czwartek, 1 sierpnia 2013

na smutno...

wczoraj dotarła do mnie wiadomość o samobójczej śmierci młodego znajomego człowieka
a kilka dni temu czytałam o ogromnym wzroście samobójstw i prób samobojczych wśród młodzieży
podobno to już epidemia
to niestety nie była nieudana próba
skok z wysokiego okna

nie mogę w to uwierzyć

z policyjnych danych
2000 dzieci w wieku 15-16 lat
105 prób (70 zakończonych zgonem)
2011 dzieci i młodzież w wieku 15-19 lat
284 próby  (135 zgonów )
2012
15-19 lat 343 próby (165 zgonów )

46 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Hej gdusiu
      Kafkie zapodasz?
      Zycie toczy się dalej...

      Usuń
    2. (_)> , \_/>, {_}*, [_]>, zapraszam !!!!!

      Usuń
    3. kawa parzona z cukrem przedostatnia ! a do kawy to ♥

      Usuń
    4. dzienkujem, zwłaszcza za to ♥ :)))

      Usuń
  2. wyścig szczurów, brak empatii, rywalizacja bez litości, styl "radź sobie sam", umniejszanie i wyśmiewanie sukcesów a wyolbrzymianie porażek - nie wszyscy to wytrzymują :( Albo zwyczajne, chemiczne wzmacnianie stanów depresyjnych lekami, które się bierze na stałe jak np. moja córka. Biorąc to wszystko pod uwagę i znając możliwości moich dzieci, kolokwialnie mówiąc kochana "sram po gaciach" :((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie sraj.
      ufff....nie mam chyba dziś nastroju.

      Usuń
    2. Kto się zawczasu martwi ten się dwa razy martwi, ze tak wespre fuczaka
      Emka, będzie dopsze

      Usuń
    3. otoz to rybenka
      emka tyle ciotek ze ciagle bedziesz miala gwarno za uszami, sie nie martfi
      futrzaczku co ci?

      Usuń
  3. do jakiego stanu człowiek musi być doprowadzony, by to zrobić

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Nie dasie zwyczajnie wymyślić komentarza
      Dodałam stytystyki

      Usuń
    2. ja mysle ze to juz poza jakimkolwiek stanem
      ostre przywdzialas glany?
      Ty? Na puaskim?

      Usuń
  5. w ubiegłym tygodniu u nas, młody człowiek, kolejny w ty roku :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno chorował na depresję :(

      Usuń
    2. Wzrost zachorowań na depresję na pewno można połączyć ze wzrpstem ilości prób samobójstw

      Usuń
  6. zetknęłam się z tym problemem już dwa lata temu. Leżałam wtedy bardzo długo ze Starszą w szpitalu. Zawsze na weekend opróżniali oddział o ile się tylko dało i zawsze w weekend oddział zapełniał się młodzieżą (ok. 15-16 lat), z czego część po przedawkowaniach i zatruciach alkoholem i używkami, a część po próbach samobójczych. Każdego weekendu oddział był pełny. Kiedy wychodziłam leżały tam wciąż trzy nastolatki po próbach samobójczych, które 2-3 tygodnie nie odzyskiwały przytomności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W artykule, który czytałam w temacie lekarz wspomina, że musieli na dziecięcy oddział kupić alkomat! Taki mieli problem!

      Usuń
  7. Pamiętam jak miałam 21 lat mój starszy o 2 lata kolega,który mieszkał pod nami,skoczył z wieżowca obok z ostatniego piętra....w kiszeni policja znalazła kartkę,że nie mógł znieść tyranizacji swojego ojca. Faktycznie był do podły człowiek i dla niego i dla żony swojej .....2 miesiące temu bart mi mówił,że z tego samego wieżowca wyskoczyła w podobnym wieku dziewczyna...

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety -czasem czlowiek nie widzi innej możliwości:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W większości przypadków nie ma racjonalnych powodów
      Każdy ma problemy
      Dźwiga ciężar
      Aleodebranie sobie życia to jakaś kompletna katastrofa, choroba duszy tylko ja może powodować

      Usuń
    2. masz rację, rybeńko

      Usuń
    3. a dzieciaki przeżywają wszystko b. silnie...

      Usuń
    4. straszne! na mnie zawsze zle wplywal brak slonca. kazdej poznej jesieni/ zimy w okresie dojrzewania mialam dola do kosmosu, az do bolu brzucha. Teraz obczytalam sie w temacie i wiem, ze ten brak vitaminy D powoduje nie tylko oslabienie odpornosciowe, katary i inne choroby, ale i depresje. lakasze przypisuja silne leki, ktore jeszcze bardziej mieszaja w mlodych umyslach i potem mamy w szkolach takie masakry, ze wlosy staja. ponoc ci wszyscy mlodzi "pojebani' (bo jak ich nazwac?) byli na lekach przeciwdepresyjnych lub wlasnie z nich zeszli. Wiec gdy brak slonca, koniecznie lykac witamine D. W Stanach najwiecej samobojstw jest w sezonie zimowym w Seattle, gdzie wtedy jest totalny slonca brak.

      Oczywiscie nie kazde samobojstwo to brak skladnikow chemicznych. :(

      Usuń
    5. W Europie najwyższy wskaźnik samobójstw wśród młodzieży ma najbpgatszy kraj, czyli Luksemburg

      Usuń
    6. a jak ze slonce w Luksemburgu?

      Usuń
    7. Szału nie ma
      Ale wBelgii jest gorzej
      Nie mówiąc o krajach północnych zimą

      Usuń
    8. Hmm, sa jakies wytlumaczenia? bo skoro powody sa albo zewnetrzne (brak perspektyw,pracy, kasy, zony itp) albo wewnetrzny (chemiczny imbalans, wit.D) to dlaczego akrat w Lux? Czy ich szkoly sa strasznie trudne i mlodzeiz nie daje rady?

      Usuń
    9. Chyba trafiłaś z tymi szkołami
      Edukacja tam jest specyficzna, dziwna, przestarzala
      Ale strasznie trudno coś zmienić w takim małym kraju, gdzie cała wierchuszka się zna albo jest spokrewniona

      Usuń
    10. Jak sobie przypomne niektore przedmioty z liceum, to tez mi sie noz w kieszenie otwiera. Nasza matematyca by utrzymac "poziom" usadzila przez te cztery lata prawie polowe klasy. Ci ludzie strasznie to przezywali, na szczescie nikt nie popelnil samobojstwa. Teraz zyja dalej, jedna kolezanka jest dentystka, inna ma biuro tlumaczen, widac, ze glupie nie byly, tylko trafily na grupia nauczycielke, ale co wycierpialy to wycierpialy. Moim zdaniem bez sensu.

      Usuń
    11. Chyba teraz ludzie są słabsi psychicznie

      Usuń
    12. A Antek pojdzie do szkoly europejskiej czy luksemburskiej?

      Usuń
    13. Wydaje mi się, że my byliśmy trochę inaczej wychowani, bardziej zahartowani, odporni na przeciwności, mam wrażenie, że teraz w większości rodzice starają się usuwać wszelkie przeszkody z drogi życiowej swoich dzieci, zaspokajają każdą zachciankę, a potem najmniejsza przeciwność losu, niepowodzenie, to dla nich ogromny stres, frustracja, powód do sięgania po alkohol, narkotyki, powód do samobójstwa...
      To oczywiście uproszczenie, bo przyczyn jest dużo, dużo więcej

      Usuń
    14. hehe- brak mi kasy i zero zachcianek i Młody o tym wie
      nie przyznaję się do usuwania przeszkód
      zahartowałam go :P

      Usuń
    15. Lola, robimy wszystko, żeby nie do luksemburskiej

      Usuń
    16. Lucha, pewnie że nie wszyscy, mądrych rodziców jest jeszcze bardzo, bardzo dużo! Ja mam znajomych, którzy mają dzieci w wieku gimnazjalnym i wielu niestety robi tak jak napisałam.

      Usuń
  9. Syn mojego znajomego również popełnił samobójstwo, w identyczny sposób.............

    OdpowiedzUsuń