środa, 24 kwietnia 2013

10 sekund

Odkąd wyjechałam z Polski moje życie bardzo jest związane z samochodem. Jeżdżę chętnie i dużo. Różne rumaki były już moją własnością.

Ale ja nie o tym.

Prawie każdy przyjeżdżając np do supermarketu czy centrum handlowego stara się znależć miejsce do parkowania jak najbliżej wejścia. Czasem obserwuję ludzi którzy wolno krążąc wokół tych bliskich miejc wyczekują i wypatrują, a nuż ktoś zaraz będzie wyjeżdżał z upatrzonej miejscówki.

Też tak miałam, ale trochę mi przeszło, jak przeczytałam o wynikach pewnych badań. Otóż jakiś profesor na uniwersytecie postanowił zbadać, co włąściwie jest lepsze, czy szukanie tego miejsca blisko wejścia, czy parkowanie na pierwszym wolnym . Tzn co trwa krócej
1 - czy szukanie wolnego miejsca blisko plus dojście do wejścia
2 - czy parkowanie na pierwszym wolnym plus dojście do wejśćia..

Okazało się, że mniej czasu traci się parkując byle gdzie :))))
o całe 10 sekund!!

Dużo mi to uświadomiło.....



69 komentarzy:

  1. A ja szukam miejsca daleko od wejścia za to niedaleko parkingu dał wózków ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. druga
    kawa czarna z cukrem dla Gaguni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucha:))) to jest prawdziwa miłość:))

      czwarta, zaraz po gaguni ;))))

      Usuń
    2. piąte też dobre:-)))))
      ja też parkuję w sumie jak najdalej,chociaż zależy w którym markecie:PP

      Usuń
    3. gagunia zapracowana, byle do maja

      Usuń
    4. łomatko, alem siem wzruszyła-naprawdę
      kocham Was, Dziefcynki:DDD

      Usuń
    5. Łomatko
      ja lubiem miłość:))

      Usuń
  3. całe 10 sekund z życia! Jakby to przemnożyć przez wszystkie wizyty w sklepie podczas naszego życia to ładny kawałek czasu by się uzbierał :)
    Dziefczynki kochane - miłego dnia życzem :*
    A tobie rybeńko dzisiaj miłość u siebie wyznałam wienc zajrzyj w wolnej chwili :*
    Buziaki :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) i pomyśl, ile przyjemniejszych rzeczy możnaby w tym czasie robić :)

      Usuń
    2. niektorych jednakowoz az tak szybko sie nie da :PPP

      Usuń
    3. ryba!! my mówimy o czasie łącznym, nie o marnych, pojedynczych 10 sekundach!!! choć ponoć są tacy, co im wystarczy :) :) :)

      Usuń
  4. Jakie to szczęście, że trafiłaś na te zatrważające wyniki badań!!
    A ja nie parkujem, bo nie jeżdżem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alcha!
      :))))))
      no całe szczęście:P

      Usuń
    2. ja tesz nie
      jak jadem z tatom- to szuka jak najbliżej wejścia
      syna staje gdziekolwiek :)

      Usuń
    3. ale jak sem kupiem rofer to ftedy zafsze bende blisko wejścia :P

      Usuń
    4. ale moze bedziesz krotko tak blisko, dopoki ci ktos tego rowera nie tego ktos
      Alucha poza tym kiedys czytalam ze prafko mialas robic?

      Usuń
    5. pszeciesz dafno zrobiłam, ale siem pszeterminofało :P
      na rowera kupiem kłódkem ;D

      Usuń
    6. moszna uprac i bendzie jak nofe

      Usuń
    7. dżisas... a ja jestem totalnie uzależniona od samochodzika.. normalnie sobie życia nie wyobrażam :)jakbym miała jeździć śmierdzącą komunikacją, marznąć i w ogóle.... bleee ... w sklepie oczywiście poluję na miejsce jak najbliżej :);)

      Usuń
  5. Czasami to co wydaje się bliższe jest dalej, co ładniejsze, jest brzydsze, a co normalniejsze głupszym się okazuje.... zakrencone to jak ruski termos (czyli jak Frau Be :)

    OdpowiedzUsuń
  6. właśnie dostałam mały opiepsz, bo miałam zrobić rozpoznanie terenu pod kątem miejsc postojowych dla pewnej szkoły. "nie zrobiłam pełnego rozeznania!", bo uznałam, że 200 metrów od szkoły to za daleko :) opiepsz od małego gnojka rzecz jasna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mały gnojek, co siem kiedyś awanturował na dzień kobiet :)

      Usuń
    2. luszko, lete na pomoc!:)

      Usuń
    3. uuuuu
      ten ci!
      musimy cos wymyslic
      a poki co wspieramy!!

      Usuń
    4. za wsparcie dzienkujem:) małemu rzucam się w oczy jak idem do kibla i od dwóch dni mnie zaczeopia w obrębie tegoż- bojem się sikać jusz! :p
      ale komentarz był na temat posta! :D nieprawdaż?

      Usuń
    5. cudny komcio!
      ty moze pampersa se kup?
      :)))

      Usuń
    6. to jest argument
      moze rzuc picie?
      to dla odmieny zmniejsza rozmiary:PP

      Usuń
    7. rzucić picie?
      NEVER!!

      Usuń
  7. Mnie też omija całe zagadnienie parkowania, bo nawet nie mam prawa jazdy. Przy mojej dyspraksji byłoby to mało zabawne ;)
    I zupełnie nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłam w supermarkecie.
    Moja Młodsza za to dość często korzysta z samochodu i stara się parkować nie jak najbliżej domu, ale tam, gdzie ma jak najwięcej przestrzeni wokół :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, madra dziewczynka:))
      a swoja droga jak pomyslalam to rzeczywiscie nie wyobrazam sobie Ciebie za kierownica :))

      Usuń
  8. Witam :)
    Taka historyjka mi się skojarzyła. Wracaliśmy kiedyś z Zakopanego, tzn. mój wówczas narzeczony wracał do domu, a ja jechałam tylko do N. Targu, a stamtąd dalej. W przedziale było jedno miejsce wolne. Co chwilę ktoś otwierał drzwi i zaglądał do przedziału - wiadomo, ludzie lubią w pociągu siedzieć :) I wiecie o co ci zaglądający pytali? NIKT nie zapytał "Czy jest wolne miejsce?". Wszyscy pytali "Czy ktoś z Państwa wysiada w Chabówce?" i słysząc "Nie" - szli dalej... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niezla historyjka
      ciekawe zachowanie ludzkie, nie?
      na pewno sa jakies badania w temacie
      szkoda, ze nie jestem socjologiem, to taka ciekawa nauka

      Usuń
  9. jakby tu przyszła ulinha - to powiedzcie Jej by napisała mi maila, bo nie mogę jej dodać bez Jej adresu mailowego :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdybym wiedziała, że będzie tak wesoło jak dzisiaj i 130 komentarzy w 2 godziny, to bym już dawno zamknęła :)))

      Usuń
    2. to ja może tyż zamknę?:PP
      ale może poczekam na jakiegoś trola, co?
      bo tak to by głupio było :PP

      Usuń
    3. i mam nowy opis bloga;P

      Usuń
    4. Ale sie wystraszylam;-) kubek kawy mi w rece zadrzal.... Juz pisze;-)

      Usuń
    5. patrz, rybcia, jaka zagadka wszechświata - po zamknięciu wzrasta popularność!! :)

      Usuń
    6. to ja też zamykam- od poniedziałku!

      Usuń
    7. wrzuciłam nowy post, bo załaduj nie działa :)))

      Usuń
    8. no własnie- nie działa! myślałam, ze tylko u mnie

      Usuń
    9. a ja nie mogę sie dostać do Viki a nowego posta nie widać u mnie:((

      Usuń
    10. tak,tak dostałam zaproszenie,juz na nie wchodziłam
      to cza jeszcze raz sie montować tam?
      a teraz ładuje i ładuje
      chciałam do Ciebie napisac wczesniej ale mi się prostokącik do korespondencji nie otwierał.... u Ostrej też....
      qfa serwery przegrzało chyba:PPPP
      teraz do Was sie dostałam a do Viki nieee

      Usuń
    11. zacznij od poczatku
      viki napisala nowego posta
      na stary nie wchodz

      Usuń
    12. sorry rybcia, że u Ciebie to wrzucę:)

      Dziewczyny, nie działa ładowanie dzisiaj, wrzuciłam nową notkę
      Od teraz nie będą się aktualizować moje notki w linkach do mojego bloga, to konsekwencja zamknięcia bloga tylko dla znajomych, chodzi o to, by w takiej sytuacji nie pojawiły się równiez tytuły nowych postów, więc niestety trzeba sprawdzac na czuja ;P

      Usuń
    13. czuj siem jak u siebie f domu:PPP

      Usuń
    14. i za to Cię uwielbiam :***

      Usuń
    15. :***
      no, nie ukryfam, ze taksze samo czujem siem u ciebie :PP

      Usuń
  10. fienc moja mama sie ze mnie smieje, ze jak ja mam gdzies zaparkowac to zawsze z kilometr drogi piechota trza zrobic :)

    OdpowiedzUsuń
  11. popełniłam bankructwo
    znalazłam pierwsze wolne miejsce i zginęłam w ogrodniczym!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale oszczędność, ja cie kręcę! ja zawsze parkuję jak baba, zajmuję dwa miejsca parkingowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jak siem jeździ takom brykom.

      Usuń
    2. :))))
      ja tez lubie duze miejsca, bo jak sie drzwi z rozmachem otwiera!!

      Usuń
    3. ja mówiłam o Twojej dużej furce, ja jeżdżę maleństwem. wszędzie siem wcisnę.

      Usuń
    4. a wlasciwie to mam dosc duza ja
      na upartego legalnie 7 wcisknem

      Usuń
  13. jakby ktoras uprawniona kciala wejsc do viki, to wklepcie adres bloga, jest od jakiegos czasu nowa notka :))

    OdpowiedzUsuń
  14. a moja francowata drukarka zeżarła cały czarny tusz i doopa blada:)

    OdpowiedzUsuń