zapomniałam wam powiedzieć jaką piosenkę mój syn śpiewa od powrotu z kolonii
"cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz"
i tak dalej...
zapytałam czy wie co śpiewa ale oczywiście nie ma zielonego pojęcia
jakieś rady?
powinnam mu wytłumaczyć hm hm hm głęboki sens tych rymowanych wersetów?
hahahaha! :))
OdpowiedzUsuńczy normalna zdrowa rybka moze zgwalcic wielorybka, alez tak czemu nie rybce tez nalezy sie. :))))
Usuń:PPP
Usuńteras mnie to chodzi po guowie :)
Gdyby mu zabrakło zwrotek, to podsyłam ściągę:
UsuńCzy normalna zwykła ciocia, może dawać jak ta kocia
Ależ owszem czemu nie, cioci też należy się
Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz
Czy normalny podchorąży, może być przyczyną ciąży
Ależ owszem czemu nie jemu też należy się
Czy normalnej zwykłej pannie można zrobić dziecko w wannie
Ależ owszem czemu nie, pannie też należy się.
Czy normalna zdrowa rybka może zgwałcić wielorybka
Ależ owszem czemu nie, rybce też należy się.
Czy normalny facet z bródką, może zostać prostytutką
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.
Czy normalny facet z wąsem, może zostać dziś alfonsem
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.
Każdy rolnik postępowy, sam zapładnia swoje krowy
Każda krowa postępowa, rolnikowi dać gotowa.
Czy normalny zdrowy student, może raz w tygodniu z trudem
Oj niestety, oj nie, nie on w stołówce żywi się
Czy normalny zdrowy byk, może z krówką cyk, cyk, cyk
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się
Czy normalny zwykły śledź, może z flądrą dzieci mieć
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się
Czy dziewczyna z zawodówki, może dawać za dwie stówki
Ależ owszem czemu nie, nawet stówka przyda się
Czy normalny zdrowy zajac moze zgwalcic uciekajac
alez tak czemu nie i.t.d.
Czy normalna zwykla mucha moze zgwalcic karalucha
alez tak czemu nie muszce tez nalezy sie
Ja się zauamię!
UsuńDopsze że dziecka nie fiedzom o mem zgubnem blogu!
Ostra, dałaś czadu :)))
UsuńDobre, dobre. Tylko ten biedny student...
Usuń:):):) nie znałam aż tylu zwrotek :) ostra, są prawdziwe, czy wena Cię poniosła?
Usuńzapytałam wujka Googla, jest 38 zwrotek i ciągle powstają nowe :)))
Usuńależ owszem czemu nie... jemu też należy się...:)
OdpowiedzUsuńwyjaśnienie off course :)
kawka?
(_)*[_]*\_/*[_]*\_/*(_)*[_]*[_]*{_}*[_]*
OdpowiedzUsuńi \o/
dobrutka:)))
UsuńŁatwo się wam śmiać widzę...
OdpowiedzUsuńto jedno zafsze na uatfo przychodzi. :P
Usuńale come on, chyba troche mial na biologii? ;)
Słowo seks jest mu znane
UsuńAle jak te RAZY mu tłumaczyć???
Na razie biorę na przeczymanko
aaaaaa
UsuńTYLE RAZY to niech też ktoś wyłumaczy :p
mi! wytłumaczy :p
Usuńmoja 7-letnia w szkole sie nauczyla:
UsuńAnna and Michael sitting in a tree k-i-s-s-i-n-g
first comes love, second comes marriage, third comes baby in the baby carriage.
That’s not all, that’s not all, baby is playing basketball and drinking alcohol! :))
Ach ach
UsuńŻal mnię tę niefinność ugaszać
A nawet jak sie nie dofie za rok sie domysli
UsuńAlbo od kolegow dowie
Dzin dybry
dzień dobry :)
Usuńkwilaaa- a Ty nigdy nie śpiewałaś tej piosenki???
Usuńchyba wszyscy śpiewali :)
Usuńmnie Lola rozwalila zwrotkom poczatkowom
UsuńBo Antek jakby o mamie spjewal
Ale tylko jakby:)
No, mnie tyżrozwaliuo!!
Usuńryba. nie zakładałabym się, ze on już wszystko wie... bo ile ma latek? 9, 10? się mi zapomniało... :)ten co go uczył piosenki, na pewno nie omieszkał udzielić wyjaśnień, albo gdzieś w offie wypłynęły... :)
UsuńA za to w moim dzieciństwie pewne rzeczy nie były tak oczywiste tak wcześnie - pamiętam do dziś, jak jedne niegrzeczny kolega opowiadał kawał, który zaczynał się: stoi kolejka do burdelu.... - a my z moją psiapsiółką Irenką wnosiłyśmy z tego, że ten burdel to jakiś rodzaj sklepu, więc nic a nic nas to nie śmieszyło :):)
Bawiłam się w występy na scenie i aranżowałam również piosenkę -mój refren brzmiał ch.j i tak beztrosko sobie śpiewałam dopóki mój talent nie został zgaszony przez ojca.
OdpowiedzUsuńTakże może nie niszcz talentu:P
Lenkam się jeno reakcji nauczycieli jeśli pójdzie do polskiej sekcji:PPP
Usuńzapomni, zanim pójdzie do szkoły :)
UsuńNa to liczę!!!
Usuńmyślisz, że nauczyciele tego nie spiewali? ;)
Usuńwłaśnie, a jak będziesz zwracać na to uwagę to w życiu nie zapomni :) :)
UsuńPrzy okazji pokaż mu zawartość torebusi :)))
OdpowiedzUsuńJeju!
UsuńWłaśnie!!
coś czuję, że na jutro się szykuje post "Dzień uświadamiania" ;))))
UsuńOlga :*
UsuńOstrusiu :*
Usuńprzyślij jakieś fotki :)
KtośjużCi chyba posłał
Usuńkurna..cośmi sie spacjabuntujeeee
Czyli kolonia się udała ;-)
OdpowiedzUsuńA tak swoja drogą to ciekawe co mój synal przywiezie z obozu.
Pzdr.
Też ciekawam, daj cynk:)))
Usuńzanuciłam sobie na fajce i koleżanka mnię spytała, czy przypomniały mi sie obozowe czasy :)
OdpowiedzUsuńUzgodniłyśmy, że od 40stu lat nic się nie zmieniło :)
czy normalny, zdrowy mąż może zdradzać wciąż i wciąż
OdpowiedzUsuńależ owszem, czemu nie, jemu też należy się..
dzień dobry:)))
to już Twoja twórczość? :)
Usuńa skont- to kolejna zwrotka
Usuń:)
Usuńłomatko! To może ja już ...dziś...
Usuńbo Sołtysowi chiba siem nie spodobała piżamka od Rybeńki:(((
lody, lody
OdpowiedzUsuńdla ochuody...
kupiłam dwa litra lodów i dwa litra wina :P
Usuńeksperymentuję i piję zimną herbatkę z czarnej porzeczki z miętą :)
Usuńolguś!
Usuńnie mam mejla do Cię- pszysłauabym troszku fotkuff:P
a ja pijem lemoniadę,z limonki i mięty:)
Usuńdzień dobry
Gaguś, mojego maila ma Viki, Ostra, Lamia
Usuńnie chcę podawać na otwartym blogu
Przyślij proszę :)
Hej Margo :)
Usuńalbo napiszę Ci Gaguniu u Lamii w komciu, dobra?
Usuńok olguś - u lamii
Usuńdzięki Bliźniaczko :)
Usuńgaga, przyślij i mi, pliiiizzzz, jak wciąż płaczę i płaczę...
Usuńjeszcze szaty bym rozdarła, ale mi ciuchów szkoda:)
UsuńaLusia, a adres?
Usuńja też bym chętnie parę fotek obejrzała :)
Usuńnapiszę u Lamii :)
UsuńGagunia jest cudowna :)
Usuńkto da więcej?
OdpowiedzUsuńu mnie 40 stopni...
u nas tylko 39, wygrałaś :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńu mnie 43stopnie....masakra
Usuńw cieniu 36
OdpowiedzUsuńw cieniu a w mieszkaniu,32.3.........:(((
OdpowiedzUsuńto ja Wam na wszelki wypadek nie powiem, ile mam w pomieszczeniu, bo lekko zmarzłam nawet :) :), więc się przeszłam do apteki - efekt zmarznięcia zniknął w 1/10 drogi....
Usuń22 w domku mam
Usuń34 cieniu:)))
OdpowiedzUsuńDobrze że byłam w kinie
OdpowiedzUsuńA teraz też idem i nie będzie mnie internetowo ze 24h
Rybenko, super jest Twoja permanentna brew :)
Usuńw ogóle jestem Wami zachwycona!
wewnątrz i zewnątrz 26 :)
OdpowiedzUsuńnadchodziła groźna chmura, zagrzmiało, chmura zniknęła, słońce świeciło, może trzy minuty padał deszcz, miałam wrażenie, że krople parowały zanim doleciały do ziemi :)
OdpowiedzUsuńładna pieśń:)
OdpowiedzUsuńja pamiętam jak na koloniach śpiewaliśmy o Ela, straciłaś przyjaciela ... było tam coś o nożu sprężynowym i zakazano nam jej śpiewania... cenzura nie spała :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=m1kHxwkZ4t8
Usuńrefren śpiewałam na matmie- nauczycielka Elżbieta była :p
:)) na kolonii nie chcialam chodzic z takim jednym chlopakiem, to najpierw mi wypil szampon do wlosow bambino, a pozniej spiewal oh ela, stracilas przyjaciela. :)
Usuńtakie marnotrastwo- przetrawic towar deficytowy-nie dziwię ci się
Usuń