wtorek, 12 lutego 2013

trudne związki z kulturą

W dniu wybuchu stanu wojennego byłam umówiona z Iwonką na dwie super impry kulturalne. Miałyśmy zobaczyć koncert Gawędy i być na premierze Borysa Godunowa.
Jak wiadomo, nic z tych planów nie wyszło.

Iwonka chyba ma specjalną karmę w tym temacie.

Pewnego dnia  ukochany mąż Iwonki postanowił zrobić jej niespodziankę na urodziny. Po latach siedzenia w domu i wychowywania dzieci ( a dorobili się trójki)  zebrał się w sobie, zamówił rodziców by zostali z małymi wszakże jeszcze latoroślami i w dzień urodzin swojej żony wyciągnął ją na wspólny wieczór , gdzie nie powiedział, kazał jej się ubrać i powiedział : Wychodzimy!. Była wniebowzięta i szczęśliwa, dojechali do Pl. 3 Krzyży i skierowali sie w dół ul. Konopnickiej do Teatru Buffo. Po drodze już jej powiedział, że ida do teatru, do którego i na co. Zbliżając się do jego drzwi zaniepokoił ich  fakt, iż nikt nie wchodzi do środka. Okazało się, że na drzwiach wisiała kartka, iż w związku z tym, iż aktor grający główna rolę złamał nogę, spektakl został odwołany.

Wieczór skończył się w domu na kanapie z szampanem (winem musującym ) w ręku i gardle.

Druga wpadka, to już klasyka gatunku, J kupił bilety do Teatru Komedia na sztukę na 11.09. Bilety kupił przez Internet, trzeba je było odebrać przed spektaklem w kasie teatru. Wyszli więc wcześniej z domu i powoli, nie spiesznie podreptali w stronę teatru, szczęśliwi z miło zapowiadającego się wieczoru spędzanego razem.
Jakież było ich zdziwienie gdy Pani w kasie stwierdziła, że nie ma takiej rezerwacji! J na to, że jak to!!, komputer, głupia maszyna nie zarezerwowała, no koszmar jakiś. I tu miła Pani z uśmiechem wskazała paluszkiem na datę widniejącą na dole karteczki, gdzie jak byk było napisane, że zarezerwowano ale na 11.10:)))))))))

Wszystkim życzę  bardzo udanych ostatków a wieczorem zapraszam na szampana :)))





209 komentarzy:

  1. mnie rozbawiło wyjaśnienie w przedszkolu jeszcze- przedstawienie się nie odbędzie, bo aktorzy maja ospę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem fanką tych aktrów, którzy jeszcze chorują na ospę
      :))))

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. dzień dobry
      ostatkowy
      zakładam że będzie wspaniały:)))

      Usuń
  3. witam moje kochane ! to w ostatki pijemy od rana !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taki jest plan ostateczny :))

      Usuń
    2. no ja już wypiłam. kafkę. na tyle rano mogę sobie pozwolić.
      dzień dobry.

      Usuń
  4. Dziedzin dobry!
    Już pijemy?
    Nietrzeźwym do pracy?
    A co tam!

    OdpowiedzUsuń
  5. dzień dobry! A ja dziś tylko piję ! Dzień wolny -od pracy w pracy, bo zaraz będę mieszkanie odgruzowywać;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow!
      wyobrazam sobie dom po tym jak poszlas do pracy
      jakby byla jakas pomoc potrzebna to ja chetnie kawe wypije :))

      Usuń
    2. Przybywaj!;)
      Dostaniesz nawet kostkę (!!) krupniku, który ugotował Sołtys:)))

      Usuń
    3. a to ciekawe
      krupnik w kostkach...
      zdolny ten soltys cza przyznac:P

      Usuń
    4. wczoraj zdążyłam zacząć (na 11.45 do pracy)miał dodać tylko kaszę i ziemniaki.Wyszła mu taka gęścizna,że można kroić :)))

      Usuń
  6. Ja poproszem o jak najwięcej takich historyjek z rana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bede sie starala:))
      ale w historiach jak w zyciu
      czasem slonce czasem deszcz:))

      Usuń
  7. to ja tesz o zakrenceniu, ale nie kurturalnym
    otóż moja syna parę m-cy temu wyszedł ze sfojego pokoju ok. 23:00, ubrał siem i nikomu nic nie mówionc wyszedł z domu. Po minucie wraca , przeklina pod nosem- cóż siem okazało?
    to miał być wieczorny spacer z suniom, tylko syna ZAPOMNIAŁ przywołać psinke...
    :PPP
    gaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D:D:D:D:D
      a to o czyms takim jeszcze nie slyszalam!!
      pienkne!

      Usuń
    2. :-D
      te pomylki to z milosci czlowiek wtedy zakrecony chodzi.
      moj monz na 20 wyjsc do sklepu 18 razy wraca spod tegoz sklepu bo nie moze zapamietac ze sie w sklepie placi.
      milego.

      Usuń
  8. witam nieśmiało. Pozdrawiam serdecznie. Posiedzę sobie cichutko bo u was ostatkowo i wesoło a u mnie baaarrrrddzzzooooo do kitu. Pokarmię się waszą energią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. emka, przytul siem mocno:)
      gaga

      Usuń
    2. tulem się tulem i grzejem... :)
      jeju... niedługo się nauczem dodawać em do każdej końcówki :)

      Usuń
    3. jak na emkę przystało ;)

      Usuń
    4. emka, tutejsza ortografia specyficznom jest
      ja zauwazylam, ze zaczynam to mowic i troche siem bojem
      ale ja mysle, ze to wlasnie jedno ze zrodel dobrej energii tutejszej, ktora i ja sie karmie
      emka, sciskam, tule i co tam potrzebujesz
      jak kcesz sie wygadac, to tez dawaj

      Usuń
    5. rybeńko- ja jak piszem dzieciom coś na tablicy, to czasami już sama siem gubiem, czy na pewno dobrze piszem.
      emka - ciepło pozdrawiam.

      Usuń
    6. mnie sie najbardziej podoba pisownia "sfientego" :)
      no i pierdylion, którego wczesniej nie slyszalam

      Usuń
    7. to ja muszę przyznać, że niestety, niestety, nie jestem autorką pierdyliona. Zakochałam się w tym słowie. Ale przeczytałam go u Zazie,

      Usuń
    8. dziękuję wam bardzo. naprawdę cieplutko tu u was. a ja powoli zbieram się do kupy i zbieram siły. Tyle nocy już spędziłam na fotelu ogrodowym a ciągle się nie mogę przyzwyczaić. Że też w tych szpitalach dziecięcych nie mogą stworzyć oddziału przyjaznego matkom. Prawda jest taka, że i tak wszyscy oczekują, że te matki będą i zajmą się dziećmi ale spać trzeba na fotelu :/ ehhh... zaczynam marudzić. To panika po prostu :/

      Usuń
    9. marudz sobie do woli
      jesteś bohaterką
      a na pewno nie możesz jakoś sobie odpocząć, nie może ktoś cię choć na jedną noc zastąpić?

      Usuń
    10. jakoś z mężem będziemy się zmieniać. Teraz mała jest już starsza więc myślę, że dam radę odejść od jej łóżka na chwilę. Bohaterką nie jestem absolutnie. Kiepsko sobie radzę w tych wszystkich sytuacjach podbramkowych. Ale po prostu nie mam innego wyjścia.

      Usuń
    11. Lamia .... pierdylon to słowo które w blogosferę wprowadziła Chustka... wspaniała, niezpomniana, pomarańczowa Chustka. Też je lubię :)

      Usuń
    12. pierdylion miało być nie pierdylon :)

      Usuń
    13. no wiec musialam slyszec ale nie zapamietac, Chustke 'przeczytalam cala'..

      Usuń
    14. ja tez nie pamietam tego slowa od Chustki

      Usuń
    15. jest jest na pewno :) ale tam jest tyle innych, ważnych, fajnych i zajmujących rzeczy, że mogłyście po prostu na czym innym oko zawiesić :)

      Usuń
    16. co prawda to prawda
      to blog specjalny byl...

      Usuń
    17. i dalej jest ... jest dla mnie miejscem wyciszenia.. wracam tam bardzo często :(

      Usuń
    18. ja jeszcze odkad Asia umarla, nie wrocilam, znaczy czasem czytam, co Piotr pisze, ale nie wracam do wpisow Chustki
      jeszcze nie czas

      Usuń
    19. a ja masochistycznie wracam, czytam, karmię się ..czekam na film i książkę. W tej chwili mam "Ołówek" Katarzyny Jaczyńskiej jako książka drogowskaz... za chwilę dołączy do tego książka Chustki. To ważne mieć mądrych ludzi w zasięgu ręki.

      Usuń
  9. jak widać fakt wykupienia biletu nie gwarantuje obejrzenia spektaklu.
    podobnie ja w naszej służbie zdrowia - ustalony od 2 msc termin pobytu w szpitalu wcale nie jest zobowiązujący. tata miał dziś jechać na bronchoskopię do stolycy. rano zadzwonił i usłyszał " nie ma dziś dla pana wolnego łózka." a dla kogo jest? albo zapyta, inaczej: ile trzeba dać aby było wolne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojjjj
      serdecznie wspolczuje...
      ja jestem przeszczesliwa ze moge istniec w tej innej kulturze zdrowotnej

      Usuń
    2. ruda.... jak mnie to wkurza!!!!!! Jak mnie strasznie wkurza coś takiego!!!!!!!!
      rybenka... masz powód do radości

      Usuń
    3. to sie nazywa szczescie w nieszczesciu

      Usuń
    4. to pewnie strasznie głupie pytanie i z góry cię za nie przepraszam. Może mi się na oczy rzuciło jak czytałam Cie wcześniej a może ja nie umiem czytać ze zrozumieniem, ale rybenka z jakiej rzeczywistości ty nadajesz, jeśli można wiedzieć oczywiście :)

      Usuń
    5. z Belgii
      nie ma podobno gupich pytan :)))

      Usuń
  10. żeś inżynier na emigracji to wiedziałam (może zapamiętałam bo ja też inżynier tyle że nie na emigracji :)) ale jakoś nie mogłam dopatrzyć skądeś ty :)
    Fajnie :) Belgia! jaka egzotyka :)
    Mówisz po niderlandzku????????????????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ze wstydem przyznam, ze nie
      z lenistwa
      mowie po francusku, a niemiecki sprawia, ze rozumiem napisy flamandzkie
      a kazdy porzadny flamand mowi po angielsku

      Usuń
    2. jejuuuu... po flamandzku..... to ty super intelygentna kobitka jesteś :)
      w ogóle masz wyjątkowego bloga. Luźno i zwyczajnie a tematy poruszane ważne i towarzystwo super doborowe (mówię również o reszcie kobitek, które tu rozmawiają) chyba będę po cichutku wycofywać się rakiem.. ja taka niemądra :/

      Usuń
    3. emka , puknij sie w glowe, jak INZYNIER moze byc niemondry?
      jak skonczylas polibude to musisz mondra byc

      a najbardziej sie zgadzam ze towarzystwo odwiedza mnie przednie, bardzo lubie moje kolezanki :)))

      Usuń
    4. no normalnie rybeńka, no
      sugerujesz, że tylko inżyniery mogom być mondre?
      a te, no, humanisty, to co ?
      ruda, odezwij siem!!!
      musimy siem obronić!!!
      gaga

      Usuń
    5. a ekonomisty?
      a biurowe?
      aa...aaaa..z gorzelni? :)

      Usuń
    6. z gorzelni to szczególnie!:P

      Usuń
    7. ja tylko mowie, ze jak inzynier to mondra
      a jak obcuje z inzynierkami to juz mondrzejasz byc nie moze!

      Usuń
    8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  11. towarzystwo przednie to mało powiedziane! jesteście mądre, zgrane, zabawne i bardzo bardzo miło ogrzać się w waszym towarzystwie i wypić dobrą kawę (co właśnie czynię:))
    A co do mądrości to uczyć się potrafię... ale czy to ważne.. nie umiem mądrze żyć... a to gorsze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ho ho ho
      a kto moze o sobie powiedziec, ze umie madrze zyc????

      Usuń
    2. pewnie tacy się znajdą :)
      żegnam się teraz na kilka dni ... ale wrócę :) cieszę się, że są takie miejsca jak twoje :)
      pozdrawiam wszystkich serdecznie i do zobaczenia? usłyszenia? sklikania?
      powiem po ludzku :) gódbaj :)

      Usuń
    3. czymaj siem emka :DDD
      gaga

      Usuń
    4. nie wiem co ze mna nie tak ale'sklikania' przeczytalam inaczej..

      Usuń
    5. pewnie jakieś śfiństwo:PPP

      Usuń
    6. i tu moze racja jest
      tez tak myslalam
      ale ze tez ja zadnego sfinstwa nie moge sobie z tych lyter ulozyc :P

      Usuń
    7. ja tez nie
      tylko poczeba fizjologiczna mi sie przeczytała

      Usuń
  12. I gdzie ten szampan, już wieczór ?

    OdpowiedzUsuń
  13. jestemgotowi na ostateczne starcie z karnawalem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to podstaw kielich sfuj, wlew bedzie

      Usuń
    2. poczekaj, muszem popitkie skompinować

      Usuń
    3. to ja lete za zagrychom

      Usuń
    4. dla mię sledzik s jajkiem poproszem

      Usuń
    5. gaga, no co ty, sledzik na Wielki Post jest, dzisiaj tluste!!I miesne

      Usuń
    6. jak nie sledzik, to kuroka kcem

      Usuń
    7. moze byc
      trochie mnie chinszczyzny zostalo z kurcoka, to ci nasykujem

      Usuń
    8. mogiem tesz kcieć schaba

      Usuń
    9. to ty jakas wymagajonca jestes
      jakby co mam woua

      Usuń
    10. rybciu, jak som ostatki, to może ja siem przebiorem?
      jak mi radzisz?

      Usuń
    11. ja chcem schaba s bizona!

      Usuń
    12. ja tak kocham tfojom perle
      ale z drugiej ztrony, kiedy jak nie dzis?
      ale jutro wruc!!

      Usuń
    13. gaga, bizun?
      skond wezne jak nie mam!!

      Usuń
    14. to poczekaj na mię, polecem szybko do garderoby i coś zarzucem
      poczekasz?

      Usuń
    15. czekam, wiernie czekam

      Usuń
    16. ja dziś tylko pijem. rano faworki, w szkole na zebraniu p. dyr próbowała nas udobruchać?przekupić? ponczkami, po powrocie w domu mama z donatami. chyba jedzenia mam dosyć.

      Usuń
    17. ja mam śledzia i jajko
      bizona brak

      Usuń
    18. uwaga uwaga uwaga
      no i jak?

      Usuń
    19. ja się nie znam- to golonki, szynki, czy polędwice?

      Usuń
    20. lucha!!!
      tak przebierałam w kreacjach, a Ty tylko o jednym :P

      Usuń
    21. ruda, tylko jak sie po tym slodkim napijesz, zebys nie rzygala!

      Usuń
    22. ruda najsampierw musi, że ocet wypije

      Usuń
    23. duzom miskem mam, dam rade.
      i tylko chciałam siem upewnić, czy te przebieranki dziś som obowionskowe?

      Usuń
    24. a mnie się kurna nie kce pić :(

      Usuń
    25. ojej
      Lucha
      ale chyba sie nie zaszylas?:P

      Usuń
    26. lucha, kochanie, co Ciebie jezd?

      Usuń
    27. nic to, przemogę ;p

      Usuń
    28. ufff
      juzem sie zamartwila

      Usuń
    29. nos se zatykaj i na wdechu

      Usuń
    30. jakby ktoś nie miał pomysłu na prezent, to nie mam korkociągu z wajchom

      Usuń
    31. ale s;icznotko, co ty pod wajchom rozumiesz?:P

      Usuń
    32. a po co Ci korkociong?
      renkom nie odbijesz?

      Usuń
    33. lucha
      proszem natychmiast iść siem przebrać- śfiecisz gołym tylkiem, a to mię siem nie podoba

      Usuń
    34. wódkę łokciem :p
      ale mam tylko wino, którym goście wzgardzili:|

      Usuń
    35. to z kim ty sie zadajesz Lucha?

      Usuń
    36. jak wzgardzili, to pewnie siara:P

      Usuń
    37. ja mam pod kieckom stelaż

      Usuń
    38. mój wuj powiada, że najzdrowszym trunkiem i produktem spożywczym jest spirytus! ;D

      Usuń
    39. reszta to sama chemia ;p

      ciekawe swoją drogą, jak się z tymi drutami chodziło?

      Usuń
    40. taka suknia kojarzy mnie siem z powieściom Konwickiego "bohiń" :P

      Usuń
    41. uuu
      Literatura
      chybam nie czytala

      Usuń
    42. Coś zostało? Karniaka nawet wypijem!
      I ja muszem mieć jajo w majo! Bez dwóch zdań! Koniec i kropka.
      I ja siem przebierać nie muszem, bo ja żem w kiecce zielonej :P

      Usuń
    43. Gaga a Ty jaka dostojnaś!

      Usuń
    44. a ja mam takie cudo, co pokazuje, jak sie jajko gotuje, czy tfarde czy mientkie jeszcze
      pij karniaczka, pij!

      Usuń
    45. A pokazuje jak jest puł trafde, a środeczek mientki? Bo ja takiem lubiem, a nawet kocham. I takie kcem.
      Karniaczek jeden już był. Ile mam wypić?

      Usuń
    46. czy
      a pokazuje!
      i ponoc uwzglendnia cisnienie atmosferyczne!!

      Usuń
    47. to daj mi takie czy jaja, czyli sześć połufek. połufek jaj :P
      to ja żem już ankohol nadrobiła.

      Usuń
    48. no, to juz siem nie martfie
      lece po jaja

      Usuń
    49. jajka w majonezie mhmmm
      podzielta siem

      Usuń
    50. no dobra, to wiencej ugotujem

      Usuń
    51. pefnie Ryba zaraz powie, że ona to urzondzenie ma na ograniczoną ilość jaj, wien Dosiu szybko zamówienie składaj.jakie lubisz?

      Usuń
    52. jusz mi siem literki mylom. za szybkie tempo.

      Usuń
    53. ha
      widac ze siem na urzondzeniu nie zna
      podobno umie liczyc jaja
      inna sprawa ze mam je od wczoraj i malo jeszcze sie poznalismy

      Usuń
    54. urzondzenie umie liczyć jaja? a to urzondzenie to może siem kucharz nazywa??
      Rybeńka od wczoraj ma osobistycznego kucharza!!!

      Usuń
    55. mi został jusz tylko majonez :)

      Usuń
    56. chiba sie upila tymi karniakami
      to taki kawalek plastyku jest, koloruje sie przy gotowaniu

      Usuń
    57. kucharz z plastyku? jusz nic nie kumam.
      Lucha daj tego majonezu, bo Rybcia nie dała.

      Usuń
    58. no jajo właśnie zjadłam
      majonez stoi na stole

      Usuń
    59. alucha

      prosisz i masz

      https://www.google.be/search?q=egg-perfect+egg+timer&hl=en&tbo=u&rlz=1C1ASUT_enBE458BE458&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=-akaUbvlGMqb0QX_qoEQ&ved=0CEkQsAQ&biw=1366&bih=643

      Usuń
    60. i to działa? a jakbym chciała jedno jajo na mientko? to też?

      Usuń
    61. No ciekawe bardzo to ustrojstwo. Może sobiem sprawie.

      Usuń
    62. dostalam prezent
      dziala

      a serio to jest tak
      ja wiem, jak ugotowac sobie dobre mietkie jajo w sfoim domu
      ale potem jade w takie gory i zasady sie zmieniaja
      i wtedy takie ustrojstwo moze byc bardzo przydatne!

      Usuń
    63. fsumie co racja to racja.
      w gorach to siem nie da normarnie.
      a co dopiero nad moszem!

      Usuń
    64. ano wlasnie
      a tu masz takie cudo i lecisz szpanem moja pani:P

      Usuń
    65. nie jeżdżem w góry gotować jajek
      a i tak wolę twarde:p

      Usuń
    66. lucha :P:P:P
      oj
      juz sie bje, jak siem bende czerwienic od dzisiaj jedzac jajko na tfardo:P

      Usuń
    67. Ty Rybo teraz bendziesz gościufa na wywczasach różnych.

      Lucho z tfardymi to najmniejszy problem jest :P no chyba, że zielone za bardzo siem robiom :P

      Usuń
    68. sama sobie zaprzeczasz alucha :P

      no chyba zaszaleje
      i wezne ze sobom

      Usuń
    69. co to to nie! ja rozważam wszystkie ewentualności - tak żem mondra :P

      Usuń
    70. chyba siem muszem wody napic, zeby zrozumiec :P

      Usuń
  14. Ochochochoooo,

    zaczęło się ;)
    nawet nie wiadomo kiedy, a może cały dzień?

    zostało coś dla mnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. gagus, ja jak sie dluzej nie usuwasz, a potem sie usuniesz, to az mi sie gemba ismiecha

      Dosia
      ja mam jeszcze pol butelki przedniego wina
      zapraszam!!

      Usuń
    3. chętnie,

      i Gaguś - pięknie dzisiaj wyglądasz!

      Usuń
    4. to daj kielicha, lejem!

      Usuń
    5. dosiu, bardzo dzienkujem:)

      Usuń
    6. To troszkę w realu też skosztuję, żeby na dobrych falach nadawać ;D

      I Lucha jakaś dzisiaj odmieniona ;P

      Usuń
    7. tak czeba
      wszak od jutra szlaban na przyjemnosci
      chociaz ja jade na narty :))

      Usuń
    8. jakby nie było post to post ;)

      a na narty już jutro jedziesz?

      Usuń
    9. no nie, w sobote
      tak tu ferie mamy

      ale jakas mala dyspensa w podrozy sie nalezy?

      Usuń
    10. rybcia, długo Ciem nie bendzie?

      Usuń
    11. no z tydzien
      ale pracuje nad tym, zeby codziennie do kafki mialy moje babki i inne facety co czytac :)))

      Usuń
    12. podobno tam o neta trudno
      ale bende chodzic i zebrac o chfile kontaktu z wami!

      Usuń
    13. bendziesz jeździć, czy, jak ruda, alkoholizować siem?

      Usuń
    14. sama siem zastanawiam
      ja w ogole jezdzem slabo, ale z entuzjazmem nieporownywalnym do nikogo
      ino tylko z kondycjom mnie sie oslabilo
      plan jest zatem taki, ze bende lonczyc jazde, picie i zachwyt przyrodom

      Usuń
    15. gaga - literaturem pienknom czytałam.
      a że przy pustym stole gupio siedzieć, bo wyrzucom, wienc musowo trzeba było coś zamówic.

      Usuń
    16. było zielonom herbatkem pić, a nie grzańca!!!

      Usuń
    17. Rybeńko - zachwycasz mnie, już o nas myślisz ;)

      Usuń
    18. Ruda, a co czytasz?
      lekturę?

      Usuń
    19. sama sie soba zachwycam
      mina mi rzednie tylko jak w lusterko lypie

      Usuń
    20. zmęczyłam Kolskiego, który w efekcie okazał się nie aż taki zły, a dziś zakupiłam 3 tomy omawianego wcześniej erotyka i od jutra siem za niego biorem.
      no i przede mną jeszcze wypracowania - wywiady z babciom/dziadkiem.

      Usuń
    21. on ma czy tomy?
      jezdem przy pierwszym
      nie wiem, czy wejdem w drugi i czeci, powiesz mi ruda czy warto

      Usuń
    22. gaga, pytasz za ile dziadka sie kupuje??

      Usuń
    23. Gaga a ja myślałam że od tego picia białą myszkę widzę a to Ty image zmieniłaś :) no pięknie czyżby sugestia do "Białej damy"

      Usuń
    24. dziadka, a babciem w bonusie

      Usuń
    25. a, przebrałam siem...

      Usuń
    26. rybcia -przeciem mówiła że ja już z drugim szarym romansuję

      Usuń
    27. rybeńko - teraz wyszła 3 część, zakupiłam z rozpendu wszystkie. mam nadziejem, że warto.
      a jakie wrażenia po pierwszym?

      Usuń
    28. ruda, odpowiedz mnie!

      Usuń
    29. no to nam siem gaga rozmarzyła. i juz teraz wiemy czemu ona z tom suniom tak po tych czech parkach biega.

      Usuń
    30. mieszane
      erotyczna ksiazka
      ale jako powiesc mnie nie zachwycila

      Usuń
    31. gaga - w niektórych empikach som promocje, ja kupiłam w matrasie (-25% na każdom - ale ceny mieli dosc wysokie), po 29,99 za sztukem.

      Usuń
    32. ostre
      apierwszy szary spodobal sie?

      Usuń
    33. ....no ale ja niegrzeczna dziewczynka jestem :P

      Usuń
    34. ciekaweeeeee
      dlaczegoooo
      :P:P:P:P

      Usuń
    35. no i ja się powieści nie spodziewałam- ino sexu i wątku miłosnego:P

      Usuń
    36. ha
      a ja odcieta od recenzji spodziewalam sie wszystkiego!

      inna sprawa ze dobrze sie czyta, a po sluugieej intelektualnej przerwie milo jest moc cos przeczytac o takiej ilosci stron@:P

      Usuń
    37. no właśnie!
      rok postu z przerwą na Wilta

      Usuń
  15. rybenka za mało pikseli mają tfoje torepki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam oj tam
      czeba mnie na slowo wierzyc
      rozne som

      Usuń
    2. bo jak sie chcem przypatrzec to musze nosem po ekranie jezdzic
      a moze to slepa jak kura..

      Usuń
    3. chodzi bardziej o ogolne wrazenie:P

      Usuń
    4. ogolne wrazenie jest
      ino obrazek mały

      Usuń
  16. zaraz bendzie 200
    mnie odśnieżarka obudziła przed piontom
    dobranoc paniom i nie popijcie się za bardzo :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobranoc
      jak 200 to albo ide spac, albo jeszcze chetniej, do Ostrej!!

      Usuń