sobota, 23 lutego 2013

wróciłam

i z Holandii
( jeszcze jedna historia sie tam zdarzyla. Nasi pierwsi gospodarze u ktorych mieszkalysmy bardzo nas polubili i kiedys zaprosili nas i powiedzieli ze jakies uzywane ubrania beda dla nas mieli. Jak my sie napalilysmy!! Przychodzimy, gadka szmatka i wreczaja nam - sweter robiony na drutach i 20 par majtek... nawet nie za duzo uzywanych, wszystkie byly jednakowe, do dzis pamietam te paseczki... Nie wiem, jak udalo sie nam opanowac. Po wyjściu szukalysmy odleglego kosza na smieci... Taka mieli Polacy opinie na zachodzie...)

i z nart, zmęczona a zarazem wypoczęta:))))
w dobrej formie, bez gipsu na żadnej kończynie - a różnie bywało. Kiedyś jak jeszcze mieliśmy tylko 2 dzieci to to młodsze złamało sobie nogę na nartach. Na szczęście bez komplikacji.... Ale Austryjacki szpital wystawiłnam jakąś kuriozalną fakturę na 500 Euro ( 12 lat temu!) za dwie wizyty lekarskie dwa rtg i zwykły gips....

Nie to co Włosi.
Wiecie, że są takie miejsca wakacyjne we Włoszech, gdzie karetka za darmo leczy pijaków ? Jak ktoś za bardzo sobie użyje na wakacjach, przyjeżdżają, zabierają, nawadniają i oddaja bez bólu głowy :))))






147 komentarzy:

  1. Ja tez i chociaż tutaj zdążę pierwsza powiedzieć:Dzien dobry, miło Cie widzieć!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. dzień dobry
    dosia, za karę, że siem wpychasz, robisz kafe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tam wpycham, sprytna jestem ;P

      kawusia gotowa :)

      Usuń
  3. Dzień dobry, kawa kawą a gdzie ta karetka?:P

    OdpowiedzUsuń
  4. a gdzie te miejsca?? muszem tam koniecznie jechać!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzien dobry:-)
    Fajnie,że juz jesteś!!

    OdpowiedzUsuń
  6. dzien dobry
    :)
    ja to się chciala dowiedzieć jak po tej Holandii MMZ w ramiona wpadła. .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się wstydzam opowiedzieć :)))
      Ale jak wpadłam to do dziś siedzę :))

      Usuń
    2. dawaj, rybcia, dawaj!
      :)))

      Usuń
    3. moze byc w wersju romantycznej
      bez momentow:)
      bo bo przeciez teraz to sie dopiero opowiesc zaczyna..

      Usuń
    4. Rybeńko, przecież to prawie punkt kulminacyjny tej historii, nie zostawiaj nas w takim niedomówieniu i napięciu!!!

      Usuń
    5. niby tak, ale jak juz sie hostoria milosna zaczyna to konczy sie ciekawa opowiesc
      po slowach i zyli dlugo i szczesliwie zamyka sie co predzej ksiazke :P

      Usuń
    6. no dobra
      jutro cos uchyle
      jakiegos romba tajemnicy

      Usuń
    7. lamia, jak to "bez momentów"?
      s momentami!!!
      :PPP

      Usuń
    8. sfojom drogom ciekawe co u Luchy
      czy bedzie miala gdzie dzisiaj guowe przylozyc do poduszki

      Usuń
    9. lucha dzisiaj śpi ze mnom:P
      nie pochfaliła siem????

      Usuń
    10. Czyli ze jej Chałupa poszła z dymem jednak?

      Usuń
    11. nieeeeeee
      daje synie jeszcze jeden dzien:)
      dobra s Niej matka!

      Usuń
    12. czekasz na jakoms zrzutkie od nas ?:P

      Usuń
    13. lodówka puściejsza niż zakładałam, nie mam ryżu i makaronu, wytrąbili wino z biedronki, na szczęście tekili nie ruszyli :D

      Usuń
    14. krzesło majom odkupić!
      i ktoś jadł z mojej miseczki i ktoś spał w moim łóżeczku- tego nie darujem

      Usuń
    15. uuuuuu
      lozeczko sfienta rzecz
      zabilabym, nogi z wyspanego ciala powyrywalabym

      Usuń
    16. noooo
      ale w sekrecie ci rzekne, ze ona jest jak modelka, fotogeniczna, w rzeczywistosci bys s niom na randkie nie poszla...

      Usuń
    17. i po cholerę przestawiali mi budzik????
      ostatnia impra!!!!!

      Usuń
    18. ja tez zapowiedzialam, ze wiecej impry u nas nie bedzie
      mielismu urodziny na 70 osob
      straty - jeden kubeczek
      ale emocje zszarpane do kosci

      Usuń
    19. ale kocham tych mlodych, zwariowanych ludzi :))))

      Usuń
    20. te goście to rysz i makaron tak na surowo?

      Usuń
    21. moich garnków używali! :)

      Usuń
    22. prawdopodobnie znajomi się orientują w mojej kuchni, niż syna :D

      ale gaga, wyłapałaś, że mojej świętej tekili się nie odważyli? ;D

      Usuń
    23. kamień ze serca mi spadnoł:P

      Usuń
  7. No proszę, karetka miłosierdzia. Ta od pijaków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Ostre, buagam, dopędź mnie choć trochę!!

      Usuń
    2. przygaduje gaduła gadule:PPP

      Usuń
    3. ty tez gaga w czole rankingu jestes!

      Usuń
    4. ale jusz niedługo!!!

      Usuń
    5. kcesz wejsc na podium?

      Usuń
    6. gupio tak kolezanki w przodzie zostawiac...

      Usuń
    7. dumna jezdem s Was!!!

      Usuń
    8. ze ja nie moge wygrac w konkursie na urode, na zjazd szybki na nartach, na najlepiej posprzontany dom, tylko na gadulstwo !!!

      Usuń
    9. mondrze piszesz, to wygrywasz!:P

      Usuń
    10. sama wiesz, ze viki ocenila ilosc, nie jakosc!!!:P

      Usuń
    11. ale u Ciem ilość= jakość!
      NO!

      Usuń
    12. jakby moja Mama umiała komputer, to wszyscy by polegli w gadaniu! :p

      Usuń
    13. no pacz, a Ty taka milczonca:PPP

      Usuń
    14. lucha, jak zostajesz na dłużej, to może tekile byś przyniesła, co?

      Usuń
    15. sprawdzę, czy mi cytryny nie zużyli

      a moja Mama miałaby opanowane do perfekcji "kopiuj, wklej" :p

      Usuń
    16. Lucha!!:D:D:D
      a przejęłaś coś z gadatliwości po mamie?

      Usuń
    17. nie, ja cicha i oszczędzam struny głosowe :)
      klawiatura to co innego :)

      Usuń
    18. to ciekawe
      ja w zyciu tez gadyula jestem
      ale nie najgorsza na swiecie
      tez wole klawiature :))

      Usuń
    19. ja tesz z tych bardzo mało gadajoncych

      Usuń
    20. same milczki

      ja to biere

      dobreze ze tu nie milczycie, kochane moje rybki :P

      Usuń
    21. chiba skorpionki?:PPP

      Usuń
    22. rybciu, czy ja siem dzisiaj jusz usuwałam?

      Usuń
    23. Gaga, to dziś ten teatr???? ja jeszcze nie przebrana!

      Usuń
    24. no tak, skorpionki tez glosu nie wydajom
      ja mam poczucie, ze nie nadanzam za tobom na wszystkich blogach, wiec pewna co do tej usuwalnosci nie jestem

      Usuń
    25. no chyba, że w krakowskiej kiece pojdę

      Usuń
    26. lucha, żaden teatr
      to ma być wabik na ostre:P

      coś se usune...

      Usuń
    27. ja patriotka jestem, wienc dziś po kaszubsku, mimo, że Gaga ostre wyhacza i z teatru nici

      i nie pisać mi "lala" :p

      Usuń
    28. .....malowana tralalala

      Usuń
    29. gaga, może jedynkie se usóń:P

      Usuń
    30. nie, bo nie bendem mogła gfizdać!

      Usuń
    31. no widzisz!!!
      a ty się martfisz, że się nie usuwasz dzisiaj:P:P:P

      Usuń
    32. ja dwie usunęłam, czecia się kluje- pewnie znów usunę, zanim wyrośnie- no nie dam ja sobie zmądrzeć

      Usuń
    33. lucha, no pacz, mnie ostatnia 8 niedawno wyjszła
      ale ja nie usuwam

      Usuń
    34. to jesteś mondra w czechczwarych? :) bo jednom usunęłaś- tako rzekłaś! :)
      mnie mądrość za bardzo doskwierała :(

      Usuń
    35. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    36. hahaha
      musiałam, bo strasznom gupotem żem napisała:)))

      Usuń
    37. a ja sześć trójek :p to więcej niż poker!

      serio- górne trójki mam mleczne, a na zdjęciach widac stałe, które nie wiedzą, jak się przebić w tym świecie :D

      Usuń
    38. i tak przeczytałam!

      Usuń
    39. trójki mleczne????

      to nie wysly ci jak mialaś sesć lat?

      Usuń
    40. do sześćsetki mam jeszcze trochę czasu! ;p

      Usuń
    41. lucha, ja na poczontku podstawówki miałam usuwane górne czfórki, bo mię siem reszta zembuf nie mieściła

      Usuń
    42. co wy za makabry piszecie ?????

      Usuń
    43. zembatki i takie tam inżynierskie sprawy :p

      Usuń
    44. zomb zupa zembowa....

      Usuń
    45. mój mały nazywa koła zębate kołami zębastymi, padliśmy za pierwszym razem :P

      Usuń
    46. no to chyba z pośledniej kaszanki :p

      Usuń
    47. ja z wami nie wyczymam!

      Usuń
  9. Za leczenie po wypadku we Włoszek, syn znajomego też zapłacił kuriozalna kwotę - nic nie było darmo.
    W latach 80 takie paczki, jak opisujesz przychodziły do Polski z zachodu.., a dzisiaj, my mamy tak sobie wyobrażamy Ukraińców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo na pewno nie chodzilo o uchlanie sie tylko o normalna chorobe

      Masz swoja racje Zofi, dlatego bardzo uwazam dajac komukolwiek uzywane rzeczy

      Usuń
    2. Niedomagam i piszę po chińsku.
      Pamiętam mieszkałam na stancji- moi gospodarze dostali paczkę z podartymi i spranymi rzeczami.

      Nawet porządne rzeczy uważane są za niedobre. To zależy od człowieka. Lepiej oddać do ciucholandu.

      Usuń
    3. glownie wrzucam do pojemnikow, ale tez tylko czyste rzeczy

      a skad znasz chinski:P
      domagania zycze jak najrychlejszego :)

      Usuń
  10. i ja witam :) cieszę się, żeś po urlopie cała, zdrowa i wypoczęta :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozdrwiam i ja
      milo bylo poczuc, ze sila w ciele jest!

      gorzej z muskiem :P

      Usuń
  11. A wlasnie zobaczylam, ze dzis setnego posta opublikowalam :)))

    dziekuje moje kolezanki za cierpliwosc:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a skont wiesz, że setny?
      policzyłaś se?

      cała pszyjemność po mojej stronie:DDD

      Usuń
    2. nawet się nie muszę menczyć, sam Jaśnie Pan Blogger mi policzy

      Usuń
  12. kolacyję zjadłam, bo obiad przegapiłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja zrobiłam se dziś pychotkowom pastem wg przepisu aluchy

      Usuń
    2. orzechowom?

      ja młodzieży niewybrednej zrobiłam pastę (troszkę natchniona Aluchą) z jaj i wszystkiego co miałam. smakowało im. ale i tak dorwali zapasy dla gości :P

      Usuń
    3. a ja w tym czasie do rodziców zawiozłam majonez do jajek :D
      Mama nie może w domu mieć, bo Ojciec zeżre, a nie może :)

      Usuń
    4. Lucha!!!
      :D:D:D
      Twoje opowieści o rodzicach - bezcenneeeeee!!!!!

      Usuń
    5. ja czasem nie wiem, czy śmiać się, czy płakać :)

      Usuń
    6. groteska to się nazywa :P

      Usuń
    7. a faaaaak
      zapomniałam, ze też spastować rybę miałam

      Usuń
    8. dla ukojenia nerwów oglondam dramat psychologiczny- toy story 3 :)

      Usuń
    9. ale ten różowy miś jest niedobry

      Usuń
    10. lucha, miś jest biały!
      to słonie som różowe

      Usuń
    11. ale u mnie latarnie som żółtawe, ewentualne słonie zdiagnozuję jako żółtaczkowe.

      Ale chciałabym spotkać słonia! w przeciwieństwie do przyjaznych labradorów :p

      Usuń
    12. lucha - no i po filmie. to chyba nie było traumatyczne przeżycie?

      Usuń
    13. ja się boję psów, kiedyś sobie szłam z bratanicą (5-6 lat) i radosne pieski nas obskoczyły, spore... i ja ma w dupie tłumaczenie właścicieli" one nic nie zrobią, one chcą tylko się bawić" pies ma być na smyczy i tyle!

      po tamtym incydencie kupiłam odstraszacz na psy. produkuje on dźwięki, których człowiek nie słyszy, a psy po prostu nie lubiom i zwiewajom.

      testuję, oglądam, włączam przycisk, a syna krzyczy "wyłącz to" :DDDD

      Usuń
    14. Lucha, to prawda o tym urządzeniu na psy??

      Usuń
    15. my mamy takie na yszy, tez nieslyszalne dla ludziów, ale ja słyszę:P
      monż nie :)

      Usuń
    16. oj, ja też nie lubiem tłumaczenia "on nie gryzie". a może raczej "do tej pory nie ugryzł" powinno być?

      Usuń
    17. na psy działa i na syna również :)

      Usuń
    18. ruda, dokładnie, pies to pies, mojego znajomego ugryzł labrador!!! Znajomy kocha psy, ale ten akurat był w dużym stresie i dziab!

      a to monż mój może na myszy założył w garażu a i na mnie też?

      Usuń
    19. mnie wczoraj ugryzła własna świnia morska. jak jeść jej dawałam.
      gdy swego czasu w szpitalu czekałam ze skrenconom kostkom pojawiła siem pani z zabandażowanymi rękoma. monż chciał sprawdzić, czy pies go słucha. rozkazał "bierz" i wskazał na żonem, a pies okazał siem być posłuszny.

      Usuń
    20. niech se bendzie i pudelek i latlerek, mają być na smyczy i koniec

      Usuń
    21. śmiać się czy puakać????
      ale jakoś nie wierzę w przypoadek :P:P:P

      Usuń
    22. mój najstarszy miał fobie psią, Boszsz
      co my mieliśmy z temi psami
      gdyby to wtedy było takie urządzenie!

      Usuń
  13. Hehe, opowiastki warte przypomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nosz kurna, o tej porze???

      Usuń
    2. oj, nie, nie chce mi siem loków nawijać.

      Usuń
    3. wieczorowy zatem nakładamy!!

      Usuń
    4. ej no zaraz... robiem co mogem

      Usuń
    5. no
      a Ty ruda wlos na luz też dobry
      sukienke to może nie warto wkłądać?

      Usuń
    6. Lo matko, a ja całkiem goła...

      Usuń
    7. ty to wiesz, jak siem ustawić.

      Usuń
    8. Luha, Ruda
      szans przy gadze nie mamy....

      Usuń
    9. idem do ostre po barchany
      Ona ma jakies przechodnie...

      Usuń
    10. Dzięki.
      Zdrówka Rybuś i dobranoc.

      Usuń
    11. a jam letnią sukienkę wygrzebała, Alucha mnie tak nie zmotywowała

      zimno mi ;D

      a tu zero odzewu!!

      Usuń
    12. no przeca śpimy dziś razem- nie musisz siem dopraszać o obce towarzystwo!

      Usuń
    13. gaga - a może lucha trójkonty lubi? albo bardziej grupowo?

      Usuń
    14. ale ja żem bardzo zaborcza...:)

      Usuń
    15. dobra
      Gaga, posuń siem, zaraz wskakujem

      Usuń
    16. dobrej zabawy, dziewczynki.

      Usuń
    17. nareszcie...
      czekam i czekam

      Usuń
    18. gwoli ścisłości- Ty jesteś pod tom fioletom kordłą, czy tą fiubzdiu?

      Usuń
    19. a po co nam dwie kordły?
      ja drobna, Ty drobna- wystarczy nam jedna!:P

      Usuń
    20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    21. momenty to opisze rybcia z MMŻ

      Usuń