ciekawa jestem, co Was w tym roku zaskoczyło prezentowo?
i dlaczego?
ja nie miałam wielkich zaskoczeń ale prezenty dostałam bardzo miłe i osobiste
rok temu dostałam radio internetowe i to jest absolutny hit dziesieciolecia
ze śmiesznych rzeczy, to córka dostała pijane kieliszki
( jakby co Olga Wam znajdzie link ;))
no nawet jak się dobrze wie, że nie powinny się przewrócić, to ma się odruch żebyu przytrzymać:)))
każdy chciał się z nich napić;)
czy miało to przełożenie na pion pijącego? :)))
OdpowiedzUsuńfajne ... nie słyszałam o pijanych kieliszkach :)))
Dzień dobry :) Takie robią u nas KLIK
OdpowiedzUsuńAlbo takie KLIK
Usuńkieliszki na ślub znaczy sie wybrane;)
Usuńno pacz hesed, czujna jesteś!
UsuńObstawiam, że to były kieliszki kapitańskie KLIK
Usuń\o/?\o/?
OdpowiedzUsuń]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/?
|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*
z prezentami zaskoczeń nie było, dostałam też raczej osobiste i jestem z nich bardzo zadowolona :)
Żeby Wam nie wystygła KLIK
Usuńdzięki za kawusię.
Usuńalesz piękne termosiki.
Olga,opko,dziękuję
Usuńa ciasteczko?;)))
Usuńcmok!
u mnie ciasteczek niet
Usuńmoże ktoś inny poda :)
opoko,miało byc,ten gupi laptun nie słucha mnie
Usuńhesed :*
UsuńOlga:**
Usuńdzienki, olgusiu, za kawusiu :P
Usuńdzienki za kafkę
UsuńOlga, jesteś niesamowita :)
UsuńDzefczenta i kuopcy
OdpowiedzUsuńMam problem z netem
Muszem pogadać s somsiade eM żeby coś poprawiu
Także tego
pamiętam, że somsiad życzliwy i pomocny
Usuńtakże tego
ten stuknienty??
Usuńten dla córki??
Usuńa moze to przez to radio internetowe?
Usuńradio było rok temu :P
Usuńczyli nie umiem czytac :P
Usuńoj tam, ja nie takie rzeczy przegapiłam, a wydawało mi sie, że czytam ze zrozumieniem :)
Usuń:DDD
Usuńu mnie jak co roku. trudno o zaskoczenie, gdy wszystkie wszystkie prezenty kupuję sobie sama.
OdpowiedzUsuńRuda,kamnień s serca...myślaua ja jusz sze nienormalna jestem....jak bym se nie kupiua to bym nie miaua
UsuńA ja zawsze czekam na niespodzianki i sie nie zawodze:))
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=m1SMzFwSRhI&list=RDm1SMzFwSRhI
OdpowiedzUsuńot tak -BEZ DEDYKACJI:))
oraz miłego dnia:)
zjedliśmy jajecznicę - ja dwa jaja, Grzegorz dwa z mojego talerza!
teraz kawka (Grześ -anatol) i herbatka;)
grabisz sobie Miśka, oj grabisz ;)))))
UsuńMiśka! gdzie ci znajdziem kitel na ślub w rozmiarze 34!
Usuńmiśka zauoży sfojom sukienke komunijnom :)))
Usuńto niech da jom chociasz do haftowania:)))
Usuńa to siem Lola ucieszy :P
Usuń:) a moją sukienkę komunijną jeszcze na etapie liceum sis przerobiła sobie na spódnicę..... jakoś żal mi jej było.... choc spódnicę potem też nosiłam :) :)
Usuńale ślubnej nei dam ruszyć!!! :) :) mam ją cały czas, zaraz po ślubie dałam co prawda do komisu, ale podobno na wszystkie przymierzające laski była za mała - w końcu stwierdziłam, że to widać ZNAK i zabrałam do domu :)
moja ślubna suknia poszła niestety prawie od ręki. niestety - bo zaraz żałowałam, że sprzedałam.
Usuńskoro była taka oryginalna to nic dziwnego :)
Usuńa może zrobimy wystawę ślubnych sukni u Lamii, albo u Viki?
Usuńmiśka, poczekaj kfile s tom wystawom :P
UsuńGaga - jak wy bendziecie siem tak czaić, to sukniem mole zjedzom.
Usuńruda, zguoś siem do menedżerki, ona zarzondza :PPP
Usuńno własnie!! czy mojej mole nie jedzą??? muszę chyba do niej zajrzeć...
Usuńco do wystawy - nie widzę przeciwwskazań :)
U nas z prezentami jest tak, ze zawsze robimy jeden wspolny, ktory ma sluzyc nam obojgu. Czyli w jednym roku laptop, w drugim kino domowe itd, za tzw bony ktore dostajemy w pracy.
OdpowiedzUsuńW tym roku tez mamy wspolny prezent :))
lamia :***
Usuńkiedyś u nas też tak bywało,ale lata chude przyszły....
UsuńLamia :***
Usuńoczywiscie te bony swiateczne pokrywaja tylko czesc, ale zawsze cos, bo jak znam siebie, nieskumulowane rozpierzchlu by sie w czasoporzestrzeni :DD
Usuńdziefczynki :**
Usuńu mie od dwóch lat nie ma świontecznych premii :) i jestem zadowolona, bo przedtem było ściganie samotnych matek, żeby oficjalnie siem przyznauy:) i dostawauam 30 zł wiencej nisz inni :D
Usuńu mnie przed świętami przyszło pismo, że rezygnują z socjalu - na święta nie było nic.
UsuńLucha, to mogłaś zaszaleć za te trzy dychy!!
Usuńnawiasem, ciekawe, co autor miał na myśli....
Serducha dla fszystkiech!
Usuńno chyba jedynie :)
Usuńdzień dobry, dziefczynki :)))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMiśka,przysfolenie na kasowanie to podobno ma Gaga,a ty pszeginasz kochana,tak codziennie.....a mnie opierniczuaś
Usuńgdy ktoś pisze jednocześnie ze mną to mnie zawsze wywala na koniec;(((
OdpowiedzUsuńa fartuch pożyczem od Lusi - kucharski!
i nie 34!
wczoraj założyłam spodnie 36:)), ale kieszenie były prawie na udach i odpuściłam;)
znowu;(((
OdpowiedzUsuńczy to znaczy, że nie mam pisać??????????????????????
jak pszestaniesz to ja tesz...oszczegam ciem
Usuńa c Wy, dziewczyny, tak groźnie z rana?
Usuńgroźne?nie;))
Usuńja sie wkurzam, że komentuje nie pod tym , co chciałam i pytam, czy to znak, że nie mam pisac wcale?
a hesed stoi za mną murem:P
aaaa, no to dobrze, bo się juz zestresowałam :)
Usuńto jusz nie bendem:)))
Usuńczego nie bendziesz?? stać za mnom murem?????????????????
Usuńnafet nie szartuj!
stac bendem,bo ciem kofam,kszyczec nie bendem;)))
Usuńufff
Usuńto sostafiem Gaguniem i Luszkiem w spokoju:)
fcale nie kcem ! :)
Usuńale jak Michalina pszyfouaua mię do poszontku to pocienkofauaś!!;((
Usuńi jusz teraz sama nie fiem...;P ♥
ech
UsuńHesed -wkurzam się, bo próbuje dodać odpowiedź w dobrym miejscu, a mnie przenosi:(
OdpowiedzUsuńna moim blogu też tak ;(
Lamia -najlepszy prezent:))
UsuńMiska wierze Ci!!
Usuńwłaśnie, Miśkę technologia frustruje - mi też tak czasem robi i potem sie boję, że na jakiegoś głupka wychodzę :)
Usuńetam od razu gupka - na fariatkem, ale zdaje siem,sze w doprym miejscu jesteśmy;))
UsuńBo siem tej jenternet oparuuuf nafdychau i niepoczytalny jezd
Usuńto by wiele tłumaczyło :) :)
Usuńjusz pisauam, co mnie rozjechauo prezentowo:)
OdpowiedzUsuńŚniło mi się, że Michalina wykładała w Szkole Oficerskiej!
OdpowiedzUsuńI nawet we śnie mnie to nie zdziwiło!;))
a mi się sniło, ze z koleżanką byłyśmy mafiosami w nocnych klubach..... muszę własnie do niej zadzwonić i jej to powiedzieć....
Usuńale macie sny Dziewczyny! :))))
Usuń:DDD
UsuńA michalina dzis chyba f pszestforzach
ma szczenscie ze nie wieje
Usuńjusz fylondofaua!
UsuńLondyn pszyfitau Jom pienknym suońcem i puenkitnym niepem!
co mię face nie cifi:)))
a jeśli chodzi o sny, że mi się śniło..gdybym napisała to snuff Rybenka by mufiła, że ja ciongle o TYM!;P
UsuńMiśka, ale my nie powiemy. pisz!
Usuńfstydzem siem;)
Usuńa Rybeńka musiałaby pszekfalifikofać blog na +18:)
łapiem sie na +18....pisz
Usuńtakie kieliszki to by mi się przydały ;PPP
OdpowiedzUsuńbendom na ślubie Gagy i Luszki,zwiniemy se
Usuńa ja mam i kieliszki i szklanki takie krzywe jakby. kto z nich pije, to się stresuje :) :)
Usuńhesed - jesteś genialna!
Usuń:DD
UsuńaLusia, zobacz 9:29
Usuńtakie???
no podobne, ale nie z krosna, tylko nie wiem z czego :) ze szkła na pewno :)
Usuńco to znaczy radio internetowe? takie co go przez internet słuchasz czy że co?
OdpowiedzUsuńno właśnie, też się zastanawiałam, bo radio internetowe to np.taka aplikacja, programik, który jest darmowy i można słuchać stacji z całego świata
Usuńnp. Screamer Radio
to chyba o coś innego chodzi
niech się Rybeńka wytumaczy,bo ja tesz ciekawa
Usuńale to jest takie specjalne, kolega ma, są stacje, które tylko w ten sposób nadają. Tyle wiem, nie za wiele :)
Usuńpo prostu Rybenka fieczorami czyta sfego bloga s komentaszami w radiu internetofym:):P
Usuńa może tylko odsłuchuje w tem radiu :P
UsuńNo jusz parem razy o tym prawiua
UsuńRadio internetowe to radio na wifi po prostu
Dla takich jak ja cudowne urządzenie bo male przenośne i taka możliwość słuchania polskiego radia w każdym zakątku domu nie do przecenienie jest!
toś nie nam prawiła Rybciu :)
Usuńale dobre ustrojstwo, fakt
a jusz myślauam, że ktoś ciepuym guosem czyta Ci nasze komentarze, czuboofna dajmy na to ;;;)))
Usuńczyżby to mogło znaczyć, że ryba ma drugiego tajnego bloga i tam tak prawiła???
UsuńaLusia to jest pomysł!
UsuńNie wyczymiem s fami!
UsuńNie mogie wysnafac. Wam miłości co pienć minutow!
miłośc miłoscią, ale wyznaj prawdę!!! :)
Usuńw imie miuosci
Usuńmoszesz, moszesz- kto broni?;)
Usuńczy jak jem chrupki serofe i pszegrysam bialom czekoladom to mam siem martfić?
wcześniej wcionguam śledzie;/
a waga PO świętach niższa, niż przed!
Miśka, już mogłaś sobie darować to ostatnie zdanie.
UsuńMiśka kup test :P
UsuńOlga - że tesz na to nie wpadłam. chrupki, czekolada, śledzie, spadek wagi... podejrzane.
Usuńnie poczeba - ja mam wysoce rosfiniente poczucie empatii - i tak z Lamiom pszeszyfam:D
UsuńMiska mnie by ta mieszanka przez garduo nie przeszla:))
Usuńano czyli radio na fifi
UsuńLamuś! Jeszcze nie raz się zdziwisz, co możesz i chcesz zjeść i to NATENTYCHMIAST!
Usuńnp pomidor z cukrem,albo jabłecznik z ogórkiem kiszonym!itp
Uwierz matce czwórki dzieci:)
faktycznie tak może być...
Usuńkiedyś piuam wiśniuffkie pod ogórek kąserwowy :P
to działacie w imię zasady, którą wyznają nasze piesy: dobre+dobre=lepsze :) :)
Usuńjakbym nie widziała usg mojej chrześnicy i zaokrąglającego się brzuszka, to bym nie zgadła, że jest w ciąży, żadnych nudności, żadnych zachcianek, nic, kompletnie nic...
UsuńKieliszki kapitańskie też robione u nas KLIK
OdpowiedzUsuńtoż to bańki-wstańki, czy jakoś takie ;)
UsuńRybcia, to z którymi kieliszkami trafiłam?
UsuńZamieściuam 3 farianty
Ja mam suaby podglond
UsuńTe nasze były todo czerwonego wina na dlugich nozkach
to pewnie wariant pierwszy
Usuńwszystkie dopre i poczebne,bo kuniacek,tekila,fino i co tam kto przytacha...
UsuńMoże ktura zna jakiś nowy dowcip?
OdpowiedzUsuńBym siem zapespieczyuaf nowom notke, żeby znowu histerri nie byuo oras że paniki
Bo wieczorem gosciuf mam
jak szybko stracić na wadze?
OdpowiedzUsuńkupić wagę za 100 zł, sprzedać za 50 :))
To dla mnie jedyna nadzieja
Usuńja mam dwie, to więcej stracę. hurra!
UsuńPrzychodzi gruba baba do lekarza.
UsuńLekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile... Aż się najem!!
Miśka!!!!!
Usuńmoże i nie nowy, ale trochę na czasie :P
OdpowiedzUsuń"Chodzi proboszcz po kolędzie, zachodzi do pewnego domu, a tam siedzi smutna para. Podchodzi do nich i pyta się: Dlaczego jesteście smutni? Na to małżonkowie:
- Bóg nie dał nam dzieci.
Proboszcz kiwa głową i mówi:
Niech pani mąż jedzie do Włoch i zapali w Watykanie świeczkę w tej intencji. Mija kilka lat. Proboszcz przypomniał sobie o bezdzietnych i poszedł ich odwiedzić. Wchodzi do domu i widzi kobietę w ciąży otoczoną dużą gromadką dzieci. Podchodzi do niej i pyta:
- A gdzie pani małżonek?
Kobieta odpowiada:
- Pojechał do Włoch zdmuchnąć świeczkę."
Cudne:))
Usuńkurczę ale ja nie umiem tu kopiować
Trudno
Post będzie o niczym
Wypełnicie go tresciom waszych komentarzy
Ze sie tak wyraże
wysłać Ci na @???
Usuńa nade wszystko baw się wspaniale!!!!!!!
Usuń:*
genialne :)
Usuń
UsuńW ZOO:
- Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy ?
- Uspokój się synku, to dopiero kasa ...
Miśka!!!! :) :)
Usuńa ja, ot starszej syny, dostauam t e k i l e !!! :PPP
OdpowiedzUsuńzostaf na fesele;))
Usuń:))))
Usuń:)))
Usuńsrebnom? ;p
Usuńpokaże jej Gdańsk :PPP
Usuńsrebna :)
Usuńa co będize marnowąc na wesele!! niech na zjazd przywieizie!!
UsuńaLusia
Usuńpszecie to dwa f jednym
:)))
Usuńaaaa!!!! rzeczywiście!! :)
Usuń
OdpowiedzUsuńPoznali się w sanatorium. Pierwszego dnia pogładził ją po dłoni.
Drugiego dnia chwycił ją pod rękę. Trzeciego dnia kiedy objął ją w
talii, rozdrażniona pyta:
- Myślisz, że ja tu na pół roku przyjechałam?!?
:))
Usuńtaaaaa :) :) turnusy są teraz krótkie.... :)
Usuń:DDD
Usuń:DDD
Usuńjeśli twój facet nie pyskuje, nie pije, nie robi zbytek, nie łazi po knajpach,nie siedzi ciągle przy komputerze, nie ogląda się za kobietami - szturchnij go kijem pod żebro. Być może nie żyje.
OdpowiedzUsuńjedno siem nie zgadza. czyli żyje.
Usuń:DDD
Usuń- Panie doktorze, mam problem...
OdpowiedzUsuń- Słucham.
- Codziennie chodzę do sklepu i kupuję dwie flaszki wódki. Boję się, że jestem zakupoholikiem.
:):):) na pewno :)
UsuńWczoraj, późnym popołudniem, wydarzyła się jedna z najbardziej
OdpowiedzUsuńprzytłaczających tragedii w amerykańskim show biznesie...
Spłonęła biblioteka Justina Biebera...
OBIE książki...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
...a jednej nawet jeszcze nie skończył kolorować !
:DDDDDDDDDD
UsuńWielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.
UsuńSzef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby.
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony, ale zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby.
:DDDDD
Usuń:) :) sprzedawca roku :)
Usuń:))))
Usuńostatnio poprosiuam kolegem o metr żyuki i pszynius mi ze 3 metry :)
Usuńw sklepach, gdzie jest towar na wagę rzadko zdarza mi się kupić tyle, ile poproszę. zazwyczaj jest sporo więcej i pytanie: może tyle zostać? nigdy nie zdarza się mniej.
UsuńRuda, dokładnie tak!
Usuńkiedyś pewien pan gdy poprosiłam o 10 plasterków szynki, zwietrzył interes i ustawił na krajalnicy taką grubość, że chyba z pól kilo tej szynki mi wyszło.
Usuńser darowujem, bo mi pójdzie, ale o wendliny siem kłocem :)
Usuńa wiecie jakiej kolędy nie wypada śpiewać w Świebodzinie?
OdpowiedzUsuńJezus malusieńki.....
:D
Usuńu nas jest zakaz kolend o krowach "male Muuu" :)
:D
Usuń:DDD
UsuńPrzychodzi baba do lekarza z drutem w uszach.
OdpowiedzUsuń- Co pani wyrabia?
- Słucham metalu
Przychodzi baba do lekarza, z książką w ustach a lekarz na to:
- Co to jest?
A baba mu na to:
- Facebook
Baba postanowiła popełnić samobójstwo: Kupiła pistolet, ale nie wie gdzie sobie strzelić, żeby nie bolało i żeby umrzeć od razu. Przypomniała sobie, że ma znajomego lekarza. On na pewno będzie wiedział jak to zrobić.
UsuńIdzie do niego i mówi:
- Źle mi w życiu. Wszystko mi zbrzydło. Chcę popełnić samobójstwo, tylko mi poradź gdzie sobie strzelić, żeby skończyć z sobą od razu.
Lekarz mówi:
- Najpewniej i najszybciej będzie jak sobie strzelisz, tak na trzy palce pod piersią.
I strzeliła............
w kolano....
łomatko! aż mi siem żal tej Baby zrobiło.
Usuńi mnie...
Usuń- Wiesław, coś taki markotny?
Usuń- Nie wiesz?! Benek nie żyje!
- No coś Ty?! Jak to?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił papierosa, pościel się zajęła.
- I spalił się?!
- Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć.
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył.
- Pękło?
- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem skoczył do chałupy.
- I się spalił.
- Nie! Odbił się od framugi i spadł.
- Rozbijając się?
- Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- O rzesz ja pierdole! To jak ten Benek zginął?!
- Zastrzelili go, bo ich zaczął wkurwiać.
:DDD
Usuń:DDD
UsuńDwóch leciwych staruszków rozmawia o seksie:
OdpowiedzUsuń- Nadal mogę dwukrotnie!
-A który raz sprawia ci większą przyjemność?
- Myślę, że ten zimą...
:DDD
Usuńno wiedziałam, że w końcu nie wytrzymasz...
Usuń:DDD
Usuńjedzie facet tramwajem i myśli, dom- beznadziejny, żona - brzydka, przyjaciele -do niczego, praca - do bani...
OdpowiedzUsuńa za nim stoi anioł stróż myśli,
takie dziwne życzenia, ale co zrobić, trzeba spełniać, i tak codziennie...
:DDDDD
Usuńto to trzeba mieć zawsze dobre myśli :)
Usuńa psycholog powie - samosprawdzająca się przepowiednia :P
Usuń:DDD
Usuńcauy czas siem śmiejem
\o/?\o/?
OdpowiedzUsuń]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/?
|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*|_|*
olgusiu!
Usuńto jezd bardzo dobry pomysu :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńto i ja poproszem.
Usuńi przepraszam za zmarnowanie jednego miejsca.
Olga to na drugom nozke?
Usuńtyle śmiechu, to w gardle wyschuo :)
Usuńale siem dzisiaj rozkrencilyscie. :D
OdpowiedzUsuńLola, wczoraj siem zaczeuo :)
Usuń