środa, 9 stycznia 2013

do kafki, o mojej Mamie

Każdy ma swoje przywary, ja uważam, że warto się z nich śmiać.

Moja Mama odeszła, jak byłam w ciąży z Antkiem.

Miała pewną cechę, którą zresztą w pewnej części odziedziczyłam. Otóż bała się zadawać pytania, jeśli zachodziła obawa, że odpowiedz na nie może byc trudna albo wręcz tragicznie zła.
przykład pierwszy.
Ciemna noc, wszyscy śpią, blok, dawno temu. Dzwonek do drzwi. Mama wstaje ( bo tata pewnie nawet nie usłyszał ) idzie, i nawet nie pytając KTO TO otwiera, i mdleje oczywiście ze strachu.
Za drzwiami stał jej brat, Bogu dzięki, a nie seryjny morderca. Jechał z przepustki z wojska. Kto zna te czasy, wie.

przykład drugi.
Siostra mojej mamy była w ciąży. Dzwoni telefon, mama odbiera, słucha, blednie. Odkłada słuchawkę. Pytam, co się stało? Jasia dziś urodziła. Pytam , i co , jak dziecko? Nie no, nie pytałam, wiadomo, że nie żyje, odpowiada Mama.
Taaa, wcześniak, fakt, ale pewnie Monika czyta teraz te słowa i się zalewa łzami , mam nadzieję że ze śmiechu. Sama już ma 2 dzieci to uśmiercone przez mamę niemowlę.

Ja się np do dziś nie dopytałam o ostateczny wynik badania histopatologicznego po operacji.
Moje siostry w chorobie na pewno myślą żem postradała zmysły podczas operacji.
Już nawet to, co wiem, nie nastraja zbyt wesoło.
A ja lubię być wesoła raczej :))


114 komentarzy:

  1. Rybenko to twój znak rozpoznawczy :), tam gdzie Ty tam śmiech. Tak trzymaj !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo bym chciala :)))

      Usuń
    2. Tylko nie mdlej proszę Cię

      Usuń
    3. chyba, ze sie tak bede smiala, ze mi tchu zabraknie :P

      Usuń
  2. dzień dobry, rybeńko. ja Cię rozumiem :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  3. niezła porcyjka czarnego humoru na dziendobry.
    tesz w nim gustuje ( giustuje???)

    OdpowiedzUsuń
  4. moja Mama jest straszna gadułą i jest ciekawa wszystkiego.
    Dzwoni nie w jakiejś sprawie, tylko dowiedziec, się co słychać :)
    Jakiś czas temu zadzwoniła do swojego brata, który mieszka w domu, gdzie się wychowywali i pyta "Cześć, co słychać, umarł ktoś znajomy?" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ma taki kalendarz, chyba 20letni, gdzie ma pospisywane telefony dość chaotycznie :) Kiedyś szukała jakiegoś numeru i przegląda "ten nie żyje, ta już też nie żyje, ten, ta, ten... " Na co mój syn orzekł "Babciu, czas zrobić aktualizację" :D

      Usuń
    2. :D:D:D:D
      alem sie znowu posikala!!!

      Usuń
  5. i za To Cię lubię- porcję dobrego humoru każdego dnia, a że czasem czernieje ?
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja to raczej z drugiej mańki - innym nie mówię o tym co złe.
    Ile Ty masz tych torebek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chcesz wiedziec
      albo i chcesz
      ale tego szoku mozna nie przezyc :P

      Usuń
    2. Zastrzel mnie tą wiadomością :P
      No i znów nowa!
      Kolekcjonujesz?
      I jakieś one takie fotogieniczne. Moje to obszerne raczej wszystkie - mimo, że ja żem mała.

      Usuń
    3. wiesz, zdjecia sa kiepskie tak naprawde, bo robione gupim aparatem, tylko w celach katalogowania. W pewnym momencie przestalam garniac liczbe.
      napisze kiedys o tym, teraz nie zdradze
      kazda liczba, o ktorej myslisz zapewne jest za mala :P

      Usuń
    4. Nie ośmielam się myśleć nawet :P

      Usuń
    5. nie umiem nosić małych torebek. zazwyczaj som duże, bo muszom tyyyyyle pomieścić.

      Usuń
  7. a ile Ostra ma szpilek w kolorach rużnych?
    jużżem zzieleniała z zazdrości...
    alescie dziś, Lasencje , pojechały po bandzie na czarno.
    Love it!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no kobieta powinna miec jakies hobby...

      Usuń
    2. muszem policzyć w pobranych

      Usuń
    3. no to trochę Ci zejdzie.
      a i u rybci nowa torebka. zieloniutka. ładna. do włosów by mi pasowała.
      kurczę, też bym sobie cos zmieniła, ale co?

      Usuń
    4. u mnie trochę po różnych folderach się rozeszły

      Usuń
    5. ja mam wszystkie w domu...

      Usuń
    6. Ostra, aleś dała po oczach :)

      Usuń
    7. wyposzcze kiedys na temat...

      Usuń
    8. chyba nie mam torebki w kolorze twoich szpilek, ale ten trend jest podobno modowo passe

      Usuń
    9. ooo jakaś na czasie! no ale przy tylu torebkach to znawcom siem jezd

      Usuń
  8. dzień dobry. ja po balu w klasach I-III. przeżyłam. teraz odpoczywam w ciszy i spokoju. dobrze rybeńko, że siem nie zdecydowałaś.
    nawet nie zdążyłam siem dobrze przyjrzeć, a tu po południu już nowa torebka. fiu, fiu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to rocznik mojego malego :)
      swoja droga w szkolach moich dzieci nie organizuje sie bali
      a szkoda
      dla dzieci
      reszta w tym ja, sie cieszy:)

      Usuń
    2. a jeden zadziwił mnie pytaniem, czy piosenka "ona tańczy dla mnie" (przebój dyskoteki) to polski utwór. bo siem nie zorientował.

      Usuń
    3. :D
      wystarczyl krotki pobyt w P a moj maly juz to zna :P

      Usuń
    4. moja siem wczoraj pytała,co to za hicior, musiałyśmy odsłuchać, żeby nie była zacofana w temacie.

      Usuń
    5. Ha, dziś w pracy kolega rzucił tym hitem. Do kasjerki się nie równa, ale ponoć ma liczbę wejść na skalę światową 8-)

      Usuń
  9. Dobrze, ze brat na imię Dexter nie miał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale Dexter podobno zabija tylko tych co zabijaja, a moja Mama to by nawet muchy!
      Miecio bratu jest

      Usuń
  10. puk,puk.
    rybenko, może Ty poratujesz mnie sprawdzonym przepisem na ciasto na gofry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przecież ci mówiłam, ze gofrownicę weź

      Usuń
    2. a w zyciu!
      nigdy gofrow nie robilam!

      Usuń
    3. no zero pomocy, zero.

      Usuń
    4. No zero
      A musisz akurat gofry?
      Nie lepiej spagetti?

      Usuń
    5. ale mnie siem z dżemorem kce. albo bitom śmietanom.

      Usuń
  11. Rybcia ty to fanatyczna kolekcjonerka jesteś- torebki jeszcze z metką

    OdpowiedzUsuń
  12. witam dziewczyny co słychać ! Ja trochę zmęczona jestem bo wczoraj byłam we Wrocławiu to ode mnie ok 400 km, miłego wieczoru życzę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakiego wieczoru? dopiero ciemne popołudnie :)
      Miłego popołudnia więc :)

      Usuń
  13. Ominęło mnie kilka wzorów torebek i odblaskowe buty. Przeoczyłam bezpowrotnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie martw sie, beda sie powtarzac :P

      Usuń
    2. a to one nie som na jeden raz?

      Usuń
    3. Jeszcze mam mniej niż jedna na każdy dzień roku

      Usuń
    4. no, to już jest pewna podpowiedź co do ilości.

      Usuń
  14. Teraz będzie bardzo poważnie: ilekroć wejdę na blog Rybuni, przeczytam Jej wpisy i Wasze komentarze, na moich ustach gości ostatnimi laty niezbyt często widziany usmiech.
    Co za terapia!
    Dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula
      jaki to komplement dla nas
      dziekuje
      w swoim i nie swoim imieniu

      Usuń
  15. A gdzie jest reszta? Bo szukam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie
      cisza jakas
      moze i dobrze?

      Usuń
    2. ok.
      to też idę pomilczeć

      Usuń
    3. postnij cos lepiej :)
      pomilczalabym czytajac:P

      Usuń
    4. myslalam, ze sie obrazilas, czy co?

      Usuń
    5. no co Ty!
      podpisujem siem pod Urszulom z 19:50
      ja tesz siem radujem

      Usuń
    6. Ty tu tworzysz usmiech innym

      Usuń
    7. nie móf tak, rybciu

      Usuń
    8. Moj blog mogie mufic co kcem

      Usuń
    9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    10. co siem tak stawiasz?

      Usuń
    11. no!

      bo już za słodko było :)

      Usuń
    12. Gaga, ty masz jakiś limit dzienny czy tygodniowy?
      Np trzy kasowania dziennie
      Albo dziesięć w tygodniu?

      Usuń
    13. bo żem, jak zwykle, nie pomyślała pierwej

      Usuń
    14. dobre...
      czy gagę można ograniczyć limitami? przecież ona się rozwija!

      Usuń
    15. Gaga utemperowana brzmi strasznie!

      Usuń
    16. trzymię siem na bardzo krótkiej smyczy!
      sama!!!:P

      Usuń
    17. żebyś się nie zdziwiła! ;p

      Usuń
    18. u kogo by tu jeszcze usunońć, u kogo....

      Usuń
    19. gaga -szykuj bloki na posta

      Usuń
    20. Ostre coś napisze przed północą ????

      Usuń
    21. nogi w przykucu mi zdrentfieli...

      Usuń
    22. Lepiej sie rozprostuj, wykomp, zjedz sniadanie...

      Usuń
    23. Ciekawe....
      Doczekc się nie mogie:))

      Usuń
    24. Wy tu wszystkie, kochane Laseczki tworzycie uśmiechy...
      Jak czytam niektóre utytułowane i wszech i wobec znane blogi, to na mojej gębie zamiast uśmiechu pojawia się banan w dół, choc się tam nie wypowiadam, bo i po co...
      Były chwile, kiedy chciałam, żeby wszyscy mnie znienawidzili ( bo nienawidziłam siebie za to, że moje dziecko oddałam śmierci ) i tak też się stało, teraz widzę, ze to był wielki błąd i droga prowadząca do jeszcze większej frustracji.
      Ech...
      Ale dość już tej powagi i basta ( jak mówią Francuzi ).

      Usuń
    25. Człowiek w bólu ma swoje prawa
      Jesteś tu i teraz
      I fajnie :)))

      Usuń
    26. a my Ciem pokochamy, co nie rybcia?

      Usuń
    27. No
      A gaga to ma takie serce że wszyscy się zmieszczom!

      Usuń
    28. ja Ciebie tesz, tylko cicho, żeby lucha nie usłyszała..:)))
      gaga

      Usuń
    29. Ćśśśśśśśśśśśśśśśśśś.....

      Usuń
  16. co tu się dzieje? co tu się dzieje? :p
    nie można Was zostawić nawet na 2 godziny! ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obiad był za słony?

      Usuń
    2. zostawiłam w duchówce przeca!

      Usuń
    3. lucha, a mówiłam, cobyś w piekarniku zostawiła:PPP
      rybcia, sama se jedz zimny:P

      Usuń
    4. pacz mi na usta! n-a o-g-n-i-u z-o-s-t-a-w-i-ł-a-m, nie wiem, u kogo Ty ten obiad jadłaś;p

      Usuń
    5. pacze, pacze, bo masz pienkne usta:P

      Usuń
  17. Lżej mi się na sercu zrobiło- dzięki Rybeńko

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam z kawką od Ostrej przyszłam ktoś wypije za mną !

    OdpowiedzUsuń