna, matki,
    calej rodziny i kazdej fariatki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w usa dopiero dzis legalnie by sobie pyfko walnął, czysz nie?

      Usuń
    2. dzisiaj to by fszencdzie pierfszego pil za darno, za jedzenie byl placil, ale deser i spief hapi birsdej od kelnerof tesz gratis. ;)

      Usuń
    3. w każde urodiny tak jest, czy tylko w oczkowe?

      Usuń
    4. w reszte tylko darmowe desery i piosenka.
      a w starbucksie kawa. ;)

      pamientam moj perfszy amerykanski obchod po barach gdy skonczylam 21 ;). Smieszylo mnie to, bo w Polsce ma ta radosc miala miejsce (czekaj nie policzne :P) 3 lata fczesnije. Ale w knajpach nie bylo nic za darmo :P

      Usuń
    5. a ja sobie na tę okoliczność maluję pazury u stup
      będę piękną i młodą mamom:))

      ma byc w koncu pieknie i gorąco!!!

      Usuń
    6. tu dziś było i jest
      pięknie i gorąco :)

      Usuń
    7. u nas jusz z ranka 26C a bedzie 40C

      Usuń
    8. tylko Amerykę widać stac na takie honorowanie adeptów dorosłości :)

      a przemysł funeralny to chyba automatycznie łączy się z alkoholem? :) to już dwa preteksty do picia :) :)

      Usuń
    9. tylko gdzie ta Olga? ;)

      Usuń
    10. a urodziny syny zapomniala?

      Usuń
    11. t bylo do rybenki, co sie kasuje tak szypko, ze nikt nawet nie widzi. :)

      Usuń
    12. zeby nie bylo, ze mam slowotok :PPPP

      Usuń
    13. no chyba sie nie dziwisz ze musialam sie wykasowac, kompromintancja za wielka by byua:)

      Usuń
    14. :PPPP jusz to widzem, jak ciem nagle osfiecilo. :P

      Usuń
    15. co tam? co tam?
      jestem :)
      coś trzeba nalać? czy marketingowo przemyśleć? :PPPP

      Usuń
    16. drugi rzut?
      zapraszam :)

      \o/? \o/?
      (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>
      ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[* ]_[*
      {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}>

      Usuń
    17. asz się mnię pić zakciauo :PP

      Usuń
    18. freszcie. :) rybenka zapomniala. ;))

      Usuń
    19. bo się gapię na swoje dolne pazury i podziwiam
      i sie cieszę,że sezon letni rozpoczenty!!!

      Usuń
    20. wezne chentnie, bo chiba zaras burza mię zaatakuje :P
      dzienki, Olgusiu :)

      Usuń
    21. Rybcia, obiecałaś nam coś pokazać!
      KLIK

      Usuń
    22. ja kce te koty!!
      co obiecauam?

      Usuń
    23. aaa
      to muszę pokombinować, b łon daleko mieszka!

      Usuń
    24. pamiętam, myślałam, że masz fotkę pod ręką

      Usuń
    25. dostaję od córki snapy, a ciągle zapominam,że mogę zapisać zdjęcie, albo poprosić córke o zdjęcie

      Usuń
  14. ja już normalnie godziny do jutra odliczam!
    bardzo tęsknię za ciepłem!

    OdpowiedzUsuń
  15. poczymamy za mojom Muodszom Synem ?
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czymiemy
      a to nie jutro?

      Usuń
    2. to tylko badanie :) podrażniom mu najwyżej pszełyk :p
      ale dzienkujem :**

      Usuń
    3. nie życzę dochtorom ślepoty, ale iech nic tam nie obaczom :P

      Usuń
    4. deklarowałam już czymanie, ale powtórzę :)

      Usuń
    5. ale ty Gaga gupie pytania zadajesz?
      nie poczymamy
      zapleciemy!
      od guowy do stopy!

      Usuń
    6. no wienc....
      nie miau gastroskopii
      zajeli sie nim, hmm, od dupy strony :p pobrali wycinek i czeba poczekać :)

      Usuń
    7. to czymamy, czekamy i moce ślemy
      Luszka :*

      Usuń
    8. najgorsze to czekanie zawsze
      Lucha:*

      Usuń
    9. ojej:) synie zaglondajom w intymne czenści a mnie caujom :) dzienki :*

      jak zajrzauam do neta- w pierszej kolejności trafiuam na nieodpowiedni link, który skojarzyu mi siem s Chustkom i trochem spanikowauam; jasne, że niepokuj jest, ale dopuki nie bendzie peunej diagnozy nie można zakuadać najgorszego, odzrzucam wszelkie zue myśli, zwuaszcza że czuje siem jusz dużo lepiej i pospszontau nawet z odkurzaczem :)

      Usuń
    10. oczywiscie że odrzucamy!
      i tak serio móiąc
      [rawdopodbieństwo że jest to coś śmiertelnie poważnego jest naprawdę bardzo, bardzo niskie!!!!

      na czym jak na czym, ale na matematyce to ja się znam!

      Usuń
    11. śmiertelnie poważna to jestem ja!

      Usuń
    12. i niska, zapomniauam dodać :p

      choć przy niektórych fariatkach siem wyrużniam wzrostem :p

      Usuń
    13. no ja to wieża ajfla!

      Usuń
    14. Luszka Ty nic nie wyczytuj w necie, bo tam to można się tylko rozchorować, wiem to po sobie ;-)

      Czymiemy i czekamy... a kiedy ma być wynik? Bom jednak troche nerwowa.

      Usuń
    15. zmieniasz wysokość w zależności od temperatury? ;p

      Usuń
    16. tak!!!
      rano - zimniej -jestem wyższa
      czyli odwrotnie niż ajfla, ale uroczo za to :)))

      Usuń
    17. wynik za ok 2-3 tyg, w tym czasokresie nic nie bendem czytać ;p

      Usuń
    18. nie czytaj!
      ja np jak mam dołą to zaczynam czytać, wtedy już się tak zdołuję, że sięgam dna doua, i poowstaję
      czytanie jest złę!

      Usuń
    19. Luszka, internet w takich sprawach najgorszym doradcom!
      nie czytaj, nie szukaj!

      Usuń
    20. Lucha, jak jusz musisz wiedziec, to siem nas zapytaj. :P

      Usuń
    21. No i bardzo dobrze Luszko , ja się naczytałam ,napłakałam, napaliłam , wypiłam... a jutro jadę po tatka do szpitala żeby przywieź Go do domu, wszystkie docenty i adiunkty razem wzięte orzekli ,że nie ma się do czego przyczepić wszystkie narządy bez zmian... teraz to chyba moje skontroluje - tyle nerw było

      Usuń
    22. Luszka!Czy Ty siem mię czepiasz?:P

      Usuń
    23. w necie jest na kazda teorie za i przecif. Mlodsza siem mnie pyta czy syrenki sa naprawde, to mowie, ze chyba nie (jak to dobrze ze ja zafsze w siebie wontpiem, bo bym wiecznie na goopim w oczach dziecka wychodzila, a tak przynajmnije wychodzem za wontpioncom :)). Poszla pogoglala i znalazla, na animal planet ze som, plywajom, jakies tam zdjencia w zwolnionym temnie machania ogonem, selwetka z daleka. A kiedys rodzice byli aurorytetem f kazdej dziedzinie. :P

      Usuń
    24. http://pl.wikipedia.org/wiki/Syrena_(samoch%C3%B3d)
      http://pl.wikipedia.org/wiki/Syreny
      http://pl.wikipedia.org/wiki/Syrena_(urz%C4%85dzenie_do_sygnalizacji_d%C5%BAwi%C4%99kowej)

      :P

      Usuń
    25. aaa, syrena to półkobieta, półkoryba!

      Usuń
    26. :PPP

      ja goopia! czeba jej bylo powiedziec, ze kiedys to by f serence jedzilismy w odwiedziny do babci, bo na codzien szkoda bylo paliwa :P

      Usuń
    27. półkoryba?
      tego w żadnej encyklopedii nie znalazłam!

      Usuń
    28. moze byc, skoro jest polkownik.

      Usuń
    29. musiauabym Ci podsunonć moje wypracowanie ze szkouy podstawowej :p

      Usuń
    30. a nie da siem zacytowac?

      Usuń
    31. jeju
      jak ja kocham tego swojego syna
      z ryby bliźniak, to dopiero, nie?

      Usuń
    32. z pól ryby pół wodnika :PPP

      Usuń
    33. no to skromnie jak na rybem i wodnika!
      s takiej ikry w spszujajoncym środowisku mokrym to.... :p

      Usuń
  16. Dziefczynki widziałyście ten film "Dziś jestem blondynką" o którym pisze Judyta na blogu?
    Piękny film,polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest w necie,jakby co
      to film o chorej na raka młodej dziewczynie,która pisze bloga ze szpitala
      ciepły film dający nadzieję i pokazujący ja można żyć będąc chorym

      Usuń
  17. Najlepszego dla Syna i Rodziców;):**

    Luszka! Przecież będzie dobrze - nie ma innej opcji:*

    OdpowiedzUsuń
  18. wruciuam sie powiedziec wam dobranoc
    i ewce
    napisz cus ewka...

    OdpowiedzUsuń
  19. psiakrew -walnęlam paluchami we framugę:)
    zostauo troszkem urodzinowego ciasta i jakis kielonek?;))

    OdpowiedzUsuń