czwartek, 31 października 2013

o brakach

zawsze mi brakowalo tutaj i w Belgii polskiego obchodzenia Wszystkich Świętych
tłumnego nawiedzania cmentarzy, kwiatów, zniczy

chyba lubię poczucie wspólnoty 

ale też muszę powiedzieć, że w Polsce bardzo brakuje mi zapachu zniczy, tych starych, krótko palących się, i łuny nad cmentarzem wieczorem

i dobrze, że jest taki dzień, w którym bardziej sie wspomina tych, któych zabrakło
trzeba wspominać tych, którzy odeszli...
żeby zostali z nami dłużej...




185 komentarzy:

  1. i bardzo często zdarza się tak, że rodzina, która się długo nie widziała, spotyka się przy grobie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to też uzupełnienie bvraku kontaktó:)))

      Usuń
    2. czyli pani G była blisko ciebie?
      to ciem wyśledzem

      ups
      chyba mam osoboste namiary:PPP

      Usuń
    3. ja jusz fcale nie sfracam uwagie na literuffki :PPP

      Usuń
    4. szapki baaaa
      faktycznie siem mnie przypomniauo, że na poczonktu siem fiele babek s moich literufkuf nabijauo

      Usuń
    5. echchch
      schodzim na psy :)

      Usuń
    6. fycofujemy siem na s gury upaczane pozycje:PP

      Usuń
  2. Dobranoc Dziefczynki, idem straszyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Siostra na fejsa luknij apropo kwatery

    OdpowiedzUsuń
  4. Już nie pamiętam, kiedy ostatni raz czułam zapach takich zniczy. I w zasadzie też nie pamiętam, kiedy byłam na jakimś cmentarzu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę?

      ja od zawsze chodziłam do dziadków
      ale dopiero grób Mamy zaoral mi serce

      Usuń
    2. no
      boję się, co jak to nastąpi...
      bo kiedyś nastąpi

      Usuń
    3. o rodzicach mówisz?

      ja ci powiem
      nie da sie na to przygotować....
      nawet przy tzw dlugiej i ciężkiej chorobie :(

      Usuń
    4. lucha, Ty lunatykujesz?:P

      Usuń
    5. kiedyś tam (mam nadzieję nieprędko) bardzo odczuję ich brak
      mają zaklepane już miejscówki koło rodziny mojego Taty, której nie pamiętam, tfu, tfu- ale to będzie kiedyś inne miejsce dla mnie
      taka ma refleksja

      Gaguś w ramach odmóżdzania oglądam hit o rekinie, który zjada krokodyle :P

      Usuń
    6. o rekinie to znam tylko szczenki

      Usuń
    7. siem ciesz- durne to, że nie dam rady dotrwać, jak go zabijom :)

      szczęki to pierwszy film, który zrobił na mnie wrażenie- w wannie sobie wyobrażałam, że ze spływu na mnie wyskoczy :)

      Usuń
  5. Na Mazury jeżdżę rzadko, najchętniej w terminach pozaświątecznych. To, że nie chodzę na cmentarz, nie oznacza wszak, że nie myślę o zmarłych przodkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiscie ze nie znaczy
      ja lubie
      ale rozumiem nielubienie

      Usuń
    2. S babciom mojom chocilam na cmentasz potlefac kfiatki,a 01.11. safsze rodzinnie, stroic rodzinne groby.Jako gupie dziecko myslauam ze nie snam tam nikogo osobiscie.
      Kdy najukofansza matka kszesna (pszyjaciulka ) mnie opusciua pszes raczysko ,inszei pacze jokom stara baba bes fnuczkofa . Lubie otfiecac mojich ukofanych.
      F niemczech jezd inszej oni czuja inszej nisz My. Nafet niesrosumieliby jak My czujemy.
      Ta luna jasnosci i cieplo zniczy.
      Bardzo mi smutno,ze nie pojechalam.Dzieki ,ze jezdescie .
      i.rataj@gmx.de

      Usuń
  6. Ja wysylam Miske z delegacja do mojej mamy:)
    Bo nasze mamy leza obok siebie.
    Nie glowka w glowka ale prawie:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to niesamowity zbieg okolicznosci!!

      Usuń
    2. kwatera 40 i 41 ;)
      myślę, że one poznały się wcześniej:))
      aaa i Gosi mama jest ..Michalina!!
      Miśka

      Usuń
  7. Ja tez czuje brak tego swieta. Zapalam sobie swieczke i stawiam w oknie...A rodzine w Poznaniu zawsze prosze, zeby po jednym zniczu na grobach najblizszych zapalali szczegolnie ode mnie.
    Pamietam i luny i zapach... i spacery na cmentarz wieczorna pora.

    OdpowiedzUsuń
  8. dziefczynki obejrzalam material o czeskich zwyczajach i mi si wuos na gowie zjezyl
    tam wieje chuodem....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczeguuy poproszem
      jakies na pszyklad. ;P

      Usuń
    2. po pierwsze rodziny nie maja obowiazku chowania bliskich
      po wtore jak sie juz obrzadek zdarzy to oprocz tego, ze byl full wypas po kremacji nie odprowadzaja na cmentarz(a'la rzecz jasna)
      jesli nastapil przypadek pierwszy to ta urna stoi na polce rok a potem idzie do masowego grobu kt wyglada jak dol z odpadami
      generalnie po smierci nie istniejesz ... tautologicznie rzecz ujmujac

      Usuń
    3. Lamia, to okropne
      nie wiedziałam

      Usuń
    4. ja sie tez zastanawialam czy dobrze zrozumialam

      Usuń
    5. ale moze to jakies patologiczne przypadki? -te groby zbiorowe. a z tym odprowadzaniem to grobu to hmmm. tu sie odprowadza, ale przy tobie nie zakopuja trumny i musze powiedziec, ze dla mnie wlasnie to zakopywanie w Polsce zawsze bylo najbardziej rozdzierajace serce.

      Usuń
    6. ja tez tak mam Lola, ale z drugiej strony to właśnie taka kropka nad i, koniec, trzeba iść dalej

      Usuń
    7. jak sie dziennikarz zapytal "jak to, nikt nie pyta" to uslyszal "no...my inna kulture mamy"

      masz racje rybenka ...

      Usuń
    8. a ja najgorzej wspominam moment odjazdu z cmentarza, po pogrzebie mojej mamy juz i po konsolacji

      Usuń
    9. rybenka, masz racje, ze kropka nad i. tez tak to odbieralam. ze z pod tej ciezkiej ziemi juz sie nie wyjdzie. tak jakby ostatnia nadzieja pod tym piachem zostala zasypana.

      Lamia, az trudno uwierzyc. Ale to nowe podejscie czy taka tradycja?

      Usuń
    10. rybenka, ze wtedy calkowicie sama ja zostawiliscie?

      Usuń
    11. tak...
      ze tak zimno, pada snieg, a Ona w tym grobie...

      tak czulam, wiedzac ze to irracjonalne

      Usuń
    12. tez tak czulam. ze teraz im w tej ziemi ciemno i zimno. :(

      Usuń
    13. :(((
      to sobie pieknie na smutno wspomniałyśmy my, emigrantki, daleko od poczucia wspolnoty dzis w Polsce

      Usuń
  9. dzien dobry:)
    dzisiaj kafy nie pijemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzień dobry :)
      a jakże, pijemy
      (_)> [_]/ (_)* (_)> [_]/ (_)* (_)> [_]/ (_)*
      \o/> \o/>
      ja już wróciłam z cmentarza, bo o 10 pomiar cukru
      po południu pójdę raz jeszcze
      przecudna pogoda
      na cmentarzu morze kwiatów
      spokojnego dnia Dziefczynki :)

      Usuń
    2. jak swykle, pszepyszna:)))

      Usuń
    3. dziękuję Olgo za kafkę:*
      spokojnego i dla Ciebie i dla Dziefczynek wszystkich:)

      Usuń
  10. Oni {Ci co odeszli} są i będą zawsze
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jednak to nie to samo,
      być obok a być w sercu
      czasem to bardzo nie to samo

      Usuń
  11. a ja dzisiaj nie mam sił wiele pisać a pragnę zaznaczyć swoją obecność więc zostawiam gwiazdeczki :************

    OdpowiedzUsuń
  12. pare dni temu umarla babcia mojego meza, miala 95 lat i dla mnie ma ogromna roznice w pogodzeniu sie ze smiercia kogos wiek. To byla wspaniala kobieta, ale miala udane i dlugie zycie i mimo, ze bardzo, bardzo ja lubilam jestem calkowicie z ta smiercia pogodzona. Natomiast gdy umieraja ludzie mlodzi, matki, dzieci, to moge ich nawet nie znac, a wszystko sie we mnie rozdziera i nie umiem sie z tym pogodzic. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam sie w pełnej rozciągłości
      szczerze móiąc wręcz raziła mnie histreia przy śmierci Jana Pawła drugiego, moditwy, żeby żył dłużej, jakoś zgoda na odejście kogos kto pieknie przezyl dlugie zycie jest mi bliska

      Usuń
  13. a gdzie wy się podziewacie?

    OdpowiedzUsuń
  14. dobry wieczór:)\korzystam z uprzejmości siostry i piszę
    - po pierwsze od południa na cmentarzu z wózkiem bez Grzegorka - wiozłyśmy znicze,bo mamy wiele grobów.
    -po drugie Grzesiowi chyba stanęła skórka od pomidora i już kilka razy wymiotował
    po trzecie kolega zięcia, który wziął laptopa do naprawy miał wypadek, strażacy cięli blachy, żeby go wyciągnąć - laptop w tym aucie.
    życie blogowe muszę zawiesić, będę tylko jak gościnnie jak ktoś wpuści (na razie nawet o tablecie nie mam co marzyć - są ważniejsze sprawy)
    Ściskam Wam serdecznie - nie zapomnijcie o nas:))))
    Miśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Was miało by być!

      Usuń
    2. Miśka
      to się zwaliło na Was :(
      :***

      Usuń
    3. duzo jak na jeden dzien
      buziaki Misiaku

      Usuń
    4. MisiakU!!!!
      nie do wiary z tym wypadkiem
      i w ogole

      Usuń
    5. czuję, że to nie jest dobry czas pytanie o laptopa, no nie?
      Miśka

      Usuń
    6. no niby nie
      kiedys moj kolega potknął się na ulicy i przewrócił
      jego głowa wylądowała w siatce kobiety, któa niosła butelki do skupu
      jemu krew się leje a ona krzyczy PANIE!!!MOJE BUTELKI!!!

      a on mial zszywane czoło...

      a kolega jak sie czuje?

      Usuń
    7. ja pytauam o kolegie Mośki
      jakby co

      Usuń
    8. ja mam kiepskom pamieńć i bojam siem, że zapomne o miśce :PPP

      Usuń
    9. f tej konkurencji to ja zafsze wygrywam:PPP

      Usuń
    10. padualm nad tymi butelkami. ale to tszeba miec szczescie aby komus fpasc do torby z butelkami.

      miska, fspulczujem

      Usuń
    11. a nad tom paniom siem nie użalasz?
      biedna kciała kilka złotych zarobic, zbierała te butelczyny a tu jakis gooopi studencina za jednym zamachem szast prast i po zarobku!!!

      Usuń
    12. kto wie ile drog pszeszla. uwazam, ze kolega powinien byu uregulowac rachunek na bycie gielejzom i fpadanie niewinnym ludzim do toreb.

      mialam kolege ktory przechodzil obok dwoch bijoncych sie pijakow i jeden upadajonc polecial na niego i zuamau mu nos!

      Usuń
    13. a ja wejszuam kiedyś f latarniem!!!

      Usuń
    14. ja też myślę, ze trzeba bylo mu zapłacic było

      przypadki chodzą po ludziach
      dla mnie przykładem strasznego i dziwnego zbiegu okliczności jest niedawny wypadek, kiedy samobójca wyskoczył z któregoś piętra i spadł na dziewczyne i złamał jej kręgosłup

      Usuń
    15. szypko czy wolno? zobaczylas gfiazdki?

      Usuń
    16. rybenka, strasze!! ciarki mnie przeszly.

      Usuń
    17. moje dziecko ma guza od drzwi, zamiast wejść przez cześć otwarta wlazł przez zamkniętą
      ale ze suabym rezultatem!

      Usuń
    18. wolno szuam, wolno wejszuam :P

      Usuń
    19. i dobrze na tym wyjszuaś :P

      Usuń
    20. mojom najwiekszym wstydem bylo gdy poszlam w dwoch roznych butach na poczte. :P i fchodze a jeden but puka a drugi nie. dopiero ftedy siem zorientowalam. :P

      Usuń
    21. dopsze, że nie zejszuam:P

      Usuń
    22. koleżanka koleżance pożyczyła 2500 zł; ta winna miała poważny wylew, druga miała kłopot- jak odzyskać- bo kawałek kasy
      zaczęła się kontaktować z rodziną i momentami było to dla mnie niesmaczne, ale zrozumiałe
      ta po wylewie ponad rok była w fatalnym stanie...
      po tym roku ta druga zrobiła zbiórke i załatwiła jej ponad miesięczną rehabilitację

      Usuń
    23. gaga, ja też kiedyś weszłam w latarnię, słup był betonowy :(

      Usuń
    24. mój tesz nie byu ze styropiana

      Usuń
    25. nie wiem który gorszy betonowy czy metalowy :P

      Usuń
    26. Lucha, niezwykła historia!!

      Usuń
    27. ja wejszuam f klasycznom-betonowom:P

      Usuń
    28. Rybeńko! Może i jestem gapa, ale nie Mośka!!!!!!!:)))

      Gaga! Mogłabyś zapomnieć???Ranisz me serce!
      hmm, bendem codziennie pisaua smsy;)
      MIŚKA

      Usuń
    29. Lola,ja w dwóch różnych butach poszłam na czyjś ślub.W kościele gdy się połapałam dostałam głupawki.

      Usuń
    30. przed ślubem tak??
      Mój ojciec wrócił z wesela w nieswoich butach, ale to zrozumiałe:PP

      Usuń
    31. mój teść wrócił bez butów:)
      M

      Usuń
    32. no, ale żeby tak na czeźwo???:PPP

      Usuń
    33. talenta trzeba mieć....ja sie cieszę że dzieciów nigdy nie zgubiłam:)))

      Usuń
    34. jest sie z czego cieszyć:PP
      znam taką, co zapomniala i wrocila do domu bez niemowlaka :PP

      Usuń
  15. Gagaaaaaaaaaaaaaaa wnuk sie nam rodzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rety!!!!!!!!!
      mam przec????

      Usuń
    2. warujesz pode drzwiami? :PPP

      Usuń
    3. naturalnie rodzimy?
      czy dostalismy epidural?

      Usuń
    4. Czekam w domu na telefon od syna I pedzimy do szpitala:)))

      Usuń
    5. Powiedziala synowa ze chce naturalnie:))

      Usuń
    6. WNUSIO mię siem rodzi!!
      tamtaramta
      :PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

      Usuń
    7. Bosze trzymajcie kciuki,a jutro zapraszam na malutka wodeczke:)))

      Usuń
    8. no w urządzaniu impr to my som miszczynie!!!!

      Usuń
    9. tylko siem martwie
      dalczego na malutkom???

      Usuń
    10. Gagus dam ci znac jak sie urodzi:))

      Usuń
    11. Rybenko bo to malutka wodeczka w wiadereczku:)))

      Usuń
    12. Jedziemy do szpitala napisze jak sie urodzi:)))

      Usuń
    13. chiba f malutkich kielonkach:P

      czymiem s całych sił :*******

      Usuń
    14. Rodzicie beze mnie,?????
      Pijecie tesz,?,????
      Jak to tak

      Usuń
    15. w wielkim podnieceniu czekamy!!

      Usuń
    16. przeciez jesteś!!
      a pić bedziemy jak wyprzemy!

      Usuń
    17. futi- jutro pijem, dziś tylko rodzimy:P

      Usuń
    18. ci co rodzom nie pijom, ale ci co paczom mogom jusz zaczynac. :P

      Usuń
  16. Jakiś czas temu wrzuciłaś link do bloga miłość kontra rak. Dziś wchodzę a tam pustka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. k
      żałuję że to zrobiłam
      to była ściema!!!
      od dziś wrzucam linki tylko do 100% sprawdzonych rzeczy!!!
      przepraszam!

      Usuń
    2. rybcia, przepraszasz za wstrętnego oszusta???
      niech on przeprasza !

      Usuń
    3. czuje sie winna
      bo przeze mnie moglo sie wiele osob dac nabrac
      zaluje bardzo

      Usuń
    4. Rybeńko! Nie przepraszaj za wrażliwość! każdy dałby się nabrać!

      Usuń
    5. to pisauam ja - Miśka

      Usuń
    6. Shit happens.
      Nie mam pretensji. Pytanie tylko po robić takie rzeczy? W sumie to mnie już coraz mniej dziwi. A jak ten KTOŚ wpadł?

      Usuń
  17. Tablet jest do d. Nie idzie tu miedzy blogami polatać. I musze go w recach czymać

    OdpowiedzUsuń
  18. teraz mam takom glembokom refleksje. :P ze zobacznie w jednym poscie jak w zyciu, bylo o smierci jest i o zyciu, nowym zyciu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to samo życie!
      przeplata się śmierć i nowe

      moja mama umarła jak byłam w ciąży
      to nowe życie dało i jej radość i mi siłę żeby się uśmiechać

      Usuń
    2. ale Lola, teraz to sie wręcz wzruszyłam tym, co napisałaś....

      Usuń
    3. Lola, o tym samym myślałam
      ktoś umiera, ktoś się rodzi....

      Usuń
    4. circle of life. :)

      ale u ciebie to naprawde niesamowite: ciaza i smierc mamy. ktore to dziecko bylo?

      Usuń
    5. ostatnie
      Antek
      jak Ona się cieszyła!!

      Usuń
    6. chyba dobrze, ze nie pierwsze... tak mysle, ale nie jestem pewna. wtedy czlowiek taki zagubiony.

      a skoro mowa o circle of life to jutro idziemy lwa oglondac. tyyyle lat temu go widzialam, ciekawe czy bedzie ten sam zachwyt...

      Usuń
    7. no lwa zazdraszcam
      refleksji ciekawm

      pewnie, ze lepiej, moje starsze dzieci nacieszyły się kochającą babcią

      Usuń
  19. Taaa coś sie kończy coś zaczyna. Mi sen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to śpij suodko, nabierz siłę na juczejsze opijanie wnuka dorusi!!!

      Usuń
    2. gaga... ale jak ty masz z Dorusią wnuka????

      Usuń
    3. dorusia siem ze mnom dzieli, bo mię kocha ! :)))

      Usuń
    4. gaga
      ty sfojom synem popendź, bo jak nie to my mu zrobimy dziecko!!

      Usuń
    5. gaga... fszyscy Cię kochamy... naprawdę kcesz mieć tyle wnuków???? ja mam dwie córki... Ostra chyba z trójkę, rybeńka - kolejna trójka.... a Miśka to już czwórką chętną do prokreacji Cię uraczy.... uuuuuuu moja droga... ja Cię nie widze w okresie Komunii jak bęndziesz tym wszystkim wnukom kase rozdawać :)))))))))))

      Usuń
    6. ostra ma dwa swoje i dwa brata, czyli czfurkie!!

      Usuń
    7. Margo - dwoje... MIchalina sztuk jeden.... Lucha sztuk jeden.... kogo pominęłam???

      Usuń
    8. Futi... Olga.... Lola.....

      Usuń
    9. s takiej gromatki to tylko siem cieszyć:PPP

      Usuń
    10. jeszcze Ania M... Małgosia K.... ulinha.....

      Usuń
    11. no ja nie wiem Gaga... bendziesz najbardziej obleganom babciom na świecie całym :))))))

      Usuń
    12. mojej syny żadna nie kce:(((
      buuuuuu

      Usuń
    13. ej, zaras...
      wnuki Gagi jakby przynależom jakby i do mnie?

      Usuń
    14. Lucha.... łoncze się f bólu... :))))

      Usuń
    15. gaga.. syna szuka takiej ksienżniczki żeby mamusi było godnie pokazać.... a nie jakieś tam zwkłe synowe.... :)

      Usuń
    16. bo jak siem ma takom mamusiem to niełatwy wybór!!

      Usuń
    17. ale ja plepsiara!
      i mam nadziejem, że nie bendzie oglondau siem na mię

      Usuń
    18. usiłuję sobie usestymatyzować, kim ja jestem dla Starszego:p macochą?

      Usuń
    19. macocha zastepcza:DD
      to juz za dużo na moje nerfy!!

      Usuń
    20. o mnie zouzy zapomniałyście :(
      a ja mam cy dziecka

      Dorusia- trzymam palce rozwarte na na dziesięć :P

      Usuń
    21. viki, nafet u Ciebie Ciem nie ma!!! :)

      Usuń
  20. jak zobaczyłam 140 komentów to pomyślałam że tutaj impreza ... a tutaj poród! Nigdy nie przestaniecie mnie zaskakiwać :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najpierw nostalgia była!!

      Usuń
    2. widziałam.... przeczytałam wszystkie... nostalgie, wypadki, no i porody :))) ło matko ... :))))))

      Usuń
    3. życie... śmierć.. zagrożenie życia.... nowe życie..... full option tylko u rybeńki :))))

      Usuń
  21. Gagus jak wnusio bedzie to ogloszem wszem I wobec:))

    OdpowiedzUsuń