piątek, 23 sierpnia 2013

dziwne uczucie

wjezdzam do garazu po dlugiej podrozy
wysiadam w swoim domu
"swoim"
swoim????

nawet nie jestem pewna, gdzie stoi sedes w lazience
nie wiem, jak uruchomic zmywarke
gdzie stoi pralka
kiedy wywoza smieci i jakie

musze sie oswoic
i oswoic dom

internet mam tylko na laptopie bez polskich liter...

123 komentarze:

  1. Wiesz ze nasza ortografia jest uniwersalna:)
    To jest uczucie, ktore....przechodzi.
    :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Oswoisz i ucieszysz się
    Sedes też znajdziesz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzien dobry!
    Ale my- ciagle te same ;P
    Dasz rade :)

    OdpowiedzUsuń
  4. tak podczytuję Cię już jakiś czas więc najwyższy czas się przedstawić
    Dziędobry się z Państwem zmorka jestem przylazłam tu od Stardusta :*
    no ale tak czytam i czytam i za nic nie mogę skumać gdzie się przeprowadziłaś ! czy do Polski nazat ? proszę oświeć mnie bo żylaków na szarych komórach dostanę a nie pragnę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobra
      milo mniem bardzo po pierfsze primo:)))

      a co do wyjasnien
      juz kilkanascie lat temu zniknelam na emigracji, 10 lat Lux, potem 6 Belgia i nazat do Luxa niem nafrocilam

      zylaki na szarych komorkach , :DDD

      Usuń
  5. dzień dobry :)
    szybkiego oswojenia i zaprzyjaźnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda, że kominka nie ma...:PPPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heja Gaguniu :)
      jak zdrowie?

      Usuń
    2. no nim
      jak bule i kule gagulo?

      Usuń
    3. rence bolejom ot kuluff
      f zwionsku s tym jeżdżem na pufie:)))
      no i tfu siem sprafdza...

      Usuń
    4. NO I PACZAJ!!
      zawsze sa jakies plusy dodatnie w plusach ujemnych jednak

      Usuń
    5. opuchlizna mniejsza? boli bardzo?

      Usuń
    6. Gagunia nie moze duzo pisac bo jom renki bolom

      Usuń
  7. i oczywiscie! nastawilam zmywarke na plukanie :PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na poczontku, bes czytania instrukcji chciauam podgrzać pizze, włączyłam, nastawiłam temperaturę i po godzinie nic! mam zepsuty piekarnik!!! po dwóch dniach brat mnie uświadomił, że czeba jeszcze wcisnonć "ok" :]

      Usuń
  8. rybenko, musisz chiba zatrudnić to muode ciauo- on Ci pszeszpera cauy dom:PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HA!
      TO JEST MYSL!
      na razie inne muode cialo ugniata mi papiery w kartonach niczem kapustem na kiszonom oras winogron na vino

      Usuń
  9. Oj tam oj tam :) Raz dwa się oswoisz,bo kto jak nie Ty ?! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. najważniejsze to opanować śmieci:P:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na razie chyba ma tylko suche :)

      Usuń
    2. głównie papier i kartony :)

      Usuń
    3. wlasnie pozyczylam worek na plastiki

      chyba musze zaczac segregowac, bo siem nie mieszczem w glowny kibel

      Usuń
  11. Rybenko, a jak odbierasz Lux? Masz deja vu z tym powrotem do przeszlosci?

    OdpowiedzUsuń
  12. zrobiliśmy synie test na heliobacter pylori, bo narzekau na żouondek
    prawie, jak ciążowy ;) tylko kref zamiast siuśków

    instrukcję pisał ktoś stont- "nie używać nakuwacza, jeśli..." :p
    wynik ujemny, uff

    OdpowiedzUsuń
  13. Skoro pudła już ujarzmione, to będzie tylko z górki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ho ho ho
      tylko na jednym poziomie
      z 4 :((
      ale dobre i to
      jutro mam nadzieje chociaz jeden pokoj wykonczyc

      Usuń
    2. o jesusie! wynajeuaś blok????

      Usuń
    3. to Ty możesz teraz cały internet zaprosić :pp

      Usuń
    4. kamienicem
      bendem chuda
      pobiegam po pientrach to mi nawis inflacyjny szypko minie

      Usuń
    5. mimo wielopientrowisci jednakowoz w P wiencej miejsca na picie wina jezd:PPP

      Usuń
    6. na parterze wino
      na pientsze tekila
      na drugim cipurka,
      na trzecim jajecznica:)
      ?

      co z piwnicom?

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Lucha, syn dalej zadowolony z pracy?

      Usuń
    3. Tak, ale ja bardziej :) bo uznał, że na wakacje na ras to ok, ale musi skończyć studia :) bo na dłużej to tak siem nie da

      Usuń
    4. ja zara poczytam, co pokasowalyscie
      to jakis rekord normarnie!

      Usuń
    5. Olga, choć coś napiszemy i skasujemy, co ? :)

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    8. Rybcia zaraz będzie czytać :P

      Usuń
    9. to byly taaaakie guembokie mysli. ;)

      u mnie byla czkafka, i po odswiezeniu strony wyskoczylo, to samo pytanie co powyzej. Nie chcialam zeby Rybcia myslala, ze mam alhajmera.

      Usuń
    10. a Gaga to całkiem nie wiem czemu usunęła swoją propozycję :)

      Usuń
    11. jestem ciekawa jakom? Olga @ plis:p

      Usuń
    12. domyslam sie,ze wytknela, ze siem poftarzam

      Usuń
    13. nie, nie o tym mówię Lola
      Lucha nie mam do Ciebie @ :(

      Usuń
    14. kfiatuszek?
      kto ma twój @ i może mi dać? albo odwrotnie?

      Usuń
    15. Olga napisz do mnie, przekażę do Luchy
      przynajmniej do czegoś się dzisiaj przydam ;)

      Usuń
    16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    17. chyba mnie pognajom
      jest nadkonkurencja do interneta
      ech:))

      Usuń
    18. naprawdę masz 3 piętra?

      Usuń
    19. nooo
      garazowy parter
      kuchenne pierfsze pientro
      sypialne drugie
      i goscinno biurowe czecie

      Usuń
    20. Rybeńko, jak siem czensto biega po schodach, to siem łytki rozrastajom!

      Usuń
    21. chadzanie po schodach ponoć wydłuża życie
      jak i cauowanie siem :)

      Usuń
    22. spory dom
      do ogarnięcia

      Usuń
    23. no patrz Lucha, nie wiedziałam :P

      Usuń
    24. Lucha!
      całofać siem z menszem lubiem i czy pientra tesz mam
      wienc chyba dlugowieczna bendem

      Usuń
    25. smiech tez wydluza zycie :))))))

      a jutro babcia mojego menza konczy 99 lat!

      Usuń
    26. cudny wiek! nie wypada życzyć 100 lat :P
      a jest pogodna i wesoła?

      Usuń
    27. Dosia- to całuj siem na każdym pientrze i półpientrze i ewentualnie na co czecim schodku :)

      Usuń
    28. mój wujek ma 92, to człowiek tryskający humorem, optymizmem i pozytywnym stosunkiem do życia :)

      Usuń
    29. wesola i bardzo optymistycznie nastawiona. czyli chyba cos f tym jest.

      Usuń
    30. pani na 99 urodziny zyczem doczekania 109!!!

      Usuń
    31. słyszałam, że i fino przedłuża życie
      a najlepsze takie z ...
      meliny ;P

      Usuń
    32. hm
      jak snam Lux, to tu nikt nie wie, sze meliny mogom byc :PPP

      Usuń
    33. fszystko sie zgadza. bo jak sie czloweik fina napije to mu optymizm wzrasta fprost proporcjonalnie. :) i ftedy wiecej siem caluje i nawet po schodach fiecej biega jesli toaleta jest na innych pietrze.

      Usuń
    34. wino, sex i schody- umrę muodo :p

      Usuń
    35. u mnie oczko na kazdem pientrze poza garazem :)

      Usuń
    36. Lucha, nie bój nic, ja mam tylko parter i jeszcze żyję :P

      Usuń
    37. napijem siem fina
      Wasze zdrowfie dziefczynki!

      Usuń
    38. i Tfoje tysz!!
      i za calowanie sie z mezem tfym :PPP

      Usuń
    39. dzienkujem
      ufielbiam pić zdrofie pienknych pań!

      wienc: zdrofie pienknych pań!

      Usuń
    40. dosia, a dlaszego my dziś nie śpiefamy?

      Usuń
    41. nie mam polsatu ;P
      ale
      wina, wina, wina, wina dajcie,
      a jak umrę (nie za wszcześnie, o nie - przecież siem całuję, po schodach biegam ;p)
      pochowajcie

      Usuń
    42. ja jusz mam czkafke od tego picia.

      (znowu przy odswiezaniu stary koment mi wyskoczyl, czary jakies normalnie)

      Usuń
  15. ja swój dom oswajam od 17 lat i nie mogę ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj
      to rekord
      ciekawam, dlaczego?

      Usuń
    2. bo go nie lubię i chyba nie chcę się z nim oswoić ...

      Usuń
    3. to moze lepiej jednak jakos go zmienic?

      Usuń
    4. niestety to nie takie proste, ale ciągle szukam coś co pokocham :-)

      Usuń
  16. zadzwoniła Mama-gaduła, zaczęła nietypowo "co u Ciebie?" , " eeee, nie nic nowego, a co u Was?" "tesz nic ciekawego, to cześć"

    jestem roztrzęsiona, coś się chyba stało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e nie :) po prostu nietypowe dla Mamy
      ale zadzwoniłam do Taty :) jutro jadom do Gdyni i siem spierajom, o której:DDDD
      przywiozom mi wendzonego halibuta!!!

      Usuń
    2. fiuf!
      jaduam niedafno tego wendzonego na ha i byl pyszniutki

      Usuń
    3. tłusty i pycha
      nie lubiem wędzonego łososia, pstronga
      ten na ha mnie obezwładnia :)

      Usuń
    4. zostauy mi 2 koszulki i coś czego nie wyprasujem
      pienkny piontek
      idem zara spać :)

      Usuń
    5. mufiem
      i przymierzam się do mufinków

      Usuń
    6. ja tysz dzisiaj cs prasowalam
      np firanky i zasuonky
      i wiszom na pierfszem pientsze

      Usuń
    7. ja gupotuuufff nie przymieszam :PPP

      Usuń
    8. ja dzis tylko ser wędzony spożyłam

      Usuń
    9. luszko, podskocz, to wyjdziesz ze s suniom:P

      Usuń
  17. Rrybeńko, znalazłam chwilkę czasu , żeby napisać. Wiesz, jak jest, ale czytam codziennie. Uśmiecham się i ślę buziaki w blogosferę....

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie 13 u cie 130 bidaaaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń