piątek, 29 listopada 2013

ciekawość dziecka

jak juz Antek przyjął do wiadomości że jak nic nie robię to myślę o nim i jego rodzeństwie z uwzględnieniem ich przyszłości zadał mi kolejne pytanie

"Mamo, czy ty byś chciała żebym był kimś ważnym dla świata ?"

Co odpowiedzieć na takie pytanie?

150 komentarzy:

  1. Trudne pytania zadaje Antek. Każdy Rodzic by chciał, aby Jego dziecko było kimś ważnym, ale jak to przekazać dziecku, przecież Ono jest najważniejsze dla Rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniale jest prowadzić takie rozmowy....
    uwierz mi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emko, prowadziłam takie rozmowy. Widocznie prowadziłam źle, jedno moje dziecko nie radzi sobie z otrzymaniem oceny dobrej, a jest w LO, jednym z najlepszych w Polsce. Pewnie chce być ,,zbyt ważna", zbyt dobra. Ech, na tej linii poniosłam porażkę.

      Usuń
    2. a co odpowiedziałabyś dziecku na pytanie "mamo dlaczego ja jestem taka głupia?" niestety ja muszę prowadzić rozmowy tego typu... i też chyba prowadzę je źle ....

      Usuń
    3. Emko, to jeszcze trudniejsze..... Jak pomóc Dziecku uwierzyć w siebie? Ciężko być mądrym rodzicem...Czasami też środowisko nie pomaga, niestety...
      Moja córka płakała, gdy koleżanka oszukała nauczyciela.....co w takim wypadku powiedzieć dziecku? jak ma postąpić? sprostować kłamstwo? większość kolegów może się odwrócić.....Tłumaczyłam, że dla własnego dobra milczeć.....ciężko było.
      Moja córka w podstawówce przeżywała koszmar, nauczyciele sugerowali, żeby przenieść ją do innej klasy, ale nie zrobiłam tego.
      Wciąż wyzywana od kujonów, była w poczcie sztandarowym, to wyśmiewali nawet ten fakt. Obecnie jest w gimnazjum katolickim i czuje się bardzo dobrze. Tam wszyscy się dobrze uczą, nie ma rejonu, nie ma wyzywania.Dziecko jest tylko dzieckiem, to rodzice ponoszą winę za to, że ich pociecha nie wie, co dobre, a co złe.
      Rozmawiałam z księdzem Janem Kaczkowskim, (tym, który napisał książkę ,,Szału nie ma, jest rak") na temat krzywdy dzieci w szkole i On najlepiej określił winę dorosłych: to nie dziecko jest winne zaistniałej sytuacji, to głupota tych, którzy mają pomagać, a wielu rzeczy nie widzą.

      Usuń
    4. to mądry ksiądz,
      właśnie po raz kolejny czytałam tę książkę
      wracam do niej często

      Usuń
    5. Olgo, bardzo mądry i taki ,,życiowy"
      Mnie bardzo utkwił fragment, który odbił się na życiu ks Jana, a który właśnie sprowokował naszą rozmowę.
      ,,Nasza wychowawczyni – okropna baba, prawie esesmanka – mówi z pogardą: „Spójrzcie na nich! Czy tak wyglądają uczniowie?”. Odsłoniła tę jego podniszczoną kurtkę. Wypadły książki i pamiętam jak dziś – wypadło też autko, bez kółka. I ono zaczęło się kręcić. Pamiętam ryk tego całego apelu, ten obrzydliwy śmiech. Do tłumu nie można mieć pretensji, ale do kretynki nauczycielki – tak. Pamiętam, że zrobiło mi się strasznie przykro. Nawet teraz, opowiadając Ci to, czuję ścisk w gardle. Ten chłopak – na imię miał Artur – został bardzo poniżony. Później przez całą podstawówkę był strasznym rozbójem.

      Tamto zdarzenie wywołało we mnie radykalny sprzeciw, to był oczywiście tylko dziecięcy bunt, ale bardzo silny. Pierwszy świadomy sprzeciw wobec zła i poniżania innych. Oczywiście, w tamtym momencie miał wymiar jedynie wewnętrzny, ale naznaczył mnie na przyszłość. To była druga klasa podstawówki. Przypadek Artura ma w moim życiu symboliczne znaczenie – to był mój początek braku zgody na zło. Potem często jako ten słaby starałem się występować w obronie najsłabszych."

      Usuń
    6. ja też zwróciłam uwagę na ten fragment
      niestety wciąż zdarzają się nauczyciele, którzy nie powinni nigdy trafić do tego zawodu

      Usuń
    7. Olgo, z całym szacunkiem do pedagogów, muszę przyznać Ci rację.
      O ty, jak źle traktowane jest moje dziecko, dowiedziałam się od dzieci z innej klasy. Boli mnie, że nauczyciele tego nie dostrzegali, że nie zwrócili uwagi. Mam żal, choć wiem, że są dobrymi ludźmi, ale nie było Ich tam, gdzie powinni. Mam żal do siebie, że pytałam me dziecko, czy chce przejść do innej klasy, a gdy powiedziało, że nie, nie drążyłam tematu. O wszystkich krzywdach dowiedziałam się przy końcu szkoły. Wciąż we mnie tkwi to poczucie niesprawiedliwości. Moja córka brała udział w różnych konkursach, największe Jej osiągnięcie to II miejsce w olimpiadzie z przyrody, ogólnopolskiej. Zamiast ,,listów gratulacyjnych chciałabym, by docenili starania córki zapewniając Jej godne warunki do samorealizacji. W jakim żyła stresie dowiedziałam się od psychologa, przy którym się ,,otworzyła". Mnie podobno nie chciała martwić. Przykro mi, bo ja także Ją zawiodłam. Jestem jej matką, a nie potrafiłam Jej ochronić. Najgorzej było w V i VI klasie. Staram się nie rozpamiętywać tego, teraz jest dobrze, ale wystarczy chwila i wspomnienia wracają.

      Usuń
    8. rozkroiłaś m serce!!!
      taki matczyny żal, że nie uchroniło się dziecka jest straszny!!

      Usuń
    9. gdynianka,dobrze to znam
      mój starszy i jego szkoły to moja wielka bolączka,nikt mi nie pomógł,sama robiłam błędy,choc starałam się bardzo
      dziś ma 21 lat,wciąż są problemy,wciąż w coś się pakuje,wciąż szuka swojego miejsca i płaci wysoka cenę...oby wam się udało

      Usuń
    10. o tak, to przykre
      ale dobrze, że znalazłaś dobrą szkołę i że takie sytuacje już się nie powtórzą

      Usuń
  3. to zagadka?

    nie wiem
    może pan Hilary ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. trochę trudne pytanie
    bo z jednej strony bardzo dowartościować może człowieka i zmobilizować, a z drugiej może to będzie zbyt wysoka poprzeczka i wpędzi w kompleksy,
    a może też kiedyś dać poczucie, że się zawiodło

    być dobrym, to najlepsze i najważniejsze, również dla świata
    :)
    dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  5. ważnym dla świata? niekoniecznie. ważnym dla najbliższych i szczęśliwym - wystarczy.
    wychodzi bieganie bez kurtki (bo z samochodu do szkoły przecież blisko) i przekrzykiwanie muzyki na dyskotece. boli gardło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciepłe napoje ukoją gardło
      buziaki :)

      Usuń
    2. szaliczek podaje
      8888888888888888888888888888888

      Usuń
    3. Ǝ8888888888888888888888888888888E
      dorobiuam frendzle :p

      Usuń
    4. łoł! jakie pienkne bauwanki! i te frendzle!
      dzienki.

      Usuń
    5. Olgo - piszonc o ciepłych napojach miałaś na myśli jakiś grzaniec?
      dzienki za troskę. buziole.

      Usuń
    6. o 9:26 nie
      o 18:22 jak najbardziej :)))))))

      Usuń
  6. Dzień dobry :)
    \o/? \o/?

    ]_[>]_[>]_[>]_[>]_[>]_[>]_[>]_[>]_[>

    (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>

    ********************************************
    Dosia ładnie to ujęła :)
    a może się kiedyś doczekamy Antoniego Noblisty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Amelka nie zadaje takich pytań, ona po prostu wie, że będzie ważna dla świata, ale póki co powody są na drugim miejscu, zbyt wiele ma na to pomysłów;)
    Antek jak zwykle ma miejsce w moim sercu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja myślę, że najważniejsze to być szczęśliwym, niezależnie od tego czy jest się ważnym dla świata, czy jest się wyłącznie niewidzialnym trybikiem w całej tej machinie zwanej wszechświatem.
    Co człowiekowi po noblach, jeśli nie będzie czuł się szczęśliwy?
    Ważne, żeby żyć i postępować w taki sposób aby czuć się ważnym i wartościowym, a ten świat może przecież ograniczać się do naszych najbliższych...
    przypomniało mi się takie ładne powiedzenie - dla świata jesteś kimś tam, lecz dla kogoś jesteś całym światem...
    niech to będzie puentą mojej przydługawej wypowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dżizas....
    wolem zagatki:PPP

    OdpowiedzUsuń
  10. Żeby był szczęśliwy i żeby cieszył się, że jest tym, kim jest....

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam Tfego Antka... :)))
    nafet jeśli się jusz poftarzam, to bendem nieras do tego fracać :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. kto wie czy Antek nie planuje w przyszłości być kimś ważnym dla świata,może chciał się upewnić,czy będziesz z tego powodu Rybenko zadowolona:))

    OdpowiedzUsuń
  13. "Ty już jesteś kimś ważnym dla świata. Dlatego że jesteś, istniejesz."
    Taka odpowiedź natychmiast przychodzi mi do głowy...
    A potem można by zapytać co miał na myśli konkretnie (wyobrażam sobie, że np. odpowie - naukowcem i odkryć coś ważnego, czy lekarzem i leczyć ciężko chore dzieci) i wtedy zapytać czy on tak chciałby.
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  14. oczyiście że pierwsza odpowiedź, że jest najważniejszy dla mnie i to wystarcza

    ale nie mogę mu obcinać ambicji - Dosia trafnie to ujęła

    myślę, że każda kochająca mama znajdzie właściwą odpowiedź
    ale czasem fajnie jest się zastanowić czego oczekujemy od swoich dzieci
    w takim ogólnym, sensie


    OdpowiedzUsuń
  15. jak już wywołano temat ambicji i motywacji - nie puściłam Młodej na konkurs, o którym kiedyś wspominałam. bałam się, że wyjdzie z niego z przeświadczeniem, że do niczego się nie nadaje i nigdy już nie podejdzie do żadnego. ostatnio jej Pani szaleje - codziennie sprawdziany, czasami nawet dwa w ciągu dnia - i wiem, że to mało pedagogiczne, ale do niektórych nawet się nie przygotowujemy. napisałbym, gdzie mam te oceny, ale bendem kurturarna.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fszystkie mondre podpofiedzi dla mamy Antka juz paduy....ja proponuje utforzenie fan-clubu dla ciotek,blogofych wielbicielek Antoniego:)piszem siem pierfsza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. siem spaźniuaś o rok "PPP

      Usuń
    2. straszne....rok temu nie znałam słowa blog:D

      Usuń
    3. Hesed to skont siem wzięłaś?
      Ąłeś też w sumie może być

      Usuń
    4. ach,gdyby któregoś styczniowego wieczora nie urodziło się pewne czarne cielę,nie byłoby mnie tu:)

      Usuń
    5. :DDD
      Urzekla mnie tfoja historia :P

      Usuń
    6. hesed, pamiętam jak połączyły nas kubki:)))

      Usuń
    7. a T000,,,22002021"';l;ll;;';'"11233
      0000000000000200.,.,,../"?12

      ,mmnnnnmmmmm,,.y TULKO 0[[[';'//

      Usuń
    8. MIŚKA!!!!
      Ani jednej więcej czekoladki s fkuadkom!

      Usuń
    9. to nie ja!! To Grześ! Spaliśmy dziś prawie do 10 i jak wróciłam z pracy czekał na mnie.Musiałam się położyć obok;))
      Jak zadzwoniła Zolinka Grześ popisał komentarze;)

      Usuń
  17. a moj syn zawsze uważał, że jest najważniejszy :p
    i najmondrzejszy:p

    OdpowiedzUsuń
  18. Ma być ważny dla siebie i jeszcze dla kilku ludzi...wystarczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No
      Ale jakaś tam nagroda Nobla moglaby ladnie wyglondac na półce

      Usuń
    2. albo jakaś Złota Kaczka, Złoty Lew, Złoty Glob ewentualnie Oskar (chyba tesz złoty)

      Usuń
    3. byle po tych sukcesach nie odbiła.

      Usuń
    4. Albo na guowe siem nie zwalil jaki kokos

      Usuń
  19. widziałyście?
    http://niezalezna.pl/48904-po-baumanie-pora-na-natalie-siwiec-celebrytka-dala-wyklad-na-uniwersytecie-wroclawskim
    proszem jaka ważna osoba dla świata i ile ważnych myśli ma do przekazania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paduam!!!
      To teraz znam odpowiedź!
      NIE CHCE!

      Usuń
    2. :DD
      kurfa! :D
      rzucam studia!:P

      Usuń
    3. lucha
      i bendziesz śfiecić gouom doopom? :P

      Usuń
    4. cyckami!
      :DDD dalej nie mogie :P

      Usuń
    5. My s Ostrom to NAPRAWDE możemy świecić cyckami
      Ja lewym ona prafym:PP

      Usuń
    6. pszyjećcie do mnie na jakiś wykuad :P

      Usuń
    7. MOGŁYŚCIE. z tego co pamientam to już przeszłość. więc na pokazy siem nie załapiecie.

      Usuń
    8. S Olgom utforzymy tercet radioaktyfny:PP

      Usuń
    9. no to mam cauy zjazd, piontek- Olga, sobota - Rybka, niedziela- Ostra :p

      Usuń
    10. Ja bym wolaua niedzielę....

      Usuń
    11. Jak snam gagunie ( a ras jom widziauam to jom snam!) to siem obraziuam

      Usuń
    12. w sobotem można skrócić i wyskoczyć na miasto :p
      Gaguś, nie puacz- cycki som istotne w ksztautowaniu krajobrazu miasta :p

      Usuń
    13. Kryste!!
      Czego ciem uczom na tech studiach???????

      Usuń
    14. ale caua sala sie sliniua i mozna siekiere powiesic w testosteronie

      Usuń
    15. lucha nafet f planach mię nie ma....
      i puaczem - fcale siem nie obraziuam

      Usuń
    16. a czego uczy Siwiec? som różne zainteresowania :p

      Usuń
    17. Gaguś- dla Ciebie mam pozostaue WOLNE łikendy :*

      Usuń
    18. taaa
      a ony bendom dopiero f październiku!!! :P

      Usuń
    19. a poza tym MAM FSZYSTKIE ŁIKENDY zajente

      Usuń
    20. dobra, to se wezmę kurs szydeukowania, malowania farbami do plucia i hiszpański. tesz jusz nie mam wolnego.

      Usuń
    21. ooooooooo!!!!!!!!!!!!
      ja w tercecie radioaktyfnym :)
      huraaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!
      piontek może być
      ale jako tercet to powinnyśmy wykładać razem :)

      Usuń
    22. Też tak myślę
      Ale nie kciauam podgrzewać atmosfery
      I tak tu pióra latajom

      Usuń
    23. olga, upomnij siem o mię

      Usuń
    24. Gagunia jako doktor honoris causa
      i utworzymy kwartet :P

      Usuń
    25. dwa prawe jeden lewy :P
      prawy do lewego!
      wypijmy za to :))))))

      Usuń
    26. gaga a czemu ty puaczesz?
      zazdrosna o wykuady suwiec jestes?
      ty mondrzej prawisz a wiesz ze miliony czytajom cie na tym blogu

      Usuń
    27. wszak Luszka Ciem kofa najbardziej na świecie

      Usuń
    28. no
      suchaj Olgi i nie rup scen :p

      Usuń
    29. zrobić Wam kawusi????

      Usuń
    30. syna zamiast piepszu sypie kanapki siemieniem lnianym i twierdzi, że to jest dobre 8-) tym zmielonym i odtłuszczonym

      Usuń
    31. Lepiej świecić tu w kwartecie
      niźli na uniwersytecie!
      Śpiewać prawy do lewego
      i pojechać do San Diego :)

      Usuń
    32. a widzisz Luszka, przydało siem :)
      a jakie zdrowe :)

      Usuń
    33. lucha, dopowiec, że to gufno je muodsza syna! :P

      Usuń
    34. spróbujem
      zapominajonc o kisielu
      ale ja mauo pieczywa jem :)

      Usuń
    35. takie na sucho może siem oklejać :(

      Usuń
    36. potrafisz zachęcić:p

      Usuń
    37. skojarzyło mi się, jak powiedziałaś o chlebie
      ale próbuj

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. a ona mi zabrania chodzić z cyckami :p

      Usuń
    2. sama widzisz rybeńko, co siem dzieje...
      chiba siem pochlastam
      :)

      Usuń
    3. Chlastu chlastu
      Nie mam cyckuff jedenastu

      Usuń
    4. a tu jusz mi świństfo pszyszuo do guowy :p

      Usuń
    5. Lucha - nie krempuj siem. muf.

      Usuń
    6. Sfykle swinstfa f guowie swiastujom pokoj

      Usuń
    7. Rybcia - to Ty wyskoczyłaś s tymi jedenastoma cyckamy, to teraz kombinuj.

      Usuń
    8. no to nie zagatka, ale znuf hihram :)

      Usuń
    9. Hihractfo bardzo dobre dla zdrowotnoscii jest

      Usuń
    10. Lucha - Ty nie hihraj, tylko gadaj.

      Usuń
    11. ale po co, niech Rybka tesz ma zagwostkie "p

      Usuń
    12. może Antek jej pomoże.

      Usuń
    13. Pucu pucu
      Chlastu chlastu
      nie mam rączek jedenastu
      ale mam dwie rączki małe
      do roboty doskonałe :P

      Usuń
    14. kombinuj Dziewczyno :)

      Usuń
    15. Olga - hmm, to taki trochem dwuznaczny teks jest.

      Usuń
    16. to wierszyk z przedszkola Rudziaszku :)

      Usuń
    17. Antek lepszy w zadawaniu zagatej jezd

      No to można wyobraźniem teras uruchomic!

      Usuń
    18. 9 lat ma siem tylko raz ;)))

      Usuń
  21. Odpowiedzi
    1. ja prawie śpiem!
      jutro zamiast mycia okien lecem na nadgodzny:))

      I mam pienkne, nowe okulary!!

      Usuń
    2. ostra, a s kim tu pić?
      zostauyśmy we dwie i siondziem sobie razem:PPP

      Usuń