niedziela, 11 sierpnia 2013

skok

moja córka dostała w prezencie od nas skok spadochronowy
odbędzie siem on dzisiaj
jeszcze się nie boję

znaczy jednak siem czensem! rety!!!
dziefczyny, czymajcie i klenkajcie!

74 komentarze:

  1. to tak jak zamiast trenowania ręcznej małżonek wymyśli dla syna latanie szybowcami..

    OdpowiedzUsuń
  2. Skakałam, zachwycałam się, lądowałam, córce zazdraszczam wrażeń! Będzie wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie skacze? Czy zamówione jest również filmowanie? Ale super prezent! Czensę się z emocji i radości :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś za warszawa, oczywiście bendzie filmowane:)))

      Usuń
  4. wow!!!
    będą emocje :)
    moja kuzynka miała taki prezent na 40-te urodziny, po skoku była zachwycona :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. różne odloty ludzie mają na 40;)

      Usuń
    2. Niektorzy tak se dajom że siem cieszom, jak potem nie rzygajom:PPP

      Usuń
    3. skok jednak większym ekstremum jezd

      Usuń
    4. pomyliłam się, to były 50-te urodziny!

      Usuń
  5. to ja poklenczem!
    i też byłam u fryzjera! A co!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym nie skoczyła boję się ! gratuluję odwagi !
    wole skoczyć na kawkę ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. aż zaniemówiłam z wrażenia :)
    pomysł super, ale podziwiam za odwagę...

    OdpowiedzUsuń
  8. odważna!
    a Mamusia jaka odważna,że takie prezenty daje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochani, więcej osób ginie w wypadkach i tonie niż w skokach!
      Kiedy ostatnio slyszalyscie o wypadku w skoku?
      A samochodowych wypadków smiertelnych wiecie ile było już dzisiaj?
      Odważni są zatem ci co pozwalają wychodzić zdomu dzieciom

      Usuń
    2. ja slyszałam. W detektywie "Monku" :PPP koleś utonoł w czasie skoku :PPPP

      Usuń
    3. Lucha, mnie by to na bank spotkało;)

      Usuń
    4. mnie tesz :P i pewno bym zuamaua nadgarstek prawy :P

      Usuń
    5. hm, ostatni raz o wypadku w skoku usłyszałam niecały rok temu.
      a ja jakoś tak lęki mam jak ziemi nie dotykam.

      Usuń
    6. Futrzaku, z ciocią M za rękę na pewno byś skoczyła :-)

      Usuń
  9. ja bym nie skoczyła,ale prezent świetny,fajna taka niespodzianka,jesli Córka tego chce to to jest najważniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ach...
    powinnaś adoptować mojom synkem półtora roku temu :)
    prezent boski

    synka musi poczekać do sześdziesiontki :p

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. ja tesz nie, ale synie bym nie pożalowała :) ze spadochronem nie byłby gouy:P

      Usuń
    2. lucha, wytuumacz synie, ze nie może być gouy, bo siem bendzie do niego pszyciskau instruktor...:P

      Usuń
    3. lucha, i w łogóle hmmm:P

      Usuń
    4. wytumaczem
      http://skyluma.pl/pakiety/36-pakiet-cirrus troche ponad moje możliwości
      ale jak jusz się zalęgło:) za pierszy semestr
      ale ja gupia jestem

      Usuń
    5. Gaguś, a może to będzie instruktorka? :P

      Usuń
    6. no to siem trochu skąplikuje...

      Usuń
    7. pod mojom kuratelom on nie bendzie gouy! kupię mu koszulkę i spodnie:PPP

      Usuń
    8. a pszynajmniej gatki...:P

      Usuń
    9. rośnie we mnie awantura
      ostatnio zaopaczyłam go w gatki i on je gubi!!! :P
      i ręczniki gubi!
      kurna- darmo tego nie dajom

      Usuń
    10. znaczy siem, że musiau uciekać bes okno:)))

      Usuń
  12. Ojej! razem z instruktorem, z asekuracją?

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzien dobry!
    Czyli jednak mi sie nie snilo! Rybenka ale z wypadku samovhodowego jest szansa ze sie wyjdzie. Ale to mofie ja tchorz co w samolocie sie boi.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie odbierajcie Rybeńce i jej córeńce radości tym strachaniem! Jestem żywym dowodem na to, że skoczyć z 4 km jest przeżyciem przewspaniałym i bezpiecznym!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jakos samo tak do £ba przychodzi
      ale nie ma to jak porzadny zastrzyk strachu i adrenaliny co michalina???

      Usuń
    2. Adrenaliny bez strachu :-)

      Usuń
  15. ja siem cieszem w imieniu Zosi i zazdraszczam, choć ja nie skoczyłabym, bo za wysoko :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jakie musi być ciśnienie w uchach! pfrrr.... :D

      Usuń
    2. Ale jak wiatr z prędkością 200 km/godz pięknie wygładza zmarszczki na twarzy :-) To oczywiście dotyczyło mnie, nie Zosi ;-)

      Usuń
    3. Ciebie by uszach gwizdauo Lucha
      mnie swiszczauo w klacie
      Taki duet instrumentow detych

      Usuń
    4. tak wysoko zmarszczki ma kazdy mysle:)

      Usuń
    5. No właśnie nie ma, bo wiatr je wygładza kierując za uszy.
      chyba ci zdjęcie na @ wyślę :-)

      Usuń
    6. zmarszczki muszem przemyśleć
      ale jak znaleść faceta, który bu mnie takom zapamientau na zawsze? ;D

      Usuń
    7. fiedziauam, że pojawi siem dylemat moralny :)

      Usuń
    8. foch, puacz i czensafka (razem s rybciom) :PPP

      Usuń
    9. wyslij michalina, zmarszczki za uszami :)

      Usuń
    10. michalina pozwól Lamii pokazać też nam te zmarszczki na wietrze!

      Usuń
  16. Jak ja bym kciala byc Tfojom corkom :)

    OdpowiedzUsuń
  17. no to teraz dopiero Rybcia się czensie...
    zaciskam i trzymam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  18. A nie mówiłam? Zosia szczęśliwie i szczęśliwa wylądowała! Wiadomości z pierwszej ręki :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. do listy kreskówek dorzucam Misjem Kleopatrem :D

    OdpowiedzUsuń
  20. fszystkie śpiom?
    mam zgasić śfiatuo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się pakuje
      I ogarniam dwóch ancymonkow
      I jestem jusz niezywa ze zmęczenia

      Usuń
    2. a jakie wrażenia s oglongania skoku?

      Usuń
    3. Ja lubiem takie klimaty
      Wokół lasy, pola, cudna pogoda, rodzina, piknik, samoloty małe

      Zosia pienknie skoczyła :)))

      Usuń
    4. Oj bardzo!
      To na pewno był udany prezent osiemnastkowy!

      Usuń
    5. czensłaś siem i bałaś a teraz dumnaś bardzo!!!!
      zuch Dziewczyna :) i Córa i Mama

      Usuń
    6. myślem, że Zosia jest dumna s takich rodzicuff:)))

      Usuń
  21. Wspaniały prezent- nietuzinkowy !

    OdpowiedzUsuń
  22. jakie piekne, symboliczne wyrzycenie z gniazda w dorosle zycie! :)

    mnie sie marzy parasailing- fruwanie w spadochronie przyczepionym do lodzi na morzu. na jakims cieplym, turkusowym morzu.

    OdpowiedzUsuń