pudeu niby ubywa, a zarazem wydaje sie, ze walka z nimi nigdy sie nie skonczy
zwlaszcza ze w praniu czyli mieszkaniu okazuje sie, ze jednak trzeba przearanzowac ustawienie mebli niektorych, zniesc albo wniesc jakis mebel...
no i mam zamiar udac sie na pogawedke z urzednikiem tutejszego NFZ
chcialabym kontynuowac leczenie onkologiczne w B
zdaje sie nie bede miala z tym problemu
ale nie mam pojecia co i jak
stresuje sie
rowniez jezykiem, w ktorym bede rozmawiac
bo nie wiem, w ktorym
Dzień dobry, z akcentem na 'dobry' :-)
OdpowiedzUsuńna pewno dobry, co ma byc zuy:))
UsuńDzię dobry;)) good morning, zdrastfujtie rjebiata ;P
OdpowiedzUsuńFitam gorzyscie ;)
zazdraszczam deszczowo
UsuńDzien dobry
OdpowiedzUsuń:*****
:*****
UsuńWitam ! miłego dnia życzę !
OdpowiedzUsuńodwzajemniam
Usuń:)
Jakie ladne!
UsuńWitam i kawę przynoszę, bo się gdusia leni:P
OdpowiedzUsuń(***)>
\'''/•
[_]=
ile tych jenzykuff znasz, rybciu???
nie tak duzo, a luksemburski tylko troszke rozumiem
Usuńbo tak, po angielsku zwykle mowie duzo lepiej niz Luksemburczycy
a oni mowia lepiej po francusku ode mnie
a temat wazny
dzieki za kafke:)
poniewasz viki nie srobiua mię kafy, wienc idem? robić i fracam za 10 minut:P
Usuńjusz mam:P
Usuńto byuo 18 minut chyba
Usuńno tesz mię siem oczenta me pienkne szeroko otfarli:P
Usuńot kafy?
Usuńot jazdy na tyuku:)
Usuńa gdzie ty takie sporty ekstremalne uprawiasz?
Usuńtyłek cały?
rudziaszku, kupka s kafom nie pszeniose we f kieszeni...:)
Usuńaaa
Usuńf koncu pojelam
czyli kafka f duon i marsz na du.pi.e po mieszkanku??
a ja kombinujem i kombinujem i nijak nie kumam. czemu na d...e a nie na nogach?
Usuńbo Gagunia kontuzjowana w nogem:[
UsuńDzień Dobry :)
dzięki Lucha, trochem mnie mało tu ostatnio było, więc niedoinformowanam.
Usuńwracaj Gaguś do zdrowia. szkoda zadka. i nogi oczywiście tesz.
jak mam fracać , jak ja dzisiaj bes obiatku:(((
Usuńpiekarnik nie dziauau? :p
Usuńa co se miauam odgrzać???:P
UsuńDzień dobry!
OdpowiedzUsuńniech się wszystko potoczy po Twojej myśli Rybenko :)
zdrastwujtie
OdpowiedzUsuńnie lubiem rozpakowywania. zazwyczaj kartony czy torby powyjazdowe muszom swoje odstać.
OdpowiedzUsuńpamiętam swoje zdziwienie, gdy zjechaliśmy z dobytkiem do obecnego domu i raptem okazało siem, że jakby zbrakło metrów do rozstawienia wszystkich rzeczy. więc jak siem do tej pory mieściły w mieszkaniu? zagadka.
dzień dobry przeważnie słoneczny.
ruda, Ty jusz na ament zjechauaś do doma?
Usuńna ament. trzeba przygotować stanowisko pracy do pracy.
UsuńSpotkaj na swojej drodze samych NORMALNYCH ludzi , życzę Ci dobrze.
OdpowiedzUsuńTrudno o oryginalność , więc nie będę - tylko ściskam cieplutko i delikatnie - Jola W.
nie ma szans na to:)
Usuńzna same wariatki:PPP
gaga, nie strasz na samem poczonku milej Joli!!!
UsuńJolu, dziekuje!
ostało się coś tej kafy????
OdpowiedzUsuńMargo.... tesz bym sie załapała ale chyba jusz zimna jest! :/
Usuńnum,chyba tak,nawet bardzo....:)))
Usuńrybeńko.. temat ważny więc na pewno zmobilizujesz się i dasz radę! wierzę w Ciebie! :) :***
OdpowiedzUsuń:***
UsuńA tlumacza nie oferuja? Mam znajoma ktora jest tlumaczem na telefon i jest takim posrednikiem w tlumaczeniu od bankow, przez szpitale, policje po konferencje. Nigdy nie mialam potrzeby tlumacza, ale ponoc wystarczy poprosic i wiekszosc urzedow i placowek w stanach na umowy z tlumaczami w wiekszosci jezykow. Domyslam sie, ze w Luxsie nie ma tylu immigrantow co w Stanach, ale moze cos takiego maja? Albo chociaz moze mozesz poprosic o kogos kto chociaz mowi po ang?
OdpowiedzUsuńwatpie zeby mieli
Usuńzreszta moj angilski jest bardzo dobry, a oni tez mowia porzadnie, wiec jakos glupio
ale raczej jest problem w jakosci serwisu
rybenko, po wariatkowemu móf do nich, może srozumiom :)
OdpowiedzUsuńha ha ha ha ha
Usuńcudne!
no a załatwiłaś dziś to co chciałaś w tym Luxowym NFZ?
Usuńmoże zanieś faworki?:PPP
Usuńtam nieprzekupni pewnie :P
UsuńMamma, otrząsnęłaś się już z nudy? :P
Usuńotrząsam się Olgo, póki co masakra, jestem w Matrixie!
Usuńdobranoc!;)
OdpowiedzUsuń