środa, 22 maja 2013

Jest dobrze

Jak się nie stanie coś super niespodziewanego to na dniach podpiszemy umowę wynajęcia domu w Lux.

Czyli najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie rośnie.
Zapewne wiecie, że przeprowadzka to najtrudniejsza rzecz po śmierci osoby bliskiej i rozwodzie?
No
A przeprowadzka za granicę
Szkoda gadać

Lepiej podchodzić do życia jak mój mały syn

( Uwaga, osoby wrażliwe nie powinny czytać)
Otóż wczoraj rano Antek stoi w korytarzu, puszcza głośno bąka i się uśmiecha. Jego siostra oburzona reaguje - ANTEK! I jeszcze się TAK uśmiechasz???
Na co on
"Po prostu staram się cieszyć życiem!!!"

I tym optymistycznym akcentem zachęcam do cieszenia się życiem  W KAŻDYM jego aspekcie :)))

122 komentarze:

  1. on jest niesamowity:))))))))
    po mamusi ;)
    wszystkiego naj!
    buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  2. no i ma racjem! :)
    gdyby nie ten dech, człowiek by zdech! :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj operacja więc wypijcie kafke za mnie bo mi nie wolno.a bez kawy jak bez tlenu.super że z domem dobre wieści

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wypijemy i poczymamy, co czeba:)))

      Usuń
    2. ja wypiję na pewno wiadro kawy
      jak już wstanę
      na razie się nawracam do łóżka
      tak mi dobrze :)

      Usuń
    3. Ewelinko czymam i piję kawusię:-)

      Usuń
    4. Ewelinko, dobre myśli w Twoją stronę :)

      Usuń
    5. dziś to nawet ja piję kawkę, bo wstałam o chorej porze, czyli 7... nie jestem przyzwyczajona... i do 13 spędziłam czas albo u jakiegoś lekarza, albo w poczekalni do lekarza, albo u rehabilitanta.... normalnie w to nie wierzę....

      Usuń
    6. I jak sprawy?
      Idą w dobrą stronę?

      Usuń
    7. podobno... choć opornie... w piątek ulubiony doktorek od majtek z golfem powiedział, że są małe postępy jest trochę rozczarowany - to ja mam powiedzieć!! dopiero ja jestem rozczarwana!!
      Ale najwięcej czasu mi zajęło załatwianie sprawy dla mamy - i to poszło naprawdę dobrze :)

      Usuń
    8. To interpretuje te zwierzenia jako optymistyczne w wymowie:)

      Usuń
    9. ależ oczywiście :) innych nie przyjmuję do wiadomości:)

      Usuń
  4. A ja lubię się przeprowadzać :-) Zmieniałam miejsca zsmieszkania 11 razy i mam nadzieję, że to nie koniec przygody :-) Życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. michalina, ale TY jesteś energetycznie porąbana pozytywnie :PPP
      mnie troszkę rajcuje nowe miejsce, umeblowanie i takie tam, ale te wszystkie umowy z elektrowniami, telefonami, internetami, meldowanie sie w gminach, to już mnie jednak przygniata

      Usuń
    2. Gdy cię coś przygniata, miej wino za brata ;-)

      Usuń
    3. no muszę sobie wydrukować i w ramki oprawić:))))))))

      Usuń
    4. nie lubię radykalnych zmian, a przeprowadzka to istotnie trudna sprawa
      życzę, żeby przebiegła bez zbędnych zakłóceń, no i dobrych sąsiadów w nowym miejscu :)

      Usuń
  5. :D:D:D
    Czyli to recepta na dobry początek dnia? :D
    Rybciu czymam kciuki za podpisanie umowy i za pakowanie - by takie straszne nie było :*

    OdpowiedzUsuń
  6. także trzymam kciuki :) przy okazji zrobisz generalne porządki.

    Bąk jako apoteoza życia? Właściwie, dlaczego nie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rybcia, zaklepuję Króla Życia dla Myszy :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, czu zwiazek dwojga trzecich dzieci ma jakiekolwiek szanse :PPP

      Usuń
    2. na pewno nie mniejsze niż dwojga jedynaków... :)

      Usuń
  8. lucha, czymam kciukasy za Tfojom Synkie:)))
    dostał kopa?
    :DDD

    OdpowiedzUsuń
  9. Twojego synka powinni cytować filozofowie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio daje czadu, fakt
      ale to troche wstydliwa jdnak opowiesc;)

      Usuń
  10. Rybenka toz to za miedze ino wyjezdzasz:))
    Ale zalatwianie formalnosci fakt, bolesne.

    Antek za to dopilnuje, zebyscie sie zyciem mimo wszystko cieszyli:))) a ni martfili gupotami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hit :DDD Po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubiłabym przeprowadzki, gdyby nie trzeba było przenosić tych wszystkich bambetli:)
    A synek rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam ten luksus, ze na koszt firmy jestesmy przeprowadzani, przychodza i jak szarancza pakuja wszystko wszedzie
      a potem srut do ciezarowki i jada

      Usuń
    2. tejj, ale torepki przypilnujesz?
      czy każesz pakować kolorami? ;p

      Usuń
    3. nie fiem, nie fie, jak do tego podejsc:P
      a tak serio to one juz glownie sa w pudlach, bo wiem o przymusie przeprowadzki od roku i tak to sobie organizuje :)

      Usuń
    4. nie zazdraszczam, bo nie doswiadczylam..:))
      zawsze to ja latam jak szarancza, pakuje, a potem nie wiem gdzie co jest.

      Usuń
    5. pocieszasz mnie
      bo ta szarancza niby podpisuje pudla, ale znalezienie czegos od razu graniczy z cudem

      Usuń
    6. jakbyś sama pakowała, to mogłoby nie być lepiej, a tak to przynajmniej masz na kogo być zła :):)
      torepkóff pilnuj jak źrenicy oka, żeby Cię jakiś zły człowiek nie pozbawił!! :)

      Usuń
    7. do pszeprowacki barek spakowaliśmy do plecaka syny.
      panuff przeprowadzajoncych uprzedziliśmy, co tesz znajduje siem w onym plecaku...
      jak oni póżniej pilnowali onego, żeby nie potroncić, nadepnońć- z niczym siem tak nie cackali...
      a jak siem spocili, to śmierdzieli futkom...:PPP

      Usuń
  13. Rzadko się tu pojawiam ostatnio, ale to wyłącznie z ( pozytywnego) braku czasu - no, ciut zarobiona obecnie jestem.
    Garść uwag na temat Luxa - byłam tam niedawno i muszę powiedzieć , że ciutkę Ci zazdraszczam - jestem zauroczona panującą tam jakąś nieuchwytnie niedzisiejszą atmosferą, zieloną ciszą i uroczymi widokami ( szczególnie tymi ze starych murów miejskich).
    Uderza tam też, pomimo bogactwa tego kraiku, brak jakiejkolwiek nowobogackiej ostentacji, no, może za wyjątkiem mnóstwa wypasionych bryk, którymi poruszają się szczęśliwi obywatele.
    Dużo tam pracujących naszych rodaków, zwłaszcza młodych, ale to chyba, ze względu na zarobki, nikogo nie dziwi!
    Duzo szczęścia w uroczej krainie życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo trafne spostrzezenia
      ale ten spokoj to i zaleta i wada
      jak sanatorium troche to miejsce, ale fakt, ze dzieki poszerzeniu Unii troche wiecej mlodych wesolych ludzi tam mieszka
      a bryki to fakt, po tym mozna poznac, czy sie jeszcze jest w Lux czy wyjechalo sie juz za granice (a o niezauwazenie granicy latwo i szybko :PP)
      Ciesze sie Urszula, ze jestes pozytywnie nieobecna :))

      Usuń
  14. niniejszym zakończyła maturem
    z wiadomych wzglenuff polskim siem nie chwaliłam, a z ustnego ang dostałam 28 pkt na 30 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to fidzem ze siem dopsze przygotowalas

      a jak to jest w P?
      Ustne wiadomo od razu a pisemne?
      Bo ja na wszystkie wyniki czekam do 5go lipca :(

      Usuń
    2. pisemne- koniec czerfca

      Usuń
    3. ale gratulejem serdecznie juz za wczasu :)

      Usuń
    4. przyłączam się do gratulacji :)

      Usuń
    5. Gratuluje i Lucha z całego serca!!

      Usuń
    6. lucha!!!!!
      bardzo zer gut:DDDD

      Usuń
  15. Ahahahahaha boski!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja z całkiem innej beczki, ale wydaje mi się, że to ważne. Przeczytałam w ostatnim Newsweeku w artykule "Jak przechytrzyć raka", że piersi kobiet, które mają mutację genu BRCA1 mają tak specyficzną budowę, że badanie USG czy mammografia okazują się mało przydatne. Tkanka piersi u tych kobiet nie pozwala dostrzec zalążka guza i te badania dają jedynie 20% szansy wykrycia groźnych zmian. Dziś lekarze proponują tym kobietom niezwykle intensywne badania kontrolne. Od 25 roku życia raz w roku powinny wykonywać USG i rezonans magnetyczny, od 35 roku życia raz w roku mammografię, USG i rezonans magnetyczny, z tym, że odstęp między mammografią a USG powinien wynosić 6 miesięcy.
    Rezonans magnetyczny pozwala wykryć raka piersi u kobiet z BRCA1 z 90% czułością.
    Bardzo ciekawy i moim zdaniem wartościowy artykuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tu mozna sobie postawic pytanie, czy sie decydujemy na takie inwazyjne jednak i bardzo czeste badania czy dokonujemy profilaktycznej mammografii
      tylko czlowiek postawiony przed takim dylematem wie, co dla niego konkretnie bedzie najlepsze

      Usuń
    2. rybenka, chodziło Ci o profilaktyczną mastektomię - prawda? dobrze myślę?

      Usuń
    3. OCZYWISCIE!
      sorry
      jestem zakrecona strasznie ostatnio:)

      Usuń
    4. nie dziwię się, rozumiem Cię doskonale :)

      Usuń
  17. Ale popatrz, kobieta, która nie wie, że ma taką mutację może się nawet rzetelnie i regularnie badać,a wyniki mogą być fałszywie ujemne.
    Okazuje się, że wypadałoby prosić lekarza o skierowanie na rezonans, dopóki nie zrobi się badań genetycznych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. juz widze jak w Polsce sie spiesza z tym skierowaniem na rezonans!
      Moze dlatego moja przyjaciolka Lori rzetelnie robaca sobie mammo po kilku miesiacach miala juz raka w obu piersiach?

      Usuń
    2. otóż właśnie!
      dlatego tak mi zależało, żeby umieścić tę informację,
      żeby jak najwięcej kobiet to zobaczyło i ewentualnie próbowały walczyć o skierowania
      Mam nadzieję, nie masz mi za złe, że w tym miejscu, bo post nie w temacie, ale sprawa ważna

      Usuń
    3. a mnei zastanawia, dlaczego w standardzie nie robią badań genetycznych! Powinni mi to zrobić przed operację i wtedy był wiedziała, czy cycka zostawiać, czy mimo że guz mały ciąć całego!

      Usuń
    4. Ostra, kasa, kasa, kasa :(

      Usuń
    5. Ale leczenie onkologiczne też jest drogie, droższe od profilaktycznej mastektomii
      Olga, bardzo się cieszę że to napisałaś
      Ja to może napisze też wposcie niedlugo

      Usuń
    6. Dzięki Rybenka :)
      u nas jeszcze sporo wody upłynie zanim zmieni się myślenie i podejście decydentów, lekarzy itd.

      Usuń
    7. ta kasa nas wszystkich pozabija!

      Usuń
  18. właśnie myślałam ostatnio o Antku w kontekście przeprowadzek - nowa szkoła, nowi koledzy, nauczyciele, sąsiedzi. jak to znosi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż za dobrze, póki co
      Okaże się potem, jak będzie

      Usuń
    2. A on żyje w środowisku w którym takie przeprowadzki to codzienność
      Wlasnie doszedł do jego klasy dzisiaj nowy chlopiec
      Afykansko angielski

      Usuń
    3. mój syn z powodu mojej pracy chodził do czterech podstawówek w czterech miastach Polski. dał radę. myślę, że mu to nawet pomogło przezwyciężyć nieśmiałość, a teraz jako dorosły jest bardzo otwarty na zmiany, również krajów.
      Antek tym bardziej sobie poradzi:) to super facet!

      Usuń
  19. Przeprowadzki nie som mi obce. Trzy stany, a jeszcze kilka razy najpierw bylo mieszkanie, aby sie rozejrzec, pozniej dopiero kupowalismy lub budowalimy dom. Na szczescie tez nas przeprowadzali.

    Czlowiek przy okazji sie pozbedzie wszystkiego co nie najwazniejsze. :) Pozniej mozna zbierac od nowa. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś jednak Ameryka slynie z łatwości w dziedzinie zmieniania nieruchomości
      Latwo kupić albo wynająć domy
      Prawda?

      Usuń
    2. Latwo. A u was nie?

      Usuń
    3. Oj, w LUKSEMBURGU jest okropnie. Drogo i bez wyboru!

      Usuń
    4. a z tego co upolowaliscie jestes zadowolona? W koncu pokoj na torebki jest!

      Usuń
    5. To plus super lokalizacja pozwala zamknąć oczy na różne rzeczy

      Usuń
    6. Ani nafet śladu :(((

      Usuń
    7. bes kominka klepuaś????

      Usuń
    8. jest taki programik... można sobie puścić kominek w tv, albo na kompie... :)

      Usuń
  20. Dziewczyny, tem samem konczymy mature! Gratulacje, zdrowie maturzystow!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja gratuluję mamom, że przeżyły i dzieciom, że nie dały się zamęczyć mamom ;PPP

      Usuń
    2. no freshcie siem odetkuam i napisauam ;P
      posta!

      Usuń
    3. maturzysta jusz siem delektuje wolnościom na kaszubskim zadupiu:) kiedyś wspomniałam, ze dba o kwiatki- dał mi szczegółowe dyspozycje, a 2 ulubione wzion ze sobom :D

      Usuń
    4. znaczy siem - chata wolna?

      Usuń
    5. Lucha, cóż to za troskliwe dziecię zes niego jest ;PPP

      Usuń
    6. dwa kfiatki zabral? padlam Lucha. mam nadzieje, ze nie jechal pociagiem z tymi kfiatkami. :P

      Usuń
    7. trafkem w doniczkach hodował i bał siem, że wypalisz?

      Usuń
    8. autem mym
      i to te kwiatki co siem nie spodziewałam
      Ruda- trawka o tej porze roku jeszcze zbyt zielona :p

      Usuń
    9. tak, Gaguś- chata wolna:) prawie 3 tygodnie :D

      Usuń
    10. czy tygodnie?!
      łoł

      Usuń
    11. no to zgupuam i nie fiem czy ja myślem na prawo czy na lefo ;PPP

      Usuń
    12. Lucha, 3 tygodnie hmmmm


      Dziewczyny, jedziemy do Luchy?

      Usuń
    13. hola, hola!
      jakie dziefczyny? JA jadem...:PPP

      Usuń
    14. najwyszsza pora siem poznać :PPPP

      Usuń
    15. no ja mogę Wam gotować, a rybcia z ostrom polewać
      ruda śpiewać
      emka fierhsyki muffitz
      futi opowiadać zberezeńsfa
      Lucha częstować pifkiem
      itd

      Usuń
    16. a ja siem bendem nasycać...

      Usuń
    17. golonkem mam zrobić? :p

      Usuń
    18. uwielbiam, ale w ziołach ;P

      Usuń
    19. wróc
      viki ma golonkem zrobić?

      Usuń
    20. lubiem jom, i ofszem

      Usuń
    21. ja jem depilofanom

      Usuń
    22. Sory buond ortograficzny: nafet miauo byc

      Usuń
    23. Foskiem czy pincetkom?

      Usuń
    24. smarujem żelem prysznicznym i gole noszykiem...
      ladnie schodzi....

      Usuń
    25. dzień dobry wieczór! zastałam Jolkę??

      Usuń
    26. jolka!!!
      jezdeś???

      nima jej:(

      Usuń
    27. ućkła zanim przyjszłam? chyba sie nie dogoliła i fstyd jej było

      Usuń
    28. a czemu nie Jolka :))))

      Usuń
    29. Ale impreza bendzie a mnie tam nie bendzie. :(

      Pocieszam siem, ze golonki to ja za bardzo nie lubiem. A z Wami to w sumie mogiem codziennie wypic, prafda?

      Usuń
    30. no mufiem, że jej nima!

      Usuń
    31. Chyba pojszła spać :)))

      Usuń
    32. a ja do fierszyków tylko???
      ciasta umiem piec jeszcze
      desery bendem was serwować

      Usuń
    33. my s luchom musimy umocnić nasz zwionzek partnerski, a dziefczyny kcom siem załapać na kszyfy ryj:PPP

      Usuń
    34. jejku, jak ja bym tę goloneczke wzienła i wstrzonchua :PP

      Usuń
    35. żel mam pamoliwa- pasuje ci, viki?

      Usuń