poniedziałek, 4 lutego 2013

wczoraj w niedzielę

w kościołach jako drugie czytanie czytano fragment listu św. Pawła do Koryntian o miłości. Jest piękny, choć trochę spowszedniał, bo chyba na 90% ślubów jest czytany. Ale jak się go przeczyta na świeżo, jest niesamowity. Prawdziwa miłość nie zazdrości, nie dochodzi swego, nie szuka poklasku, cierpliwa jest, itd,itd. Ideał absolutnie nie do osiągnięcia.
Gorzej.
Bo można pomyśleć, że taka miłość występuje w przyrodzie pod postacią miłości do dziecka. Ale i to nieprawda. Jesteśmy interesowni w tej miłości, bywamy bardzo zazdrośni, i oczekujemy za wiele.

Mam znajomą. Bardzo ambitna i przebojowa osóbka, z ogromnym sukcesem biznesowaym. Ma córke i syna. Córka szalenie uzdolniona muzycznie, rodzice zatem włożyli mnóstwo czasu i pieniędzy w jej rozwój. Obdarzona pięknym głosem miała w przyszłości śpiewać w La Scali co najmniej.
Tylko, że ona tak nie chciała. Poszła na studia muzyczne ale na dyrygenturę.
Matka.... zerwała z nią stosunki.
Z 19stoletnią dziewczynką.
Bo uznała, że ta ją zawiodła.

To się nie mieści w moim pojmowaniu miłości.

232 komentarze:

  1. melduję się! :)
    dobry
    zaraz kawa
    i całe 5 dni tyry:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pokłóciłam się kiedyś z ulubionym kolegą, bo twierdził, że dzieci są zobowiązane do opieki nad rodzicami. Czekał akurat na pierwsze dziecko i powiedziałam, że jeżeli powołuje je na świat w celu zapewnienia sobie takiej opieki- to mu współczuję jeszcze przed narodzinami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzice powinni dać dziecku korzenie i skrzydła. Kolega postanowił doczepić kulę dom nogi

      Usuń
    2. lucha-ja mam podobnie myślącą znajomą. w całym swoim życiu nie przepracowała ani godziny, a gdy czasami pyt z kol, co bendzie z emeryturą, z czego będzie żyć - wskazuje na dzieci.

      Usuń
    3. ja wskazuje na menza, jakby co :P

      Usuń
    4. rybenko, przepraszam, jeśli popełniam jakiś nietakt.
      ta moja znajoma na menża tak do końca chyba nie ma co liczyć, bo powszechnie wiadomo, że cechy wierności nie posiadł w genach i w zasadzie nie wiadomo, jak życie siem potoczy. dlatego z troski namawiałyśmy, aby poszukała pracy, tym bardziej, że dzieciaki odchowane (22,20,18). poza tym to synowie, a o relacjach teściowych z synowymi powiedziani juz wiele.

      Usuń
    5. ale w zyciu!!:*
      ja mam zdrowy uklad
      zreszta jakos przyszlosc jesli bedzie jawi mi sie cudowna, to po piwerwsze
      po drugie mam aprawde fajnego faceta
      po trzecie tam gdzie bedziemy jest swietne prawo dla kobiet, jakby co
      po czwarte absolutnie nie obciazam swoich dzieci w ten spoosob

      Usuń
    6. za jedno zdanie masz rybeńko w dziup!!!
      gaga

      Usuń
    7. ze mam naprawde fajnego menza? :P

      Usuń
    8. :)))
      gaga

      Usuń
  3. Też wczoraj zwróciłam uwagę na to czytanie.
    Oj jak ja znam taką matczyną miłość. W moim ogromnie bliskim otoczeniu - dziecko miało pójść na prawo - jak cała rodzina. Poszło na polonistykę - co za wstyd! Co za wstyd! :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem idealna matka ale chyba biore dzieci me takie, jakimi sa
      sa fajne
      ale rozwijaja te zainteresowania, jakie chca, niegdy nie planowalam im przyszlosci i taka postawa jest mi strasznie obca

      Usuń
    2. Rybeńko mondre podejście masz!

      Usuń
    3. bo ja w ogole taka mondra jestem , ze heeeej ;))

      Usuń
  4. takie przelewanie własnych niespełnionych ambicji na dziecko można zaobserwować już od małego. te wszystkie kółka, szkółki, chociaż dziecko niekoniecznie zainteresowane i z talentem.
    ja się uparłam, że nie pozwolę aby dziecko jak mamusia nie umiało pływać, bo uważam to za rodzaj kalectwa, poza tym sie nie wtrącam. na razie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam dwa odpaly plywanie, jak ty :)))), zwlaszcza ze jestesmy pokrzywieni w kregoslupach, i muzyka, ale nie ze szkola muzyczna, pol godziny w tygodniu, i syn starszy polubil plywanie i byl w druzynie szkolenej, corka slicznie gra na flecie i to uwielbia

      Usuń
    2. jak zapisywałam Młodego do szkoły zapytano mnie, czy nie chcę go puścić do klasy pływackiej- jak najbardziej, Młody też był zadowolony, na początku...
      po 3ch latach monotonnych treningów miał tak serdecznie dość, że od tamtej pory nie lubi pływać. Podczas wakacji na basenie nigdy go nie widziałam, żeby pływał- trochę nurkowania i bujanie się na materacu :)

      Usuń
    3. a to szkoda
      plywanie to najlepszy sport
      moj lubi bardzo

      Usuń
    4. jeździłam na zgrupowania z kl pływacką, mordercze, nudne treningi nie należą do przyjemności. rano basen, potem lekcje, znowu basen lub siłownia. rekreacyjnie - tak, wyczynowo - nie. i chociaz Młoda wysoka i crawl podobno fajny, obstawiam w przyszłości siatkówkę.

      Usuń
    5. no tak, ja mowie o plywaniu dwa razy w tygodniu w druzynie zwyklej szkoly, nie sportowej, wyczyn to juz inna hitoria

      Usuń
    6. chociaż trochem siem bojem, bo mała jak na razie jest pasjonatkom piłki nożnej....

      Usuń
    7. super!
      kazdy sport jest dobry!!

      Usuń
    8. to nie była jakaś ambicja- po prostu możliwość, którą niechcący zrobiłam dziecku krzywdę :|

      Usuń
    9. lucha - ja tez nie pomyślałam nawet żeś Ty nadambitna matka. przecież pływanie fajna rzecz, tylko może po prostu - co za dużo to niezdrowo? i nie ma przyjemności. ale to wszystko wychodzi dopiero "w praniu".

      Usuń
  5. tak jeszcze się zastanawiam, czy moi rodzice kiedykolwiek ingerowali w moje wybory. LO, kierunek studiów, praca. nie przypominam sobie, miałam wolną rękę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez
      chociaz mama sugerowala inna kariere po LO, ale bez zadnego nacisku, i byla szczesliwa, ze poszlam na studia, jako ze jej nawet matury nie bylo dane zdac

      Usuń
    2. tak też sobie myślę, że to kwestia szacunku. do drugiej osoby- dziecka i jego wyborów. szacunek mam głęboko zakorzeniony, wyniesiony właśnie z domu. staram sie zawsze wysłuchać Młodej, ale coś widzę, że uparte dziecko mi rośnie.

      Usuń
    3. ale to dobrze, moja corka jest niesamowicie uparta, ale szanujemy jej wybory a ona odplaca tym samym. W tym roku konczy 18 lat, nigdy nie mialam zbuntowanej nastolatki w domu, upor, ktory nie jast caly czas kontrowany sprawia, ze wie, czego chce i nie musi na zlosc nam odmrazac sobie uszu, bo nie ingerujemy w zakladanie lub nie tej przyslowiowej czapki

      Usuń
  6. przez 3 lata miałam genialnego ucznia, średnia ocen 5,9, oczytany, judo. rodzice lekarze, siostra na medycynie, on też już ukierunkowany, ale bez nacisków. brat się wyłamał i poszedł do kl inform. kiedyś rozmawialiśmy, że musiał wykazać się sporą odwagą, odchodząc od tradycji rodzinnej. ale rodzice bardzo, bardzo w porządku, nie było wyrzutów i darcia szat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano wlasnie, czasem zreszta dzieci same zakladaja, ze rodzice czegos od nich oczekuja i podswiadomie mysla, ze musza isc jakims planem, a to niekoniecznie jest prawda

      Usuń
  7. dzień dobry
    to jedna z historii, w które nie chce się uwierzyć
    gaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i malo urzekaja, bym dodala

      Usuń
    2. własnie siem zastanawiałam, gdzie jesteś?

      Usuń
    3. we fabryce żem i liczem minuty do fajrantu
      gaga

      Usuń
    4. to musisz miec dobra pamiec, zeby te minuty w pamienci policzyc

      Usuń
    5. korzystam z warstatu pracy, coby policzyć:P
      gaga

      Usuń
    6. ja mam jeszcze 4h i 16 min!

      Usuń
    7. i 4 dni;[

      za to oszczędziłam 8.900- znalazłam oc za 1000 :)

      Usuń
    8. no tak mi jakos z obliczeń wychodziło, że więcej nie powinnas zapłacić.
      i co zrobisz z tymi zaoszczędzonymi pieniendzorami?

      Usuń
    9. kupi mi kilka torebeczek :P

      Usuń
    10. najpierw muszę je zarobić :p

      Usuń
    11. lucha - i tu ciem mam!
      a ile z tych zaoszczendzonych pieniendzy wpłynęło na konto?
      tyle mamy oszczendności, ile mamy na koncie - jakby powiedział Marek K. w reklamie banku.

      Usuń
    12. nie wpłynęło, ale i nie wydam!

      Usuń
    13. przebalujemy
      tralalalala
      gaga

      Usuń
    14. jak tam nasz pokój? potrzebujesz pożyczki na pendzle? ;)

      Usuń
    15. ruda odpowiedz grzecznie, jak lucha pyta :P
      gaga

      Usuń
    16. pendzle mogiem przywieść, jakiś wałek tez siem znajdzie. ale jeszcze we farbem cza zainwestować.

      Usuń
    17. jeszcze w temacie- Gaga znajdzie się w grupie wysokiego ryzyka, więc powinna podnieść stawkę ubezpieczenia na mieszkanie ;)

      Usuń
    18. mam pogadać z viki?
      ale partycypujecie w kosztach !
      gaga

      Usuń
    19. a dlaczego gaga znajdzie siem w grupie wysokiego ryzyka?

      Usuń
    20. bo mię jakieś huny najeżdżać bendom :PPP
      gaga

      Usuń
    21. trzeba przybywać z odsieczom?

      Usuń
    22. muszem pogadać z tempo, Ona mówi, że mocarna w rencach, to może pomoże mnie
      :PPP

      Usuń
    23. no pewnie że!
      możesz na mnie liczyć! jedno słowo i lecę do Cię!

      Usuń
  8. za pozwoleniem - ta mamusia to chyba jakis potwór jest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, to nie jest osoba, do ktorej dzwonisz, jak masz problem
      ale za to biznes idzie jej swietnie

      Usuń
    2. i tak czymać a luckosć na pewno wzniesie siem na wyszszy poziom!

      Usuń
  9. idąc na moje wymarzone studia usłyszałam tylko, że z tego zawodu chleba nie będzie, ale nikt z rodziny nie sugerował, żebym się zastanowiła nad zmianą kierunku.
    gaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszcze, ze mialas wymarzone studia, ja poszlam na takie, na ktore latwo bylo mi sie dostac, zaluje ze nie bylo jak teraz, mozliwosci skladania na kilka kierunkow

      Usuń
  10. czy ta Twoja znajoma ma świadomość, jaka krzywdę emocjonalną robi swojej córce?
    współczuję dziewczynie i mam nadzieje, że wytrwa przy swoim wyborze.
    sama doświadczyłam sporych nacisków ze strony rodziny. moja córka - wprost przeciwnie - jej wybory są niezależne. a raczej były, bo teraz pojawił się nowy czynnik - moja choroba :/ no ale ona już kończy studia. jedynie przy wyborze szkoły średniej miałam głos może nie decydujący, lecz wiodący, ale decyzja była podjęta wspólnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, jakby miala swiadomosc to by tego nie zrobila
      ja nie potrafie sobie zwlaszcza tego wyobrazic, ze nie mam kontaktu z moim dzieckiem, ze nie rozmawiam, nie przytulam, nie dziele z nia swoich i jej radosci i smutkow. Przeciez nikogo nie zabila, nie cpa, nie chleje,

      wazne jest podejmowanie wspolnie decyzji, mlodzi ludzie czesto chca wsparcia rodzicow i jekiejs podowiedzi, takie nie wtracanie sie moze tez byc odebrane jak obojetnosc

      Usuń
    2. niektórym własne ego przesłania wszystko. przyznać muszę, że z trudem znoszę takich ludzi. ale czasem oni rzeczywiście żyją w takim zaślepieniu, w takiej głębokiej niewiedzy tego, co robią swoim bliskim, że kiedy wreszcie ktoś nimi potrząśnie, to jest dla nich autentyczny szok. znam taką historię, jednak bez happy endu, bo już było za późno na cokolwiek poza "przepraszam".

      Usuń
    3. niestety, ja tez znam taka historie o wyrodnym i glupim ojcu, niestety zmarl nagle i nie ma happy endu tez

      Usuń
    4. głupota w ogóle źle rokuje. nie wiadomo, czy do tego happy endu w ogóle mogłoby dojść

      Usuń
    5. jak to mowia, poki zycia, poty nadziei
      nie wiadomo
      ale jakas nadzieja by byla

      Usuń
  11. rybeńko, podaj wymiary sfoich torebuś ( tak pi razy oko ), bo nie wiadomo, za jakiemi siem
    oglondać:D
    gaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. interesujom mnie tylko slodkie malenstwa
      komorka+karta kretytowa+prezerwatywa+blyszczyk do ust

      Usuń
    2. to Ty porponetki kolekcjonujesz? PPP
      gaga

      Usuń
    3. prawie ze :P:P
      porponetki o wyglondzie torebkuf

      Usuń
    4. ta dzisiejsza to jakowaś wienksiejsza mnie siem widzi i dlatego zapytowywuje :PPP
      gaga

      Usuń
    5. rybeńko, tylko wieczorowe, czy jakiekolwiek maleńkie torebusie?

      Usuń
    6. gaga, to kwestia zdjecia, to akurat jedna z najmniejszych

      tempo,najchetniej wieczorowe, cekinowe, koralikowe i jak najoryginalniejsze

      Usuń
    7. to stawiaj obok torebusi pudełko zapałek, jak bendziesz robić zdjencie, żebyśmy miały rozeznanie w wielgości :P
      gaga

      Usuń
  12. Dzień dobry,
    a może dobry wieczór,

    widzę, że dyskusja fajna,

    Przemyślenie moje z wczorajszego dnia i czytań:
    Jesteśmy powołani do miłości i to jest najważniejsza wola Boża wobec nas ;)

    Żadnych chorych układów, żadnych szantaży emocjonalnych
    zwłaszcza rodziców wobec dzieci!


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dosia, z ostre martwimy sie o Ciebie
      w tej strefie czasowej to dzien dobry OCZYWISCIE

      pienknie prawisz

      Usuń
    2. dosia, czy Ty masz dziś pomroczność jasnom?:PPPP
      gaga

      Usuń
    3. ale o co Wam chodzi?
      staram się jak mogę ;)

      Usuń
    4. czym oddychasz? na pewno tlenem?

      Usuń
    5. nie wiem, co wisi w powietrzu, a co?

      Usuń
  13. czy razy próbowałam posta zostawić
    a ja syna nie chcę do rudej puścić, wyrodna matka jestem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha
      to ja ide zrobic nalesniki dzieckom, niech wiedza, jakam dobra matka :P

      Usuń
    2. ło jezu, ostre, ale o co chodzi?

      Usuń
    3. ruda, przeca Ty s mojom synom masz krencić, a nie s synom ostre!
      weź no siem zdecyduj! :PPP
      gaga

      Usuń
    4. ja siem z ostre nie umawiałam, nie wiem, o co chodzi.
      ostre - ja bym przed twojom synom i motkom jego uciekała, gdzie pieprz rośnie.

      Usuń
    5. ale mój syn do twego grodu ciągnie
      sportowo

      Usuń
    6. ze tez ja nie wiem, o jak to grod chodzi
      musze sprawdzic, kto ma teraz ferie

      Usuń
    7. rybeńka-podpowiem, klub z mego grodu to wielokrotny miszcz Polski w dyscyplinem, jakom uprawia młody ostry.
      ostre-że u mnie w klubie bendzie grać?

      Usuń
    8. chcą go
      a ja nie chcę

      Usuń
    9. a ma innom propozycjem? przecież to dla niego jakaś szansa jest. klub przecie niezły.
      a co Młody na to?

      Usuń
    10. no to puszczaj.
      samo miasto też chyba nie najgorsze: nie za duże, nie za małe, galerie też som. zresztom sama wiesz.

      Usuń
    11. wiem..
      ino ja tam nie mieszkam :D

      Usuń
    12. a może to lepiej dla niego? (bez urazy)

      Usuń
    13. ruda - piontka:)))
      bez urazy Ostre :)))

      Usuń
  14. za 11 minut FAJRANT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    gaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i teraz szybko do domu.

      Usuń
    2. azz sie mordka smieje szeroko widze :)))

      Usuń
    3. jak poniedziałek przeleci, to zaraz jest łikend:)

      Usuń
    4. to ty widzę żę myślisz jak ja
      dla mnie po Bożym narodzeniu wiosna od razu jest

      Usuń
    5. ej Kobiety, jeszcze 4 intensywne dni w tym tygodniu, najpierw ostatki, później wiosna ;PPP

      Usuń
    6. ktoś coś mówił o pomroczności jasnej?

      Usuń
    7. a co to jest pomroczność jasna???:P

      Usuń
    8. nie wiem, bo mnie zamroczyło, ale Ciebie chyba też ;PPP

      Usuń
  15. Jest ustawowy obowiązek opieki nad rodzicami.
    Pomimo wszystko jestem za opieką nad rodzicami, to nie kula u nogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tak i nie
      my mimo odleglosci staramy sie rodzicami zajmowac i nie sa pozostawieni sami sobie
      ale nie chce obciazac dzieci poczuciem, ze musza rezygnowac ze swoich marzen i planow, zeby np blisko mnie mieszkali

      Usuń
    2. pomoc to ludzki gest, jednak nie można nic na siłę

      Usuń
    3. nie wiem o obowiązku opieki
      dla mnie to jest kwestia dobrej woli, przyzwoitości i wychowania.

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. witaj gdusiu
      co slychac?

      Usuń
    2. Byłam na szkoleniu w Krakowie własnie wróciłam!

      Usuń
    3. cieszymy sie bardzo, ze ciem smok wawelski nie pozarl byl :)))

      Usuń
    4. dobrze, że nie mam kota, boby mi zdechł...:P

      Usuń
    5. a trutkę na kota wysypałaś?

      Usuń
    6. Gaga mój nie zdechł bo rano mu jeść dałam, a przez dzień moja Mama i córcia kocice karmiły :)

      Usuń
    7. Rybcia trzymałam się daleko od smoczej jamy !

      Usuń
    8. Ostra jak można otruć kota :(

      Usuń
    9. trutkem na szczury siem wysypuje!!!

      Usuń
    10. szczury zjedli popiela
      o kotach nic nie wiadomo, kogo zjedli...
      może szefczyka dratefke?

      Usuń
    11. a to ten szefczyk co zabił smoka?

      Usuń
    12. nie zabił, bo gdusia go widziała

      Usuń
    13. aaaa
      chyba że tak
      ja myślałam, że ona wszędzie koty widzi tylko

      Usuń
    14. do końca nie wiadomo, kto kogo zabił...

      Usuń
    15. AAAAAAAAAAAAAAA
      bo Gdusia ma kota

      Usuń
    16. smok jest w Krakowie przysięgam był tam jeszcze 0 15.00

      Usuń
    17. ale jest już 19:14
      i Ciebie już tam nie ma
      hihihihi

      Usuń
    18. idem sprawdzać pogodem:P

      Usuń
    19. na żywca czy w telewizorze?

      Usuń
    20. sprawdź Gaga czy nie ma smoka !

      Usuń
    21. Gaga pewnie idzie na fajkę na balkon sprawdzać pogodę :)

      Usuń
    22. Dosia smok jest u Gagi :)

      Usuń
    23. Rybcia w środę znów jadę do Krakowa więc sprawdzę czy wrócił:), w Krakowie i smog i smok niestety

      Usuń
    24. Gaga kto pada smok czy smog ?

      Usuń
    25. ciemno jest, to nie widziałam?P

      Usuń
    26. i ciemni i mokro. smog pewnie tesz. z rafineryji.

      Usuń
    27. u mnie też ciemno, ale od mniej dawna

      Usuń
    28. smoga u nas niet, bo fabrykóf jusz tesz niet

      Usuń
    29. jakby co ostre to ja już siem z @ śmiała :))))

      Usuń
    30. ano wiem
      ino gagę poważnie męczę

      Usuń
    31. ja odebrałam, ale nie wiem, czy czytać. przed 22 jest.

      Usuń
    32. muszem sprawdzić, czy jeszcze pada

      Usuń
    33. szybki sprawdzian
      wynik badania na cito

      Usuń
    34. miszczyni palenia na balkonie w zimie:)

      Usuń
    35. duzo palisz?
      rzucanie przez leb przechodzilo?

      Usuń
    36. mi przechodziło
      bezskutecznie

      Usuń
    37. ja wiem, ze to nie jest latwe
      tylko q.rf a wiem, jakie to szkodliwe

      Usuń
    38. nie paliłam 15 m-cy po operacji wprowadzenia stentow, ale strasznie zgrubłam i wróciłam do nałogu.
      ja kocham palić, a czy dużo?
      chyba nie, bo w pracy muszem wychodzić do innego pokoju lub do ogródka, a w domu- balkon

      Usuń
    39. marfiem siem o was dziefczyny

      Usuń
    40. moja Mama paliła ponad 30 lat, dużo. gdy urodziła siem Młoda, poszła na jakies komputerowe czary-mary i zapomniała o problemie.

      Usuń
    41. no boję się przytyć
      i lubię papieroska, zwłaszcza w pracy- wszystkie ploteczki można ogarnąć :)

      Usuń
    42. zaraz, zaraz, jakie stenty???

      Usuń
    43. moja mama palila 30 lat, rzucila, ale po 15 latach zachorowala na najbardziej nikotynozalezny nowotwor- rak pecherza
      bez happy endu
      ale nawet mojego brata nie zmusilo do rzucenia

      Usuń
    44. gaga jak hiczkok nam stopniuje wrażenia!

      Usuń
    45. moje zycie bez gagi.... nabiera kororow

      Usuń
    46. no przeca mówiłam, że kcieli mi łobciońć nogi

      Usuń
    47. Gaga!!!!

      no co TY?????????

      Usuń
    48. nawet jeśli pisałaś, to zaraz szczeliłaś focha, opwiedziałaś bajkę o popielu, radośnie wizgnęłąś i siem rozeszło

      Usuń
    49. nic nie rozumiem, ale na pewno Lucha ma racje

      Usuń
    50. no i dobrze, że siem rozeszło

      Usuń
    51. a skrenconom noge kiedys ktora miala?

      Usuń
    52. jak szlam do tej apoteki, do ktorej nie doszlam, to sie skrecilam chiba
      dopiero po winie odczuwam
      Iwonka mufi, coby obandazowac

      Usuń
    53. a miałam ;)
      ze złamań- tylko paznokcie i serce

      Usuń
    54. pewnie, że obandażować

      Usuń
    55. buuuuuuuuuuuuuu
      skrenconej nigdy nie miałam:(((
      miałam tylko złamanom

      Usuń
    56. zlamana nie jest
      ja nic nigdy nie mialam zlamane

      Usuń
    57. lepiej niż obciętom

      Usuń
    58. aaa
      czyli gaga polamala, oni kcieli jej obcionc, a ona bach, stenty!!

      Usuń
    59. rybcia, jeszcze jakiś preparat na ...tego...no..., no coś, żeby Ci opuchlizna zejszła :)))

      Usuń
    60. altacet na ten przykład

      Usuń
    61. sond wezne jak nie mam
      ale ja mam malo spuchnietom

      Usuń
    62. dosia- na końcu jenzyka miałam

      Usuń
    63. to se octem posmaruj kopyto

      Usuń
    64. a mogie rano?
      we w nocy capic bendzie

      Usuń
    65. posmaruj i obwionż

      Usuń
    66. ja miałam obie skrencone i jednom złamanom.

      Usuń
    67. wam to niczym nie mozna zaimponowac !!:P

      Usuń
    68. na noc
      jak kocha to wytrzyma :)

      Usuń
    69. ma 8 lat i kocha bez pamieci
      na zastepstwie za wyjechanego robi

      dziewczynki, uprzedzam, 200 i czeba doladowywac

      Usuń
    70. przytul synusię mocno

      Usuń