środa, 8 stycznia 2014

niebieski kuferek

bardzo zwyczajny, plastikowy
w kształcie małej walizeczki
mieszczą sie tam akurat składniki do robienia kanapek w czasie drogi ( nigdy nie robię na zapas)
zatem - bułeczki, masło w pojemniku, kilka plasterków wędliny, kilka pomodorków, MAJONEZ , nożyk
serwetki i torebeczki do kanapek

jest w naszej rodzinie ponad 16 lat
jeździ z nami na każdą dłuższą wyprawę, a sporo tego
urwała sie mu kiedyś rączka, ale nie oddaliśmy go do pojemnika spokojnej starości, ciągle nam służy

być może tylko dlatego że NIGDY NIEGDZIE NIE WIDZIAŁAM TAKIEGO KUFERKA, w żadnym sklepie  ;)




130 komentarzy:

  1. ja też nie widziałam :(
    ale ten majonezik, hmmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. boski !:)))
      ale niepraktyczny
      za duzy, za duzo ozdób, kuferek musi wchodzić dobrze w pewne miejsce z tylu samochodu,

      Usuń
    2. to taki żarcik był :)
      znam to, są pewne rzeczy ulubione i nie do zastąpienia :)
      w najgorszym razie możesz zmienić samochód :PPPPPP

      Usuń
    3. w tym sek ze ten kuferek pasuje do kazdego samochodu i w wielu juz przez 16 lat sie najezdzil
      nawet do hameryki go wzielam!

      Usuń
    4. no może i za duży, ale jaki ma śliczny kolor (ten Olgi oczywiście)

      Usuń
    5. ten mój wygląda jak choinka 2go lutego;)

      Usuń
    6. no i co? ale jest prawie jak członek rodziny! mój pluszowy Raul też wygląda jak ofiara miłości psychopaty a wyrzucić go nie dam!!

      Usuń
    7. ja widze dzieci z tymi walizeczkami na lotniskach

      Usuń
    8. w sensie dosłownie, czy oczami wyobraźni?

      Usuń
    9. lamia, przypomniałaś mi pewien pomnik...

      Usuń
    10. :) dokuadnie o tym samym pomyślauam

      Usuń
    11. aLusia doslownie:)) nie mam omamow wzrokowych:))

      jaki pomnik??????

      Usuń
  2. dzień dobry:)
    uwielbiam takie magiczne przedmioty:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/?
    |_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*

    może poszukaj na allegro :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olguś,dziekuję za mijom kafkę
      że siem tak gupio zapytam-co jest w tym samotnym kubku w czwartym rzędzie???

      Usuń
    2. kakauko dla Lamii :)
      bierem herbatem :)

      Usuń
    3. albo inka albo miętka dla Lamii :)

      Usuń
    4. dzienki, olga:)

      mam wypić dfie kafy?

      Usuń
    5. a to już nie wiem, jak tam z Luszka ustaliłaś :)

      Usuń
    6. lepiej 2 niż żadna:p nie marudź :*

      Usuń
    7. Luszka jestes opiekuncza taka :****

      Usuń
  4. dzien dobbry Dziefczynki
    chciałam sie z Wami podzielić nowiną, że moja mała fasolka, która ma już 15 tygodni to ONA i rozwija bardzo dobrze mimo mojej byłej choroby.Kręci się i wierci jak szalona (po mamie :-) ) Moje wyniki też dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratulacje, Ewuś :)
      To piękne wieści!!!
      :***

      Usuń
    2. Ewelinko!!!!! cieszę się bardzo :)
      :***

      Usuń
    3. to kiedy? bo nie chce mi siem liczyć? :)

      Usuń
    4. normalnie jakas wielociąza w blogobudyniu!!
      jak ja sie ciesze!
      ;88

      Usuń
    5. gratulacje wielkie :))))

      Usuń
    6. jak super!!!
      mala Fariatuncia!

      Usuń
  5. Ewelinko, dzielimy twoją radość!
    Super że to Ona :-)
    Już jest NASZA :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najpiękniejsza z radości,prawda?
      czyli nowe dziecko w fariatkowie urodzi sie?;)))

      Usuń
    2. nafet dfa:) - U Lamusi też;))

      Usuń
    3. Miśka,domysliuam siem po tym kakauko-ince;)

      Usuń
  6. cza rospisać konkurs na imie dziefczynki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na F koniecznie
      Florentyna, Fiona, Frania

      Usuń
    2. czemu na F? nie może być na O ?:p

      Usuń
    3. a na jakom literem zaczyna sie Fariatka?
      hę??

      Usuń
    4. na każdom :p nawet na G :p

      Usuń
    5. obstawiamy prawie cały alfabet :P

      Usuń
    6. jak na G to musi być Fela ;)))))

      Usuń
    7. a jak na F - to bezapelacyjnie Gienia ;)

      Usuń
    8. Filomena- po mojej prababci:)

      Usuń
    9. byle nie Otto po moim prapradziadku... :)

      Usuń
    10. dość oryginalnie, jak na dziewczynkem :)

      Usuń
    11. no właśnie.... toteż mówię :)

      Usuń
    12. aaaa, jak na F to Fizia Pończoszanka!!! :) :)

      Usuń
  7. czyli w tym roku roku mamy w fariatkowie wesele i dwa kszciny:))) czuam że to bendzie wyjontkowy rok;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. aja tu myslauam o Agacie albo Gabrysi.....

    OdpowiedzUsuń
  9. a i termin na 1 lipca, niby

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam, chciałabym serdecznie zaprosić na konkurs, który trwa na moim blogu. Jest bajecznie prosty a do wygrania kosz pełen produktów spożywczych. Pozdrawiam , zapraszam do zabawy i miłego dnia życzę:)
    Więcej informacji :
    http://potravel.pl/2014/01/03/konkurs-3/

    OdpowiedzUsuń
  11. paduam
    kot śpi w kuchni, syna wychodzi i wuoncza muzykem, słucham....
    "puściłem kotu Mozarta" :PPPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ponoc dobrze fpuywa na ludzi to moze i na koty...
      pokochauas go jusz? kota, nie syna. ;)

      Usuń
    2. jestem rozdarta :) Muody mnie skarciu za oguoszenie-" jakbym to pszeczytau- pierwszy bym odebrau"

      Usuń
    3. Lucha, mzoe to epidemia fizyczna?
      \corka wybuagaua zgode na kota!!

      Usuń
    4. :D jak siem znajdzie wuaściciel, to nie bendem szukać nastempnego, ale jusz mi trochem szkoda :)

      Usuń
    5. kota, nie wuaściciela.... że nie bendem szukać, boshh :)

      Usuń
    6. s kotem nie pogadasz :P

      Usuń
    7. tylko piesy gadajom !!!

      Usuń
    8. przy odpowiednim nastawieniu to i z żabom da radę pogadać :p

      Usuń
    9. z żabom siem nie gada, żabem siem cauuje ! :P

      Usuń
    10. z kotem też można gadać, kot ma bogaty body language :))))

      Usuń
    11. ten nie mój kot, jak coś chce to wali siem na grzbiet i wystawia brzucho :) i patrzy mi w oczy :p

      Usuń
    12. lucha
      dopsze wiedzieć, co dziaua na Ciebie :PPP

      Usuń
    13. caua poduoga Twoja :PPP

      Usuń
    14. lucha
      choć na poczte, to se pogadamy o szczeguuach...:P

      tu i tak nikogo nie ma :PPP

      Usuń
    15. jak kot pokazuje brzuch, to okazuje najwyższe zaufanie :)))

      Usuń
    16. dobra, je i tak nie interesujom szczeguły :p

      Usuń
    17. serio? nie wiedziauam:) fajny ten nie mój kot :)

      Usuń
    18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    19. kot? :p nie, robi do prowizorycznej kuwety, nie śmierdzi, wczoraj spau s synom, obmacauam w poszukiwaniu pcheł- czysty, wczoraj nabroił, ale nie miau trochem wyjścia :|

      Usuń
  12. Focie wrzuć!
    Przyszłam tu bo i mnie tylko Gaga w gościnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmmm

      Ci mnie mauo? :P

      Usuń
    2. Gagus fiem ze mozesz byc na F i na G ale jednak mało mało, bo mnie malo

      Usuń
  13. jestem i ja tylko w miedzyczasie uzgadniam wazne sprawy rodzinne
    bardzo wazne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ♥♥♥

      jeju, mam nadzieje ze kiedys i ja bede takie sprawy uzgadniac!

      Usuń
    2. będziesz i to czykrotnie :)

      Usuń
    3. Antek to chyba inszy sakrament, wiesz, jedno dla świata drugie dla rodziny, trzecie dla Boga :)

      Usuń
    4. to już wiem dlaczego mój w świat wyruszył :)

      Usuń
  14. torebecka inszejsza! czujnośc straciuam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. dzie ta Miśka znuf lata? niech siem nawet kasuje,jusz nic nie pofiem ale niech siem zamelduje....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuuuu
      Widzem guempsze uczucie!

      Usuń
    2. pracofauam tylko!;))
      B jutro mam wolne !!!
      i co?
      Kto zgadnie???
      Ha!

      Usuń
    3. Rantka f ciemno!
      Psychoterapia na goronco!

      Usuń
    4. bingo~!
      spotykam się z...Michaliną:))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    5. i masz tu Rybenko guempsze uczucie;)))
      takich uczuciof to mam dużo do różnistych osóp;)

      Usuń
    6. ja mam tylko guempsze uczucia;))
      puytka nie jezdem:)))
      A z hesed i tak ans wiele uonczy -ona nie suyszy niskich tonuff, ja fysokich - jak siem spotkamy (jak Basienka pszyjedzie do Poznania) to se POGADAMY:)))

      Usuń
    7. noo...każda bedzie nadawac na swoich tonach:DDDD
      pszynajmniej siem nie pokucim:)))

      Usuń
  16. a moja "po 50"zostaua babciom wnusia;)))

    OdpowiedzUsuń
  17. nie wiem czy po przekroczeniu setki jeszcze czytasz komentarze ale pozdrawiam :) :*

    OdpowiedzUsuń
  18. kolorowych, a dla rybci fcale :)))

    OdpowiedzUsuń